W grze bardzo liczy się tępo rozwoju oddziału dla tego nie ma sensu atakować wszystkiego co stoi na mapie. Znacznie lepsze jest atakowanie wybiórcze czyli wybieramy tylko te armie neutralne, których pokonanie nie będzie zbyt ryzykowne a da nam więcej XP. To że zostawimy za sobą kilku orków czy ogrów to nic, przydadzą się do trenowania kolejnej armii.
Z takich porad do multi to trzeba pamiętać, że grając Legionami mamy iluzje które raczej nikogo nie nastraszą, bo przywołaniem najczęściej od razu się atakuje i nikt nie da się nabrać. Ale po pierwsze można szybo i za mało many odkryć mapę, bo iluzje w przeciwieństwie do oryginału trzymają się parę kolejek. Poza tym atakując iluzje przeciwnik traci tyle ruchu jakby naprawdę stoczył walkę co można wykorzystać do blokowania go i zabezpieczania swojej pozycji. Rzucić dwie iluzje i efekt może wyjść podobny do rzucenia Parseusa, ale za niższy koszt.
Jeśli w jakiejś drużynie jest Hierofanta, nie zabijaj go od razu, tylko jak wskrzesi wszystkie jednostki go zabij albo jeszcze lepiej rób to samo, ale nie zabijaj Hierofanty, tylko ucieknij (nie ma wtedy komunikatu o EXP zdobytym, ale możesz nawet awansować). Najlepiej, jeśli Hierofanta siedzi w mieście lub jest neutralem i gdy posiadasz najemników oraz jednostki na ostatnim poziomie rozwoju w drużynie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum