Forum Disciples, Disciples 3 on
 
Forum Disciples, Disciples 3  Najlepsze forum poświęcone rewelacyjnej serii gry Disciples
 FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Regulamin  Zaloguj  Rejestracja   Chat [0]   Discipedia  Download 

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Athelle
2018-04-01, 20:39
Hipogryfy
Autor Wiadomość
Vozu 
Mara
The Deergineer



Wiek: 32
Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 2265
Skąd: Witchwood
Wysłany: 2009-12-25, 19:18   Hipogryfy

To taki mały temat żeby zasięgnąć waszej opinii, żadna ankieta bo dyskusja znając życie będzie ciekawsza...
Co byście powiedzieli, gdyby ME dostały hipogryfy, jako spaczoną przez pojawienie się Bestii Galleana wersję gryfów? (dla nieobeznanych: gryfy są mieszanką orła/ptaka i lwa, a hipogryfy-orła/ptaka i konia)
Wszelkie opinie itp mile widziane :D
_________________
 
 
Wisz 
Weteran


Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 732
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2009-12-25, 20:37   

Jak dla mnie, gryfy same w sobie nie mogą ulec czemuś takiemu jak spaczenie, gdyż nie posiadają wolnej woli, jak i wcale zdolności myślenia jak tak zwane "istoty myślące". Zaś taki opis, jak zamieścił Vozu, wskazuje na jakieś mutacje. Co innego wskrzeszone gryfy, które by zostały przywrócone do życia na podobnej zasadzie jak ME. Ale na pewno nie żywe gryfy.
_________________
Piszę poprawnie po polsku.
 
 
Vozu 
Mara
The Deergineer



Wiek: 32
Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 2265
Skąd: Witchwood
Wysłany: 2009-12-25, 20:40   

Przypominam, że gdy pojawiła się Bestia "natura uległa spaczeniu" co można rozumieć jako mutację, bo sama natura wolnej woli nie ma :-P Tyle w kwestii wyjaśnienia.
_________________
 
 
Vogel 
Ochrzczony Ogniem
Disciples of evil



Wiek: 38
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 2981
Skąd: Temperance
Wysłany: 2009-12-25, 20:45   

Kto się ważył skasować mojego jakże wymownego posta :?:
Nie nie i jeszcze raz nie, mogą się ewentualnie pojawić jeźdźcy gryfów bo w DI jednostki te miały dosiadających ich wojowników.
_________________
Hańba tym, którzy nazywają nas okrutnikami, odwracają oczy od stosu i zasłaniają uszy broniąc się przed krzykiem heretyka.
Albowiem smród jaki czują jest zapachem grzechu opuszczającym jego ciało, czując go poznajemy chorobę jaka toczy naszą duszę i pomaga się z niej wyzwolić.
Słuchając poznajemy ogrom łaski jaką kieruje ku nam Wszechojciec, albowiem nie jest to krzyk bólu a ekstazy przekraczającego wrota niebios.
 
 
 
Vozu 
Mara
The Deergineer



Wiek: 32
Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 2265
Skąd: Witchwood
Wysłany: 2009-12-25, 20:47   

Vogel Serapel napisał/a:
Kto się ważył skasować mojego jakże wymownego posta :?:
Nie nie i jeszcze raz nie, mogą się ewentualnie pojawić jeźdźcy gryfów bo w DI jednostki te miały dosiadających ich wojowników.

Ja skasowałem, z uwagi na artykuł 17 Regulaminu Forum Disciples.pl, powinieneś dostać informację o tym na mail. W ogóle ten post też średnio ma związek z tematem, gdyz nie zawiera argumentacji i odwołuje się do elfów na gryfach, a nas interesują same hipogryfy ;]
_________________
 
 
Vogel 
Ochrzczony Ogniem
Disciples of evil



Wiek: 38
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 2981
Skąd: Temperance
Wysłany: 2009-12-25, 21:05   

Ten post wyrażał wszystko co miałem na myśli, hipogryf tępo taki wymyślony stworek przez kogoś kto chciał być oryginalny i nie dawać do swojego świata Gryfa. Osobiście nigdy tego stworzenia nie uznałem jako mającego prawa do bycia w niebycie jakim jest fantasy.
_________________
Hańba tym, którzy nazywają nas okrutnikami, odwracają oczy od stosu i zasłaniają uszy broniąc się przed krzykiem heretyka.
Albowiem smród jaki czują jest zapachem grzechu opuszczającym jego ciało, czując go poznajemy chorobę jaka toczy naszą duszę i pomaga się z niej wyzwolić.
Słuchając poznajemy ogrom łaski jaką kieruje ku nam Wszechojciec, albowiem nie jest to krzyk bólu a ekstazy przekraczającego wrota niebios.
 
 
 
Saemiel 
Pandemoniusz
Kaźniodziej



Wiek: 31
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 721
Skąd: VI Piekło
Wysłany: 2009-12-26, 12:20   

No hipogryf to już za duża kombinacja. Albo może za mała, wnoszę o utworzenie arachnogryfa, to by było dopiero cudeńko, a pająkowate zawsze pasowały do ciemniejszych elfów.
Ogólnie jestem na nie, bo taki hipogryf to jest praktycznie to samo co pegaz, tylko łeb ma jeszcze ptasi. Poza tym co za dużo to niezdrowo i w ogóle jakoś entorożcami i innymi tego typu stworzeniami tutaj zaczyna zajeżdżać ;P
 
 
 
Vozu 
Mara
The Deergineer



Wiek: 32
Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 2265
Skąd: Witchwood
Wysłany: 2009-12-26, 13:09   

Saemiel napisał/a:
No hipogryf to już za duża kombinacja. Albo może za mała, wnoszę o utworzenie arachnogryfa, to by było dopiero cudeńko, a pająkowate zawsze pasowały do ciemniejszych elfów.

I kto tu za dużo kombinuje? Już widzę jak ktokolwiek byłby za tym, pomijając już fakt, że ME mają związki z pająkami w D&D i może innych światach, ale w Nevendaarze niet.

Saemiel napisał/a:
Ogólnie jestem na nie, bo taki hipogryf to jest praktycznie to samo co pegaz, tylko łeb ma jeszcze ptasi.

I przednią część tułowia takoż ptasią. :-P tutaj chodzi bardziej o ukazanie pewnego spaczenia ME względem zwykłych elfów, a nie wysilanie się na niebywale oryginalną istotkę.
_________________
 
 
Alexij Septimus 
Paladyn
Bronie



Wiek: 29
Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 341
Skąd: Tarnowskie Góry :)
Wysłany: 2009-12-26, 13:44   

Vozu napisał/a:
I kto tu za dużo kombinuje? Już widzę jak ktokolwiek byłby za tym, pomijając już fakt, że ME mają związki z pająkami w D&D i może innych światach, ale w Nevendaarze niet

O ile się nie mylę to w kampanii obok ciała Lachlana było dużo pająków. No i któryś elf mroczny chyba przyzwał pająki? Tylko nazwy zapomniałem.

Saemiel napisał/a:
No hipogryf to już za duża kombinacja. Albo może za mała, wnoszę o utworzenie arachnogryfa, to by było dopiero cudeńko, a pająkowate zawsze pasowały do ciemniejszych elfów.

Jak ty sobie to wyobrażasz :-P

Vogel Serapel napisał/a:
hipogryf tępo taki wymyślony stworek przez kogoś kto chciał być oryginalny i nie dawać do swojego świata Gryfa.

No i to się raczej z mną zgadza. Hipogryfy są niepotrzebne. Sam pamiętam jak się zarzekaliście, że jednorożce u elfów to zły pomysł, bo w ogóle nie ma o nich nic w historii. Wskaż mi chodziarz jedno słowo o hipogryfach to się zgodzę.
Narzekacie na .dat, a sami już planujecie dodatek bez skończenia nawet gry XD Powodzenia, Jestem na NIE.
_________________
 
 
 
Wisz 
Weteran


Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 732
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2009-12-26, 13:47   

Vozu, chyba ten kawałek o arachnogryfach to była ironia :-) Zresztą nie wiem, co was tak wzięło na te spaczenie, ME to WSKRZESZONE elfy, a nie spaczone. Więc jak dla mnie idąc tą logiką, jeśli już jakieś formy gryfów mają u nich być to tak jak ich panowie przywrócone ponownie do życia.
_________________
Piszę poprawnie po polsku.
 
 
Vozu 
Mara
The Deergineer



Wiek: 32
Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 2265
Skąd: Witchwood
Wysłany: 2009-12-26, 13:57   

Związki z pająkami mają Mroczne Elfy służące Mortis, a nie te idące za oszalałym Galleanem.
W historii nie ma też nic o mantikorze, ptako-człowieku (Mag Hugin), Nhiddogu, upiornych wilkach i cyklopach. Po prostu nagle pojawiły się w kolejnej odsłonie/dodatku. Rozumiem, że im też jesteście przeciwni, bo nie było o nich nic w historii?

Vogel Serapel napisał/a:
hipogryf tępo taki wymyślony stworek przez kogoś kto chciał być oryginalny i nie dawać do swojego świata Gryfa.

To baaaaardzo ciekawe, zwłaszcza w porównaniu z tym fragmentem artykułu o hipogryfach:
Cytat:
Hipogryf narodził się jednak znacznie później, bo około 1516 roku we włoskim poemacie epickim Lodowica Ariosta „Roland szalony”, który miał być kroniką wypraw kilku rycerzy Karola Wielkiego.


Alexij, a ty widzisz różnicę między kimś kto dzieli na dodatki bo chce zarobić więcej kasy, a kimś kto dzieli bo mu pewne osoby na pewnym forum ciągle trują, że będzie to robił wieki?
_________________
 
 
Vogel 
Ochrzczony Ogniem
Disciples of evil



Wiek: 38
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 2981
Skąd: Temperance
Wysłany: 2009-12-26, 14:42   

Vozu albo założyłeś ten temat by usłyszeć opinie albo tylko po to by zyskać poklask. Zadałęś pytanie i ludzie odpowiedzieli czemu więc się tak irytujesz :?: Nie prościej było po prostu dać taką jednostkę skoro krytyki pomysłu nie przyjmiesz i tak :?:
_________________
Hańba tym, którzy nazywają nas okrutnikami, odwracają oczy od stosu i zasłaniają uszy broniąc się przed krzykiem heretyka.
Albowiem smród jaki czują jest zapachem grzechu opuszczającym jego ciało, czując go poznajemy chorobę jaka toczy naszą duszę i pomaga się z niej wyzwolić.
Słuchając poznajemy ogrom łaski jaką kieruje ku nam Wszechojciec, albowiem nie jest to krzyk bólu a ekstazy przekraczającego wrota niebios.
 
 
 
Vozu 
Mara
The Deergineer



Wiek: 32
Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 2265
Skąd: Witchwood
Wysłany: 2009-12-26, 14:44   

Przepraszam, to jest temat do dyskusji; ja wam mówię dlaczego uważam, że powinna być, a wy, skoro wam się nie podoba, powinniście mówić dlaczego uważacie, że nie. Chociaż jak na razie argumentacji to tutaj nie widzę z waszej strony zbyt mocnej...
_________________
 
 
Saemiel 
Pandemoniusz
Kaźniodziej



Wiek: 31
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 721
Skąd: VI Piekło
Wysłany: 2009-12-26, 18:22   

No Vozu, że ty mojej ironii nie zauważyłeś to mnie mocno zaskoczyłeś. Na prawdę, poważnie mówiłem o olbrzymim uskrzydlonym pająku z łbem ptaka, tak, w końcu zawsze lubiłem wydziwienia.
Poza tym to ty masz marną argumentacje co do jego wprowadzenia, dlatego gdy się słabo argumentuje to nie ma co się dziwić, że przeciwnik bombard nie wyprowadza. Rozumiem wypaczenia, ale gdzie jest wypaczenie w pomyśle hipogryfa? Zwyczajny pegaz z łbem ptaka, pewnie jakiś zdolny czarnoksiężnik dałby radę coś takiego zmajstrować.
Powinniście sobie hippogryfy odpuścić, bo ani to oryginalne* ani to nieciekawe i ani to się nikomu podoba. Lepiej byście jakieś spaczone enty (tylko nie spaczone na entorożce ;P ) czy coś takiego dali. Znacznie bardziej pasowałoby to do koncepcji spaczenia natury przez Bestie Galleana niźli te hippogryfy. Poza tym o enty nikt za bardzo nie powinien się wykłócać, bo takowe już nawet są.

*Hippogryfy to wprowadzenie nowego stworzenia do uniwersum Nevendaaru, które przy okazji niczym oryginalnym ew. ciekawym nie są. Enty zaś się w nim znajdują i z tego względu nie muszą być oryginalne, bo są już w kanonie Disciples. Jeśli to za mało to chyba jutro cały wywód napiszę, co by Elledan wszystko wyrozumiał jak należy.
 
 
 
Vozu 
Mara
The Deergineer



Wiek: 32
Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 2265
Skąd: Witchwood
Wysłany: 2009-12-26, 18:47   

Saemiel napisał/a:
*Hippogryfy to wprowadzenie nowego stworzenia do uniwersum Nevendaaru, które przy okazji niczym oryginalnym ew. ciekawym nie są. Enty zaś się w nim znajdują i z tego względu nie muszą być oryginalne, bo są już w kanonie Disciples. Jeśli to za mało to chyba jutro cały wywód napiszę, co by Elledan wszystko wyrozumiał jak należy.

A cyklopy to nie było wprowadzanie nowych stworzeń które niczym oryginalnym ew. ciekawym nie było? Że nie wspomnę o takiej np. Mantykorze, samych mrocznych elfach, Thatantosie itp? Coś zbyt bałwochwalczo podchodzicie do tego co robiło SF, nie krytykując ich za coś za co krytykujecie nas.
_________________
 
 
Saemiel 
Pandemoniusz
Kaźniodziej



Wiek: 31
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 721
Skąd: VI Piekło
Wysłany: 2009-12-26, 18:56   

Mantykora to akurat popularna nie jest. W ogóle, poza Disem to zawsze jest jakoś przekombinowana, a nie jest wzięta wprost z legend. Cyklopy znowuż w drugą stronę, akurat za czasów Disa to najczęstsze wyobrażenie było takie, że to po prostu olbrzym z jednym okiem. Teraz dopiero mam wpływy mangi i inne takie ;P
No i to normalne, że ojcu serii można chyba pozwolić na więcej. To tak jak ktoś coś doda do Śródziemia od siebie, a tak jak by Tolkien to dodał, jeśli jest jeden autor można być po prostu pewnym spójności wizji. Zaś hippogryf jak dla mnie nie pasuję do Nevendaar, przynajmniej nie taki jaki tutaj jest proponowany. Nie widzę związku między spaczeniem natury, a zamianą lwiej części gryfa w część końską. Ewentualnie dodanie ptasiego łba do pegaza. W Disie można zauważyć, że są różne gatunki różnego stworzenia, ale nie bardzo można spotkać jakiegoś takiego rozdrabniania się, mają różne kolorki czy coś takiego, ale nie ma tutaj tak, rodem z D&D, że ten ma oczy kobry, a tamten szympansa.
 
 
 
Nagash ep Shogu 
Arcywampir
1st Fiddle of Mortis



Wiek: 37
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1908
Skąd: Cihael ep Eshar
Wysłany: 2009-12-26, 19:19   

Hipogryf pasuje do ME jak Elledan do krasnoludki, jak Wiszu do baletek, jak Vogel do różowego malucha, jak R'ed do kuchni - słowem - zwariowaliście?! Może jeszcze Harrego Pottera ?! On nawet do Nevendaar nie pasuje.
_________________

Księżyc świeci, martwiec leci,
Sukieneczką szach, szach,
Panieneczko, czy nie strach?



Nasz wampirek to smakosz i znawca,
przy tym wcale nie żaden oprawca!
Za ssanie kolacji płaci jak w restauracji,
Chyba, że honorowy krwiodawca...

Sysu, sysu, cmok, cmok, cmok,
Chyba, że honorowy krwiodawca!

 
 
 
aeras_20 
Chłop



Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 37
Wysłany: 2009-12-28, 16:58   

Jeżeli Hipo- to już Hipopotam. Bestia jest wielka, paszczą łamie krokodyla w pół i zabija więcej ludzi w Afryce niż każdy z afrykańskich drapieżników.

Ale do rzeczy. Hipogryf jest zły z tego powodu, że hipogryfy są obecnie zbyt często używane, pochodzenie mają czysto zachodnie i nie mają legitymizacji historycznej (hipogryf to twór nowożytny).

Jeżeli szukacie dodatkowej jednostki lub jednostki specjalnej dla ME to lepiej przyjrzec się samym ME nevedarowskich. Ta czarownica ma kulturowo wpływy dalekowschodnie (przynajmniej moje oko to widzi) a same ME są nieumarłe. Popatrzcie na tamtejszą mitologię czy bajki a może znajdziecie coś co będzie klimatyczne i pasowało.
_________________
Teraz już po was.
 
 
Vozu 
Mara
The Deergineer



Wiek: 32
Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 2265
Skąd: Witchwood
Wysłany: 2009-12-28, 17:08   

Aeraasie, podawałem cytat z artykułu, w którym czarno na białym widać, że hipogryfy jako stworzenia liczą sobie już parę wieków.
Poza tym, z tego co wiem, Elledan zmienił koncepcję, w związku z silnym i stanowczym sprzeciwem wszystkich wypowiadających się w tym temacie, i planujemy zamienić hipogryfy na przerośnięte, wynaturzone ptaszyska. Co o tym sądzicie?
Wogóle, hipogryfy/ptaszyska nie są jednostką specjalną, a wierzchowcem.
_________________
 
 
Alexij Septimus 
Paladyn
Bronie



Wiek: 29
Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 341
Skąd: Tarnowskie Góry :)
Wysłany: 2009-12-28, 18:27   

To jedno i to samo, nie wywracać hipogrywa ogonem. Zmienicie mu głowę to nic nie zmieni. Wolimy pająki. Nieumarłe pająki :D
_________________
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   

Podobne Tematy
 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
theme by michaczos.net & UnholyTeam
Tajemnice Antagarichu :: Heroes of Might & Magic 1,2,3,4,5,6 Forum