Jakie sa wasze zdania odnośnie podniesienia buntu przez Elfy.
To powstanie doprowadziło do przejęcia znacznej części ziem Nevendaaru jednak kosztem tysięcy elfich wojowników. Doprowadziło to także do powstania nowej rasy Nieumarłych Elfów
Jakie jest wasze zdanie na ten temat jakie będą konsekwencje woli Galleana, czy upanie przymierze szlachty z dziećmi lasu?? Czy zwrócenie sie przeciwko dawnym sojusznikom i jednoczesne wypowiedzenie wojny wszystkim nacjom doprowadzi do upadku dopiero co powstałego imperium??
A może pozycja Elfów jest na tyle mocna iż nikt im już nie zagrozi
_________________
Ostatnio zmieniony przez Pyriel 2007-02-24, 19:07, w całości zmieniany 1 raz
Zważyc nalezy na to, iż dzikusy i arystokracja tak długo trzymia sie razem, jak długo jednoczy ich cel, którym jest odebranie swoich ziem ludziom. To logiczne, ze w obliczu zagrożenia cała grupa społeczna potrafi zatuszowac wewnetrzne podziały... do czasu. Pomiędzy tymi dwoma stronnictwami jest za dużo wzajemnych animozji, by elficka dzicz mogła pospołu z arystokracją władać nowo nabytymi ziemiami Imperium. Wczesniej czy później pokłóca sie i wybuchnie wojna domowa - rewolucja zje swój ogon, tak było wszędzie - starczy tylko popatrzeć w historie. Robespierre także zostal zgilotynowany.
A co dał elfom sam bunt?... Prócz krwi, śmierci, masy problemów z Mrocznymi Elfami, skłócenia z pozostałymi rasami i bezsensownej rzezi Temporance... właściwie nic. Wykonali szalony rozkaz Galleana, który byl kompletnie nieracjonalny. Źle z elfami dziac się bedzie, gdy spory miedzy nimi wybuchna na nowo, a przeciez zarówno Krasnoludy, jak i Imperium, dyszą żądza zemsty... Że o Mortis i demonach nie wspomne.
_________________
Księżyc świeci, martwiec leci,
Sukieneczką szach, szach,
Panieneczko, czy nie strach?
Nasz wampirek to smakosz i znawca,
przy tym wcale nie żaden oprawca!
Za ssanie kolacji płaci jak w restauracji,
Chyba, że honorowy krwiodawca...
Sysu, sysu, cmok, cmok, cmok,
Chyba, że honorowy krwiodawca!
Ostatnio zmieniony przez Pyriel 2007-06-23, 14:14, w całości zmieniany 1 raz
AeX [Usunięty]
Wysłany: 2007-07-08, 19:25
Dla nie umarłych to kolejny powód do kolejnej wojny,a to wszystko przez Galleana bo to on podbużył elfy !!!!!! ... było trzeba go zabić zanim zbuntował elfy !!!!
Tak naprawde Legiony przy Buncie Elfow najmniej ucierpialy. Elfy najechaly tylko Imperium i Klany wiec jezeli mowimy o zemscie to bedzie to zemsta Ludzi.
Legiony najmniej ucierpiały, bo Legiony były już zdziesiątkowane. Nie pamiętasz jak u elfów zjawił się jeden z demonów, by zapewnić o neutralności? Już wtedy długouchy zauważyły, że potepionych trawi zaraza. Albo scena z demonem, który pilnował górskiego przejścia i żywił się ludzkim mięsem, tez wspominal coś o klęsce swojej rasy.
_________________
Księżyc świeci, martwiec leci,
Sukieneczką szach, szach,
Panieneczko, czy nie strach?
Nasz wampirek to smakosz i znawca,
przy tym wcale nie żaden oprawca!
Za ssanie kolacji płaci jak w restauracji,
Chyba, że honorowy krwiodawca...
Sysu, sysu, cmok, cmok, cmok,
Chyba, że honorowy krwiodawca!
Fajnie że podnieśli bunt !!!! Dzięki temu Imperium będzie miało co zabijać !!!!
Master Dragon, jest to wypowiedź niewiele wnosząca do tematu, a zatem nadająca się do usunięcia. Jako, że jesteś nowy, ograniczę się tylko do upomnienia Cię, następne takie będę kasował. Staraj się dodawać coś konstruktywnego.
Nagash.
Ostatnio zmieniony przez Nagash ep Shogu 2007-07-29, 10:57, w całości zmieniany 1 raz
Legiony trawiła zaraza, lecz mimo to najbardziej ucierpiały nie z winy eflów,... czy imperium, lecz z własnej. Gdyby trzymały się razem, nie zostałyby tak zdziesiątkowane.
Przez walki prowadzone między sobą (zwolennikami Bethrezena a Uthera) nawzajem się osłabiały i wyniszczały.
Wiek: 35 Dołączyła: 28 Maj 2007 Posty: 1560 Skąd: Ner'eeye Maha
Wysłany: 2007-07-30, 12:43
Kathrin napisał/a:
Gdyby trzymały się razem, nie zostałyby tak zdziesiątkowane.
To samo tyczy się elfów - widać, że rasy się męczą z rozłamami wewnętrznymi. Chyba tylko Hordy tak naprawdę trzymają się pod jednym sztandarem... i nadal będą, taka ich natura.
Dokładnie. Legiony walczą między sobą..., to samo elfy. Imperium jest rozdarte walką o władzę i rebeliami, a klany od dłuższego czasu dążą do zjednoczenia. Jedynie hordy są zgrane i gotowe na każde skinienie Mortis.
I to jest decydujący czynnik, który Hordom może zapewnić zwycięstwo, o ile Mortis zechciałaby się ukierunkować na jakiś konkretny cel.
Elfy podniosły rebelię w maksymalnie sprzyjających okolicznościach, rozbite Imperium, podzielone Legiony, wycofujące się Klany, bierne Hordy. De facto na ich drodze stali tylko nieumarli oraz ludzie. Gdyby było inaczej szybko poniosłyby klęskę, dlatego w pierwszej kolejności powinni dziękować demonom, a następnie szalonej boginii, która nie miała większego konceptu na dokuczenie dzieciom Galleana.
Bo prawda jest taka, że Przymierze nigdy by sobie nie poradziło z Imperium, gdyby nie złamane Legiony oraz Klany.
I tak korzystając z okazji, robi się delikatny offtop, dlatego ładnie proszę o trzymanie się topicu, nie chcę uciekać się do kasowania czyichś postów.
_________________
Księżyc świeci, martwiec leci,
Sukieneczką szach, szach,
Panieneczko, czy nie strach?
Nasz wampirek to smakosz i znawca,
przy tym wcale nie żaden oprawca!
Za ssanie kolacji płaci jak w restauracji,
Chyba, że honorowy krwiodawca...
Sysu, sysu, cmok, cmok, cmok,
Chyba, że honorowy krwiodawca!
Nie popadamw przesadę, to czysta matematyka. Nie wyadje mi się, by Legiony oraz Klany miały interes w umocnieniu się Elfów poprzez zajęcie ziem Imperium. Prędzej staraliby się im w tym przeszkodzić, zwłaszcza Klany, po demonach spodziewałbym się też, że chcieliby z upadku Imperium wyciągnąć jak najwiecej dla siebie, ale nie zostawiliby Przymierza w spokoju.
_________________
Księżyc świeci, martwiec leci,
Sukieneczką szach, szach,
Panieneczko, czy nie strach?
Nasz wampirek to smakosz i znawca,
przy tym wcale nie żaden oprawca!
Za ssanie kolacji płaci jak w restauracji,
Chyba, że honorowy krwiodawca...
Sysu, sysu, cmok, cmok, cmok,
Chyba, że honorowy krwiodawca!
Wszystkie rasy są wrogo do siebie nastawione. Każda strona chce najwięcej zyskać i osiągnąć swoje cele.
Legiony i klany są w stałym konflikcie z elfami, wątpliwe jest by spokojnie się przyglądały jak te zdobywają nowe tereny i coraz większą władzę... Prędzej im przeszkodzą by nie urosły zbytnio w siłę...
Nie żebym chciał pisać bezsensowne posty, ale można by rozwinąć myśl Artenisie? Bo z posta znajdującego się powyżej niewiele (dokładniej to praktycznie nic) można się dowiedzieć o tym jaką myśl chciałeś przekazać.
Od takich uwag jest na tym forum administracja.
Vogel
_________________ Vituperatio stultorum laus est
Ostatnio zmieniony przez Vogel 2008-03-12, 12:32, w całości zmieniany 1 raz
Ale to ludzie, a nie Nieumarli zagarnęli ich ziemie, co zresztą jest logiczne - po co np. umrzykom większe połacie ziem? Link, z którego można pobrać dodatkową kampanię elfów znajduje się gdzieś na forum... O, tutaj! Dwa linki prowadzące do rapida lub sendspace.
_________________
Księżyc świeci, martwiec leci,
Sukieneczką szach, szach,
Panieneczko, czy nie strach?
Nasz wampirek to smakosz i znawca,
przy tym wcale nie żaden oprawca!
Za ssanie kolacji płaci jak w restauracji,
Chyba, że honorowy krwiodawca...
Sysu, sysu, cmok, cmok, cmok,
Chyba, że honorowy krwiodawca!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum