Forum Disciples, Disciples 3 on
 
Forum Disciples, Disciples 3  Najlepsze forum poświęcone rewelacyjnej serii gry Disciples
 FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Regulamin  Zaloguj  Rejestracja   Chat [0]   Discipedia  Download 

Poprzedni temat «» Następny temat
Dobro i zło

Czy uważasz że w Disciples istnieje podział na dobro i zło?
Tak i to podział czarnobiały
21%
 21%  [ 10 ]
Tak, ale nie jest to podział czarnobiały
17%
 17%  [ 8 ]
Tak, ale niezbyt wyraźny, występuje same odcienie szarości
19%
 19%  [ 9 ]
Trudno powiedzieć
6%
 6%  [ 3 ]
Nie, choć da sie zauważyć pewne odcienie szarości
6%
 6%  [ 3 ]
Nie, nie ma żadnego podziału na dobro i zło
8%
 8%  [ 4 ]
W penym sensie to każda rasa jest tutaj dobra
6%
 6%  [ 3 ]
W penym sensie to każda rasa jest tutaj zła
14%
 14%  [ 7 ]
Głosowań: 47
Wszystkich Głosów: 47

Autor Wiadomość
DeathCloud 
Lisz
Reaper/Shadow Agent



Wiek: 36
Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 1000
Skąd: Z'ha'dum
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2007-03-28, 11:06   Dobro i zło

Czyli kontynuacja offtopu w temacie o Demonach

Ja nadal uważam że podział na dobro i zło jest wyraźny, o czym świadczy początkowy sposub wydania Powrotu Galeana czyli rozbicia go na dodatki dla dobrych i złych, oczywiście nie jest to podział czarno biały, ale na pewno w Nevedar nie występuje tylo szarość.
_________________
 
 
 
Pyriel 
Rycerz piekieł
Wielki Cenzor



Wiek: 38
Dołączył: 13 Gru 2006
Posty: 386
Skąd: zQnów
Wysłany: 2007-04-08, 15:14   

Smash napisał/a:
To jak w prawdziwym życiu o żadnym państwie lub rasie nie można powiedzieć, że jest dobra albo zła. W D2 świat nie składał się na białe i czarne tylko na odcienie szarości. Każda strona konfliktu jest bezwzględna i dąży do celu po trupach...

Jest jednak miedzy nimi znacząca różnica.
Zarówno Hordy jak i Legionycechuja się ogromnym okrucieństwem. dopouszczają się okrótnych rzezi dla samego zabijania nie posiadają żadnych wyższych wartości. Prowadzi je jedynie cel ukazany przez boga i dążą do niego przelewając jak najwięcej krwi. To pozwala za unanie ich "złymi".
Górskie Klany nigdy nie rozlewają niepotzrebnie krwi. Krasnoludy to dumni i honorowi wojownicy którzy toczą wojny kiedy muszą zawsze jednak dążą do pokoju. Imperium jest nieco bardziej skaplikowane jednak ogólna ideologiatakże zakłada pokojowe rozwiązania i obrone życia. Ludzie jednak sa podatni na działania demonów wszak to dzieci tego samego boga, jednak ich celem jest jak najbardziej spokojna egzystencja. Dzięki temu można ich jak najbardziej uznać za "dobrych".
Elfy hmmm jako neytralna rasa były symbolem dumy i honoru jak najbardziej pozytywny lud Nevendaaru. Pod przywództwem, uszlachetnionego krwią demona, Galleana zmieniają swe oblicze na mordercze plemie. Stale jednak staja przed dylematami moralnymi i rozwarzaja słuszność poczynań swego boga co nigdy nie zdarza się u wojsk Legionów czy Hord.
_________________

 
 
Smash 
Zbir
Strażnik Lorda Rahla



Wiek: 40
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 223
Skąd: D'Hara
Wysłany: 2007-04-08, 23:40   

