Wiek: 29 Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 188 Skąd: Czy to ważne?
Wysłany: 2009-06-19, 13:54 Najgorszy atak
Skoro jest temat o najbardziej podobających się atakach, dlaczegoby nie założyć jego przeciwieństwa? Czyli: Jakie ataki wam się nie podobają? Które nie przypadły wam do gustu?
A żeby nie być gołosłownym, to sam powiem, że nie cierpię ataku demona(2 lvl wsparcia u Legionów). Chodzi tu głównie o sam sposób ataku. Unosi obie ręce i wykonuje podobny gest, jakby usiłował kogoś podrapać. To mnie po prostu odtrąca. Odtrąca. O ile atak Diabła wyglądał znośnie, to Demon niestety psuje ogólne wrażenie.
Nie przypadł mi także do gustu atak Uzbrojonego Mężczyzny z neutralnych - Choć wynika to pewnie z tego, jak trzyma swój topór. Nie wiem dlaczego, ale gdyby trzymał go np. na ramieniu to atak byłby nawet w porządku, a tak...
A jakie są wasze opinie?
_________________ Your hope ends here... And your meaningless existence with it!
Atak Mistrza Runów. Jest jakiś taki... dziwny. Miast wykonać uderzenia każdym z trzymanych przezeń toporów, powtarza uderzenie tym samym. To po co mu drugi?
Rozczarowujący jest także atak Grabieżcy. Niby 5 lvl, a atak biedniuchny...
_________________
Księżyc świeci, martwiec leci,
Sukieneczką szach, szach,
Panieneczko, czy nie strach?
Nasz wampirek to smakosz i znawca,
przy tym wcale nie żaden oprawca!
Za ssanie kolacji płaci jak w restauracji,
Chyba, że honorowy krwiodawca...
Sysu, sysu, cmok, cmok, cmok,
Chyba, że honorowy krwiodawca!
Templariusz. Słabe dźgnięcie od niechcenia, szczególnie rozczarowuje jak porównać z wymiataniem Mrocznego Władcy.
Oraz imperialny rycerz, za te pianę z pyska konia
Biały Czarodziej ma nie bardzo wyglądający atak, ale to dlatego, że to jest praktycznie to samo co ma Czarodziej.
Obrońca Wiary też ma niezbyt ciekawy atak, tym gorszy, że ten paladyna jest wcale niezły jak na zwykłe machnięcie mieczem ;)
No i Wielki Inkwizytor. Łowca czarownic wygląda bardzo dobrze, inkwizytor jeszcze lepiej (przy czym fajnie macha buławą) i na koniec takie coś jak Wielki Inkwizytor, który fajnie tylko z avatara wygląda.
-Rycerz (macha sobie bez sensu tymi swoimi mieczykami)
-Obrońca Wiary (tnie ziemię w dodatku tworząc jakąś głupią mgiełkę)
-Grabierzca (zawsze mi się wydaje że strzela w przeciwników "tym do prezepychania kibla")
-Cyklop (nagle wyczarowuję wielką śietlistą kulę[nie podobną do kamienia], a wyczarowuje bo stos "cegły" obok niego są 10 razy mniejszy od tego czym rzuca.
Upiór:jakby trzepał prześcieradło.
Odcień:jakby był gimnastyczką i wymachiwał wstążką.
_________________ Duch jest budowlą, ciało rusztowanie:
Musi być rozebrane, gdy budowla stanie.
(A. Mickiewicz "ZDANIA I UWAGI z dzieł Jakuba Bema, Anioła Ślązaka i Sę-Martena")
Wiek: 29 Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 188 Skąd: Czy to ważne?
Wysłany: 2011-08-31, 22:43
Trochę się zmieniło, tak więc...
Krasnoludzki Wojownik, poziom drugi. Jednostka, która atakując przeciwnika, wymachuje młotem jakby usiłowała grać w golfa, trzymając kij jedną ręką.
Atak Pana Lasu... Sam nie wiem, jest dość dziwny. Najpierw wbija miecz w przeciwnika, a potem uderza drugim(Zresztą i tak chybiając)... Oh, I see.
Atak Smoka Śmierci... Dziwna ta chmura zarazy, przypomina nieco fioletowy język. Poza tym, preferuję odgłosy wydawane przez Smoka Zagłady niż te typowe smocze porykiwania.
Rzecz jasna, wciąż nie cierpię ataku demona, z kolei przywykłem już do Uzbrojonego.
Pozdrawiam
_________________ Your hope ends here... And your meaningless existence with it!
Biały smok... To coś ma być atakiem potężnej magicznej istoty? Proszę was.. Cyklop, Uzbrojony Mężczyzna, Lodowy Olbrzym - mają strasznie słabo zrobione ataki.
W sumie ataki większości Zielonoskórych, poza Trolem są takie słabawe.
Atak Mistrza Runów. Jest jakiś taki... dziwny. Miast wykonać uderzenia każdym z trzymanych przezeń toporów, powtarza uderzenie tym samym. To po co mu drugi?
Moim zdaniem głupi jest atak Mistrza Runów z Górskich Klanów. Ma 2 topory, a zamiast siec oboma, robi dwa zamachy jednym. Ponadto Zombie - machają ręką jakby od niechcenia (trochę jak ja na polskim, gdy nauczycielka wykazuje wyższość Słowackiego nad Mickiewiczem). Drzewce dosyć dziwacznie atakują. Dziwi mnie także fakt, że Snajperzy po awansie porzucają łuk i atakują kordami, trochę absurdalne, jakby się nad tym zastanowić.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum