[Vozu]

W czasie, gdy powstawały Nieumarłe Hordy a na ziemiach Alkmaaru szalała plaga, magiczne berło króla, a zarazem najwyższego kapłana tego ludu zostało skradzione. Gdy nieumarli przekroczyli góry, korzystając ze zdobytego przesmyku, jasnym stało się, iż magiczny artefakt wpadł w ręce ludzkiego czarnoksiężnika (właściwie nekromanty), imieniem Maseru, który wykorzystywał jego moc do wzywania i kontrolowania demonów.
Hody wyruszyły z nekromanckiej twierdzy Mahall, znajdującej się na pograniczu gór przebytych przez nie gór. W okolicy znajdowały się siły krasnoludzkie (armie neutralne) oraz, blisko Mahall, miasto Oberon, zajmowane przez Klany. Na północny-zachód od twierdzy nieumarłych położone było kolejne miasto krasnoludzkie, Astill.
Także ta kraina była gęsto poprzecinana rzekami; na brzegu jednej z nich znajdowała się orkowa osada, Gunen. Kolejne miasto pod kontrolą zielonoskórych, Siva, było umocnione murami zewnętrznymi, stanowiąc silny punkt oporu orkowych wojsk. Twierdza ta była kluczowym punktem na tych ziemiach: jedynie przez bramę której strzegła, można było dostać się na tereny ludzkie. Z tego samego też powodu wojska imperialne nie były w stanie wyruszyć przeciwko nieumarłym, nie wiedziały też o ich obecności; jedyny ludzki zwiadowca, jaki przemknął na drugą stronę gór, został schwytany i bezlitośnie zabity przez wojska Mortis (Myśliwy którego Imperium dostaje po tamtej stronie gór na początku gry). Po przeciwnej stronie granicy znajdowała się ludzka twierdza Logun z której to Imperium prowadziło kampanię przeciw nieumarłym, gdy ci przełamali orkową blokadę.
Główne siły Imperium skoncentrowane były przy warowni Oradea (stolica), położonej daleko na zachód od Logun, na południe od której leżała kolejna twierdza-Medgir. Trzecie forteca tego „kompleksu” to pobliskie Burken, położone nieco na zachód od Medgir. U podnóża łańcucha górskiego, ciągnącego się na pograniczu tutejszych terenów imperialnych położony był grobowiec starożytnego krasnoludzkiego wojownika, Koriala. Na ziemiach tych znajdowało się jeszcze jedno ludzkie miasto: Mudurai, niezbyt silnie ufortyfikowany ośrodek miejski ukryty wśród gór.
Wieża samego Maseru umiejscowiona była na wschódzie, daleko zarówno od Mahall jak i Oradea. Placówka została doszczętnie splądrowana przez wojska Mortis, czarnoksiężnik, wraz ze swymi sługami: demonami i nieumarłymi pokonany, a berło wróciło w ręce, teraz martwego, Alkmaaru. Mortis zarządziła dalszy pochód na północ, w kierunku kontynentu Nevendaar; Czas Sturmira Gromowładnego miał się już wkrótce skończyć.

[Vozu]

Odprawa
„Podczas narodzin Nieumarłych Hord magiczne berło króla-kapłana Alkmaaru zostało skradzione. Berło to wpadło w ręce czarnoksiężnika ludzkiej rasy, który wykorzystał jego moc, by wezwać istoty spoza tego świata. Magia pochodząca z berła mogła dać nieumarłym wystarczającą moc, by zmierzyli się z Górskimi Klanami. Przeklęta bogini wysłała swe sługi rozkazując im zając wieżę, w której czarnoksiężnik odprawiał złowieszcze rytuały.”

Po misji
„Czarnoksiężnik został zabity, a berło odzyskane. Nieumarłe Hordy zostały wysłane do następnego zadania które miało polegać na dotarciu do siedziby krasnoludzkiego króla.”