Legiony mają jeden cel który dał a właściwie nakazał Bethrezen więc czego się spodziewasz? Mają wyczyścić ten świat z wszelkich innych ras, więc to robią. Jakby nie było Bethrezen ma największe prawa to niego. Wyższe wartości? Dobre sobie... żadna z ras nawet nie wie co te słowa znaczą. Nieumarli nie na widzą wszystkiego co żyje, poza tym jakby nie liczyć rebeliantów to reszta wykonuje wole Mortiss. Imperium akurat jest chyba najmniej święte z tych wszystkich ras, wielkie inkwizycje pewnie zrobiły więcej rzezi wśród ludzi niż demony. Ludzie gadają słodkie słówka jacy to oni dobrzy i jak to chcą żyć w pokoju a w rezultacie wiadomo jak to się kończy... a na końcu zawsze mogą zwalić na innych (demony), że ich podkusili (jakie to proste i wygodne). Klany dążą do pokoju ale raczej nie dlatego, że go lubują, po prostu są odludkami, chcą żeby inne rasy dały im święty spokój, mają wystarczająco własnych problemów (wojny domowe, utrata kontaktu z wotanem, zanik wiedzy na temat run itp.), jeśli klany czegoś chcą to potrafią być równie brutalne i bezwzględne jak inne rasy.

Pokaż mi w kampanii moment gdzie któraś z ras robi coś naprawdę dobrego.
_________________
Sword of the cold, dark void, free yourself from the heaven's bonds! Become one with my power, one with my body and let us walk the path of destruction together! Power that can smash even the souls of the Gods! The Sword of Darkness, which can cut the Gods themselves! RAGNA BLAD
 
 
DeathCloud 
Lisz
Reaper/Shadow Agent



Wiek: 36
Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 1000
Skąd: Z'ha'dum
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2007-04-10, 19:22   

Cytat:
Legiony mają jeden cel który dał a właściwie nakazał Bethrezen więc czego się spodziewasz? Mają wyczyścić ten świat z wszelkich innych ras, więc to robią. Jakby nie było Bethrezen ma największe prawa to niego.
Demony są złe, powstały w piekle w którym zosatał uwięziony Betrezen, są efektem jego gniewu i nienawiści. Przypomnij sobie wprowadzenie do misji gdzie zawierało sie sojusz z De Loilim. Gdzie pisało że jego dusza była by gratką dla każdego Demona, bo sam był zły i niesamowicie okrutny.

Cytat:
Nieumarli nie na widzą wszystkiego co żyje, poza tym jakby nie liczyć rebeliantów to reszta wykonuje wole Mortiss.
Neiumarli sami w sobie nei są źli, bo są tylk ociałami pozbawionymi woli, nawet wyżsi rangą w Hordach posiadający włąsną świadomośc to nie maja aż tak wolnej woli bo wykonuja wszytko czego zapragnie Mortis, która jest już doszczętnie zła i zepsuta. Jedyni co co maja wolna wolę, np. Kosciej to już są w pełni źli i samodzielnie.

Cytat:
Imperium akurat jest chyba najmniej święte z tych wszystkich ras, wielkie inkwizycje pewnie zrobiły więcej rzezi wśród ludzi niż demony. Ludzie gadają słodkie słówka jacy to oni dobrzy i jak to chcą żyć w pokoju a w rezultacie wiadomo jak to się kończy... a na końcu zawsze mogą zwalić na innych (demony), że ich podkusili (jakie to proste i wygodne).
Akurat Imperium stara sie najbardziej święte z nich wszyskich, pragną przecież żyć wg przykazań swego Boga, który jest odpowienikliem naszego Boga. Moze sami ludzie nie mogą być nazywani dobrymi, raczej neutralnymi ale za to Imperium jest dobre. CO do inkwizycji to nie porównuj tych tutaj z tymi prawdziwymi, bo te w Disciples mają rację bytu, bo jak tu jest oskarżenie o czarną magię, to nie są zabobony tylko realne zagrożenie, no i samo praktykowanie magii nie jest nielegalne w Imperium wiec też argument za tym że nie było ofiar. Jeśli już inkwizyvja robiła swoje to miała ze sobą kapłana, lub maga, którzy wykrywali zło w danym osobniku i mozę próbowali pozbyć się złą w inny sposób.
Imperium chce jedynie przetrwać, powstrzymać demony i nieumarłych oraz sie nie ropaść.

Cytat:
. Klany dążą do pokoju ale raczej nie dlatego, że go lubują, po prostu są odludkami, chcą żeby inne rasy dały im święty spokój, mają wystarczająco własnych problemów (wojny domowe, utrata kontaktu z wotanem, zanik wiedzy na temat run itp.), jeśli klany czegoś chcą to potrafią być równie brutalne i bezwzględne jak inne rasy.
Jakimi odludkami? Przecież oni lubia handel, a czyms takim raczej nei zajmują sie outsiderzy. Oni wolą żyć w pokoju z innymi, kiedyś ich walczyli z Elfami, wręcz ich mordowali, ale to było efektem napięc między bogami, za co teraz wyznawcy Wotana słono płącą.
Oni też chcą przetrwać. Muszą powstrzymać spełniający się Ragnarok.

Cytat:
Elfy hmmm jako neytralna rasa były symbolem dumy i honoru jak najbardziej pozytywny lud Nevendaaru. Pod przywództwem, uszlachetnionego krwią demona, Galleana zmieniają swe oblicze na mordercze plemie. Stale jednak staja przed dylematami moralnymi i rozwarzaja słuszność poczynań swego boga co nigdy nie zdarza się u wojsk Legionów czy Hord.
Elfy też są dobre, to jedynie ich bóg oszalał, najlepszym dowodem a ich dobry charakter jest właśnie to ze nie spełniają ślepo rozkazów swego boga.

Cytat:
Pokaż mi w kampanii moment gdzie któraś z ras robi coś naprawdę dobrego.
A pokaż mi moment w kampanii gdzie któraś z ras zrobiłą coś naprawdę złego.
Demony i Nieumarli oczywiście sie tu nie liczą.
Nie liczą sie też działąnia takich osobników jak Deloyli, takze działa pod wpływem manipulacji Demonów, oraz działaniań szaleńców.

Każda rasa co najwyżej wybeira mniejsze zło, to wcale nie jest dowód na jej zło, lub neurrtalność.
_________________
 
 
 
Smash 
Zbir
Strażnik Lorda Rahla



Wiek: 40
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 223
Skąd: D'Hara
Wysłany: 2007-04-10, 21:06   

Czyli i tak wyszło na moje, żadna z tych ras nie jest dobra, wszystkie są mroczne z tą różnicą, że imperium i klany starają się ukryć tą mroczność gdy tymczasem demonom i nieumarły wręcz się ona podoba. Legiony i nieumarli wypełniają wolę swoich Bogów, klany również robią cokolwiek im Wotan rozkaże,
W przypadku imperium Wszechojciec wogle się nimi nie interesuje więc mają oni najwięcej wolnej woli.

Klany są outsiderami, jedyny kontakt jaki utrzymywali to był z ludźmi z powodu sojuszu dawno zawartego, który zresztą zaczął się powoli zacierać, ogólnie klany nie lubią opuszczać swoich śnieżnych szczytów, natomiast handel między rasami to rzecz naturalna i nie ma w kampanii wspomnianego jakoby krasnoludy uwielbiały bawić się w handlarzy...

Demony są narzędziem zemsty Bethrezena, czy zemsta jest zła to już sam sobie odpowiedz...

Mike xxx napisał/a:

Akurat Imperium stara sie najbardziej święte z nich wszyskich, pragną przecież żyć wg przykazań swego Boga, który jest odpowienikliem naszego Boga. Moze sami ludzie nie mogą być nazywani dobrymi, raczej neutralnymi ale za to Imperium jest dobre. CO do inkwizycji to nie porównuj tych tutaj z tymi prawdziwymi, bo te w Disciples mają rację bytu, bo jak tu jest oskarżenie o czarną magię, to nie są zabobony tylko realne zagrożenie, no i samo praktykowanie magii nie jest nielegalne w Imperium wiec też argument za tym że nie było ofiar. Jeśli już inkwizyvja robiła swoje to miała ze sobą kapłana, lub maga, którzy wykrywali zło w danym osobniku i mozę próbowali pozbyć się złą w inny sposób.
Imperium chce jedynie przetrwać, powstrzymać demony i nieumarłych oraz sie nie ropaść.


Po pierwsze nie mieszaj do takich rozmów swojego boga bo on mnie kompletnie nie interesuje, po drugie tego zdania nie łapie "CO do inkwizycji to nie porównuj tych tutaj z tymi prawdziwymi", chyba już zapomniałeś ile złego wyrządziła Wielka Inkwizycja Crowleya.

Co do nieumarłych to nie napisałeś nic ciekawego i zapomniałeś o rebeliantach i okultystach...
_________________
Sword of the cold, dark void, free yourself from the heaven's bonds! Become one with my power, one with my body and let us walk the path of destruction together! Power that can smash even the souls of the Gods! The Sword of Darkness, which can cut the Gods themselves! RAGNA BLAD
 
 
Pyriel 
Rycerz piekieł
Wielki Cenzor



Wiek: 38
Dołączył: 13 Gru 2006
Posty: 386
Skąd: zQnów
Wysłany: 2007-04-10, 23:08   

Smash napisał/a:
wyrządziła Wielka Inkwizycja Crowleya.

No tak tylko, że on robił to, co kazały mu legiony on sam biedak myślał, że wykonuje wolę samego Wszechojca. Zapominasz, że ludzie byli najwspanialszą z ras Nevendaaru. To oni doprowadzili do jego rozkwitu byli synonimem dobra. To właśnie te cechy doprowadziły to tego iż inni bogowie namieszali im w głowach co w rezultacie doprowadziło do uwięzienia Bethrezena i powstania Legionów.
_________________

 
 
Smash 
Zbir
Strażnik Lorda Rahla



Wiek: 40
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 223
Skąd: D'Hara
Wysłany: 2007-04-11, 01:31   

Dziwne bo przedtem napisałeś, że to aniołowie w swej zazdrości namieszali ludziom w głowie a nie Bogowie (patrz: http://disciples.pl/viewtopic.php?t=47 ).

Crowley miał słabą wolę nic więc dziwnego, że demony namieszały mu w głowie, ale to wcale nie usprawiedliwia Wielkich Inkwizytorów, powinni byli się połapać, że coś jest nie tak, że mordują niewinnych, nie uwierzę, że demonom udało się Wielkich Inkwizytorów zrobić tak łatwo w konia więc odp. jest tylko jedna byli tak samo zepsuci jak Crowley (pragnęli zagrabionych bogactw i władzy).
_________________
Sword of the cold, dark void, free yourself from the heaven's bonds! Become one with my power, one with my body and let us walk the path of destruction together! Power that can smash even the souls of the Gods! The Sword of Darkness, which can cut the Gods themselves! RAGNA BLAD
 
 
Pyriel 
Rycerz piekieł
Wielki Cenzor



Wiek: 38
Dołączył: 13 Gru 2006
Posty: 386
Skąd: zQnów
Wysłany: 2007-04-11, 15:42   

Bogowie Nevendaaru są przecież aniołami w służbie Wszechojca /nie mylić z Imperialna jednostką/
Najpierw wykłucasz się o to iż w Disciples nie ma podziału na dobro i zło, a teraz krzyczysz że Imperium i jego inkwizycja są synonimem zła :?:
_________________

 
 
DeathCloud 
Lisz
Reaper/Shadow Agent



Wiek: 36
Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 1000
Skąd: Z'ha'dum
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2007-04-11, 22:31   

Cytat:

Czyli i tak wyszło na moje, żadna z tych ras nie jest dobra, wszystkie są mroczne z tą różnicą, że imperium i klany starają się ukryć tą mroczność gdy tymczasem demonom i nieumarły wręcz się ona podoba.
Bzdura. Nie myl mroczność ze złem.
Dla ciebie ktoś kto wybiera mniejsze zło jest na równi zły z jakimś typowym czarnym charakterem? Czyli w większości filmów, gier, seriali, książek itp. są same złe typy, bo prędzej czy później każdy bohater staje przed takim wyborem.

Cytat:

Klany są outsiderami, jedyny kontakt jaki utrzymywali to był z ludźmi z powodu sojuszu dawno zawartego, który zresztą zaczął się powoli zacierać, ogólnie klany nie lubią opuszczać swoich śnieżnych szczytów, natomiast handel między rasami to rzecz naturalna i nie ma w kampanii wspomnianego jakoby krasnoludy uwielbiały bawić się w handlarzy...
Wystarczy dowolna misja przeciwko nim by dowiedzieć sie zę handel jest dla nich czymś ważnym.
Daj mi dowód że krasnale są outsideram z własnego wyboru, a nie wyniku krawych wojen.
I dla czego outsider jest dla ciebie od razu zły?

Cytat:

Po pierwsze nie mieszaj do takich rozmów swojego boga bo on mnie kompletnie nie interesuje, po drugie tego zdania nie łapie "CO do inkwizycji to nie porównuj tych tutaj z tymi prawdziwymi", chyba już zapomniałeś ile złego wyrządziła Wielka Inkwizycja Crowleya.
To nie jest mój Bóg, bo go nie wyznaję, ale mapisałęm "nasz" bo wywodzimy sie z kultury chrześcijańskeij.
No Bóg Imperium jest na Nim wzorowany, czy tego chcesz czy nie.
A co do Crowleya to już Pyriel się wypowiedział, ja muszę jeszcze przejść odpowiednia kampanie.
Ale pisałem już by nie brać jako przykład postaci tego typu.

Cytat:

Co do nieumarłych to nie napisałeś nic ciekawego i zapomniałeś o rebeliantach i okultystach...
Tak jak ty o wszystkich rasach, no i o tamtych wcale nie zapomniałem.

Nie zapomnij że to nei są lata świetności tych ras, bo one przeszły dwie wielkie wojny co doprowadziło do takeij sytuacji że mogą rządzić nieodpowiednie osobniki, a sami członkowie działają wbrew zasadom.

Cytat:
Najpierw wykłucasz się o to iż w Disciples nie ma podziału na dobro i zło, a teraz krzyczysz że Imperium i jego inkwizycja są synonimem zła
On uważa że wszystkie rasy są złe bez wyjątków i chyba stara sie nawet mnie przekonać że Nieumarli i Demony też są źli.
_________________
 
 
 
Smash 
Zbir
Strażnik Lorda Rahla



Wiek: 40
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 223
Skąd: D'Hara
Wysłany: 2007-04-12, 01:56   

Pyriel napisał/a:
Bogowie Nevendaaru są przecież aniołami w służbie Wszechojca /nie mylić z Imperialna jednostką/
Najpierw wykłucasz się o to iż w Disciples nie ma podziału na dobro i zło, a teraz krzyczysz że Imperium i jego inkwizycja są synonimem zła :?:


Bogowie i anioły to dwie różne istoty, (opieram się na twojej historii), anioły to słudzy/żołnierze Wszechojca tak jak Walkyrie dla Wotana. Trochę to przypomina grecki Olimp. Jak by to ustawić w hierarchii to z przedstawionych nam w fabule Bogów wyszło by coś takiego, Najpierw Wszechojciec potem Wotan zanim Gallean z Solloniel (aka Mortis), nie wiem tylko co zrobić z Betherezem czy jako potężny anioł z mocą tworzenie można go uznać za równego Bogom?
Aniołowie namieszali ludziom w głowach bo byli zazdrośni o dzieło Bethrezena. Po wtrąceniu do więzienia Bethrezena Wszechojciec odwrócił się od jego dzieła. Reszta aniołów nie omieszkałą nie wykorzystać tej okazji i przejęła kontrolę nad imperium chwaląc imię Wszechojca wśród ludzi.

Co do drugiej sprawy, to wydaje mi się, że zgubiłeś kontekst tej całej naszej rozmowy ja mówiłem o tym jak ogólnie są przedstawione strony konfliktu i, że żadna z nich nie może być uznawana za strykto dobrą czy złą tylko są zamieszczone gdzieś miedzy tymi dwoma skrajnymi biegunami. Crowley i jego inkwizytorzy byli przykładem na to, że Imperium daleko do świętości o której pisałeś i nawet jeśli dążą do niej to coś kiepsko to im idzie. Nie zrozum mnie źle, nie neguje istnienia w D2 dobrych i złych istot w końcu Laachl'an wysłany przez Galleana był znakomitym przykładem czystego dobra. Ja mówię w kontekście ogólnym który zapewne odczuwa gracz prowadząc poszczególne rasy przez etapy kampanii. Takie przynajmniej były moje odczucia i powiem szczerze, że bardziej sympatyzowałem z demonami niż z przegniłym imperium chociaż to te pierwsze było bardzie stylizowane na złe.

Do Mike: Widzę, że nie wiele zrozumiałeś z tego co napisałem, nie przekręcaj znaczenia moich słów i nie wkładaj mi słów których nie powiedziałem, wystarczająco dużo zabrało mi prostowanie dla Pyriela jeszcze jakbym miałbym tobie prostować to nie oderwałbym się od klawiatury.
 
 
DeathCloud 
Lisz
Reaper/Shadow Agent



Wiek: 36
Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 1000
Skąd: Z'ha'dum
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2007-04-13, 19:33   

Cytat:

Co do drugiej sprawy, to wydaje mi się, że zgubiłeś kontekst tej całej naszej rozmowy ja mówiłem o tym jak ogólnie są przedstawione strony konfliktu i, że żadna z nich nie może być uznawana za strykto dobrą czy złą tylko są zamieszczone gdzieś miedzy tymi dwoma skrajnymi biegunami
Akurat dla mnie (i chyba Pyriela też) to opowiadałeś się za tym że wszystkie rasy są złe.
Przecież każdy wie że w Disciples nie ma podziału na samą czerń i biel, a ty podobno upieraż sie by to nam udowodnić.

Cytat:
Takie przynajmniej były moje odczucia i powiem szczerze, że bardziej sympatyzowałem z demonami niż z przegniłym imperium chociaż to te pierwsze było bardzie stylizowane na złe.
Ja bardziej sympatysowałęm z Nieumarłymi i Demonami tylko dlatego że najbardziej lubię te ras, a nie dla tego że danej rasy motywy wydaja się bardzeij czyste.
Demony wcale nie ukrywały że nie chodiz im o nic innego jak tylko sprowadzenie cierpienia i zagłady na Nevendar. A ludzie z Imperium chcieli tylko przetrwać, wskaż mi coś naprawdę złęgo czego dopuścili sie ludzie nam podlegli lub zwiazani z nami w czasiew głównej kampanii Imperium.

Cytat:

Do Mike: Widzę, że nie wiele zrozumiałeś z tego co napisałem, nie przekręcaj znaczenia moich słów i nie wkładaj mi słów których nie powiedziałem, wystarczająco dużo zabrało mi prostowanie dla Pyriela jeszcze jakbym miałbym tobie prostować to nie oderwałbym się od klawiatury.
Czyli co? Dajesz za wygraną?
A poza tym to nie wkładam ci żadnych słów których nie powiedizałęś i też nie przekręcam ich, tylko pisze to co mogę wymnioskowac że chcesz przekazać.
_________________
 
 
 
Smash 
Zbir
Strażnik Lorda Rahla



Wiek: 40
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 223
Skąd: D'Hara
Wysłany: 2007-04-13, 22:12   

Mike daj sobie spokój, kompletnie nie rozumiesz moich postów, zresztą nie pierwszy i pewnie nie ostatni raz. Naprawdę trudno się prowadzi konwersacje z człowiekiem który nie rozumie tego co inni mówią/piszą. Dlatego nie mam ochoty na dalsze prowadzenie jej. Bo ja mówię "A" a ty twierdzisz, że powiedziałem "B". To dosyć mocno irytuje...
 
 
DeathCloud 
Lisz
Reaper/Shadow Agent



Wiek: 36
Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 1000
Skąd: Z'ha'dum
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2007-04-14, 09:10   

Ja mogę powiedzieć to samo o tobie.

W takim razie wytłumacz mi o co ci cały czas chodziło i co wg ciebie my myśleliśmy.
_________________
 
 
 
Książę Bythazar 
Rycerz piekieł
Demoniczny Lord



Wiek: 31
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 301
Skąd: CYtadela Far'Nuli
Wysłany: 2007-05-06, 14:16   

Według mnie to w disciples nie ma żadnego podziału na dobro i zło bo każda rasa toczy wojny, morduje innych i ma swoje cele jednak to tylko jeśli chodzi o rasy bogowie to inna sprawa tu do złych dał bym Wotana i Wszechojca a do dobrych Bethrezena i Mortis.Oto moje powody Wszecojciec ukarał Bethrezena niepytając o nic(po prostu zobaczył zniszczony świat i uznał żę to Bethrezen go stworzył) to skorumpowało najwspanialszego anioła i uczyniło go złym.Wotan wyrwał serce galleanowi i cisnął je w słońce Mortis rzuciła się za sercem ukochanego w ogień i straciła ciało to doprowadziło ją do obłędu.
Co do ostatniego boga Galleana ti nie mam zdania po prostu nie mogę go rozgryść.
_________________
 
 
 
lis
[Usunięty]

Wysłany: 2007-05-06, 16:54   

Mamut napisał/a:
do złych dał bym Wotana
A siódma misja Klanów?W końcówce trzeba udać się do posągu Wotana aby zgładził bestię/nie pamiętam jej nazwy/bo zginął wszyscy mieszkańcy Nevendaar.a więc w sumie Wotan jest tym dobrym.
 
 
Książę Bythazar 
Rycerz piekieł
Demoniczny Lord



Wiek: 31
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 301
Skąd: CYtadela Far'Nuli
Wysłany: 2007-05-06, 17:00   

Klany to rasa a wotan to bóg.
_________________
 
 
 
DeathCloud 
Lisz
Reaper/Shadow Agent



Wiek: 36
Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 1000
Skąd: Z'ha'dum
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2007-05-06, 19:35   

Cytat:
Według mnie to w disciples nie ma żadnego podziału na dobro i zło bo każda rasa toczy wojny, morduje innych i ma swoje cele jednak
WIdizałeś lub było to wspomniane we wrowadzeniach by Imperium lub Klany mordowały kogokolwiek tak jak Legiony i Hordy?
Uważasz że prowadzenie wojny czyni równymi tych co je prowadzą? Że obrońca jest taki sam jak najeźdźca?
Tak samo z celami, nie ważne że u jednych to tylko próba przetrwania a u innych to zemsta? Nie ważne są dla ciebie metody osiągania tych celów? Nie ważne że jedne rasy osiągają to po trupach, nie patrząc na ofiary, niszcząc wszystko na drodze, a inne starają sie jak mogą postępować słusznie, tylko czynia zło w ostateczności.

Cytat:
ogowie to inna sprawa tu do złych dał bym Wotana i Wszechojca a do dobrych Bethrezena i Mortis.Oto moje powody Wszecojciec ukarał Bethrezena niepytając o nic(po prostu zobaczył zniszczony świat i uznał żę to Bethrezen go stworzył) to skorumpowało najwspanialszego anioła i uczyniło go złym.Wotan wyrwał serce galleanowi i cisnął je w słońce Mortis rzuciła się za sercem ukochanego w ogień i straciła ciało to doprowadziło ją do obłędu.
Naprawde masz dziwny sposób pojmowania dobra i zła. Wszechojca uważasz za złęgo za to że ukarał (jak widać później słusznie) Betrezena ? TO nie on zamieniłog w Demona, on go tylko zesłał do podziemi, Bewtreze mógł uzdrowić tą krainę, ale tego nie zrobił, możliwe że zmienił je jeszcze bardziej na piekło, oraz stwozł Demony, tylko po to by sie zemścić, ale to w żadnym wypadku niej est zasługa Ojca. A Wotan, zabił Galleana, ale to wynik kłótni bogów i poprostu on wygrał. Po za tym nie ma innych złych rzeczy które popełnił.
A jak możesz uznawać Betrezena za dobrego, skoro sam stwiedziłęś że stął sie zły? Tak samo z Mortis, to że jest w obłędzie to ine to wcale jej nie usprawiedliwia i nie myl jej z Sollone która była dobra, bo Mortis to już tylko zło.
Oboje bóstw złych ras ma tę samą cechę, nie powszymaja sioe przed niczym by osiągnąć swój cel, zniszvza każdego, nawet jeśli ten ktoś mógłby czerpać kożyściu z osiągnięcia ich celów.

Cytat:
Co do ostatniego boga Galleana ti nie mam zdania po prostu nie mogę go rozgryść.
Jego trudno zdefiniować, bo to nie jest ten sam Gallean jak przed śmiercią, a zarazem ine jest zupełnie inny.
_________________
 
 
 
Książę Bythazar 
Rycerz piekieł
Demoniczny Lord



Wiek: 31
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 301
Skąd: CYtadela Far'Nuli
Wysłany: 2007-05-06, 20:28   

Mike xxx napisał/a:
, Bewtreze mógł uzdrowić tą krainę, ale tego nie zrobił,


Bo wszechojciec nie dał mu nawet szansy po prostu wtrącił go do ognistego piekła gdzie płomienie spaliły jego ciało i uczyniły go demonem.

Mike xxx napisał/a:
Nie ważne są dla ciebie metody osiągania tych celów?



Np. zastrzelić kogoś z pistoletu czy zadźgać nożem, nie morderstwo to morderstwo obojętnie czy byłby to boski anioł czy demon piekielny.
 
 
 
DeathCloud 
Lisz
Reaper/Shadow Agent



Wiek: 36
Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 1000
Skąd: Z'ha'dum
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2007-05-08, 09:43   

Cytat:

Bo wszechojciec nie dał mu nawet szansy po prostu wtrącił go do ognistego piekła gdzie płomienie spaliły jego ciało i uczyniły go demonem.
A skąd wiesz czy nie dał szansy? Strącił go tam, gdzie nawet nie starałsiebyć aniołem tylko odrazu zaczał sie stawac demonem i nie zwalaj teog na płomienie, to jego wina.

Cytat:

Np. zastrzelić kogoś z pistoletu czy zadźgać nożem, nie morderstwo to morderstwo obojętnie czy byłby to boski anioł czy demon piekielny.
Tu mnie zastrzeliłeś. Nie rozumiesz jakie mogą być metody osiagania celów? Czy ty tylk owidzisz zabijanie? Pokaż mi momnet gdize Imperium lub Klany mordują, no chyba że dla ciebie morderstwem jest zabicie kogoś w walce to wtedy brak mi słów.
_________________
 
 
 
MachaK 
Barbarzyńca
Mojra Nevendaaru



Wiek: 111
Dołączyła: 27 Maj 2007
Posty: 936
Skąd: Popielisty wschód
Wysłany: 2007-05-27, 18:35   

A nie lepiej uznać, że są to rasy tworzące i niszczące (pierwsi imperium i klany, drudzy martwi i demony)?

Co do samego pytania tytułowego, nie ma w tej grze barw, to co początkowo wydaje się czarno-białe w rzeczywistości jest szare.
_________________
Szaleństwo jest bramą, po której znajduje się nieśmiertelność. Nieśmiertelni mają wgląd na czas i przeznaczenie, a mając wgląd ma się też wpływ. Poddaj się władzy Mojrom, byś się nie rozpadł.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   

Podobne Tematy
 
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
theme by michaczos.net & UnholyTeam
Tajemnice Antagarichu :: Heroes of Might & Magic 1,2,3,4,5,6 Forum