Sa pewne zwiazki Elfow z natura ktore wyjda w opisach profesji. Rasa bardzo sie zmienila i szczerze mowiac ma malo wspolnego z neutralami z BE. "Zmiana" Boga wplynela na ich wizerunek i zachowanie. TO nie sa juz niewolnicy Mortis. Mroczne Elfy sluza teraz Galleanowi.
I właśnie o tym mówię - nie pamiętam nazwy, ale jest mapa oficjalna, w której po wyzwoleniu mroczne elfy manipulują orkami, aby odzyskać artefakt Galleana. Jest tam mowa, że chcą teraz odnaleźć się w swojej sytuacji, połączyć naturę ze śmiercią, bo dla nich takim połączeniem idealnym była bestia Galleana, szukali jej oka chyba. Gallean wypacza swoim zachowaniem naturę, jasno to było stwierdzone w kampanii gdy się wkurzył. Też uważam, że nie mają teraz dużo wspólnego z tego jak byli od władzą Mortis, ale nadal są nieumarłe, pamiętają jednak swoje przywiązanie do natury, swojego Boga do natury, dlatego próbują to połączyć.
Poza tym nie rozumiem czemu mieliby mieć magię wody, lodu? Czym to jest uwarunkowane?
_________________ The brighter light shines upon you, the darker becomes your heart.
Według mnie odcinanie Galleana od natury jest błędem, on oszalał, ale w swoim szaleństwie nadal ma na jakąś częścią natury władzę, chyba, że chcecie dać im inne bóstwo.
_________________ The brighter light shines upon you, the darker becomes your heart.
Qumi nadal jednak nie rozumiem po czym wnioskujesz, ze został calkowicie od natury odciety? Napisalem, ze zaszly u Elfów pewne zmiany. Ich zwiazek z Natura jednak na pewno bedzie widoczny.
Po drzewku rozwoju mrocznych elfów. Nie widzę tam jednostek łączących naturę ze śmiercią, co powinno być szczególnie widoczne u ich magów. Te obrażenia od lodu i zamrażanie pasuje mi od mrocznych elfów, ale z innych gier, nie Disciples. Tu powinno być coś w rodzaju plugawiciela natury, powodującego gnicie, rozrost pleśni.
_________________ The brighter light shines upon you, the darker becomes your heart.
Wiek: 35 Dołączyła: 28 Maj 2007 Posty: 1560 Skąd: Ner'eeye Maha
Wysłany: 2009-04-05, 18:19
Król Olch w szczególności - (mój autorski, khem, projekt) jak wiadomo czarne olchy rosną nad brzegami uroczysk i moczar, leśnych stawów i jeziorek, gdzie na dnie butwieją ich liście, gdzie nocami buszują świetliki i bagienne ogniki (pochodnie płonącego metanu, pochodzącego z rozkładu właśnie - Bagienny Ognik będzie jednym z czarów tej profesji).
Wiek: 111 Dołączyła: 27 Maj 2007 Posty: 936 Skąd: Popielisty wschód
Wysłany: 2009-04-19, 09:28
Mi się najbardziej podoba caryca . Mam nadzieję, że opis i funkcja będzie na poziomie nazwy.
_________________ Szaleństwo jest bramą, po której znajduje się nieśmiertelność. Nieśmiertelni mają wgląd na czas i przeznaczenie, a mając wgląd ma się też wpływ. Poddaj się władzy Mojrom, byś się nie rozpadł.
Mi się najbardziej podoba caryca . Mam nadzieję, że opis i funkcja będzie na poziomie nazwy.
A mi się caryca właśnie niezbyt podoba, ale może fabularyzowana będzie jak należy, co by nie kłuła tak w oczy...
Elledan Athellen napisał/a:
Co powiecie na nazwę TRUTEŃ zamiast SZERZYCIELA??
Na razie są na równym poziomie, a jak się ma sprawa z jakimś podłożem fabularnym dla jednego i drugiego? Tzn. uzasadnieniem, dlaczego akurat takie nazwy...
Ja bym proponował zamiast Szerzyciela dać Płaszczownika. Zawsze lubiłem ten wyraz ^^
Nie jest to zbyt konkretne, praktycznie nic nie mówi o charakterze postaci, poza tym, że powinna nosić płaszcz.
Ogólnie nie jest źle, tylko ten Grabarz ;)
Saemiel :P Szerzyciel zostanie ;p nazwa swietnie oddaje role jednstki ktorej jeszcze nie opisalem (dlatego masz prawo miec watpliwosci) a ktora jak tylko znajde dluzsza chwile opisze... tyle...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum