Może i nie mam racji ale ja bym był za likwidacją zdobywania doświadczenia przez jednostki. W tego typu grze lepiej pasowało by mi zwyczajne kupowanie jednostek dla których postawimy budynek. Ciekawie tez by było gdyby wybranie jednej gałęzi rozwoju nie blokowało kolejnej.
Co z jednostkami szczytowymi drzewek czy one nadal będą mogły awansować (taki Imperialny zabójca) i jeśli tak to o jakie wartości zmienią się ich statystyki skoro w grze będą one w przedziale 1-10
A ja uważam, że exp jest ok, a co do blokowania rozwoju w drzewku to zgadzam się z Vogelem. Myślę, że wybór rozwinięcia powinien być dokonywany dla każdej jednostki osobno, ale trzeba posiadać budynek danego poziomu. To strasznie nadwyręży stan gotówkowy przez co nie będzie się wałęsać po mapie tysiącpięćsetstodziewięćset armii.
A ja uwazam, ze tym razem pomyslami sie nie popisaliscie.
Kupowanie jednostek to absurd :) Vog. Co do dalszego rozwoju koncowych stadiow profesji wypowiem sie jutro :), ale tu tez rozwiazanie mam, a problem nie jest tak duzy jakim ty go widzisz.
Na mozliwosc obrania róznych drog rozwoju dla poszczegolnych jednostek tej samej klasy (mam na mysli klasy typu - lucznik. wojownik, mag, wspomaganie) nie pozwole. Ulatwia to rozgrywke i pozwala na tworzenie armii uniwersalnych (na kazda okazje), dzieki systemowi takiemu jaki jest kazda decyzja jest wazna. Poza tym super frajda miec w armii.. Grabiezce, Zadlca, Obronce Gaju i Wartownika :P nie, niet, nein, NO!!!!
A po mapie nie bedzie sie walesac tysiac sto piecdziesiat armii... bo na ta sa z gory ustalone limity :P TYLE!!!
A mi się pomysł z opcjonalnym rozwojem też podoba. Ale to Twoja gra.
Chciałbym jeszcze dodać, że do poziomu armii powinien liczyć się nie tylko średni poziom ale i liczebność... Najprościej i najprecyzyjniej byłoby oceniać czy armia jest silniejsza/słabsza od naszej i dokładnie o ile poprzez zsumowanie poziomów jednostek w obu armiach.
A jednostkom neutralnym można przyporządkować poziomy.
A jak dla mnie to takie wyliczanie PDków nie jest fajne. Rozwalę bandę goblinów, dostaję 1 PDka, rozwalam bohatera przeciwnika i mam to samo. No i nie ma co porównywać Rycerza Pegazów do goblina, a za jedno i drugie mam tyle samo PDków. Ok, Rycerz Pegazów jest jeden tylko, że bez problemu on sam jeden rozwala trzy gobliny...
No i powiedzmy co jest gdy ktoś ucieka. Powiedzmy jest to Rycerz Piekieł. Rozwalamy całą armię i mamy z tego 1PDka, całą armię oprócz owego rycerza. Potem go łapiemy i zabijamy, stąd również mamy 1PDka, wtedy wychodzi ździebko niesprawiedliwie, bo gdybyśmy wszystkich na raz zabili też mielibyśmy 1 PDka. Owy przykład jest nieważny jeśli nie ma możliwości ucieczki.
Tak... tylko, ze w ten sposob zostal bym oskarzony o kombinowanie i zbytnie utrudnianie i spowalnianie gry. Poza tym system bylby nie zbalansowany (w skrimshu) gdyz nie czesto sie zdarzy ze dwie armie beda spotykac tych samych wrogow... co moze dac jednej stronie mnostwo PD przewagi. System jest duzo latwiejszy... w pewien pozytywny sposob przewidywalny...; i nie sprawia zadnych klopotow mg.
System jest duzo latwiejszy... w pewien pozytywny sposob przewidywalny...; i nie sprawia zadnych klopotow mg.
Cóż, może sprawić jeden problem... ,,Powinieneś dać mi w poprzedniej walce 2 PD, nie 1! Przez to jednostka mi nie awansowała i teraz przegrałem z tym %&*! Jesteś stronniczy, same se w to graj!".
A tak by wszystko było wyliczone i nikt by się nie czepnął.
No i to wcale nie tak dużo liczenia. Suma poziomów jednostek wroga podzielona przez liczbę Twoich jednostek.
Co do balansu - można stworzyć zawczasu kilka armii do każdej ilość PD.
W przypadku takiego liczenia, jak proponujesz, tym bardziej to będzie niezbalansowane, bo za pokonanie odbiegających od siebie armii będzie taka sama ilość PD... Sam stwierdziłeś, że armia skłądająca się z samych 1 poziomowców i taka gdzie jest połowa 2 poziomowców ma taki sam poziom.
Cóż, może sprawić jeden problem... ,,Powinieneś dać mi w poprzedniej walce 2 PD, nie 1! Przez to jednostka mi nie awansowała i teraz przegrałem z tym %&*! Jesteś stronniczy, same se w to graj!".
A tak by wszystko było wyliczone i nikt by się nie czepnął.
No i to wcale nie tak dużo liczenia. Suma poziomów jednostek wroga podzielona przez liczbę Twoich jednostek
Ale tu jest wszystko wyliczone:/ i nic nie bedzie sytuacji w ktorych bedzie sie trzeba o cos wyklocac.
Ale tu jest wszystko wyliczone:/ i nic nie bedzie sytuacji w ktorych bedzie sie trzeba o cos wyklocac.
Ok. Zatem załóżmy, że pokonałem armię: 2 giermków, 1 akolita, 1 uczeń, a przeciwnik: 2 giermków, rycerz, mag, akolita. Zgodnie z tym systemem, pokonaliśmy armie o takim samym stopniu trudności. Uważasz, że w takiej sytuacji nie można się wykłocać?
OK. Wiem, przecież to co podałem, to są armie neutralne (dlatego nie dałem bohaterów). ALe mimo wszystko będzie mało precyzyjny i będzie spora szansa, że dwie armie w pewnym stopniu się różniące trudnością, zostaną zaklasyfikowane jako jedno.
Dopoki MG bedzie sie kierowal spisami armii.. ktore podam (TAK BEDZIE DOKLADNA - POTEZNA LISTA ARMII z podzialem na poziomy) nie bedzie zadnych rozbieznosci. Mapa jest rowniez tak ustawiona by dawala rowne szanse gracza.
Jednostki Dwupolowe
+3 HP, +2 DMG na każdy poziom.
A mi napisałeś że takie informacje w tym temacie to offtop.
Łatwe i przejrzyste więc na plus, pytanie jednak mam takie:
Czy istnieje możliwość blokowania rozwoju jednostki?
Jeśli tak to czy zablokowany giermek nie będzie bardziej opłacalny niż kolejne etapy jego rozwoju.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum