_________________ Szaleństwo jest bramą, po której znajduje się nieśmiertelność. Nieśmiertelni mają wgląd na czas i przeznaczenie, a mając wgląd ma się też wpływ. Poddaj się władzy Mojrom, byś się nie rozpadł.
Nadal mam obawy dotyczące czasu potrzebnego do gry. Walki jak piszecie nie trwają długo jednak weźmy pod uwagę grę na planszy gdzie gdy jeden walczy z neutralami drugi czeka potem czeka też na nowe rozrysowanie przez MG mapy. W rezultacie gra może trwać tyle samo co pojedynek w oryginalnego disa lub dłużej bo w przypadku przerwania gry dla jej wznowienia trzeba zebrać trzy osoby.
Co do planszy czy obaj gracze mają w 100% odsłoniętą plansze i widzą wszystkie ruchy przeciwnika
Ciekawe czy choć ten projekt zostanie doprowadzony do końca.
Nie wiem jak to jest w wersji chatowej z odsłonięciem mapy, ale mam już pewne propozycje co do modyfikacji gry pod zabawę na żywo (chyba niedługo powstanie o tym osobny temacik). Czasu na pewno trochę będzie potrzeba, ale ja jestem zaangażowany w te robotę głównie pod kątem gry na żywo, a tam wyglądać to będzie nieco inaczej.
Co do twojego marudliwego tekstu małą czcionką: tak, to dojdzie do końca bo zarówno ja jak i Elle mamy z robienia tego jakąś frajdę. DRPG to trup którego na siłę każecie mi robić, sami się nie angażując. Więc robię co chcę i w jakim tempie chcę.
DRPG to trup którego na siłę każecie mi robić, sami się nie angażując. Więc robię co chcę i w jakim tempie chcę.
Biłem raczej \do takich projektów jak liga turniej i jeszcze kilka pomysłów Elledana które zamierały tak szybko że nawet nie zdążyłem zapamiętać. Poza tym ja niczego nikomu robić nie kazałem.
Turniej bedzie skonczony. Osoby ktore maja cos na ten temat wiedziec - sa poinformowane. Liga jest tworzona - ciekawe ze kilka moich innych projektow zostanie własnie tutaj wdrążonych.
Hmm nie myslalem ze ktos bedzie mial z tym problemy. Zaznaczone kolorem pola w drzewkach mowia o tym ze dane stadium rozwoju da sie zablokowac (tzn. moze byc forma koncowa ktora rozwija sie juz tylko poprzez zwiekszanie HP i DMG)
Ponieważ Elle kilkakrotnie napisał iz nowe rasy maja już porządną fabułę i historię równającą je z podstawowymi nacjami gry to mam pytanie dotyczące bogów mianowicie kto czuwa nad Zielonoskórymi, Morludżmi, Przymierzem i Mrocznymi elfami
W jednym przypadku (Alkaar) nie mamy do czynienia z osobną rasą bo oni są podstawą sług Mortis, jeśli jednak jacyś żywi jeszcze istnieją to służą pewnie za żywych członków Hord. Poza tym jakiego boga by oni mieli?
W innym przypadku (mroczniaki) nie można mówić osobnym bóstwie , ale jednym bogu rozdartym między dwa rodzaje wyznawców , można mówić o wewnątrzym konflikcie duszy Galleana. O ile to świetny materiał na dobrą kampanie to jednak słabe podstawy nowej rasy.
A co do ostatnich (lud morza) to ci nie mają swego bóstwa bo ich bogini odeszła od nich.
Jedninie Orkowie maja potwierdzenie istnienia swego boga.
A co z mieszkańcami bagien ?
Dobrze że chociaż barbarzycy i bandyci nie mają swojej rasy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum