Dzień dobry! A ja tak sobie myślę, że to dobre miejsce przy takim powrocie po latach do gry odnalezionej na dnie szafy. A skoro są tu właśnie eksperci to z chęcią będę korzystać i czerpać porady garściami żeby przypomnieć sobie jak to się wszystko robi. Przy okazji nastąpi paskudnie chamska reklama, ale może komuś przyjemnie będzie popatrzeć na takie wypociny, pełne stresu i zagubienia w tym całym temacie? Kto wie! Na pewno wszystko będzie dobrze Klik!
Witamy. Porad i materiałów na temat gry, strategii, jednostek i innych bajerów mamy tutaj pod dostatkiem. Wystarczy trochę pogrzebać. Zawsze możesz też zwyczajnie zapytać, ktoś Ci pomocy na pewno udzieli.
Co do samych filmów na YT to jesteś póki co drugą osobą, która przyszła do nas z czymś takim. Poprzednia osoba była tu KLIK, ale nie mam zielonego pojęcia jak mu dalej szło nagrywanie serii z Disciples, bo przestałem się tymi filmami interesować. Muszę jednak przyznać, że jesteś od niego lepsza choćby pod względem ogarniania gry. Chociaż Twoja rozgrywka jest dość chaotyczna i tak rozumiesz dużo więcej z tego co dzieje się na ekranie. Za to plus. Komentarz też przyjemny, momentami mnie rozbawiłaś, ale ja mam skrzywione poczucie humoru więc się tym w żadnym razie nie sugeruj.
Garść porad jaką miałbym na tą chwilę?
Przed wejściem do ruin używaj złodziei do zbadania ich. Nie mogą oni wejść do środka i ich plądrować, ale potrafią wykonywać specjalne akcje, które ułatwiają grę. Zatruwają miasta lub drużyny przeciwników, mogą podesłać wrogiej armii szpiega, tak, że będziesz widziała posiadane przez ich oddziały jednostki, kraść w sklepach i wieżach magów, okradać wrażych bohaterów, badać bezpiecznie ruiny a nawet mordować. Niektóre opcje są dostępne tylko jeśli wybrałaś sobie specjalizację Mistrz Gildii, ale nawet bez tego, nie wyobrażam sobie gry bez wsparcia złodziei.
Jeśli masz problem z ciągłym przejmowaniem zasobów pod stolicą przez przeciwnika, trzymaj blisko dodatkowego bohatera i jedną baronową. Ona usunie rózgę a grubasek zatłucze jej właścicielkę.
Chyba tyle, póki co nic mi nie przychodzi do głowy. Za wczesna godzina jest jak dla mnie...
_________________
Jam jest Hermes
Który własne skrzydła pożerając
Oswojon zostałem
Jej, jestem taki wzruszony Po tylu latach okazuje się, że jeszcze coś mnie może na forum zaskoczyć :) 4 lata posuchy i nagle - bum! Weronika :) Z jakże zacną narracją :) Będę oglądał :)
_________________
Księżyc świeci, martwiec leci,
Sukieneczką szach, szach,
Panieneczko, czy nie strach?
Nasz wampirek to smakosz i znawca,
przy tym wcale nie żaden oprawca!
Za ssanie kolacji płaci jak w restauracji,
Chyba, że honorowy krwiodawca...
Sysu, sysu, cmok, cmok, cmok,
Chyba, że honorowy krwiodawca!
Poruszyłaś lodowo-kamienne zastygłe serce starego wampira, no na pewno sukces.
Jako przedstawiciel Imperium uważam, że zdecydowanie za mało jest gloryfikowane, z niecierpliwością będę czekał na nasz piękny odcinek okraszony zacnym komentarzem :)
Zdecydowanie dobrze, że zaglądnęłaś na dno szafy :)
_________________ Allemon
(-) Z Łaski Wszechojca, Wysoki Komisarz ds. Administracji, Porządku, i Konserwacji Jedynego Słusznego Forum
No patrzcie państwo, od razu się człowiekowi lepiej robi! No i jaka rada na dzień dobry, a raczej wielkie oświecenie. Faktycznie, po coś ci złodzieje są, trochę się nimi zrobić da. Huhu, już mam cały plan działania, dziękuje pięknie za to, jakoś tak byłam zamroczona pod tym względem do tej pory
Tytuł najbardziej mi się spodobał, a nie ma sensu zakładać kolejnych tematów. Jestem ciekaw czy jeszcze ktoś w to gra. Poczytałem sobie w ramach relaksu kilka tematów. Opiszę jak i dlaczego lubiłem grać. Może ktoś popolemizuje :)
Zacząłem czytać od tematu o "Śmierci", której obniżono inicjatywę z 60 do 40. Wg mnie odporność na oręż powoduje, że Śmierć i tak jest super silna, więc był to konieczny balans. Koledzy porównują Śmierć do innych jednostek w oderwaniu od ułożenia całej drużyny, co nie ma wielkiego sensu. Ad meritum: trzeba levelować do Śmierci, a nie blokować na Upiorze, czy iść w Zmorę bo Śmierć ma 125hp co daje jej minimalną szansę na przeżycie po potraktowaniu jakąś błyskawicą na mapie przygody. 75hp to naprawdę bardzo mało. Potrzebuje tylko 900exp, żeby levelować, więc szybko wbijemy na wyższe hp i przy okazji obrażenia.
Śmierć po to ma odporność na oręż, żeby trzymać ją w pierwszym szeregu. Implikuje nam to też wybór bohatera tj maga. Ważne w tym jest też to, że tylko mag ma inne źródło ataku niż śmierć/oręż, a konkretnie ogień. Więc tylko na początku będzie gimnastyka z chucherkiem, a potem już z górki. W rozwiniętej drużynie mamy z przodu 3x Śmierć, z tyłu maga, Śmierć i Odcień lub kolejną Śmierć.
Ludzie będą mieli w drużynie zwykle w pierwszej linii 2 rycerzy i dowódcę, a w drugiej Prorokinię, Asasyna i Białego Czarodzieja lub 2 Asasynów. 4-5 Śmierci kontra 1 czarodziej...
Ewentualnie mogą z tyłu expić maga + Białego Czarodzieja + Prorokini, a z przodu 3 rycerzy (mniejsza o to jakich). Też pozamiatane.
Demony. Nie lubię ich bo fajne jednostki zajmują 2 sloty a IMHO nie rekompensują tego jakością. Typowa drużyna będzie miała z przodu dowódcę, Rycerza Piekieł i jakiegoś diabła (mniejsza jakiego), a z tyłu 2xInkuba (mniej prawdopodobnie Sukkuba bo szanse na trafienie i źródło słabsze). Inkub ma mniejszą inicjatywę, a ciągle trzeba pamiętać, że porównujemy 2 Inkuby vs 4-5 Śmierci. Proste.
Elfy, O Borze szumiący!! toż to łucznicy z 70 inicjatywy i nam wszystko wystrzelają ;) Na dowódcę bierzemy rycerza bo elfy są silne łucznikami i szkoda marnować slota w drugim szeregu. Z przodu jeszcze 2 centaury (mniejsza o to jakie). Z tyłu jakiś uzdrowiciel i 2x Wartownik. Wartownicy strzelają pierwsi po 55 + 20 odmrożenia czyli w jednej turze 2x55 + 20 jest 130hp. 2 Wartowników kładzie 1 Śmierć. Ale w drużynie mamy 4-5 Śmierci i każda z nich bierze 120hp Wartownika na raz bo zadaje 100 obrażeń + 20 trucizny. Tyły posprzątane.
Górskie Klany moje ulubione, bo nie dają się Śmierci. Najczęściej mamy z przodu Syna Ymira, dowódcę i jakiegoś krasnoluda a z tyłu np. 2x Alchemika. To daje CHYBA 3x uderzenie Ymirem i sprząta Śmierci. Teoretycznie bo w praktyce Śmierć expi jak głupia bo ma immune na oręż i na znacznie wyższym poziomie trafia na Lodowego Olbrzyma. Na to też zachowujemy w drużynie Odcień, żeby sobie radzić z Ymirami czy innymi smokami.
Moja ulubiona drużyna u krasnali do mag i 5 Pustelników, ew 4 Pustelników i jakiś Alchemik. Mamy magów, którzy biją po 55, szybko levelują bo potrzebują tylko 1000exp i na starcie dostają 250hp. 6 magów zadaje ok. 300hp. Wyekspiona Śmierć czy jakiś paralizator nie przeżyją nawet 1 tury.
Buffy i debuffy pomijam, bo zakładam, że powinny się równoważyć.
Słabą stroną Śmierci jest jej niskie HP i można ją pokonać tylko uderzając czarami na mapie przygody. Co jest słabą stroną Pustelnika, który zaczyna z 250hp to nie mam pojęcia. Rannych przestawiamy na tyły, wyekspimy ich bardzo szybko to jeszcze się uzdrowią bo tylko 1000exp, czarujemy Pieśnią Pośpiechu czy Pomyślnymi Wiatrami, żebyśmy to my uderzali i jest pięknie. Taką drużyną nie udało mi się pokonać tylko jakichś Bestii Galleana z Wartownikami na jakimś 50 czy 70lvlu, chociaż jak tak sobie teraz marzę, to gdybym trafił na mapie na jakąś Prorokinię do kupienia to bym ją dołożył do drużyny i lecząc odmrożenia chyba dałbym radę posprzątać ekipę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum