Genialny pomysł, zjechać im jakieś 50hp A i poważnie dobry pomysł, ewentualnie przy zjechaniu łuczników dodać coś magom, bo bez odbierania strzelcom i wzmocnieniu czarujących elfy będą mogłyby być podawane jako doskonały przykład imby
Athelle ja zrobiłbym coś z tym pustelnikiem.Ja mogę sobie 2 inkubów i zwierza miec a przeciwnik weźmie sobie 4 pustelników, którzy mają bardzo dużo hp(250 bodajże) jak na magów, ini 40 i ataku 55 (tylko 5 mniej od pandemoniusza), nie wspominając już o obniżeniu inicjatywy wrogich jednostek .Z takim składem jest po bitwie w sumie bo pustelnicy i tak zabija inkubów a do modeusza po prostu bardzo ciężko dobic.
Balboa a próbowałeś kiedyś inny skład Legionem osiągnąć?
Poza tym próbowałeś kiedyś samemu rozwinąć oddział z czterema Pustelnikami, bo to wcale łatwe nie jest
Pomijając kwestie poboczne to porównanie pustelnika na z Pandemoniuszem, dwóch jednostek na tym samym poziomie które potrzebują dość podobnych ilości PD do dojścia na taki poziom wypada bardzo niekorzystanie dla Pandemoniusza czy tam innego Białego Czarodzieja. Z czystej przyzwoitości można pustelnikowi chociaż inicjatywę obniżyć w zamian za taką ilość pż jaką ma.
Znowu te porównywanie pojedynczych jednostek bez zwracania uwagi na ogół... Pustelnik owszem i jest świetną jednostką, jeśli chodzi o jego parametry. Ale ale, weźmy pod uwagę inne względu. Pandemoniusz i biały mag awansują z gałęzi magów. Zaś pustelnik wymaga poświęcenia rozwoju klanowych wojowników. Druga sprawa, aby latać pustelnikiem, trzeba najpierw bujać się z góralem, co nie jest ani zbyt łatwe, ani przyjemne. Dodatkowo, to nie jest standardowy mag, bo jak wiemy, Klany magicznego drzewka nie posiadają, więc nie może być on porównywany do pozostałych czaromiotów. Zaś jeśli chodzi o obniżenie ini... Nie wiedziałem, że ma on ją na tyle wysoką, by było co obniżać. Przy ini 40 i tak zdąży dostać baty od większości jednostek, zanim się ruszy. Do ilu mu chcecie obniżyć? 35, 30 a może do 20, by wchodził równo z olbrzymami i duchami? I nie przeceniajcie tego obniżania inicjatywy, bo może i fajna rzecz, ale przy tych 33% nie powala na kolana.
Do 30 chciałem mu obniżyć, bo rozumiem, że ma więcej hp za to że jest z gałęzi wojowników, nie domagam się, żeby mu hpki obniżać. Obniżenie ini rzeczywiście ma znikomą celność, ale też nie zauważyłem, żeby został w jakiś sposób ukarany za posiadanie tego obniżenia.
W każdym razie pustelnik który ma 40 ini i 250 hp wydaje się o tyle przegięciem, że nie dość, że jest znacznie lepszy od nich to moi mogą nawet nie zdążyć się ruszyć jak dwóch takich bysiorów im trzaśnie lodem.
Jak sam napisałeś i tak zbiera baty od większości jednostek, przy obniżonej ini sytuacja jakoś drastycznie się nie zmieni, ale trochę ich osłabi, ale nie też nie sprawi, że staną się jakoś strasznie słabi. No i góral może faktycznie jakimś cudem nie jest, racja, trzeba się przez niego przemęczyć, ale elfy też mają swojego bandytę który na swoim poziomie jest chyba najsłabszym łucznikiem, ale za to może awansować w rewelacyjnego Zbójcę.
