Drobny, analogowy projekcik którym zajmuję się w wolnym czasie, a którego idea narodziła się w zasadzie na ostatnim zjeździe. Na kształt ogólnych założeń mieli zatem wpływ Nagash i Verthiss, dlatego nazwałbym ich "chrześniakami" całości (bo mimo wszystko to ja tu robolę, jako "ociec" ;) ).
W dużym skrócie ma to być gra polegająca na rozgrywaniu potyczek podobnych do tych disowych (i dziedzicząca po DH pole bitwy 4x4 gdzie każdej stronie przysługuje połowa) ale z odpowiednio ubarwiona mechaniką.
Ponieważ zaś nie dałbym rady robić po raz kolejny czegoś w kanonie (niespokojna dusza jestem gdy idzie o kreowanie), postanowiłem użyć do tego jednego z moich szalonych pomysłów, mianowicie alternatywnej historii Nevendaaru.
Chwilowo wyjaśnienia fabularne są dość mało rozbudowane, polecam zapoznać się z tym tematem.
Temat jest przeznaczony do wyrażania wszelkiego rodzaju opinii, łajania, komentowania, pytania, sugerowania, objeżdżania etc. Ale wszystko w granicach dobrego smaku.
A teraz spis plików z moimi obecnymi dokonaniami (wersje .docx i .doc). Mogą być nieścisłości i przeładowanie właściwościami w pewnych miejscach, gdyż na razie niejako wrzucam tylko pomysły z niewielką dawką szlifowania. Nie krepujcie się jednak gdybyście chcieli coś powiedzieć o czymkolwiek
(Przepraszam za jakość posta, wynika ona bezpośrednio z mojej słabej formy)
Pliki
Zasady
Plik dzięki któremu można się zapoznać z podstawowymi pojęciami oraz zasadami jakie mają rządzić grą (system dobierania jednostek przed bitwą zapewne zostanie zmieniony w przyszłości, tymczasowo nie chciałem jednak robić bałaganu)
Cesarstwo
(krótka, robocza, niepełna nazwa)
Związek księstw zjednoczonych wiarą w Bethrezena, Boskiego Stwórcę Nevendaaru i Faworyta Wszechojca to najpewniejsze schronienie wszystkich potomków rodzaju ludzkiego przed sączącym się z pustyń Alkmaaru spaczeniem.
Hegemonia Atlantydy
Wskrzeszona przez Galleana, jej dawnego małżonka, Solonielle powróciła do swych dzieci, morludzi. Teraz podmorskie głębiny są domem nie tylko rajskich miast, ale i doskonale wyszkolonych armii, gotowych stawiać opór mrocznym elfom wszędzie tam, gdzie się one pojawią.
Kalifaty Spaczenia
Gdy nad ziemiami wschodu wieki temu pojawiły się spadające gwiazdy, nikt nie spodziewał się, jak ponurą epokę zapowiadają. Opanowany przez strącone z Niebios anioły, Alkmaar stał się jedynie narzędziem ich chłodnej zemsty, domeną wszelkiego wynaturzenia, jakie pochłonąć ma Nevendaar.
Mroczne Zastępy
Wymordowane lub poddane działaniom wyniszczających chorób, dzieci Galleana wiernie towarzyszą swemu ojcu w jego drodze do najgłębszych czeluści szaleństwa. Jedynym, co liczy się teraz dla mrocznych elfów jest wola Pana Śmierci oraz ich makabryczna wizja kręgu życia, pod którego zasadami ugiąć musi się każdy. Każdy.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Vozu 2011-11-19, 16:51, w całości zmieniany 1 raz
Cesarstwo zostało zaktualizowane, może teraz pochwalić się pełną pulą jednostek podstawowych oraz pierwszym specjalem. Jednostki zawierają rozwiązania fabularne które zapewne zostaną przyjęte w chłodny sposób (bo też i wielokrotnie na forum dochodziło do odrzucenia podobnych), ale może chociaż to sprawi, że usłyszę jakieś opinie
Tak na sucho to na pewno wszystko nie będzie mi się podobać. Idea ruchu podczas walki w ogóle do mnie nie trafia (a w D3 to się nie podoba :P), chyba, że plansze wyglądały by inaczej, nie byłby to taki Disciples'owy klasyk. Ewentualnie ruch wyglądałby inaczej, w tym sensie, że działałby na jakiś totalnie innych zasadach niż teraz. Bardzo to nieprecyzyjne, ale po prostu ciężko mi jest określić jak dokładnie miałby wyglądać.
Jednostek póki co nawet nie ma co komentować, dopiero jak będą dostępne wszystkie będzie miało to jakiś sens. Chociaż już mi się zbytnio skill falangity czy kto tam był z tej Hegemonii, o ile dobrze pamiętam (chociaż z pamięcią bywa różnie) to byłeś raczej przeciw spamowaniu jednym typem jednostek.
Tak na sucho to na pewno wszystko nie będzie mi się podobać. Idea ruchu podczas walki w ogóle do mnie nie trafia (a w D3 to się nie podoba :P), chyba, że plansze wyglądały by inaczej, nie byłby to taki Disciples'owy klasyk. Ewentualnie ruch wyglądałby inaczej, w tym sensie, że działałby na jakiś totalnie innych zasadach niż teraz. Bardzo to nieprecyzyjne, ale po prostu ciężko mi jest określić jak dokładnie miałby wyglądać.
To jeden z elementów które będą przechodzić testy pod kątem tego, czy cokolwiek wniosą. Obecnie ruch jest zdefiniowany (na polu bitwy takim jak w DH, tj. 2x4 pola dla strony konfliktu) jako przemieszczenie jednostki na przyległe pole.
Jak na razie ma to w sumie sens praktycznie dla usuwania się z zasięgu lub zbliżania się by kogoś weń złapać, czyli dużo zastosowań nie ma, ale nie odrzucałem pomysłu póki co.
Falangita nie sprawdza czy są to trzy jednostki takie same jak on, po prostu wymaga szeregu z trzech istot - można to osiągnąć bez spamu.
Zerwanie z disem? Więc jednak odpuściłeś sobie starcie z konserwatystami.
_________________ I lubię patrzeć, jak w panice
Pospólstwo z mieniem pierzcha drogą,
A po ich piętach wojownicy
Depcą i ławą suną mnogą.
Lubię to sercem całym!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum