Pomijając fakt, że długość powaliła moje oczyska na łopatki, a mieszanie wulgarnego, podniosłego oraz "wykształconego" stylu skołowało mnie do reszty, to jest bardzo fajne.
Wprawdzie nie przepadam za taką konwencją opowieści (jako wygłaszanej w karczmie przez kogośtam) to jednak jest fajne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum