Zamiast zakładać pojedyncze tematy to zakładam zbiorczy.
Czyli temat o każdej grze utrzymanej w kosmicznych klimatach takich jak symulatory kosmiczne, strategie kosmiczne, strategie 4x i inne.
Wiek: 36 Dołączył: 21 Mar 2007 Posty: 102 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-03-22, 16:24
No, no, ciekawie... :P Ja również przepadam za czymś takim szczególnie jeśli chodzi o strategie (tutaj oczywiście mój faworyt - StarCraft ^^). Pamiętam, że kiedyś grałem w Ogame czy jakoś tak, ale szybko mi się znudziła... A Homeworld... oj, to już inna bajka ;)
Mi właśnie chodzi o takie grey gdzie poczuć można przestrzeń jak właśnie rewelacyjny Homeworld czy mój ukochany, genialny Freespace z mojego ulubionego gatunku space simów.
Wiek: 36 Dołączył: 21 Mar 2007 Posty: 102 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-03-22, 20:30
W Warhammera 40k grałem u kumpla (jako, że mój średniowieczny sprzęt tego nie pociągnie) i muszę przyznać, że gra się naprawdę miodzio Niestety dodatków jak na razie na oczy nie widziałem :P
Skoro mowa o kosmicznym klimacie, warto zwrócić uwagę, że twórcy Empire Earth chcięli wprowadzić taką innowację do pierwszej części tej gry (W drugą nie grałem - wiadomo dlaczego więc nie wiem jak jest). Trzeba jednak zauważyć, że wyszło to naprawdę kiepsko a wręcz fatalnie -_- Według mnie dodatku w ogóle nie opłaca się kupować...
Co do Warhammera sie zgodze. Gra jest swietna. Polecam takze X3 Renunion. Taki symulatorek kosmiczny z piekna grafa :) Co ciekawe moja ulubiona gierka w kosmicznych realiach zostaje Galactic Civilisation :)
Co do WH40K to nie koniecznie taki typ o jaki mi chodzi (bo akcja dzieje sie na planetach), ale ta gra jest zajebista, mimo iż grałęm chwilkę.
Nie ma co ukrywać Relic jest mistrzem RTS, bo przeciesz oni stwożyli Homeworlda.
Tym którym podobają się gry takie jak X3 polecam Freespace. Tam w perzeciwieństwie do Xa służymy we flocie, a nie jestemy samodzielni.
Dzieki temu mamy typowo wojenne misje i epickie bitwy. Najważniejsza we Freespace jest wspaniała fabuła irewelacyjny klimat.
Polecam jeszcze, Wing Commander 3, 4,5. Lata temu zagrywałem się w to do upadłego. Tez lubię gry z gatunku space opera, ale teraz jest ich na pc jak na lekarstwo.
Nie lubie takich gier, książek, filmów i ogólnie tego typu klimatów. Od strzelania laserami wole wypruwanie wnętrzniości bronią białą.
W StarCrafta się fajnie gra reszty nie znam i nie poznam /AVP to inna historia/
Polecam jeszcze, Wing Commander 3, 4,5. Lata temu zagrywałem się w to do upadłego. Tez lubię gry z gatunku space opera, ale teraz jest ich na pc jak na lekarstwo.
Ja grałęm tylko w WC5, ale co nie co wiem o dwóch poprzednich częściach. Największą zaletą tych części jest tro że to w zasadzie interaktywny film, ma masę cutscenek z żywymi aktorami i to nie byle jakimi, są to np. Mark Hamil lub Malcolm McDowell. Sam klimat tez ma niezły, choć już ten WC Prophecy ma inny niż ten z czasó wojny z Killraki w poprzednich częściach.
Jeśli chodzi o gatunek Space simów to naprawde warto zagrać we Freespace. Jest on w pewnym sensie nastepcą seri Wing Commander, tyle że nie ma takiej filmowej fabuły, a większy nacisk połozono na klimat i grywalnośc. Moze nie jest dostępny w sklepach, ale można go ściagnąć ( i to legalnie), doczekał się wielu modyfikacji, np. taka że dostosuje grę do dzisiejszych stadndartów, głównie grafikę, ale są też takie mody przenoszące grę do innych universów np. Babilon V, lub Star Wars, Battlestar Galactica lub Wing Commander (ale te w przygotoweniu).
Naprawde jednak ten gatunek przeżywa trudne chwile.
Przezywa??? Chlopie on juz umarl i to dawno temu. Ostatnio pojawil sie jeden tytul, ale z recenzji czytalem ze dosyc nudny jest. "Jeden skowronek wiosny nie czyni" wiec nie ma co marzyc o powrocie tego mozna nazwac old-schoolowego gatunku. Teraz rzadza rtsy, fpsy, wyscigowe ( rpg tez w zasadzie przezywa kryzys)
lis [Usunięty]
Wysłany: 2007-04-06, 11:42
G... prawda.Na rok 2008 zapowiedziany został Starcraft 2.No i co niby już ten gatunek umarł?A mówić że rpg przeżywa kryzys to czysta herezja
Byłem zmuszony do cenzury tego postu. Przypominam iż w regulaminie wyraźnie zaznaczono zakaz używania wulgarnych słów.
Jest to ostrzeżenie słowne nie odnotowywane nigdzie. Nastepny taki wyskok nagrodzę warnem.
Junior Admin Pyriel
Ostatnio zmieniony przez Pyriel 2007-04-13, 01:00, w całości zmieniany 4 razy
Gówno prawda.Na rok 2008 zapowiedziany został Starcraft 2.No i co niby już ten gatunek umarł?A mówić że rpg przeżywa kryzys to czysta herezja
Chlopczyku, Starcraft ( i jego kontynuacja) to RTS'y, a gatunek o ktorym wspomnialem ze umarl to symulatory kosmiczne...
Btw. podaj mi kilka tytulow symulatorow kosmicznych na PC jakie ukazaly sie w ciagu ostatnich paru lat...( z tego co pamietam ,to ostatnim "godnym" tytulem byl star wars - costam alliance, gdzie latalo sie falconem millenium)
Widzę że mało znasz się na tym gatunku.
On wcale nie nie umarł tylk oba ciężkie chwile. To wcale nie oldschoolowy gatunek, nie opiera siena czymś archaicznym jak platwormówki 2D.
On jest w taki mstanie dlatego że nikt nie chce zaryzykować i wydać duże pieniądze na ten gatunek (głównie choidzi o promocję), a wydawcy którzy mieli prawa to przeżywali trudne chwile: Lucas Arts zaczął wydawać słabe gry i dobrze że nie robili wtedy sequela X-winga, choć robili takie gierki, ale to były zręcznościówki nie najlepszej jakości, a Intrerplay zaczął upadać (w końcu nie wypuścił oczekiwanego przez wszystkich Fallouta 3) i Volition (twórca serii Freespace) przeszedł pod inne skrzydłą ale prawa do Freespace'a zostały w Interplayu.
Cytat:
Btw. podaj mi kilka tytulow symulatorow kosmicznych na PC jakie ukazaly sie w ciagu ostatnich paru lat...( z tego co pamietam ,to ostatnim "godnym" tytulem byl star wars - costam alliance, gdzie latalo sie falconem millenium)
FREESPACE 2!! który wyszedł po Xwing Aliance i przebił go pod każdym wcględem, zostając na tronie najlepszego space sima (choc już nie wielu było tkaich co mogli mu puźniej zaszkodzic). FS jest wciąż żywy dzięki fanom ktorzy robią różne mody, jest także modyfikacje powstała dzieki opudlikowaniu kodu gry i dzięki której grea jest elpiej dostosowna do dzisiejszych realiów.
Ponadto I-war 2, jescze bardzie symulator niż inne gry z tego gatunku.
Reszta przeszła jużbez większego echa, lub niwee była tak dobra oraz jeszcze były zręcznościówki, ale one się nie liczą.
Kolego spojrz ile ja mam lat a ile ty. I wiedz ze gram w gry od wielu ,wielu lat. A tak sie sklada ze space simy byly moim jednym z ulubionych gatunkow gier ( dopuki nie zaczal wymierac). Wiec nie mow mi ze slabo sie na nim znam.
Btw. podobne wymieranie na pc przechodzi/przeszedl symulator wielkich robotow ( rowniez niegdys jeden z moich ulubionych)
Ok, pisze pod swoim postem ,bo bedzie cos zupelnie nowego - z tej stronki mozna za free zassac film Wing Commander III. Zostal on sklejony ze wszystkich przerywnikow z gry i zrobiony jako film pelnometrazowy. Ja juz sciagam. Wiem ze tu jest kilku fanow gier kosmicznych, wiec pomyslalem ze to niezla gratka dla nich, nie ?
EDIT - na tej stronie co podalem ,sa jeszcze dwie nowsze wersje, lekko zmienione i co najwazniejsze w lepszej jakosci.
I wiedz ze gram w gry od wielu ,wielu lat. A tak sie sklada ze space simy byly moim jednym z ulubionych gatunkow gier ( dopuki nie zaczal wymierac). Wiec nie mow mi ze slabo sie na nim znam.
Mi bardziej chodziło że ine wiesz mało o nich teraz, znaczy o ostanich przedstaweicielach gatunku. Sasm przyznałeś że przestałeś sie nim interesować kiedy zaczął wymierać.
Cytat:
Btw. podobne wymieranie na pc przechodzi/przeszedl symulator wielkich robotow ( rowniez niegdys jeden z moich ulubionych)
Raczej przechodzi.
NIe nazywałbym tego wymieraniem, lecz trudnym (albo i ciężkim) okresem i może kiedyś się to zmienić, ob to nie są jakieś platformówki 2d, które poprostu lub inne archaiczne gatunki, które muszą wymrzeć, bo nie pasuja do dzisiejszych czasów.
Cytat:
Ok, pisze pod swoim postem ,bo bedzie cos zupelnie nowego - z tej stronki mozna za free zassac film Wing Commander III. Zostal on sklejony ze wszystkich przerywnikow z gry i zrobiony jako film pelnometrazowy. Ja juz sciagam. Wiem ze tu jest kilku fanow gier kosmicznych, wiec pomyslalem ze to niezla gratka dla nich, nie ?
Widziałęm pare scen na youtube.
Mi sie podobały, choć to już troche stare, te efekty, same koty, przypominają początki ST-TNG, dla niektórych przyzwyczajonych do dzisiejszych standardów to już trochę będzie ciężko.
A takie pytanie, bo nie mogę ściągnąć, jak to w ogule wygląda, WC opierały sie na fabule, a późniejsze części wręcz na filmaikach, ale wciąż podstawą i ważnym elementem jest walka myśliwska, to jak to wygląda w związku z tym zlepkiem?
Ja tylko grałęm w WCP, choć tam trochę inny klimat (zresztą po filmikach WC4 też chyba ma nieco inny) to dla mnei to był dobry film SF, albo i nawt mógłby być serial, bo fabuły starczy na serial. Z resztą uważam że te gry to znacznei lepsze filmy niz film WC. Za to polecam serial animowany Wing Commander Academy, który jest całkiem niezły.
No wiec tak. Zamierzeniem autora tego filmu bylo zrobienie z gry ( interaktywne filmiki poprzeplatane z arcadowa strzelanka kosmiczna - serie Wing Commander trudno nazwac symulacja, to nie Tie Fighter lub X-Wing ) pelnego filmu a'la Gwiezdne Wojny. Przerywniki filmowe sa dosyc zgrabnie polaczone, opcje dialogowe oczywiscie autor sam z gory powybieral. Ponadto, tak jak w grze mamy miedzy filmami krotkie fragmenty owej strzelanki. Mniej-wiecej wyglada to tak - Blair laduje na TCS Victory, mamy pare filmikow kiedy gada z zaloga, pozniej idzie do sali odpraw, dostaje misje, ogladamy streszczona gre ( walki mysliwcow- rany ale biedna grafika, jak ja sie nia kiedys zachwycalem? ), Blair laduje na lotniskowcu itd. W ten sposob ogladamy/przechodzimy na autopilocie cala gre . Powtarzam - TYLKO dla fanow serii Wing Commander. Nie jest to perelka dla kazdego. Ja to raz ogladnalem - wspomnienia wrocily, lezka w oku sie zakrecila ( sic) na wspomnienie dawnych czasow...ale to wszystko.
To wg ciebie do jakiego gatunku nalezy seria WC ? W X-wing czy Tie fighter, byles czescia eskadry, walczyly na raz ze soba duze ilosci jednostek po obu stronach frontu. W WC ty jeden rozwalales ogromne sily wroga ( no z pomoca jednego skrzydlowego). Po prostu tamte gry byly bardziej rozbudowane pod wzgledem pilotarzu statku. W wc byl jak najbardziej uproszczony. To tyle - dlatego WC to zwykla strzelanka a nie symulator kosmiczny.
Film trwa prawie 2 godziny z tego co pamietam, aktualnie mam dwie wersje tego filmu ( na razie tylko jedna ogladalem), zakonczenie jak najbardziej happy end, z tym ze na koniec wybral Flint a nie ta panienke z hangaru
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum