[Reyned]

planowana data wydania G2:
Q4 2010 / Q1 2011

Dodatkowa informacja:
Dodatek "Eye of the north" do gild wars 1 był oficjalnie ostatnim rozwinięciem. Gra będzie jeszcze pewnie lekko aktualizowana a serwery online, nie wiadomo jednak, czy dojdą kolejne płatne dodatki, w co łatwiej wątpić niż liczyć.

[Czapa]

Mnie też coś tam przysłali na "emila" więc, jak Was zainteresuje:

"W Guild Wars 2 duży nacisk zostanie położony na fabułę i wydarzenia, w których przyjdzie nam wziąć udział. Już tworząc postać otrzymamy znacznie szersze pole do popisu, określając nie tylko rasę, płeć i klasę, ale i kluczowe punkty w biografii rodzącego się bohatera. Odbędzie się to w formie quizu z około dziesięcioma pytaniami, w których sprecyzowane zostaną cechy charakteru. Kilka pytań będzie ogólnych, dla wszystkich ras, inne pytać będą o szczegóły, np. o to czy pochodzimy z ulicy, czy bogatego domu."

Ile w tym prawdy, a ile nie to nie powiem bo mnie nadal ta gra nie interesuje.

[P@weł]

Ja bym chcial aby zrezygnowali z przylaczaniem npc i hero do druzyny. Jak idziemy solo ,to idziemy solo, a nie na sile ma byc druzyna. A kiedy mamy prawdziwe party z zywymi graczami to poziom trudnosci powinien drastycznie wzrosnac. Analogicznie powinno byc kiedy gramy solo pve. No i wiecej roznorodnych broni, z roznymi statystykami. Pod wzgledem ekwipunku w GW jest po prostu bieda, jezeli spojrzymy na takie World of Warcraft...

[Reyned]

opis nowej klasy - ranger

http://www.mmorpg.org.pl/...klasa,n909.html
widząc te efekty i moc...P@weł, raczej nie musisz się martwić, nie sądzę aby npc-wsparcie było potrzebne.

[Verthiss]

Umiejętności robią wrażenie. Cieszę się, że widać wyraźne podobieństwa do poprzedniczki, analogiczne skille i potwory... Czuję, że GW2 będzie świetne. Aż ma się ochotę włączyć GW, odwiedzić swoją nekromantkę i zobaczyć, jak się miewa...

[Athelle]

Tylko zeby szybko dodali Patrona :) bo cholera chce wrocic do gry nim.

[Verthiss]

I żeby nie dało się mieć patrona człowieka faceta xD

[Czapa]

I żeby dało się PeKować.

[Reyned]

O jeny, padłem XD Czapa jakie wymagania. PvP jest teraz w każdej grze praktycznie, jak nie open PK to system wyzywania przeciwników na PvP, wojny gildii, itd, będzie na pewno...

[Czapa]

Jakoś dziwnym trafem w GW nie było PK więc niekoniecznie będzie w GW2. I ja nie chce PvP tylko PK, a to dwie różne rzeczy.

[Reyned]

open PK - prawie wszędzie bijesz innych graczy jak ci się podoba, przykład, Ragnarok online.

akurat co do tego systemu to do końca nie wiadomo, bo nic nie mówili na ten temat, a o obecności/nieobecności PvP w Guild wars 1 ci nic nie powiem, nie grałem w tą grę, i praktycznie nic o niej nie czytałem. Jakoś interesuję się obecnie tylko 2-jką

[Verthiss]

PK nawet nie pasowałoby do serii Guild Wars, w życiu nie chciałbym go tam zobaczyć i raczej go tam nie będzie na szczęście
GW to nie Tibia ani Mu, tam nie chodzi o to, żeby nabić sobie jak najwyższy poziom i zdobyć jak najlepszy stuff setkami godzin tępego farmienia. Liczą się umięjętności gry, a te sprawdza się w uczciwej walce na PvP.

BTW:
http://www.guildwars2.com...essions/ranger/

też macie wrażenie, że pierwsza z umiejętności na filmiku to żywcem skopiowany Borgoff Markus w akcji?
( http://images.absoluteani...st/_borgoff.jpg )

[Czapa]

Na wojnie powinny być wszystkie chwyty dozwolone. A tu są po prostu areny do moim zdaniem głupiej walki honorowej, a zabójcy i większość wojowników (pomijając Paldków itp) nie zostali stworzeni do pojedynków rycerskich. Bo to była bardziej forma rozrywki niż walki.

@Verthiss, wybacz ale styl walki zabójcy mówi zupełnie co innego (a ta klasa tu występuje). Wszystkie skille tejże klasy "mówią" iż należy podejść do przeciwnika nic niespodziewającego się i go zabić, najlepiej jednym celnym ciosem. Podobnie jest z łucznikami - liczą na to, że przeciwnik padnie zanim wogóle się zorientuje iż obrywa. A najlepiej także jednym celnym strzałem w jakiś pkt witalny na ciele.

@Reyned, skoro nie grałeś w GW to lepiej nic nie pisz. Tam nawet idąc hmm "expić" czy raczej zdobyć skill jesteś sam - zupełnie sam. Nie licząc Twojej drużyny. To coś a la Diablo bez możliwości atakowania innych nawet po uprzednim wyrażeniu tejże chęci w mieście.

[Verthiss]

Wybacz Czapa, ale jeśli grałeś w Guild Wars to powinieneś rozumieć, że tam gra się dla konkretnej sprawy. To nie bieganie i zabijanie innych ludzi jak to robią rzezimieszki, lecz walka w obronie danej sprawy. Może przeklikałeś wszystko, co dotyczyło fabuły, ona jednakowoż tam była i nie dawała Ci jako takiej możliwości wyboru ścieżki zdrajcy - zabójca przyjmuje zlecenia "pozbywania się" konkretnych osób, nie podbiega jednak do nic niespodziewającego się niewinnego człowieka i nie przeszywa go sztyletami. Swoje talenty wykorzystuje zamiast tego w walce z nie przygotowanymi na to potworami, renegatami itp. Nie powinieneś na siłę chcieć tego zmieniać i pozbawiać grę sensu.

[Czapa]

Więc może inaczej. Jeśli szukasz gry w którą można pograć dłużej to ta odsłona tego nie spełnia bo:
Mnie (maniakowi) odblokowanie wszystkich skilli do klasy głównej i dodatkowej zajęło ~2tygodnie. Potem kilka/naście dni pobyłem na tej tzw arenie i posprawdzałem rodzaje pojedynków (TvT, CTF itp) niestety to potrwało kilka dni. Ogólnie cała gra nie zabrał mi więcej jak 2miechów i nigdy do niej nie wróciłem. Natomiast takie HB, L2 ukradły mi po kilka lat (choć jak to stwierdziłeś expienie i zdobycie sprzętu nie zajęło w żadnym wypadku więcej jak roku) z życia i takie gry cenie. A co do zabójcy to skoro ja nim gram to moja sprawa kogo i za co chce stuknąć (nawet jeśli za darmo), prawda? A żeby nie było to skoro twierdzisz iż gra nie jest do zabijania od tak to dlaczego nie mogę puknąć kogoś z wrogiej mi gildii? Jak to wytłumaczysz? Przecież jest to mój wróg, a nie niewinny przypadkowy byt...

Co do fabuły to chcesz mi wmówić, że to jest gra na jeden raz i do tego solo? No bo co mam robić skoro już ją całą zaliczyłem, a przynajmniej to co potrzebowałem. Liczmy, że zaliczyłem cała fabułę, to mam odłożyć grę na półkę? To tylko sprawi iż gra wiele straci bo jest do neta, ale jednak nie jest.

A co do sensu gry itp to dla mnie sens ma to co chce w danej chwili zrobić, kwestią są konsekwencje popełnionego czynu.
W HB konsekwencją był pobyt w kiciu i "wyłączenie" mnie z gry na określony limit czasowy (liczony gdy jesteś zalogowany).
Natomiast w L2 była to karma i możliwość upuszczenia większej ilości przedmiotów z plecaka w trakcie śmierci. A że owa karma widoczna jak tyłek pawiana to nawet miejscy strażnicy patrzeli skosić takiego delikwenta.

Hmm chyba jednak masz rację, źle oceniłem tą grę i nie wziąłem pod uwagę iż gra internetowa także może być grą solo i mieć zakończenie. Gdyby wywalili najmowanie NPC to co innego, no ale grę można przejść samemu więc...
To jest Coś a la Diablo tylko, że można zamiast graczy wynająć NPC... Aśkę, Czarke, Barbana i pozostałych... a najlepsze chyba jest to, że im dalej się udajesz tym wyższe lvl mają dostępni NPC i... nieważne. Masz rację, zabiłbym grę internetową chcąc pograć w nią dłużej.

[Verthiss]

Twoje argumenty są śmieszne, tym bardziej, że grałeś w grę przez 2 miesiące, jak widać od początku bez większego entuzjazmu.
Przede wszystkim próbujesz wmówić, że PK daje grze potencjał mogący utrzymać gracza przed monitorem przez długie lata, nie próbujesz jednak udowodnić, na czym polega ta przewaga, zamiast tego opowiadając o tym, jak wyglądają Twoje, niewielkie zresztą, doświadczenia. Racz wyjaśnić, co miałeś na myśli, może coś rzeczywiście w tym jest, chociaż wątpię.
Co do zabójcy to nie, nie jest to Twoja sprawa, bo tworzenie "bohatera" kłóci się i to znacznie z wizją rabowania palenia i gwałcenia, tak to przynajmniej powinno wyglądać.
Owszem, możesz puknąć kogoś ze wrogiej gildii, są do tego przeznaczone różnorakie areny, w których gildie walczą o wpływy, turnieje czy też pojedyncze walki. Są też wojny frakcji, dzięki którym gildie mogą nawet wejść w posiadanie konkretnych miast, najwyraźniej jednak nawet o tym nie wiesz, zamiast tego próbując udowodnić, że lepiej jest podbiec do rywala na środku spokojnego miasta czy też wzgórza i zabić go bez powodu, ot tak, bo nie należy do Twojej gildii.

Co do fabuły to powinieneś wiedzieć, że stworzone zostały ogromne możliwości gry po przejściu fabuły, nie ograniczające się do "expienia" jak to Ty byś chciał. W GW o prestiżu decydują zdobyte tytuły, uzyskiwane na przykłąd za idealne przechodzenie misji o dużym poziomie trudności, duże doświadczenie i osiągnięcia w turniejach PvP, zasługi w walce dla danej rasy lub frakcji, zwiedzenie wszystkich zakątków kontynentu itd itd. Sam w GW grałem ponad 2 lata, przestałem ze względu na brak czasu na to, stwierdziłem, że zbyt dużo można go stracić.

Co do sensu to GW daje Ci duży wachlarz możliwości, od Ciebie zależy, czy je wykorzystasz. PK akurat się nie wlicza, jeśli to Ci przeszkadza, możesz postrzegać to jako wadę, to jednak nie jest niedopatrzenie, lecz konsekwencja stworzenia systemu rozgrywki, dodajmy, świetnie skonstruowanego i innowacyjnego.

Znam kilku ludzi, którzy spędzili przy GW po kilka lat i ciągle mają dużo do zrobienia i osiągnięcia, sam po 2 latach mam więcej opcji niż na początku. Największa przyjemność grania w GW polega właśnie na tym, że włączając ją zastanawiam się, czym zająć, bo jest ogromna ilość możliwości. Być może grając tylko w krótką kampanię Factions nie odniosłeś podobnego wrażenia, pomyliłeś się jednak.

[Saemiel]

Ja akurat PK nijak nie lubiłem, w nowszych płatnych MMO chyba się z niego rezygnuje, chociaż nie śledzę wszystkich tytułów by mieć pewność.

GW jest specyficzne i różni się dość mocno od L2, ciężko jest te dwie gry w sumie porównywać, bo dają zupełnie inne wrażenia. Twórcy mieli zupełnie inne założenia, mam nadzieje, a raczej pewność, że GW dalej będzie zmierzało w obranym wcześniej kierunku, bo grze wychodziło to na dobre, przynajmniej patrząc na popularność tytułu, która w chwili obecnej przewyższa popularność L2, chociaż ciężko jest to sprawdzić bowiem gracze L2 najczęściej grają na pirackich serwerach.

GW ma dużo mocniejszą stronę fabularną od Lineage czego chyba nie da się podważyć. Dla mnie jest to mocny plus na rzecz GW. Poza tym, żeby normalnie grać nie trzeba przebijać się przez mrowie prywatnych serwerów, żeby znaleźć grywalny.

Ale tak jak mówiłem, to są dwie inne gry. Nie o to przecież chodzi, żeby jedna gra kopiowała wiernie rozwiązania innej, nie? W końcu jeśli Tobie bardziej podoba się Lineage 2 to czekasz na trzecią odsłonę, a nie na GW2.

[Reyned]

Sae, PK w płatnych mmo jest teraz tylko w sandboxach, czyli mmo, bez fabuły czy npców, a po prostu światem tworzonym przez ludzi. W tym roku premierę miały bodajże dwa takie tytuły, jeden był stawiany od nowa, bo się nie przyjął, a drugi, na swój sposób kojarzący się z morrowindem, stosunkowo niedawno się ukazał.

[Czapa]

Verthiss, w takim razie porównajmy z Diablo II, daje lewą rękę uciąć iż tam przewinęło się więcej graczy w ciągu roku niż na GW przez okres istnienia.
A teraz wróćmy do tematu, mnie osobiście się wydawało iż gry to rodzaj rozrywki. A RPG niezależnie od stylu/typu to gra z podziałem na role. Dostałem organicznie przy wyborze profesji/rasy itp, ale jak sam skrót wskazuje jest to tylko rozrywka z podziałem na role, a jak ja mam zamiar grać swoją to powinny być moje prywatne odczucia, doświadczenia, przeżycia i inne współczynniki, które nie powinny być aż tak szczelnie zamykane. Na dobrą sprawę w tej grze nie ma możliwości napotkania dwóch różnych zabójców. Ani wykwalifikowanego skrytobójcy o którym Ty piszesz, ani zwykłego awanturnika i złodzieja o którego mnie chodzi. Innymi słowy gra jest uboga i nic tego nie zmieni, a tylko pokazuje iż da się ją ukończyć co w przypadku MMO oznacza naturalną śmierć.

Nie ma sensu robić dalej OFF TOPu więc nie odpisuj już, ja osobiście uważam, że gra nie była warta tej kasy tak jak Disciples III i chętnie ja odsprzedam. Jako że płyta jest używana tylko do instalki to była użyta tylko 1-2x i jest praktycznie w stanie nienaruszonym dlatego mogę opuścić cenę tylko trochę aby Wam się opłacało a mnie coś zwróciło.

GW

Tutaj cena widnieje 59.90 dla mnie więc mogę opuścić o jakieś 15zł
Równie dobrze po potwierdzeniu wpłaty mogę przesłać sam klucz do gry, albo klucz przodem bo grę można pobrać z oficjalnej strony.

[Reyned]

nowe mini info:
max lvl: 80
Do tego na każdy poziom będzie potrzebna "podobna ilość expa" bo twórcy chcą aby gracz doskonalił się szybciej...
Trochę nie widzę sensu, już lepiej by było gdyby usunęli poziomy i dali możliwość nabywania statystyk i rozwojów przez wykonywanie konkretnych czynności, jak np. z systemem skilli w mabinogi.