[Saemiel]

Chodzi oczywiście o sprawę lekkostopych i ich przynależności rasowej.
Przez długi czas uważałem, że lekkostope to po prostu żeńska część rasy krasnoludzkiej, zaś przedstawienie lekkostopych w pierwszej części jako mężczyzn to przykład tego, że uniwersum Disów było niedopracowane. Zmiana koncepcji twórców po prostu. Jednak kiedyś na chacie Vogel powiedział co o tym myśli i mnie przekonał. Otóż te lekkostope które widzimy w DII to są krasnoludzkie kobiety, ale lekkostopi pokazani w pierwszej części Apostołów to są po prostu krasnoludzcy mężczyźni. Rzeczywiście, jak się przyjrzeć temu jak wygląda alchemik to widać, że niczym się on od krasnoludów nie różni, oprócz zgolonych wąsów, a zgolenie wąsów na pewno nie zmienia czyjejś rasy. Przy czym warto przyjrzeć się szczegółom, jak na przykład takie same spiczaste uszy jak u zwykłych krasnoludów. Zaś te jednostki które są przed alchemikiem to najpewniej po prostu wyrostki krasnoludzkie, jeśli ktoś przypuszczał, że krasnal od razu rodzi się z brodą to się pomylił.
Takie wyjaśnienie pokazuje, że nie ma tutaj żadnych sprzeczności i wielkich zmian wizji. Lekkostope na pewno są krasnoludzkimi kobietami, wystarczy spojrzeć na nowicjuszkę i Yatta Hali, nikt nie powinien mieć wątpliwości, może poza Qumim dla którego nieco inny kształt twarzy oraz nazbyt bujny biust to cechy wystarczające by orzec, że Yatta Hali nie ma nic z lekkostopymi wspólnego. Jeśli ktoś taki pogląd podziela to najpewniej uważa również, że królewski ród elfów to również zupełnie inna rasa, inny kolor skóry kompletnie wyklucza Ilumielle jako przedstawicielkę elfickiej rasy.

Pewnie dla niektórych sprawa jest oczywista, ale moim zdaniem sprawę trzeba wyjaśnić co by potem nie było różnych dziwnych kwiatków w Disowych projektach, teraz w Disciples Hex, a później w DisRPG.

[R'edoa Yevonea]

Osobiście podzielam stanowisko Saemiela - jest logiczne i nie burzy sensu uniwersum Disciples. Uważam też, że takie ujęcie sprawy jest korzystne dla projektów fanowskich, zarówno przy DRPG, przy wyborze i kreowaniu postaci, jak i w fabularnym rozwinięciu Disciples (mam na myśli fanfiki bądź fanarty).

Ze swojej strony - zawsze chciałam zobaczyć jak to jest, grać krasnoludką :)

[DeathCloud]

Dla mnie sprawa jest prosta, cale te drzewko to karasiowe kobiety.
Po prostu w DII nastąpił retcon, bo Karasie to byly dość niefeministyczne w jedynce.
Choć można się zgodzić ze w jedynce to mogli być to faceci (ale ja tam tego nie uznaje, bo co baby im wtedy siedzialy w domach przy garach ? :P) ale nie jakieś niziołki, bo żadnej wzmianki o innej rasie nie ma nigdzie w grze.

[Vozu]

Ja się po dłuższym przysłuchiwaniu argumentom przychylić muszę do tezy prezentowanej przez Saego. Po prostu argumenty są mocne, logiczne i rzeczowe. Plus, wszystko się składa ładnie.
Abstrahując - co was wzięło z tym DRPG? To mi podpada pod jakiś absurdalny onanizm słowny; lubicie o tym gadać i chyba wam daje to jakąś przyjemność, ale jak chciałem disową sesję prowadzić to chętnych jakoś nie było (poza Vogelem). Dlatego zaczynam to odczytywać jako zaburzenia specyficzne.

[Saemiel]

Co do tej sesji w DRPG to też się zgłaszałem, a że chciałem grać krasnoludem to ta kwestia wyszła i wtedy co do tego porozumienia nie było, toteż wspomnienie o DRPG nie powinno dziwić ;)

[MachaK]

Z tego co pamiętam to tylko ja i Quimi byliśmy postawy, że Lekkostopi to nie są normalne krasnoludy. Nie wiem jak u Quimiego, ale dla mnie stało się to już obojętnym od pewnego, dłuższego czasu. Mogą to być krasnoludzkie kobiety, moze to być jakiś ułomny klan czy też normalne krasnoludy. Co będzie postanowione to ja się dostosuję.

Bardziej niż o DRPG (w tym kontekście) powinniście pomyśleć nad Discipedią - w końcu tam będzie umieszczona forumowa wersja oficjalna świata Disciples i w oparciu o to wszystko inne (powinno być) podporządkowane.

[R'edoa Yevonea]

Voz, Ty się o DRPG nie czepiaj, ja byłam chętna do robienia wariacji scenariuszy, a kiedy mnie zgaszono to zwyczajnie straciłam chęci. Poza tym, jak już dzisiaj powiedziałam Ellemu, mam trochę zbyt mało czasu i na zajmownanie się forum i na DRPGowanie.

Co do "niziołków" - wcześniej też zdarzyło mi się popierać ten pomysł, tak naprawdę z braku innego.

[Pete]