"...Cała społeczność fanów zawrzała, gdy obwieszczono, że zostanie wprowadzony ruch do bitew..." takie slowa mozemy ujrzec w jednej z pierwszych recenzji naszej kochanej gry. Wizja dosc przerazajaca. Statyczne bitwy byly jedna z najwazniejszych roznic miedzy Disciples, a chyba najwiekszym wrogiem Heroes of Might and Magic. Sprawialo ze gra stawala sie szybka i dzieki temu ciekawsza. No tak, ale co teraz. W trzeciej czesci to sie konczy. Bedziemy musieli poruszac nasze jednostki by doszlo do starcia :(. Hmm nalezy sie wiec zastanowic czy to idaca zbyt daleko, calkowicie psujaca klimat serii zmiana, czy kolejny wspanialy pomysl rosyjskich programistow pracujacych nad gra. Jak jest wasza opinia ??
_________________
Ostatnio zmieniony przez Athelle 2007-03-18, 22:11, w całości zmieniany 1 raz
Na razie nie mam co do tego zdania. Sądzę jednak, że dodanie ruchu do bitwy będzie wiązało się z dłuższym jej rozgrywaniem. Ważna będzie teraz przede wszystkim taktyka, dzięki której będzie można wyjść z walki bez strat. Decydująca też będzie szybkość przemieszczania się jednostek po polu bitwy oraz teren na którym dojdzie do walki (mają być bonusy). Mam nadzieję, że rosyjscy programiści dobrze wykonają ten jakże ważny element i wyjdą z tego obronną ręką. To by było naprawdę duże urozmaicenie gry.............
Osobiście jestem jak najbardziej za, poruszaniem się jednostek po polu bitwy, czyni to walkę bardziej dynamiczną, ciekawszą, teraz więcej podczas walki będzie zależeć od gracza a nie tylko od poziomów jego jednostek.
Popieram ten pomysł i nie zgadzam się z wieloma osobami twierdzącymi że to spowoduje iż DII będzie czymś w rodzaju Heroes VI.
Ta gra ma niepowtarzalny klimat i zawsze będzie ,przynajmniej dla mnie czymś zupełnie innym niż bohaterowe.
Walka będzie ciekawsza o ile programiści dobrze ją wyważą. Tak by nie było9 że jeden gracz wyjdzie do przodu i nawet nie sięgnie przeciwnika, a drugi go wyminie i odrazu uderzy drugą linie / to w przypadku walki Imperium VS Klany /
Grunt to poprostu zachowanie równowagi.
Ale jestem dobrej myśli.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Pyriel 2007-02-24, 18:59, w całości zmieniany 1 raz
Wymijanie pierwszej lini i atakowanie tylow to jest jednym z najwiekszych makamentow Heroes V. Po pierwsze jest to nierealne, 10 Wojownikow przebiega sobie spokojnie obok batalionow zlozonych z setek wojownikow i atakuje lucznikow to poprostu smieszne.
Jednak co mozna zrobic by temu zapobiec. Hmm jednym ze sposobow byloby wprowadzenie tak zwanego zasiegu dowodzenia (Zasada stosowana w grach bitewnych) Polega ona na tym, ze jednostka (W przypadku Herosow Batalion) przejmuje kontrole nad polami w okreslonym promieniu, jednostka wroga nie moze w tej chwili zaatakowac jednostki schowanej z nia( oczywiscie przy dobrym rozstawieniu jednostek) poki nie zaatakuje pierwszej lini, jednostka zaatakowana automatycznie traci dowodzenie w pobizu gdyz walczy.
P.S Nie jest to moze idealna zasada ale zawsze mozna ja jakos ulepszyc, czekam na wasze propozycje. :)
Na screenach widać, że pole walki nie ma kształtu prostokąta. Wg mnie jast tak zbudowane że jeżeli nie ruszy się jednostek pierwszej lini to nie będzie możliwości ich wyminięcia.
A ta metoda to nprzydalaby się w Heroes
_________________
Ostatnio zmieniony przez Pyriel 2007-02-24, 18:58, w całości zmieniany 1 raz
Również sądze że wprowadzenie ruchu podczas walk to dobry pomysł. W DII statyczność raczej nie przekszkadzała, bo można było podziwiać animacje jednostek(choć bo X godzinach gry stawało sie nużące), to jednak sam interfejs walki, jak i sposób jej prowadzneia w DI jest dość żenujący.
Wszystko będzie OK, jeśli autorzy pozostaną przy niewielkiej liczbie jednostek(, czyli góra 6), aby nie dochodziło do sytuacji wspomianej przez Pyriela.
W ostatnim newsie wyraznie pisze ze bedzie mozna wybrac pomiedzy starym a nowym schematem :)) Wiec tak naprawde nie ma sie o co martwic (chociaz wcale sie nie martwilem :))
Pozdrawiam.
oj jest... w starym d2 można mieć najwyżej 6 jednostek na drużynę... w nowym d3 można mieć więcej jednostek... a to zmienia grę o 360 stopni !! i trza by było zmieniać całą kampanię by osiągnąć podobny efekt...
Głosowałem na nie mam zdania choć przychylam się do opini że to nie jest zbyt dobry pomysł.
Brak ruchy w walce powododał że były one od pocżatk uprzepełnione akcją i były ciekawsze, bo nie bło żadnego uganiania się za przeciwnikiem.
Dla mnie to zbyt upodabnia Disciples do Heroes. W Herosach walki mi się średnio podobały bo cżęsto jej wynik bł przesądzony zanim wojownikcy dotarli do przeciwnika.
Choć moze w DIII uda im se to lepiej zrealizować, tak jak piszecie.
Bo trzeba być dobrej myśli.
Z tego co widziałem w trailerze to wydaje mi się, iż pole walki jest zbyt małe by mogło się mieć doczynienia z tzw ganianiem się po polu walki.
Tyle, e teraz wyobraźcie sobie druznę złożoną z ośmiu Obrońców wiary, i że wszyscy mogą atakować /poza pierwszą turą, choć i tu niekoniecznie/
Jak mówi Gall ma być osiem jednostek w dróżynie, czyli do 16 na polu walki.
Swoją drogą ciekawe czy dorzucą jeszcze jakąś gałąź jednostek /poza wojownikiem, łucznikiem, wsparciem i magiem, tyle że nie bardzo jest co/
_________________
Ostatnio zmieniony przez Pyriel 2007-02-24, 18:58, w całości zmieniany 1 raz
Jestem jak najbardziej za. Bardzo sobię cenię stosowanie różnych taktyk i strategii podczas prowadzenia jakiejkolwiek bitwy, dlatego cieszę się że bitwy w D3 zostaną wzbogacone o element poruszania się jednostek. Uważam że bardzo to urozmaici walki w D3, szczególnie że te ze słabymi wrogami ( ale również nie tylkko z nimi) były bardzo schematyczne.
Wiek: 40 Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 223 Skąd: D'Hara
Wysłany: 2007-03-21, 16:10
Ja słyszałem, że ruch ma polegać na tym, że jednostki mają podbiegać by uderzyć wroga a nie powietrze jak to było w D2 i na tym ma polegać całą różnica, nie będzie poruszania się po polu znanego z h5. Najgorsze jest to, że mam nadzieję, że zachowają zasadę dwuszeregu i wojownicy będą musieli najpierw przedrzeć się przez pierwszą linię. Boję się, że innowacyjność w D3 będzie tym dla D2 czym była w Homm4 dla Homm3. Jak ja chciałbym żeby była już wersja demo albo jakaś beta nawet po rosyjsku :/.
Walka w DIII jest juz przesadzona. Poruszac oddzialy sie bede jednak mysle ze rozwiazania jakie zastosuja programisci dadza dobry efekt i ta faza ani troche nie bedzie wygladac jak ta znana z HoM&M. Juz sam rozmiar pola bitwy o tym mowi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum