Okrucieństwo
Jeżeli w zasięgu ataku Rzeźnika znajduje się jednostka z mniej niż polową HP, ten musi ja zaatakować. Jeżeli wynik trafienia będzie równy 9 lub 10 to wróg dodatkowo otrzymuje głęboką ranę (-...(w zależności od poziomu) do maksymalnej ilości życia na czas bitwy) status można uleczyć) W momencie gdy w zasięgu znajduje się więcej niż jedna jednostka z mniej niż polowa HP Rzeznik zaatakuje losowa jednostke.
Odporność na Oręż
Jeżeli Rzeznik posiada wiecej niż połowe HP ma szanse na zignorowanie obrażeń zadanych orężem. Po udanym ataku wroga należy wykonać test (K10). Przy wyniku 6+ obrażenia są ignorowane, a pula HP Rzeźnika nie spada. Zasada nie działa w momencie kiedy zadane obrażenia zabiły by Rzeźnika. (czyli ilość HP, nadal większa od polowy, jest nadal niższa niż ilość zadanych obrażeń)
Pomurnik
(Kruki itp itd.)
Mesmer
Przekleństwo - Atak Podstawowy
Następny atak (sojuszniczej jednostki) skierowany we wroga na który zostało rzucone przekleństwo zada dodatkowe obrażenia.
Szybkie Rzucanie Czarów
By czary Mesmera mogły być skuteczne i niebezpieczne ten musiał nauczyć się władać nimi szybko i sprawnie. Zwiększa Inicjatywę Mesmera dzięki czemu jego czary zyskują większa skuteczność. Mesmer zyskuje 1-3 INI (w zależności od poziomu doswiadczenia).
Wina(Pasywna)
Aura Mesmera potrafi w nawet najmezniejszym wojowniku wzbudzić niepewność i wątpliwości, a nawet poczucie winy. Każdy chybiony atak (wrogich jednostek) powoduje obrażenia umysłowe. 1-3 DMG (zależy od poziomu postaci)
Zabójczyni
Król Olch
_________________
Ostatnio zmieniony przez Athelle 2012-01-03, 15:48, w całości zmieniany 53 razy
Ten drugi lepszy, bo ten pierwszy to jak morski wygląda, a nie nocny. No i jak się będzie nazywać ich bóstwo bo chyba nie Mortis i nie Galean? Może "Shilen" (w L2 tak się nazywa ich bogini).
Czapa, najpierw się obeznaj z historią dobrze. Chronologicznie to było tak:
Po stworzeniu świata, zaludnieniu go przez bogów i zdradzie Bethrezena Legiony pojawiły się w Nevendaar. Zamiast atakować ludzi, jak chciał Bethrezen, skupiły się na elfach, ludzie wtedy o wiele bardziej pokojowym. Przytłoczone inwazją elfy uciekały w kierunku terenów krasnoludzkich, co zostało odczytane przez Klany jako zbrojna napaść. W rzezi urządzonej przez pokurcze zginęło wielu elfów.
Gallean zażądał od Wotana ukarania ludu tego drugiego, co rozzłościło boga klanów, który zabił bóstwo elfickie. Tutaj akurat jest kilka wersji, raz było pisane, że atakował z zaskoczenia, innym razem, że bł to pojedynek. Jak by nie było, Gallean zginął, jego serce zostało wyrwane i ciśnięte w stronę słońca. Nie spaliło się w nim jednak, gdyż uratowała je Solonielle, odnosząc poważne obrażenia. (tutaj zaczyna się też historia Mortis, ale te ustępy pominiemy)
Gdy wreszcie Mortis udało się wskrzesić swego dawnego małżonka, ten odszedł do swego ludu, elfów, zniesmaczony tym, czym stała się Solonielle. Wysłał do nich nawet swego proroka, awatara, nazywanego kilkakrotnie "synem Galleana". W tym momencie wkroczyły Legiony, którym zależało na unicestwieniu Lach`lana. Zabił go i rozerwały na kawałki, które to siły Hord z rozkazu swej bogini odzyskały. Wykorzystując pojmanego elfa i resztki elfickiego proroka stworzono drugiego w historii Nevendaar mrocznego elfa, nieumarłego Lach`lana. Przy jego pomocy Mortis wzbudziła gniew w Galleanie, który, jak niegdyś Solonielle, użył mocy tworzenia życia do szerzenia śmierci. Był to jednak tylko chwilowy przypływ szału, zatem spaczenie boga nbie było tak pełne jak w przypadku Mortis. Gallean pozostał sobą po części, narodziła się jednak także jego "zła" natura.
W tamtym okresie elficki bóg na długo przestał okazywać swoje względy elfom, później jednak powrócił, poprzez wyrocznię Millu przekazując swą wolę. Rozpoczął się Bunt Elfów, pasmo bitew i rzezi urządzanych przez leśny lud. Swój niewątpliwy wpływ na taki przebieg wypadków miała ciemna strona Galleana.
A Mortis wykonała wtedy kolejny ruch: z elfów ginących w brutalnej wojnie, pełnych braku zrozumienia dla swego boga, stworzyła nieumarłe Mroczne Elfy. podsyciła w nich nienawiść do ich "naturalnych" kuzynów, a w późniejszym czasie podsunęła Galleanowi. Mimo, że miał on rozległe plany wobec Przymierza, odszedł od niego, aby stać się bóstwem Mrocznych Elfów, których spaczenie i nienawiść odpowiadała jego, coraz bardziej dominującej, mrocznej naturze.
Tyle tego było w grach i opisach. Kiedyś rozwodziłem się nawet nad tym, jaki byłby kolejny kroczek w planie Mortis, ale to nie na ten temat. Mam nadzieję, że ci nieco rozjaśniłem sytuację...
Ten post jako wytlumaczenie wystarczy. To nie temat gdzie powinniśmy się sprzeczać o Historie.
Elle
_________________
Ostatnio zmieniony przez Athelle 2009-07-21, 11:10, w całości zmieniany 1 raz
Mój kolejny Diablowy pomysł ^^
Otóż to, z tego screena nadawałoby się na stolicę Mrocznych, Trzeba by tylko lekko przekolorować, a chyba nawet lekko obrócić nie byłoby tak trudno.
Mroczne elfy ( nie licząc bohaterów tak jak w każdej rasie) są już gotowe, jak zrobimy morludzi to wrzucimy nowe statystyki, tymczasem dla wszelkich maniaków chorych jednostek, rzut oka na pewnego woja:
Poziom 4
PŻ: 17
DMG: 15
Szansa trafienia: 3+
INI 5
Jak widać, Mroczne elfy są rasą niestabilną. Jeżeli nie zredukują składu wroga w pierwszej turze i nie mają zbytniego szczęścia do pudeł wroga-to leżą.
Rasa tylko dla maniaków dużych cyferek w ataku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum