Ponieważ użytkownicy jakoś za bardzo komentują artykuły na czacie, gdy nie ma ich autorów, zakładam ten temat. Można tu pisać o dowolnych artykułach, z dowolnym typem uwag (tj pochwałami, zażaleniami oraz krytyką, tak pod kątem merytoryki, pomysłu, klimatu jak i innych rzeczy).
Zapraszam, i niech wasze opinie pozwolą czynić artykuły doskonalszymi
Mam mala uwage do artykulu Zadlca:
"śmiało wysnuć można przypuszczenie, że to właśnie strzały elfiego Żądlca przekazały tę śmiercionośną umiejętność szeregom imperialnych zabójców." Imperialni zabojcy istnieli na dlugo przed walkami elfow i ludzi (przy rebeli De Leyla byli juz wyszkoleni), zas wczesniej byli sprzymierzeni, wiec o walkach raczej ciezko mowic imo lekki blad myslowy.
Przeczytałem artykuł o Tancerce Słońca i muszę przyznać, ze czegoś takiego się nie spodziewałem.
Zacznijmy od tego, ze jeżeli bierzemy się za pisanie artykułu to miejmy nań jakiś konkretny pomysł. Idea typu "Ktos kazał wyszkolić bo była potrzebna w wojnie" pasuje do każdej jednostki, nie tylko elfów i jest moim zdaniem marna. Istota jest chyba zebrać jak najciekawsze opisy pełne klimatu znanego z Disca, a nie po prostu coś napisać. Nikt nikomu sie spieszyc nie kazał.
Sam reprezentuje stronę Elfów i mam j moim zdaniem ważne zastrzeżenie. Nie traktujmy jednostek tak jakby dopiero co pojawiły się w uniwersum. To, ze Elfy weszły jako grywalna rasa dopiero w dodatku do drugiej części i wielu jednostek nie było we wcześniejszych odsłonach nie znaczy, ze nie istniały w Nevendaar. Elfy kształtowały sie przez tyle samo lat co inne rasy i maja pełna ciekawych watkow historie która mozna wykorzystac.
Jeżeli strona fabularna jest reprezentowana w grze przez gameplay, a co za tym idzie jednostki to widzę kolejna nieścisłość, bo nigdy tancerki słońca w momencie starcia z Klanami nie wybrałem. Miotacz Płomieni w obliczu Błyskawic Burzowych Olbrzymów to jakaś nieistotna ciekawostka.
Prosiłem wcześniej Nagasha by dbał o to by wszystkie rasy starano się obdzielić równo. No i mamy wypracowanie na temat Wojownika pierwszego poziomu Hord i notkę tylko trochę dłuższa niż zwykły opis jednostki o jednostce tak wyjątkowej i unikatowej jak Tancerka.
Vozu powie teraz coś szokującego - otóż nie czytałem wcześniej artykułów wrzucanych na portal. Jako, że stworzyłem ten temat, pozwolę sobie teraz nadrobić ich nieco i pokomentować.
Żądlec
Generalnie cienko. Moje osobiste zdanie jest takie, że jak nie dobijam do okolic jednej strony A4 w Wordzie, to nie mam się z czym pokazywać. To, co tutaj mamy, jest ubogie w treść i wszelką koncepcję.
Skądś wzięte lisze, jakimś cudem jedyne istniejące trucizny są elfie... To w ogóle taka trochę gloryfikacja nadmierna elfów, że się ich stawia jako mentorów Imperialnych Zabójców.
Ne podoba mi się.
Archont
Cytat:
Tę patową sytuację wspólnymi siłami rozwiązali księżna Fyrween i generał polowy Tora'ach na podczas jednej z narad w Downshallow
"Generał polowy" ke? R'edziu, ja wiem, że lubisz Tora'acha, ale czy to nie brzmi zbyt szlachetnie jak na tego dzikusa?
Osobna sprawa, nikt nie wychwycił, że tam jest "na podczas jednej z narad".
Cytat:
przystano na wprowadzenie nowej administracji dla dzikich elfów, podległą Tora'achowi
Podległej Tora'achowi.
Znowu artek krótki, znowu jakoś brakuje mi w nim czegoś. Przy okazji, jakoś byłem pewien, że te konflikty dziko-szlachetne są naprawdę mocne, a z tego artka wygląda jakby to była wręcz sielanka. Wyczuwam niespójność.
Tancerka Słońca
Krótkie. Nudne. Sugeruje, że to kolejna jednostka przy której Tora'ach coś robił. Sugeruje, że istnieją od bardzo niedawna, co tylko utrudnia wymyślanie z nimi fajnych motywów.
Podsumowanie artka jest takie, że jest bardzo słaby i rekordowo krótki.
To wygląda raczej jak szkicowa notatka.
Wojownik
Mówienie, co mi się podoba zajęłoby zbyt wiele miejsca, toteż powiem, co mi się nie podoba:
- wrzucenie odniesienia do nazwy gry (chodzi o albumik z malowidłami)
- zbyt nachalne odwoływanie się do kosztu jednostki (tak, dwa razy to już nachalność )
A tak to jest naprawdę zacnie, me gusta.
Duch
Zastanówcie się, czy na pewno chcecie tego autora nadal zapraszać do współpracy
Grabieżca
Kto to napisał właściwie? Jest ładnie i zgrabnie sformułowane, wszytko na miejscu, jakiś pomysł jest a tu nagle... <pyk> artykuł kończy się wcześniej, niż się zaczął.
Niedobrze, nie podoba mi się to, to nie mają być spisane na szybko notki domagam się rozbudowania, z kilkukrotnym wydłużeniem.
Driada
Znowu to samo, artek w zasadzie naprawdę fajnie napisany i z potencjałem, ale tak krótki, że to aż boli. Nie godzę się na coś takiego, takie notateczki skromne nie nadają się na artykuły.
(Poza tym, znowu ten cholerny Tora'ach)
Krasnolud
Cytat:
Różne były ich czyny, różną za nie nagrodę otrzymali, ale każdy, absolutnie każdy z nich był niegdyś jednym z zwykłych,
Ze zwykłych.
Ogólnie też artek za krótki. Fajny, ale za krótki, więc zbyt pozytywnie go nie postrzegam.
Giermek
Znowu te przeklęte '50 sztuk złota', strasznie mi to między zębami staje i radość z artykuliku psuje.
Nie podoba mi się też wstawka o Berle - nie sutalaliśmy, kto w końcu je zdobył. Nie pamiętam wprawdzie kampanii Imperium, ale u Hord jasno było powiedziane, że bez jego mocy Mortis nie mogła liczyć, że Hordy ubiją Sturmira, zatem...
Cytat:
że tym z tym większą motywacją będą się bić za wiarę, Imperium i cesarza, niekoniecznie w tej kolejności.
Podwójne 'tym' się trafiło.
Gargulec
Zupełnie nie wpisuje się w obecną konwencję pisania artków, niestety Byłbym za poproszeniem Fergarda o bardziej fabularną wersję, albo napisanie przez kogoś nowego.
Na koniec mam słowo do R'edzi. Otóż, chciałem ci przekazać, że twoje wstawki fabularne (teksty 'źródłowe') są naprawdę dobre tudzież zgrabne, ale artki ci nie idą, albo raczej idą jak fuszerka totalna. Miło by było, gdybyś zrobiła coś z tym.
Hmm, jeśli o koszta chodzi... Założyłem sobie, że wykorzystam wszystkie, absolutnie wszystkie informacje dostępne o jednostce z gry ;) W tym koszt podstawowych jednostek, co pomogłoby mi przemycić do artka także rzeczywisty koszt jednostki z gry (z drugiej strony - kogo obchodzą koszty podstawowych jednostek? Hmm.)
To w sumie już druga osoba chyba mówiąca o owych nieszczęsnych 50 SZ. Oprócz Ciebie wspominał o tym chyba Elle. Albo R'ed? Nie pamiętam. Niemniej, jak już muszę, to mogę drugie wspomnienie o kwocie usunąć u Giermka (nawet by to było wskazane), ale u Wojownika... No doooobrze.
Jeśli chodzi o berło - nie wiem czemu pamiętałem tylko o epilogu drugiej misji Imperium z D1. Kurde. Teraz to faktycznie problem. Jak jedno pogodzić z drugim? Bo w rzeczywistości to berło musiało przetrwać, by historia Hord miała sens. Na wszelki wypadek to wytnę.
No a gdzie te obrazy z suchymi szkieletami zbrojnymi w dzidy były, no gdzie? W Disciples II! :P No ale dobra. Dla dobra klimatu mogę wymyślić lepsza nazwę albumu.
Artek o karasiu to żywcem kalka z Discipedii - będzie jeszcze rozbudowany. Podobnie jak Giermek będzie lekko przebudowany.
Przy Grabieżcy na kanwie artka R'ed dodałem troszkę od siebie, mianowicie o levelowaniu tej jednostki i jakieś zdanie-popierdułkę o ilości strzałów na turę. Nie miałem pomysł na resztę, ja po prostu elfów nie czuję. I tutaj pojawi się też odpowiedź na zarzut Ellego - nic nie poradzę na to, że jedne artki są długie, inne nie. Hordy czuję, mam na nie pomysł, to i mogę pisać epicko choćby o Szkielecie-Przywołańcu.
Są na forum ludzie, którzy elfy czują, to mogą coś o nich napisać. Jakie artki dostaje, takie wrzucam. Są artki, to jest też nad nimi dyskusja, taka, jak w tym momencie. Dyskusja, dzięki której artki zyskają na jakości. Jak zresztą powiedziałem na czacie; z artkiem, jak z diamentem - powstaje w wysokiej temperaturze i ciśnieniu :) Inna sprawa, że R'ed sama najlepiej się czuje w krótkich formach. Choć w sumie przy odrobinie wysiłku i zachęcającego kuksańca powinna pokonać swojego lenia :P
I owszem, mogę wziąć na siebie rolę cenzora, czy też moderatora artków, ale potem znowu ktoś będzie wrzeszczał, że raz, że dyktaturę wprowadzam, a dwa - jakie ja mam kompetencje, by artki dopuszczać lub nie do publikacji. Na ten moment co mogę, to poprawiam choćby od strony technicznej i wrzucam pod publiczną dyskusję. Na razie mam na warsztacie Waskosa artka, skąd inąd dobrego, ale wymagającego szlifu. Szlif wykonuje osobiście ;)
Fergard, gdzieś to już wspominałem, powinien rozbudować i poprawić swojego artka, aczkolwiek od momentu publikacji nie raczył się w sprawie publikacji wypowiedzieć. Jego artek był napisany na potrzeby Discipedii, a jak można zauważyć obecne standardy są... nieco większe.
I na koniec: Vozu jeszcze nie przeczytał artka Wtajemniczonego i Wampira! ^^
_________________
Księżyc świeci, martwiec leci,
Sukieneczką szach, szach,
Panieneczko, czy nie strach?
Nasz wampirek to smakosz i znawca,
przy tym wcale nie żaden oprawca!
Za ssanie kolacji płaci jak w restauracji,
Chyba, że honorowy krwiodawca...
Sysu, sysu, cmok, cmok, cmok,
Chyba, że honorowy krwiodawca!
Nawet by wypadało. W sumie... wystarczy sam podpis. Albo taką tabliczkę znamionową, ha! Zrobię, to wrzucę. Na razie info o autorze jest w zajawkach na głównej.
_________________
Księżyc świeci, martwiec leci,
Sukieneczką szach, szach,
Panieneczko, czy nie strach?
Nasz wampirek to smakosz i znawca,
przy tym wcale nie żaden oprawca!
Za ssanie kolacji płaci jak w restauracji,
Chyba, że honorowy krwiodawca...
Sysu, sysu, cmok, cmok, cmok,
Chyba, że honorowy krwiodawca!
I na koniec: Vozu jeszcze nie przeczytał artka Wtajemniczonego i Wampira! ^^
Naprawię to jak tylko zobaczę na portalu artykuł pt. Widmo. Mam pewną koncepcję na Cienia już, ostrzegam
EDIT: A jak mnie walnie desperacja, to nawet ja mogę pisać o elfach (Tak, zależy mi na dość treściwych artykułach, więc mogę pisać o czymkolwiek, zakładając natchnienie)
Co do zombiaka Nagasha. Literacko napisane świetne, jak zwykle. Mam jednak wrażenie, że za mało tam o zombi, przydaloby sie tez wiecej odniesien do wydarzen z gry. Choc dla takiej jednotki jak zombi to trudno cos ciekawego napisac. Nie wiem czy ten tekst nadaje sie na artek, bo choc piekna to tworczosc, to nie wiem czy odpowiednie dla osoby szykajacej informacji o konkretnej jednostce.
_________________ I lubię patrzeć, jak w panice
Pospólstwo z mieniem pierzcha drogą,
A po ich piętach wojownicy
Depcą i ławą suną mnogą.
Lubię to sercem całym!
Wiek: 36 Dołączyła: 28 Maj 2007 Posty: 1560 Skąd: Ner'eeye Maha
Wysłany: 2012-01-22, 12:30
Podbijam - fabularnie cud, miód, orzeszki z wisienką na czubku - nie wiem jednak czy artykuły mogą wyglądać w ten sposób. Bo jeśli tak, to musiałyby być wszystkie napisane w tym stylu. Ile mamy jednostek w grze? Dużo.
Zbyt dużo na takie popisy twórczości.
Niemniej tekst trzeba zachować na portalu w tej czy innej postaci, bo szkoda żeby taki kawałek dobrej literatury się marnował.
Miałem chęć poeksperymentować, przyznam, że sam miałem wątpliwości co do tego, czy się to nadaje na artek. Zatem co do zasady macie wszyscy rację - trzeba będzie wrócić do poprzedniej konwencji. Dzięki wielkie za komentarze :)
_________________
Księżyc świeci, martwiec leci,
Sukieneczką szach, szach,
Panieneczko, czy nie strach?
Nasz wampirek to smakosz i znawca,
przy tym wcale nie żaden oprawca!
Za ssanie kolacji płaci jak w restauracji,
Chyba, że honorowy krwiodawca...
Sysu, sysu, cmok, cmok, cmok,
Chyba, że honorowy krwiodawca!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum