W sobotę właśnie słuchałem sobie Lordi, muzyka typu "nic ambitnego, strojami nadrabiają braki w warsztacie, ale przy niej nie przysypiam". Poza tym daaaawno już nie słuchałem, a że na spotify są ich wszystkie studyjne krążki postanowiłem, że! odnowię sobie znajomość z tym zespołem. ;)
Poza nimi postanowiłem wrócić do Apocaliptiki, zaczynając od albumu "Cult", który to na dobrą sprawę powinno się traktować jako ich debiut. Nadal mi się to podoba, ale obawiam się, że z późniejszymi dokonaniami będzie już mniej przyjemnie.
A co do samego spotify - bardzo polecam, fajna sprawa (choć wymaga stałego połączenia z internetem). Bardzo obszerna biblioteka (choć zdarzają się braki w dostępnej do odsłuchania muzyce, np. The Beatles) i trzy tryby korzystania z programu:
Free - zakładamy konto, nie płacimy za słuchanie, ale co jakiś (po skończeniu słuchania jednego utworu) czas odtwarzane są reklamy, po pół minuty jedna. Nie przeszkadzały mi mocno, do póki nie męczono mnie dwoma urywkami z kawałków niejakiego Avicii. Tzn. może nie tyle męczono, co dawało mi się to we znaki podczas słuchania muzyki o ponurym, smutnym brzmieniu, gdzie przewija się ból, strach, niepokój i cierpienie. Avicii to odwrotny biegun, byłoby spoko, gdyby promowali więcej niż jednego wykonawcę (chociażby o klimacie podobnym w pewnym stopniu).
Unlimited - 10zł za miesiąc, brak reklam.
Premium - 20 zł za miesiąc, to samo co wyżej plus możliwość korzystania z programu na urządzeniach mobilnych i chyba jeszcze możliwość pobierania utworów... a przynajmniej w ramach programu, można je wtedy słuchać bez potrzeby połączenia się z internetem.
Ostatnio dodano też odtwarzać do last.fm co sprawia, że nie ma już potrzeby wykupowania subskrypcji na tym portalu, jeśli mamy konto na spotify.
Pozwolę sobie zaprezentować trochę "nowożytnej" muzyki z gier z cyklu Ys. Na pierwszy ogień pójdą wybrane ścieżki dźwiękowe a Ancient Ys Vanished (Ys I) z edycji Chronicles:
motyw z intro
The Oath in Felghana czyli adaptacja Ys III do możliwości PSP (grafika 3D, konsolowy system walki w czasie rzeczywistym z elementami platformówki).
menu
Tym razem wrzucę kawałek z walki z "złem ostatecznym", bo nie jest aż tak bezpłciowy jak u jego poprzedników (znaczy się są klimatyczne, ale spodziewałem się po nich czegoś więcej). ;P
Ja dla odmiany napiszę dość ogólnikowo. Słucham metalu, rocka, punku i również muzykę instrumentalną, bądź filmową(grową, z anime itp.)
Z Moich ulubionych zespołów mogę zaliczyć:
Rammstein
S.O.A.D
Dezerter
DragonForce
The Bill
Kabanos
Hans Zimmer
Allice Cooper
ITP. ;)
Jak znajdę czas to może jakiś utworek udostępnię :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum