Szlachcic robił to zgodnie z prawem. Gdyby chłop otrzymał tytuł rycerski, pas i miecz bo uratował króla to wtedy on byłby właścicielem swojego kawałka ziemi i sam król, papież lub dzikus mógłby mu to jemu odebrać.
Ale co to ma do rzeczy? Uważasz, że w życiu chłopa największą wartością jest legalizm? ,,Nie, panie orku. Mamy gdzieś, że jak Ci nie oddamy bydła to nas wyrżniesz, a wieś spalisz. Nie ma papierka (czy też tytułu, pasu i miecza ) nie ma bydła.
Rozumiem, że sugerujesz, że jak np. Tatarzy porywali ludzi w jasyr, to najpierw wykupywali licencję na handel niewolnikami od ich władcy?
Cytat:
Urzymał się nie przez siłę, ale przez spiski...
Tak, ale miał do utrzymania cały kraj, a jego opozycją byli możnowładcy i rycerstwo saskie. Chyba wieś+chłopi to nieco łatwiejsza do utrzymania opcja.
Cytat:
Od średniowiecznej, a historia oficjalna kłamie.
Udowodnij. Rozumiem, że w Twojej rodzinie jest przechowywana z pokolenia na pokolenie Tajna Prawda o Polskiej Wsi?
Wiek: 111 Dołączyła: 27 Maj 2007 Posty: 936 Skąd: Popielisty wschód
Wysłany: 2009-07-13, 17:45
Gedeon napisał/a:
Ale co to ma do rzeczy? Uważasz, że w życiu chłopa największą wartością jest legalizm? ,,Nie, panie orku. Mamy gdzieś, że jak Ci nie oddamy bydła to nas wyrżniesz, a wieś spalisz. Nie ma papierka (czy też tytułu, pasu i miecza ) nie ma bydła.
To ma do rzeczy, że ludzie łatwiej przyjmują coś co jest prawne (np. wg prawa wszyscy muszą odbyć służbę wojskową) niż poprzez samowolę (np. przymusowy pobór do wojska pokazywany w "Janosiku"). Dlatego chłopi (i mieszczanie, bo wg twojej teorii oni też byli niewolnikami orków) w ciągu krótkiego czasu wywołaliby rebelię, wpierw jedną, potem drugą aż całkowicie by wymarli.
Gedeon napisał/a:
Rozumiem, że sugerujesz, że jak np. Tatarzy porywali ludzi w jasyr, to najpierw wykupywali licencję na handel niewolnikami od ich władcy?
Tym się różni Europa od Azji, że w Europie prawo jest żywe, a u Azjatów martwe. W Europie prawo ma za cel poprawę życia publicznego a u Azjatów ma przynosić korzyści władzy. Dlatego łatwo rozróżnić gdzie kończy się Europa na wschodzie.
Gedeon napisał/a:
rycerstwo saskie.
Jakie rycerstwo saskie?! Rycerstwo powstało w Państwie Franków a rozprzestrzenianie się tego było związane z rozprzesztrzenianiem się kultury frankijskiej. Anglosasi w tym okresie byli poza kulturą frankijską dlatego nie mieli rycerstwa. Tak było u Arabów, w Bizancjum i u Słowiańszczyzny. Arabowie poznali rycerstwo, ale sami nie zrobili niczego podobnego (Turcy to nie lud arabski). W Bizancjum powstało coś podobnego, a wśród Słowian to tylko zachodni, którzy weszli w krąg kultury frankijskiej.
Co do reszty to powiem Divine et impera i powinno to rozchwiać wątpliwości.
Gedeon napisał/a:
Udowodnij
Nie mogę bo mam już 1 osta za złamanie tego punktu regulaminu.
_________________ Szaleństwo jest bramą, po której znajduje się nieśmiertelność. Nieśmiertelni mają wgląd na czas i przeznaczenie, a mając wgląd ma się też wpływ. Poddaj się władzy Mojrom, byś się nie rozpadł.
A ja tak troche tylko żeby wrócić na właściwy temat powiem, ze razem z Vozem dobieramy się do trzeciej rasy i niedługo możecie się spodziewać naszej wersji ZIELONOSKORYCH.
Dlatego chłopi (i mieszczanie, bo wg twojej teorii oni też byli niewolnikami orków) w ciągu krótkiego czasu wywołaliby rebelię, wpierw jedną, potem drugą aż całkowicie by wymarli.
.... Brak mi słów. Uważasz, że dla chłopa ważniejsze niż ziemia, życie, rodzina itd. jest walka o legalizm władzy?
Kiedy w końcowym okresie coraz większe tereny Imperium Rzymskiego były zajmowane przez babrarzyńców, wiesz jaki był stosunek mieszkańców? W znaczje częsci pozytywny, dlatego, że państwo i tak nie było im w stanie zapewnić bezpieczeństwa, a najeźdzcy pobierali niższe daniny. Jak napisał pewien kronikarz ,,Ludzie woleli wolność pod pozorami niewoli, niż niewolę pod pozorami wolności".
Na początku średniowiecza istniała jeszcze kategoria niewolnych, czyli jeńców wojennych, których osadzano na własnych ziemiach. Wioski i całe prowincje często zmieniały właściciela w wyniku wojen. Państwo polskie powstało częsciowo w wyniku podboju innych plemion przez Polan - jak większość innych państw.
Ta cała feudalna otoczka - przysięgi na wierność, kodeks honorowy, wierność seniorowi dotyczyła jedynie warstwy rycerskiej.
Często było tak, że mieszkańcy sami wchodzili w porozumienie z obcym władcą, jeśliby zaoferował lepsze warunki.
Cytat:
W Europie prawo ma za cel poprawę życia publicznego a u Azjatów ma przynosić korzyści władzy. Dlatego łatwo rozróżnić gdzie kończy się Europa na wschodzie.
Czyli wg Twojej teorii taki europejski niewolnik powinien się buntować i próbować uciec, choćby był 100% pewien, że go przy tym zabiją.
Cytat:
Jakie rycerstwo saskie?
.... Dobra - szlachta, arystokracja, wyższe warstwy społeczeństwa. O to mi chodzi.
Cytat:
Nie mogę bo mam już 1 osta za złamanie tego punktu regulaminu.
Zatem nie mów o czymś, czego nie możesz udowodnić.
Wiek: 111 Dołączyła: 27 Maj 2007 Posty: 936 Skąd: Popielisty wschód
Wysłany: 2009-07-13, 18:32
Gedeon napisał/a:
Brak mi słów. Uważasz, że dla chłopa ważniejsze niż ziemia, życie, rodzina itd. jest walka o legalizm władzy?
Wyobraź 2 sytuacje.
A) Przychodzi komornik i mówi, że nakazem sądu najwyższego ma prawo odebrać od ciebie majątek o wysokości 2 tys. złotych.
B) Ja przychodzę do twojego domu, przystawiam pistolet do głowy i mówię, że chcę tysiąca złotych.
Sytuacja A to wynik prawa. Jeżeli znasz prawo to możesz zapobiec takiej sytuacji a nawet na niej zyskać (kiedy sąd się pomyli możesz uzyskać odszkodowanie, w niektórych wypadkach znacznie większe niż straty).
Sytuacja B to wynik przemocy i przypadku. Zapobiec można, ale ryzyko istnieje zawsze, chyba że się odizolujesz i się schowasz.
Tu rzecz ma się podobnie. Jak płaci daninę dla jednego pana to jest porządek, jak jest porządek to wiadomo co może się stać. Kiedy przychodzi ork i siłą wymusza, to jest źle, bo dzisiaj weźmie worek ziemniaków a jutro weźmie wszystkie krowy.
Gedeon napisał/a:
Kiedy w końcowym okresie coraz większe tereny Imperium Rzymskiego były zajmowane przez babrarzyńców, wiesz jaki był stosunek mieszkańców? W znaczje częsci pozytywny, dlatego, że państwo i tak nie było im w stanie zapewnić bezpieczeństwa, a najeźdzcy pobierali niższe daniny. Jak napisał pewien kronikarz ,,Ludzie woleli wolność pod pozorami niewoli, niż niewolę pod pozorami wolności".
Tak, podobnie rzecz się miała we wschodnim Imperium, kiedy to Arabowie zajmowali. Ale z czasem (i tu i tam) okazywało się, że kiedyś było lepiej, bo był porządek a prawo było prawem żywym.
Gedeon napisał/a:
Często było tak, że mieszkańcy sami wchodzili w porozumienie z obcym władcą, jeśliby zaoferował lepsze warunki.
Często, ale nie było to na masową skalę. Nie było tak, że urzędnik jej królewskiej mości szedł np. do Paryża, powiedział, że u nas będzie lepiej i nagle cała prowincja stawała się Brytyjska. Pojedyncze przypadki tak - masowa skala nie.
Gedeon napisał/a:
Czyli wg Twojej teorii taki europejski niewolnik powinien się buntować i próbować uciec, choćby był 100% pewien, że go przy tym zabiją.
Wg prawa rzymskiego niewolnik nawet nie był człowiekiem, zatem prawo nie było dla niego.
Gedeon napisał/a:
Zatem nie mów o czymś, czego nie możesz udowodnić.
Udowodnić mogę, ale nie tutaj.
_________________ Szaleństwo jest bramą, po której znajduje się nieśmiertelność. Nieśmiertelni mają wgląd na czas i przeznaczenie, a mając wgląd ma się też wpływ. Poddaj się władzy Mojrom, byś się nie rozpadł.
Sytuacja A to wynik prawa. Jeżeli znasz prawo to możesz zapobiec takiej sytuacji a nawet na niej zyskać (kiedy sąd się pomyli możesz uzyskać odszkodowanie, w niektórych wypadkach znacznie większe niż straty).
Sytuacja B to wynik przemocy i przypadku. Zapobiec można, ale ryzyko istnieje zawsze, chyba że się odizolujesz i się schowasz.
I dlatego będziesz wolała zginąc niż oddać tysiaka w sytuacji B?
Cytat:
Tak, podobnie rzecz się miała we wschodnim Imperium, kiedy to Arabowie zajmowali. Ale z czasem (i tu i tam) okazywało się, że kiedyś było lepiej, bo był porządek a prawo było prawem żywym.
I co? Chłopi zbuntowali się i wyparli Arabów?
Cytat:
Nie było tak, że urzędnik jej królewskiej mości szedł np. do Paryża, powiedział, że u nas będzie lepiej i nagle cała prowincja stawała się Brytyjska. Pojedyncze przypadki tak - masowa skala nie.
Ale przypadki zdrad na mniejszą skalę były częstsze.
Cytat:
Wg prawa rzymskiego niewolnik nawet nie był człowiekiem, zatem prawo nie było dla niego.
Genialne. Tutaj doskonale i wręcz dosłownie pasuje przysłowie ,,Gdzie Rzym, a gdzie Krym". Co ma prawo rzymskie do Tatarów? Co ma wreszcie do wziętych w jasyr chłopów, z których najbardziej rozgarnięci o Rzymie to może co najwyżej wiedzieli, że jest tam Papież.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum