Pracowalismy dosc dlugo nad projektem (R'edoa, Nagash, Cethu i Ja) i nadszedl czas by pokazac wam wyniki pracy. Same nazwy spewnoscia nie duzo wam powiedza. Postaram sie jak najszybciej uzupelnic to wszystko o opisy.
Opisy ktorymi dysponuje na dzien dzisiejszy to przykladowe staty. Niedlugo wypuszcze dokladniejsze i pisane pod DRPG. Okaleczonym zaczynasz grac po tym jak juz został pochlastany.
Tu druga wersja z uwzględnieniem Męskiej części drzewka Magów.
Wiek: 36 Dołączył: 25 Mar 2009 Posty: 11 Skąd: Księżycowy gaj
Wysłany: 2009-03-27, 11:10
Koncepcja Mrocznych Elfow ktora została w tym temacie zaproponowana bardzo mi odpowiada :) Do nazw nie da się przyczepić. Szczegolnie podobają mi się te z drzewka wspomagania ;) Mam jednak pytanie związane z siłą ataku oraz ilością HP, celowe było zwiększenie jednego kosztem drugiego?
Wiek: 36 Dołączył: 25 Mar 2009 Posty: 11 Skąd: Księżycowy gaj
Wysłany: 2009-03-27, 11:27
Nagash ep Shogu napisał/a:
Simpl, nie podlizuj się R'ed
Ja już pisałem o tym wczoraj na ShoutBoxie, wtedy jeszcze nie wiedziałem że maczała w tych nazwach swoje elfie palce R'ed. Widocznie w tym przypadku mamy podobne zdanie ;)
A ja sie udzielałem przy wszystkim bo inaczej nie potrafię(choć można rzec, ze Wojownicy to w całości mój projekt)
Podstwowe cechy Mrocznych Elfów to własnie małe HP (można by tu dyskotowac czy jako ze zostały wskrzeszone nie powinny miec go wiecej, ale mysle ze droga ktora wybralismy bedzie ciekawsza i oryginalniejsza, najsliniejszy wojownik Mrocznych mialby 195 ptk. zycia) i poteżne obrażenia (1 poziom zadaje 40DMG jak zadna inna jednostka, nie liczac oczywiscie dwupolowych)
Nie ucieszę was tym, ale o ile koncept jest nawet niezły, to nazwy oscylują od totalnej żenady to totalnej polewy...
Nie żebyście się tym musieli przejmować, ale takie jest moje oficjalne zdanie.
Vog nie probuj bo Siepacz albo Odrodzony brzmi jeszcze gorzej, nic innego nie znajdziesz. Poza tym ja jestem z tych nazw calkowicie zadowolony. Oddaja charakter postaci i jeszcze sie do nich przekonacie.
Nazwy nie są złe, zważywszy na to, że większość sensownych została już "zużyta". Jedyna dwie jakoś mi się nie podobają. Nocny Słowik (nie wiedzieć czemu z nocnymi elfami mi się to kojarzy :P). Tutaj to ja bym tylko na jakiegoś czarnego zmienił czy coś takiego. No i grabarz. Co jak co, ale grabarz to mi się z walką jednak nie kojarzy. To już lepszy byłby jakiś ciemiężyciel, który przy okazji w nazewnictwie wpasowałby się do reszty. Przynajmniej mnie się tak zdaję.
Ma prawo Ci sie Nocny Słowik z Nocnymi Elfami kojarzyc bo w sumie to mroczne Elfy pod Opieka Galleana to juz nie te bezmozgie bestie co w BE i kampaniach w ktorych słuzyly Mortis.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum