Witam!
Mam pewne pytanie. Wiele stracę nie przechodząc kampanii Górskich Klanów? Po rozpoczęciu ich sagi nie tylko skutecznie odpychają mnie od siebie samych, ale także i od całej gry. Według mnie jest to jedna wielka banda zawszonych krasnali (nie uwzględniając olbrzymów). Z tego co widzę to wszystkie kampanie Dark Prophecy opowiadają o jednej historii, widzianej oczami różnych ras, tak? Jeśli tak jest, to faktycznie opuszczę sobie kampanie Górkich Klanów i tylko przeczytam gdzieś, co się dzieje nimi grając.
W takim razie skażę siebie na te męki i postaram się przejść nimi tą kampanię, skoro przeszedłem dwie misje, to może i przejdę pięć kolejnych... o ile nie wyłączę gry dwie sekundy po tym jak wczytam zapis...
Wiek: 111 Dołączyła: 27 Maj 2007 Posty: 936 Skąd: Popielisty wschód
Wysłany: 2010-10-19, 17:58
Klany lekko schodzą z głównej linii fabularnej (główny wątek - Ragnarok zamiast Uther), podobnie jak Hordy (ożywienie Galleana zamiast Uhter). Warto zatem nimi zagrać. Gra Krasnalami jest trudniejsza dla początkujących, ale jak się nauczysz nimi grać to możesz wymiatać (spójrz kto zwykle wygrywa w multi tego forum).
_________________ Szaleństwo jest bramą, po której znajduje się nieśmiertelność. Nieśmiertelni mają wgląd na czas i przeznaczenie, a mając wgląd ma się też wpływ. Poddaj się władzy Mojrom, byś się nie rozpadł.
Kampania Karasi podoba mi się tak samo jak inne. Chociaż dawno temu kiedy w nią grałem wydawała mi się strasznie nudna i monotonna. Dopiero potem dotarło do mnie jaki ta rasa ma potencjał i jak go można wykorzystać by miażdżyć SI na mapie.
Ale i tak bardziej czuję się wąpierzem
_________________
Jam jest Hermes
Który własne skrzydła pożerając
Oswojon zostałem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum