[Czapa]

Jak tak to czytam to z waszych postów wynika, że najlepiej jakby było to SinglePlayer z jedną rasą. Tu nie chodzi dokładnie o równość między jednostkami tylko o całokształt. Imperium przewyższa HU w czarach, ponieważ będąc w mieście takie Trupki(Legiony i Elfy też) mogą tylko liczyć na siłę jednostek bo żadne klątwy nie działają na miasto podczas gdy Imperium i GK mogą się zbufować jak "świnie". A jak pisałem wcześniej Impierum posiada czar Światło Dnia, co powoduje, że ma większe szanse być tym atakującym i jest w stanie ubić Śmierć jeszcze przed zwarciem. Przeciw pozostałym rasą HU może wykorzystać Zmierzch, ale przeciw Imperium na nic się on nie zda :/ Ja nadal uważam, że przy Ini60 była równowaga

[mordimer87]

Czapa ma racje w tej grze nie liczy sie tylko kogo masz w oddziale ale to czy ty pierwszy atakujesz. Jeżeli ktoś prowadzi grę mądrze pod względem ekonomicznym to czy w ma sie 1 czy 5 śmierci nie ma znaczenia bo przed złodziejami i czarami jak cie już dopadną ciężko uciec. A co do inicjatywy 40 jest całkowicie optymalne bo pomijając te wcześniejsze elementy daje jakieś szanse innym przy bezpośredniej walce.

[Krogul]

Śmierć z inicjatywą 40 jest nadal niebezpieczna, jej szybki wzrost doświadczenia sprawia, że nabywamy w szybkim czasie silnej jednostki w naszych oddziałach. Porównując ją np. do Arcylisza gdzie potrzebujemy mnóstwo doświadczenia do jego rozwoju, śmierć teoretycznie powinna być już na 5-6 poziomie, gdzie jej statystyki względem Arcylisza są wyrównane, a nawet wyższe jeśli chodzi o atak.

[Raven]

Ja zazwyczaj wybierałem ścieżkę rozwoju w stronę Arcylisza i Arcywampira więc zmiana inicjatywy Śmierci nie zrobiło mi wielkiej różnicy.
Ale czytając posty pozostałych dochodzę do wniosku, że jednak dobrze, że zmniejszyli jej inicjatywę. Kiedy miało się już ją w oddziale można było rzucać się na oddziały strzelców bez ryzyka jakie towarzyszy gdy atakowalibyśmy ten sam oddział np Imperium albo Legionami. Nawet gdy we wrogim oddziale był jakiś mag to Śmierć mogła go skosić zanim ten w ogóle zdążyłby coś mruknąć.
Myślę, że skoro jednak zdecydowano się to zmienić to było to potrzebne i słuszne.

[Gallean's Beast]

Po co płakac nad rozlanym mlekiem?
wg. mnie to Arcylisz jest najpotężniejszym magiem u Hord więc w sumie to nie ma znaczenia ... co prawda ma 40 ini i nie ma odporności przed orężem, za to ma 90 dmg i atakuje 6 jednostek w dodatku ma więcej hp ;) śmierc też jest fajna i zmiana ini dla niej to wielka strata bo ma tylko 125 hp ale zawsze i tak ma jakieś szanse...

[Dylu]

Zanim podjąłem decyzję, postanowiłem przeczytać poprzednie posty (trochę tego było), ale podjąłem decyzję.

Sprawę widzę tak: Skoro twórcy gry tak zrobili, to znaczy, że tak jest lepiej.

Wydaje mnie się (choć mogę się mylić), że oni grali w poprzednie wersje, testowali tą grę z większą INI śmierci i z mniejszą, czytali opinie publiczne graczy itd. itp. doszli więc do wniosku, że tak będzie dobrze i poprawi to w jakiś sposób gry.

Oczywiście, muszę tu przyznać, że wszystkich nigdy nie da się zadowolić, więc nie dziwię się, że są tu osoby potępiającą tą decyzję. Ale niestety trzeba się z tym pogodzić i grać takimi kartami jakie nam życie (twórcy gry) daje (czytaj śmierć z 40 INI). Tyle ode mnie.

[Darogan]

Jednostka śmierci – jest teraz odpowiednio wybalansowana, a narzekania typu „bo teraz magowie zjadą” są trochę .. dziwne, chyba do czegoś są mikstury , czary i sztandar zręczności/zwinności ?

[9999lich9999]

Pewna równowaga musi być, a inicjatywę zawsze można podnieść miksturami.
Śmierć i tak zawsze będzie urzekać.