Zależy, kto ile tych palców ma Bo jednostek atakujących żywiołem jest całkiem sporo. Dla mnie elfy nie potrzebują już wzmocnień, gdyż i tak przebijają wszystkie pozostałe rasy.
Zwiększenie leczenie u Wyroczni? Skoro tak to Kapłana trzeba wzmocnić, bonie wiem czemu miałby mieć gorsze leczenie od elfickiego odpowiednika.
Zaś ochrona przed żywiołami Opiekunki Gaju przydaje się na bank w przypadku walki z Klanami czy Legionami.
Rzeczywiście, w walce przeciw Imperium, a zwłaszcza przeciw Hordom nie ma już takiego znaczenia, ale żeby jej podwyższyć leczenie i żeby było to sprawiedliwe to trzeba to uzależnić od tego jaką rasę ma przeciwnik, co w sumie jest możliwe tylko czy to nie za bardzo upierdliwe, żeby zależnie od przeciwnika podmieniać te pliki?
Takie wzmocnienia jak dla mnie są całkowicie nieuzasadnione.
Miałem napisać prawie to samo, co Sae. Zwiększaniu leczenia i elfów mówię stanowcze "nie". Styknie im, że awansują z prędkością zająca cierpiącego na biegunkę.
_________________
Księżyc świeci, martwiec leci,
Sukieneczką szach, szach,
Panieneczko, czy nie strach?
Nasz wampirek to smakosz i znawca,
przy tym wcale nie żaden oprawca!
Za ssanie kolacji płaci jak w restauracji,
Chyba, że honorowy krwiodawca...
Sysu, sysu, cmok, cmok, cmok,
Chyba, że honorowy krwiodawca!
Tak... ale jest przydatny w normalnych walkach.. a nie w jednej na dziesięć :)
Nie szantażuje tylko próbuje wybrać jak najlepsza drogę by wszystko było w porządku. Widzieliśmy problem to zdecydowaliśmy się jakoś to zmienić. Posiadanie Opiekunki Gaju w składzie jest strasznie meczące.
Posiadanie Opiekunki Gaju w składzie jest strasznie meczące.
A jakie męczące jest posiadanie górala w składzie. Albo gargulca. Albo górskiego olbrzyma. Albo wiwerny. Albo...
Na tym polega urok gry Elle, chcesz mieć fajną jednostkę, to najczęściej musisz się przemęczyć z jej niższą formą. A elfom i tak są imba
Zapomniałem o tym, że to jednostka specjalna Ale nie zgodzę się, że gryfy są słabe. Przy ich inicjatywie mogą być bardzo przydatne. Może pomyśl, by zmniejszyć koszty właśnie jednostek specjalnych i ich budynków? To by stworzyło wiele możliwości, bo w obecnych warunkach wątpi, by ktoś na multi ośmieszał się gryfem, wilkołakiem czy też yeti.
Wiek: 111 Dołączyła: 27 Maj 2007 Posty: 936 Skąd: Popielisty wschód
Wysłany: 2010-07-06, 15:24
Elfie gryfy są silne, bo to jednostka, która na 1 lvl zadaje duze obrażenia, a jest kupna.
_________________ Szaleństwo jest bramą, po której znajduje się nieśmiertelność. Nieśmiertelni mają wgląd na czas i przeznaczenie, a mając wgląd ma się też wpływ. Poddaj się władzy Mojrom, byś się nie rozpadł.
Ośmieszał się wilkołakiem na multi... Zapiszę to sobie. :]
Każda rasa ma swoje wady i zalety. Zgodnie stwierdziliśmy, że dwupolowce są pod katem multi potraktowane po macoszemu, ale to nie powód, by każdej rasie dorabiać jak najlepsza konfigurację. Taki już jest urok Opiekunki Gaju, jednostek wsparcia u elfów, że działa tak, a nie inaczej. Jak to kiedyś powiedział Vozu: nie chodzi o to, by każda rasa miała wszystko najlepsze. Dlatego podtrzymuje sprzeciw wobec gmerania przy statach jednostek leczących u Przymierza. No chyba, że Śmierć dostanie 50 INI
_________________
Księżyc świeci, martwiec leci,
Sukieneczką szach, szach,
Panieneczko, czy nie strach?
Nasz wampirek to smakosz i znawca,
przy tym wcale nie żaden oprawca!
Za ssanie kolacji płaci jak w restauracji,
Chyba, że honorowy krwiodawca...
Sysu, sysu, cmok, cmok, cmok,
Chyba, że honorowy krwiodawca!
Bug reported: Wiedźma po zdobyciu następnego poziomu nie dostaje dodatkowych obrażeń. Zalecałbym od razu sprawdzić czy w przypadku Czarownicy jest tak samo.
Przy okazji Czarownicy i Wiedźmie przydałoby się podnieść chociaż celność, bo zaledwie 55 ini przy normalnych jak na strzelca obrażeniach i tak małej ilości hp to troszkę kpina jest. Widzę, że zdobywa szybciej kolejne poziomy no ale bez przesady. Zaś jeśli tak mocno dostała po łapach ze względu na źródło ataku to też troszkę nieporozumienie. Zwłaszcza, że takie źródło w przypadku walki z Imperium może na prawdę mocno zaboleć :P No i inna sprawa, że elfy za swoich łuczników z żywiołami jakiejś kary nie dostały, toteż przerobione drzewko Wiedźm dalej jest w plecy.
O ile w przypadku Czarownicy to nie jest taki zły pomysł o tyle u Wiedźmy już niekoniecznie. Chociaż to drzewko szybko awansuje to jednak bez przesady, nie aż o tyle, żeby to na prawdę jakoś mocno coś jej dało. Bardzo prawdopodobne jest po prostu to, ze zanim stoczymy decydującą walkę Wiedźma nie zdąży awansować.
Ogólnie jak to zrobić wypadałoby się nieco głębiej zastanowić, nie jestem za tym, żeby Wiedźmy były po prostu standardowymi strzelcami, ale też nie chcę żeby bez powodu były do tyłu względem innych ras. Póki co mógłbyś powiedzieć o ile większy byłby ten damejdż, bym sobie zobaczył jak na razie by to wyglądało.
Przymierze to rasa w której każda nawet najdrobniejsza modyfikacja na plus będzie przegięciem. Już teraz pokonanie ich na multi jest piekielnie trudne a co dopiero gdy podrasujesz mu leczących
Testowaliście już gdzieś grę jednostkami dwupolowymi
Testowałem ostatnio na tej nowej mapce sklady z Diablami, Gargulcami i Wiwernami i na pierwszy rzut oka wszystko wyglada o wiele lepiej.. latwiej sie rozwijac tym rasa.. nie wiem jak to wypada w starcia prawdziwych (czy gracz z dwupolowcem nie zyskuje przewagi)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum