Znalezionych wyników: 3238
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Czekamy na Disciples IV? |
Vozu
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 22216
|
Forum: Tablica ogłoszeń Wysłany: 2017-04-10, 13:06 Temat: Czekamy na Disciples IV? |
SF straciło wszystkich utalentowanych ludzi i zdegenerowało się do małego scam-studia które publikuje dysfunkcyjny crap na Steamie za grosze. Najprawdopodobniej nikt, kto z nich umiał robić gry już tam nie pracuje. W zasadzie zajmują się tylko publikowaniem dla szybkiego i kiepskiego hajsu. |
Temat: Dyskusja ogólna |
Vozu
Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 13585
|
Forum: Disciples: The Card Game (ponoć tytuł roboczy) Wysłany: 2017-03-26, 10:00 Temat: Dyskusja ogólna |
To znowu ja, bo czemu by nie~
Jak do tej pory to wszystko co widze scharakteryzowałbym jednym słowem: nadmiar.
Za dużo ras na raz, za dużo man na raz, jakieś miliardy źródeł ataku i innych dziwnych rzeczy. Zasadniczo strasznie to pachnie próbą przeniesienia żywcem większośći możliwych aspektów gry komputerowej do karcianki co jest absolutnie bez sensu.
Przerabialiśmy to już przy iluś projektach, nagromadzanie nadmiernej ilości komplikacji sprawia, że trudniej się gra. Zwłaszcza duże numerki, które (jak zauważyłem z wrzuconych projektów kart) już są w projektach do gry a sprawiają, że gra się robi żmudną matetmatyką zamiast porządną rozgrywką.
Grzechem kardynalnym jest to, że jak na razie wygląda to tak, jakby większość z tego było bez większego powodu. Będę obserwował, ale zapowiada się na to, że wiele z tych typów jednostek/ataków/whatever nie będzie miało żadnego zastosowania albo będzie miało znaczenie na jednej czy dwóch kartach.
Osobna kwestia: jak na razie trudno więcej wywnioskować, ale idea pt. "jak zabijesz komuś jednostkę, to dobierasz dodatkowe karty" prawdopodobnie wyrzuci balans w pizdu. To daje dodatkową przewagę komuś, kto już ma przewagę, więc naturalnie faworyzuje osobę w dobrej pozycji dodatkowo. |
Temat: Wnioski i Spostrzeżenia |
Vozu
Odpowiedzi: 77
Wyświetleń: 116830
|
Forum: Disciples: Battlegrounds Wysłany: 2016-11-29, 13:41 Temat: Wnioski i Spostrzeżenia |
Waskos napisał/a: | Obie opcje nerfią w sensowny sposób. Drugi eliminuje podniesiony problem właściwie w całości. Pierwszy natomiast, choć faktycznie denerwujący, pozwala zachować w ograniczonym stopniu potencjał tankującego lisza, niby nie jest to rola, z którą jednostka się kojarzy, ale chyba im więcej możliwości taktycznego zagrania tym lepiej.
Na chwilę obecną przemawia chyba dla mnie rozwiązanie z widmowym liszem po "śmierci". |
Wstawiłem do testów zagranie w którym atakuje zza grobu, zobaczymy jak to wpłynie na odbiór i grywalnośc jednostki.
Z wiedźmą będę się musiał zastanowić nad zmianami, na razie nic nie zrobiłem.
Dodałem Imperium do arkusza z armiami które można testować, zobaczymy, co tam wyszło a co nie. |
Temat: Wnioski i Spostrzeżenia |
Vozu
Odpowiedzi: 77
Wyświetleń: 116830
|
Forum: Disciples: Battlegrounds Wysłany: 2016-11-28, 20:40 Temat: Wnioski i Spostrzeżenia |
Dałem sobie czas na przemyślenia, także czas na ich efekty.
Wiedźma
Zdecydowanie trafi do elity, pytanie tylko, czy Klątwa sama w sobie będzie miała rację bytu, czy okaże się zdecydowanie zbyt potężną zabawką. Z racji tego, że od dawnych czasów dokonaliśmy ulepszenia technologicznego i mamy teraz osobno Cechy (specjalne zasady jednostki) oraz Zasady specjalne (specjalne zasady samych ataków), być może należy wpierw przetestować wersję gdzie Wiedźma jest Trzonem, ale wyłącza tylko te drugie.
Proszę o komentarze w tej sprawie.
Lisz
Moja propozycja to zrobić jedno z dwóch:
- Lisz ginie, ale zmartwychwstaje z 1 PŻ gdy przychodzi jego tura tak długo, jak długo w grze jest Filakterium (trochę denerwująca opcja)
- Lisz ginie, ale pozostaje no polu bitwy jako widmowa aparycja. Jest całkowicie odporny na obrażenia, ale nie na specjalne efekty, posiada swoją kolejkę ataku. Nie blokuje zasięgu w żaden sposób
Templariusz
Nie jestem pewien czy lubię słyszeć, że jednostka jest fajnym zapychaczem, no ale zobaczymy co z tego będzie. I na ile może konkurować z Zombi |
Temat: Repozytorium |
Vozu
Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 8467
|
Forum: Disciples: Battlegrounds Wysłany: 2016-11-20, 22:28 Temat: Repozytorium |
Zaktualizowałem nieco temat, zostawiając jedynie potrzebne rzeczy. |
Temat: Sztuka przetrwania |
Vozu
Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 5368
|
Forum: Disciples: Battlegrounds Wysłany: 2016-11-12, 20:56 Temat: Sztuka przetrwania |
Być może ten temat zacznie nowy trend, ale tymczasowo powiedzmy tyle - wydaje mi się, że kompleksowe przedstawienie tego, jak widzę defensywne umiejętności i właściwości mogłoby się przydać w świetle ostatnich dyskusji.
Pancerz i Odporność
W zasadzie dość proste koncepcje które są jedynie nieco uproszczonymi rozwiązaniamizaczerpniętymi z samego Disa. Obie cechy służą do redukcji obrażeń otrzymywanych, obie mają słabe strony (przeciwny typ obrażeń). W zasadzie nie generują kontrowersji żadnej i spełniają swoje zadanie - zapewnienie jednostkom większej przeżywalności przy równoczesnym daniu przeciwnikowi opcji obudowania składu tak, aby uniknąć sytuacji w której nie ma jednostek mogących sobie szybko poradzić z jednostkami o tych cechach.
Równocześnie, możliwe jest wykorzystanie sytuacji gdy oponent nie ma dodatkowych źródeł obrażeń - a wtedy można wślizgnąć jedną lub więcej jednostkę która może odeprzeć wszystko.
PS. W kuźni pojawiła się cecha która zmniejsza wszystkie obrażenia o pewną ilość, ale bardzo niepewna rzecz. Rozważam używanie tego jedynie na niektórych skillach, żeby zapewnić im większą elastyczność, ale nie będę tego dopuszczał na jednostkach które wyjdą z kuźni do faktycznego arkusza.
Uzdrowienie
Niejako standard w grach w ogólności, a na pewno nic nowego dla Disciples'a. Uzdrowienie nie jest, w samej swojej naturze jakimś wielkim grzechem przeciwko ludzkości czy grom - nie zmienia to faktu, że mam z nim pewne problemy.
Generalnie, uzdrowienie jest bardzo reaktywną akcją; opiera się na anulowaniu efektów ataków przeciwnika i odpowiadaniu na jego akcje. Nie jest możliwe narzucenie tempa czy warunków wrogowi przez osobę grającą z uzdrowieniami. W zasadzie całość mentalnej gimnastyki w przypadku, gdy na stole jest uzdrowiciel, leży po stronie przeciwnika. To oczywiście da się częściowo obejść, np. umieszczając na jednym ataku uzdrowienie oraz efekt który może być często użyteczny na jednostce która uzdrowienia nie potrzebuje.
Pozostaje jednak fakt, że uzdrowienia nie są specjalnie satysfakcjonujące dla przeciwnika, dla osoby grającej nimi i generalnie same w sobie nie przynoszą wiele głębi. Mój obecny plan zakładał wykorzystanie tego, co napisałem powyżej (połączenie uzdrowienia i innego efektu) aby przynieść uzdrowienia jako efekt do elfów.
Tarcza
Tarcze wygenerowały nieco kontrowersji w ostatnich dniach, głównie jako efekt który dodaje kolejną pulę numerków do pilnowania, ale również przez pomysł zastąpeniea nimi uzdrowień u Imperium.
Tarcza jest niejako odwrotnością uzdrowień jeżeli chodzi o to, jak się nimi gra: to bardzo proaktywny efekt, który wymaga od jego użytkownika odczytania sytuacji na stole i obrony celu, który najbardziej wrogowi zawadza i zmuszenbie do wykorzystanie większej ilości "zasobów" na pozbycie się go, niż normalnie.
Dodatkowo, specjalne premie czy innego typu efekty połączone z tarczą mogą być wykorzystane do pogłębienia opcji taktycznych jakie tarcza daje, zmuszając przeciwnika (opraz gracza) do przemyślenia dodatkowych detali i możliwości.
Z tego tytułu pokładam w niej pewne nadzieje (niezależnie, czy to tarcza mająca X PŻ czy blokująca jeden atak) i chciałbym dokonać na niej testów, jeżeli nie zostanę absolutnie przytłoczony kontrargumentami.
Regeneracja
Pomysł przewijał się gdzieś po drodze, m. in. w prawie każdym pomyśle na Zielonoskórych, jednak jak do tej pory nie znalazł praktycznego zastosowania. W swojej istocie, jest to niejako odwrotność trucizny - jednostka zyskuje PŻ powoli.
W teorii jest to kompromis między tarczą i zwykłym uzdrowieniem, dający więcej czasu na reakcję. Z drugiej strony, jest bardzo zależny od prędkości rozgrywania bitew; jeżeli kończą się zbyt szybko, efekt taki nie ma zastosowania. Problemem może być też, w świetle rozmów o tym, jak wiele problemów jest z nadążaniem za niektórymi numerkami, że regeneracja działałyb przez czas dłuższy oraz miałaby tendencję do bycia powoli rozkładaną na całą armię, przedłużaując niektóre elementy starcia w sposób dośc monotonny.
Kwestia pozostaje jednak otwarta i jak najbardziej zależna od tego, jak na dalszej drodze rozwoju sprawy się potoczą dla BG, co zostanie a co nie, oraz czy kiedykolwiek dobijemy się do ras dla których ma to sens. |
Temat: Wnioski i Spostrzeżenia |
Vozu
Odpowiedzi: 77
Wyświetleń: 116830
|
Forum: Disciples: Battlegrounds Wysłany: 2016-11-11, 18:32 Temat: Wnioski i Spostrzeżenia |
Pomyśłałem sobie, że można by ten wątek przywrócic do aktywnego użytkowania.
Dzisiaj na czacie pojawiły się głosy, że w ramach nowych modyfikacji i projektów jednostek etc jakie trafiają do BG, zaczyna się robić zbyt duży natłok rzeczy których trzeba pilnować i przynoszący "symulację tabelek". Dałem sobie kilka godzin na przemyślenie tego, co dało mi pewne wnioski, ale też kilka rzeczy które mówiłem na czacie, nadal mają wartość.
Najważniejsze, co chciałem podkreślić, to że częśc tego co robimy jest toporniejsza niż finalny produkt zakłada - wersja właściwie planszówkowata zakłada co nieco akcesoriów różnego typu; karty jednostek, żetony i inne takie. Część zatem żonglowania tabelami czy notatkami z miejsca wtedy odpada - i to jest moim zdaniem perspektywa, którą należy mieć cały czas na uwadze. Bo nie uważam, że to, do czego zmierzamy, to system dedykowany pod toporne wersje czatowe.
Co zaś do samych uwag:
Tarcza
Od tego się zaczęło; Tarcza wpisała mi się dość prominentnie w funkcjonowanie Imperium (wersja dostępna w Kuźni) i od razu przyniosła pewne kontrowersje wspomnianego typu. Rozumiem ich źródło oraz dlaczego byłoby to upierdliwe, jednak wydaje mi się, że w interpretacji fizycznej gry to byłasby kwestia położenia na portrecie jednostki kilku żetonów i po sprawie.
Tarcza jest mechaniką która daje pewne możliwości i jest, moim zdaniem, strategicznie ciekawsza od uzdrowień, niemniej jednak nie jest ona aż tak ważna. Co oznacza, że mógłbym z niej zrezygnować, ale z racji żetonowego argumentu nie do końca rozumiem, czemu miałoby to być konieczne. Chociaż właśnie zdałem sobie sprawę z tego, że pilnowanie jej źródeł może być dość upierdliwe tak czy owak.
Trucizna
Oraz jej pochodne to coś, na co zwróciłem uwagę osobiście już w efekcie zgłoszonych protestów. To mechanika odziedziczona z Disciplesa i prawdopodobnie dużo bardziej upierdliwa niż cokolwiek innego. Należy kontrolować jej zajście, ilość zadanych obrażeń oraz ilość wystąpień do wygaśnięcia. Daje nam to dość nieprzyjemny konstrukt który w każdej swojej formie byłby wkurzający do kontrolowania.
Jeżeli nie będzie pomysłu na jej zmianę która miałaby sens, osobiście sugerowałbym wyrzucenie trucizn itp, bo w żadnej swojej formie nie będą ani troche przyjemne do ogarniania.
Hordy
W pierś się biję - masowe ilości modyfikacji współczynników, niezależnie od tego czy mówimy o wersji czatowej czy fizycznej, będą koszmarem, a Hordy w ostatniej iteracji jaką wprowadziłem tym właśnie by były. Prawdopodobnie musiałoby się to skończyć znalezieniem dla tej rasy zupełnie innej niszy.
Klany
Nie są aż tak tragiczne jak Hordy, ale mają pewne ilośći tarczy, zwiększeń i zmniejszeń statystyk. Nie jestem pewien czy za dużo; w standardowej rozgrywce nie powinno tego pojawić się wiele, ale nadal trzeba liczyć się z możliwością usunięcia Pustelnika i jemu podobnych.
To tyle na razie ode mnie; uwagi, kontrargumenty, pomysły etc mile widziane.
Bo to jednak dość znacząca kwestia wpływająca na całośc projektu BG, więc wypadałoby się przez to jakoś przebić. |
Temat: PFF - komentarze |
Vozu
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 12859
|
Forum: Komentarze Wysłany: 2015-09-17, 12:27 Temat: PFF - komentarze |
Chwilowo nie mam nic sensownego do dodania (a nie ma co przeciągać scenki naprawy), więc nie czekajcie na mój post. Podczepię coś nieco później. |
Temat: Ciekawe promocje |
Vozu
Odpowiedzi: 62
Wyświetleń: 77644
|
Forum: Gry Wysłany: 2015-09-15, 20:52 Temat: Ciekawe promocje |
Humble Total War Bundle |
Temat: Blood Bowl - nowa strategia turowa z uniwersum Warhammera |
Vozu
Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 80815
|
Forum: Gry Wysłany: 2015-09-13, 12:05 Temat: Blood Bowl - nowa strategia turowa z uniwersum Warhammera |
Blood Bowl 2 w perorderze na steamie i... znak czasów. Dwie rasy wycięte z gry, jedną z nich można dostać jak zamówisz przed-premierowo. Znając życie wrócą jako kosztowne DLC, ale burza powstała spora wokół tematu.
Szkoda, że to i tak nie nauczy developerów, ale grę może osłabić. |
Temat: Zajazd "Pod Ciemną Gwiazdą" |
Vozu
Odpowiedzi: 4814
Wyświetleń: 2589598
|
Forum: Tawerna Wysłany: 2015-09-12, 08:39 Temat: Zajazd "Pod Ciemną Gwiazdą" |
Vogel napisał/a: | Tylko jak ta gra będzie wyglądać? |
GPS zna lokacje graczy, jest w stanie powiedzieć im gdzie jest ktoś inny kto gra, gdzie są miejsca w których wylosowało spawny pokemonów, gdzie jest gracz który zamieścił ofertę wymiany. Nie możesz walczyć ani złapać pokemona jeżeli nie jesteś w jego lokacji +/- dokładność lokalizacji GPS. Walki i wymiany z graczami pewnie przez Bluetooth, co daje podobne ograniczenie.
A opcja z Mewtwo wygląda jak jakiś Raid Boss, gdzie każdy kto jest X metrów od danego miejsca w trakcie rozgrywania się dużego eventu tego typu może dołączyć do grupowej akcji.
Interfejs etc etc jak w normalnych Pokach albo lekko odświeżony na mobilniaki.
W skrócie - trailer próbuje z tego zrobić nie-wiadomo-co, ale ogólnie pomysł jest średni i nie jakoś bardzo rewolucyjny. Poza jednym szczegółem - to Nintendo. Ja po tych ludziach spodziewam się wszystkiego, włącznie z tym, że rozłożą Pokemony po całym świecie. W ich grach było już coś takiego, że "światy" kolejnych edycji to tak naprawdę regiony jednego i tego samego, niektóre bezpośrednio wzorowane na naszym świecie.
Więc o ile od normalnej firmy spodziewałbym się, że upchają poki w sposób łatwy i przystępny, to Nintendo są ludźmi którzy mogą uznać "walić to, ta gra jest dla ludzi co chcą grać i czuć się jak trener więc im to damy!" po czym ustawić, że pewne stworki występują ekskluzywnie w Japonii, inne w USA... a jak im naprawdę odbije to mogą ograniczyć niektóre do jakichś parków narodowych itp. Tak naprawdę to jest jedyny sposób, żeby to całe PokemonGO miało jakiś większy sens i realizowało swój koncept, ale to drastycznie ograniczyłoby liczbę graczy więc... nie jestem pewien czy będą aż tak odważni. Z Japończykami nigdy nic nie wiadomo. |
Temat: Mapa najemnikami |
Vozu
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 9685
|
Forum: Disciples II Wysłany: 2015-09-07, 16:05 Temat: Mapa najemnikami |
Cytat: | Niestety nie da się wyłączyć możliwości kupowania jednostek w zamkach, ani odciąć miast - musi być dostęp dla różdżkarzy np. Ew dać boha, 3 różdżkarzy i 3 złodziejów na start, żarnych miast, a stolica odcięta. |
Możesz dać zdarzenia spawniące specjalnych dowódców gdy gracz coś zrobi, żeby obejść problem ich braku. |
Temat: PFF |
Vozu
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 21715
|
Forum: Biblioteka Wysłany: 2015-09-07, 16:02 Temat: PFF |
1G-0R zawirował dookoła własnej osi, pozwalając peruce zachwiać się na czubku jego obudowy w sposób, który internet jaki pamiętał określiłby jako 'swagtastyczny'.
- Parkiet będzie mój! Tu! Tu-tu-tumsz! Butszcz-czu-czubusz-czusz! - zadeklarował robot, wypluwając z siebie niekończący się strumień trzeszczących dźwięków, w zamierzeniu beatboxu w wersji dubstep. Na pewno było równie trudne do zniesienia, ale dobrze współgrało z lekkim kiwaniem się ciała AI, pamiątką po jednym z jego niezliczonych wypadków. O ile większość z nich nie miała żadnych trwałych efektów, to jedna z głupszych eskapad "zwiadowczych" na jakie wybrał się ze swoją różowo-włosą kompanką pozbawiła go amortyzatora do lewego kółka.
Jak do tej pory nikt nie znalazł odpowiedniej części, skazując blaszanego mieszkańca Cytadeli na 'utykanie' na lewe koło. Albo, przy czym współpracowniczka Vinniego twardo się upierała, dało 1G-0Rowi niespotykane o u maszyn zdolności taneczne. I tak, robot był wyciągany na potańcówki notorycznie, niekoniecznie dodając im kolorytu.
Nie przerywając 'tanecznych' ruchów ani imitowania muzyki, mechaniczna pokraka przejęła zakupione części. Niewatpliwą zaletą posiadania robotycznego ramienia była łatwość przerzucania, cięcia a nawet modyfikowania kształtu dosłownie wszystkiego, co nie było wstanie wytrzymać ciśnienia szczypiec. A wiele tego nie było. Co prawdopodobnie stanowiło jeden z powodów dla których tania podróba R2-D2 nie została rozmontowana i rozprzedana; potrafił być całkiem użyteczny. Czasem.
Gdyby był człowiekiem, 1G-0R pewnie poczułby się źle z naśmiewającymi się z niego smarkami, dla których peruka była jak wisienka na torcie absurdu jakim żółta puszka był na co dzień. Ale synetyczna doskonałość stawiała go ponad tym! Albo, mówiąc po ludzku, nie był w stanie zrozumieć znaczenia tych dźwięków ponad to, że ludzie byli weseli. A to dobrze, kiedy ludzie są weseli! Jego funkcje celu bardzo to lubiły.
Tak samo, jak lubiły wrażenie, kiedy boleśne szczypał tyłek młokosów starających się robić dokładnie to samo w stosunku do wystających części ciała Młodej. Z jakiegoś powodu paniczne okrzyki i nacieranie boleśnie dotkniętego robotyczną "czułością" zadka wprawiały go w dobry nastrój. Dzień dzisiejszy nie był wyjątkiem - AI nie znało wyjątków innych, niż bugi.
- Wszyyyystko go-to-we! - w zamierzeniu, miało to zabrzmieć muzykalnie. Nie zabrzmiało. Ale byli gotowi do naprawy. Sięgając po pierwszy arkusz blachy, 1G-0R przystąpił do przycinania ze standardowo chirurgiczną precyzją. |
Temat: Fallout |
Vozu
Odpowiedzi: 105
Wyświetleń: 156106
|
Forum: Gry Wysłany: 2015-09-07, 15:34 Temat: Fallout |
Raven napisał/a: | Vozu napisał/a: | który z nie-izometrycznych falloutów jest godny uwagi? |
Umrzyj. A jeśli chcesz coś noweszego postapo to czemu nie spróbujesz Mad Maxa? Premiera ostatnio była. |
1. Cena
2. Wymagania sprzętowe
Zdążyłem zrobić szybki wywiad i nie ma szans, żeby mi poszedł.
A o Fallouty pytałem głównie, bo Muve miało je w niskich cenach i zastanawiałem się, czy warto jakiś złapać. |
Temat: Fallout |
Vozu
Odpowiedzi: 105
Wyświetleń: 156106
|
Forum: Gry Wysłany: 2015-09-05, 15:16 Temat: Fallout |
Jak bardzo zgrzeszę pytając który z nie-izometrycznych falloutów jest godny uwagi? ;D |
Temat: PFF |
Vozu
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 21715
|
Forum: Biblioteka Wysłany: 2015-09-03, 22:48 Temat: PFF |
1G-0R wtoczył się na plac z serią głośnych bipnięć na głośniku - dość starożytnych bipnięć, należałoby zauważyć, pamiętających prehistorię jego 'gatunku'. A dokładniej DOS-a. Wedle ludzkiej logiki, robienie głupich rzeczy i wydawanie niemądrych odgłosów było objawem szczęścia, a nieszczęsny robot nie umiał znaleźć nic głupszego co mógłby robić. A przynajmniej nic głupszego z jego punktu widzenia, co czyniło już pewną różnicę...
Niedługo później, blaszak zaliczył kolejną kolizję, tym razem z nogami Młodej, przeprowadzając operację przytulania w sposób iście perfekcyjny - wszystkie ostre kanty pozostały z dala od istoty ludzkiej! Tym razem postarał się także trzymać szczypce schowane w korpusie. Pozostali mieszkańcy Cytadeli reagowali dziwnym rechotem, kiedy widzieli robotyczne ramię sterczące na dobre pół metra spomiędzy ud dziewczyny.
- To było długie siedem cykli! - zatrzeszczało z głośnika, kiedy "Igi" cofnął o półtorej obroty, przechylając się nieco do tyłu aby mieć dobry widok na twarz nastolatki. Stwierdzenie było perfidnym kłamstwem, wszystkie cykle trwają dokładnie tyle samo, wyłączając usterki procesora. Ludzie kochali tego typu kłamstwa, jakimś cudem uznając za część swojego życia opowiadanie rzeczy, które przeczyły czujnikom.
- Biedny Torpedo, oberwało mu się... - dodał głosem pełnym politowania. 1G-0R czuł niemałą sympatię do maszyn 'podlejszych', nie posiadających świadomości. Samochód w jego obiektywie to trochę jak pies, ale też nie do końca. Nie trzeba było go wyprowadzać, chociażby. Z drugiej strony, Rogerowi nie trzeba było łatać tyłka po bój... o, zaraz, trzeba. Ale od tego był doktor, a nie zaawansowane maszyny. |
Temat: Kolorystyka forum - mam nadzieję, że nie zawisnę ;) |
Vozu
Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 18685
|
Forum: Tawerna Wysłany: 2015-09-02, 18:10 Temat: Kolorystyka forum - mam nadzieję, że nie zawisnę ;) |
Cytat: | Vozu prosiłem abyś nie był uszczypliwy, a ty ... imputujesz mi w poście rzeczy których nie powiedziałem. Mówisz, że mogą potraktować to osobiście jako: tu czytam między wierszami; zniewagę brak szacunku. Kompletne bzdury. Wcale nie myślę o bywalcach tutaj, że są infantylni. Wręcz przeciwnie lubię czytać ich twórczość, - forum jest na poziomie. Zawsze o byle gówno zaczynasz. Dlatego nie wpadam na czat bo zawsze lubisz po mnie jeździć. Właśnie z tego powodu tak rzadko tu wpadam. Naprawdę nie lubie takiej nadinterpretacji jaką stosujesz. |
1. To nie było imputowanie, to było proste czytanie. Skoro "wyrosłeś" z takiej kolorystyki to znaczy, że w jakiś sposób jest dla dzieciaków/gimbazy/rozwydrzonych nastolatków/zbyt niedoświadczonych młodych ludzi/whatever. Ergo, mówisz, że ty jesteś tym dojrzalszym i bardziej doświadczonym w stosunku do tych, którzy lubią. "Wyrosnąć z czegoś" to jest bardzo proste i jednoznaczne wyrażenie kiedy chodzi o gusta.
Manewruj sobie jak chcesz, ale takich bzdetów nikt nie kupi. Zresztą, nie jestem jedynym który to tak odczytał.
2. Cry me a river. Jesteśmy na forum dyskusyjnym, dyskutujemy o wszystkim. Jak chcę się do czegoś odnieść, to mam święte prawo to zrobić. Dopóki nie zostanie mi coś zakazane przed regulamin lub moderację, takie prawo zachowam i będę z niego korzystał. Nie moja wina, że w przeciwieństwie do innych osób jeszcze nie wyrosłeś z problemów w przyjmowaniu krytyki. Nie wyrosłeś także z pisania czegoś bez zastanowienia się a potem prób bronienia tego w sposób cokolwiek slaby.
3. Nie odniosłeś się do żadnych uwag technicznych. Ani zaprezentowanego przykładu. Ani wytknięcia, że nie jesteś w stanie jednoznacznie określić, jakiego typu zmianę chcesz proponować. Zamiast robić irracjonalne bulwersy na mnie, zrób po prostu jakąś faktyczną wizualną prezentację tego o co ci chodzi. |
Temat: Kolorystyka forum - mam nadzieję, że nie zawisnę ;) |
Vozu
Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 18685
|
Forum: Tawerna Wysłany: 2015-09-02, 08:56 Temat: Kolorystyka forum - mam nadzieję, że nie zawisnę ;) |
Cytat: | Vozu nie gorączkuj się - jeżeli ssie cię na jakąś uszczypliwość; proszę wysłuchaj mnie dziś ze spokojem ;) |
To dość ciekawe przeczytać post, po miesiącach nieobecności z może kilkoma gościnnymi występami w moim wydaniu, zawierający taki apel.
Cytat: | Jakoś tak dziwnie wampirycznie i zniechęcająco działają, zdeczko wysysają mój entuzjazm, są może mało humorystyczne? |
Chciałbym zwrócić uwagę, że jesteśmy na forum gry w której dochodziło do prób eksterminacji określonej 'rasy', szaleńczy bogowie pchają swoich wyznawców do wojen w których giną nieprzeliczone istnienia (i to przy zerwaniu wszelkich umów pokojowych), ludzi rozrywa się na kawałki tylko po to, żeby ich potem zszyć i ożywić jako kukiełki...
No nie wiem, zawsze wydawało mi się, że szata graficzna powinna odpowiadać tematyce forum, a jednak Disciples to nie HoMM żeby bawić się w optymistyczne kolory.
Cytat: | "wartości kolorów dla tego gradientu-przejścia tonalnego tych dwóch kolorów |
Ponieważ jestem złym człowiekiem, totalnie oleję apel na wstępie i powiem, że nie mam zielonego pojęcia czemu to jest całe w cytacie i czemu przywoływana jest 'definicja' gradientu. Ale to taka uwaga edytorska, idźmy dalej...
Cytat: | myślę, że odpowiednia optymalizacja jakiejś tekstury (ciekawej, dobrej ma się rozumieć) nie wydłużyłaby znacząco wczytywania strony, a moglaby być przyjemniejsza w odbiorze - jeżeliby mi się udało taką zrobić, liczę że odpowiadałaby większości. Praw autorskich bym nie złamał i nie ściągał niczego z netu. |
Tekstury nie da się optymalizować jeżeli chcesz zachować "ciekawość". Czas wczytywania strony zależy od wielkości grafiki, wielkość grafiki zależy od formatu i jej dokładnej "zawartości". Możesz zmniejszyć "wagę" grafiki jako danych czyniąc ją prostszą albo zapisując w bardziej skonwertowanym formacie.
Żadne z tych działań optymalizacją nie jest, a problem z forum polega na tym, że potrafi się ono bardzo rozciągać. Jeżeli tekstura miałaby być lekka w sensie danych, musiałaby być mała (rozdzielczość segmentu do wczytania jest jednym z głównych czynników wpływających na pamięć zajmowaną przez ten obrazek). Problem polega na tym, że zbyt mała teksturka i od razu strasznie zaczyna razić, jak często jest ona powtarzana.
Cytat: | Mam nadzieję, że nie wywiesicie mnie na tapetę, ani nie powiesicie za jaja. Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją każdy widzi co innego. |
Kontynuując moje ignorowanie - chciałbym wspomnieć, że opinie się łatwiej bierze na poważnie jeżeli ich autor potrafi wstrzymać się z przepraszaniem za ich istnienie przynajmniej do momentu aż skończy je wygłaszać. Wspomnę tutaj o dodaniu tego też do tytułu co nie tylko robi bałagan ale podbija absurdalność jeszcze wyżej.
Cytat: | Moja opinia jest taka-średnio mi to przejście kolorów odpowiada - wolałbym teksturę ale taką neutralną, piaskową, trawiastą, leśną lub szary marmur pożyłkowany może bielą(?) |
Tam gdzieś u góry napisałem akapit o "humorystyczności". Okazuje się, że to co miałeś na myśli nijak nie jest w klimacie słowa które użyłeś, ale musiałem czekać na to przez ~2/3 posta bo zbyt byłeś zajęty przepraszaniem. Pozwolę sobie zostawić tamten akapit dla zilustrowania dlaczego to jest problem.
Jako bonus dorzucam szybki mockup pokazujący, dlaczego w tło na forum którego główna część interfejsu jest szara nie wrzucasz burych kolorów takich jak właśnie szary. Oczywiście, zrobione w kilka minut i nie okazuje wszystkich wspomnianych możliwości, ale powinno zilustrować jak bardzo wyssanie kolorów z szarawej oprawy szkodzi. To potrzebne dla wizualnego kontrastu, żeby nie wyglądało jako ostatnia rozpacz estetyczna.
Cytat: | Kiedyś tego typu kolorystyka jaką macie mi odpowiadała ale już z tego typu wisielczego klimatu wyrosłem. |
Sugerowanie, że obecna kolorystyka jest emo/szczeniacka/edgy/etc raczej nie pomoże twojej tezie bo jest pośrednim najazdem na pozostałych użytkowników. Właśnie sprawiłeś, że część osób odbierze to jako sprawę osobistą. GG. |
Temat: PFF |
Vozu
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 21715
|
Forum: Biblioteka Wysłany: 2015-08-30, 16:07 Temat: PFF |
Kwadratowa, żółtawa puszka mknęła przez 'ulice' Cytadeli z prędkością zagrażającą życiu i zdrowiu, jednak nikt z krzątających się ludzi nie zdawał się zawracać sobie tym głowy. Każdy miał do zrobienia, naprawianie, przeniesienia... a irytujący bot nie sięgał wyżej niż do pasa, przez co wypatrywanie go było utrudnione. Zwłaszcza że...
Z wizgiem elektrycznych napędów, robot wziął ostry zakręt, uciekając spod nóg mechanika dźwigającego kupę podejrzanego szmelcu i wyrżnął w ścianę. Po chwili błogiej ciszy ze strony denerwującego tworu, koła ruszyły ponownie, cofając po idealnym łuku.
- Nic mi nie jest! - rozległo się z głośniczka, w dobrze znanym i niekoniecznie lubianym tonie. Z bliżej nieznanego powodu syntezator mowy robota działał na nieco za wysokim głosie z nieco zbyt entuzjastyczną nutą, co kreowało nieco irytującą kombinację. Oczywiście, kiedy słyszało się to raz. Powtarzane w nieskończoność, bez żadnej zmiany w intonacji... to już trochę coś innego.
1G-0R, bo takim też numerem sygnowany był robot, nie zdawał się jednak zauważać takich drobnostek - jak nieomal wszystkiego co było poza jego podstawową zdolnością pojmowania. Która to potrafiła być bardzo ograniczona, co pokazywał przykład jego desygnaty właśnie. Napis nie był bowiem oryginalny, pierwotne litery zatarły się już dawno temu, co wprawiło blaszaka w niemałe zakłopotanie. Bez numeru? To przecież jak chodzić nago!
Na szczęście ktoś "uczynny" zaoferował się oznaczenie odtworzyć, doprowadzając je do obecnego kształtu. Sam 1G-0R miał pewne wątpliwości, czy to na pewno to samo, gdyż w jego pamięci funkcjonowało coś zupełnie innego ale... oficjalny kod na jego blasze nie może się mylić! Na pewno wada pamięci, w końcu to się zdarza na przykład... ludziom. Tak, ludzie są dobrą analogią dla reliktowego AI. A przynajmniej dla jeżdżącej kupki krzemu która z tajemniczych powodów próbuje zachowywać się jak człowiek.
Podśpiewując dziarską melodię, 1G-0R wtoczył się na rampę prowadzącą na szczyt obwarowań. Nie była ona przeznaczona dla niego, raczej dla sprzętu o jakiejkolwiek użyteczności bojowej - chociaż "puszka" miał nadzieję, że kiedyś do takowego dołączy. Jedynym problemem było zmodyfikowanie jakiejś spluwy tak, żeby dało się z niej strzelać jego szczypcami... ale nikt nie chciał mu dać żadnej do spróbowania!
Pojedynczy obiektyw kamery wysunął się z odrapanej obudowy i zaczął skanować teren dookoła. Proste sprawdzenie, czy nikt niebezpieczny nie kręci się w pobliżu... o, samochód! Ale znany czy nie? Głupie klocki pamięci, chyba znowu któryś nie styka...
- Heeeeeeeeeeeeej! - rozbrzmiało nadmiernie przeciągnięte nawoływanie. 1G-0R z biegiem czasu musiał czynić je coraz dłuższymi, bo ludzie czynili się głuchymi na nie dość irytujące okrzyki - Halo, halo! Coś jedzie! Znaczy, ktoś! No wiecie, samochód, ludzie! Pomoże ktoś? Hej... |
Temat: Ciekawe promocje |
Vozu
Odpowiedzi: 62
Wyświetleń: 77644
|
Forum: Gry Wysłany: 2015-08-29, 19:18 Temat: Ciekawe promocje |
Na HumbleStore można dostać za darmo Stealth Inc 2. Dodatkowo mają promocje przez cały tydzień z racji końca lata. Zmiana ofert codziennie o 19. |
|
|