Góral ma sporo HP ale wyklucza z armii Klanów wojowników. Tym samym nim taki góral czy pustelnik uderzy zdąży oberwać od łuczników czy wojowników każdej innej rasy, a nawet od magów równych im inicjatywą.
Podajcie jeden racjonalny powód dla czego jednostkę z wojowników inicjatywą równą magom (przed atakiem oberwie od łuczników, wojowników i niektórych magów) chcecie dodatkowo opsłabić
Ogólnie to jak widzę wszystkie postulaty tutaj idą tropem porównywania pojedynczych jednostek. Rond - no może i Święty mściciel jest w jakiś sposób lepszy od Mistrza run, tylko że akurat w grze występują składy pełne, więc bardzo prawdopodobne że obok Mistrza stoi sobie Starszy albo Syn Ymira a z tyłu Arcydruidka więc szanse zależą od skuteczności całego składu karasi oraz Imperium, które na pewno tacha ze sobą uzdrowiciela, zabójcę i coś jeszcze.
Z pustelnikami to ja widzę, że jest jak z Upiorem i spółką, każdy myśli tylko o tym jak to fajnie nimi zapchać skład. Tymczasem w obu wypadkach są komplikacje - u Pustelników chodzi głównie o to, że możesz na raz trenować sobie ich dwóch-trzech, dopiero kiedy osiągną poziom, słabego skądinąd, Górala możliwe jest dodanie kolejnych jednostek, bo muszą mieć pierwszy szereg wolny dla siebie. Cudów zatem nie ma, a trenowanie składem Mędrzec + 3 krasnoludy na pewno łatwe nie jest, tak samo jak każdy inny zestaw który olewa pozostałe typy jednostek.
Balboa - po pierwsze, nigdy bym nie wpadł na branie na Klany Zwierza. Na taką armię Pustelnikową, o ile taka się w ogóle pojawia na turnieju, oraz inne osobiście próbowałbym iść Księciem, Władcą demonów, Inkubem i zablokowanym Demonologiem. Mówię tu z teoretycznego punktu widzenia, po prostu karasie mają na tyle dużo życia, że skoncentrowane obrażenia powinny lepiej zdać egzamin. Do tego wypadałoby być na pozycji atakującej, wtedy można wykorzystać któryś z Chronosów (to tak a`propo INI Pustelników) albo pojechać takim np. Maledicere, wszystko pod warunkiem posiadania odpowiednich zasobów many. Ale generalnie największym problemem jest twój skład, w którym chcesz z dwoma tylko naparzaczami (Zwierz i jak rozumiem Książę), z czego jednym obszarowym, złożyć najhojniej obdarzoną PŻ`tami rasę.
Akurat inkub ty jest zły pomysł, bo w przypadku już 3 pustelników inkub nie zdąży dojść do głosu. W drugiej linii tylko wiedźma, bo zdąży zaatakować albo sobowtór.
No bez wsparcia zaklęciami nie zaatakuje, ale jeżeli obniży się karasiom inicjatywę albo szanse trafienia, to ma już pewne szanse na przeżycie. Chociaż wiedźmy rzeczywiście pozwalają zadać większe obrażenia i tym samym nieco skuteczniej przetrzebić taki pustelniczy skład.
Gdybym grał Legionami to nawet takie staty by mnie do Sukkuby nie przekonały. Powód? Co z tego, że wchodzi szybko, skoro zmieniona jednostka może w swojej turze odzyskać swą postać? Zamiast tego, może by o jednostkach dodatkowych pomyślał?
Niemniej jednak ma na czas swojej przemiany zdjęte ochrony, odporności oraz pancerz, a jeżeli się nie mylę to ewentualne cofnięcie się przemiany jest możliwe dopiero przed ruchem danego Chochlika, czyli dla części jednostek jest to także obcięcie inicjatywy (mowa tu głównie o dwustrzałowych łucznikach elfów i innych strzelcach standardowych, których sukuba może wyprzedzić mając 55 inicjatywy) do 30.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum