Wiek: 36 Dołączył: 16 Maj 2007 Posty: 598 Skąd: Afterfallowe góry
Wysłany: 2009-03-15, 01:12
Miałem coś skrobnąć..... Wiec tak, najpierw był seans a potem piwkoo... I tak skrobne puki jestem świeży... UWAGA SPOILERY!
"Watchmen" strzegą nas, kto będzie strzegł ich? Mamy tu do czynienia z kolejna ekranizacja komiksu, co ostatnio popularne jest. Widziałeś nowego Spider-mana? Nie podobał ci się? Widziałeś "300" - brakowało fabuły? To strażnicy się spodobają! Tu drobna uwaga, w filmie jest pokazane trochę seksu (jedna dłuższa scena), i sporo golizny... jeżeli liczymy Dr. Manchatana to całkiem sporo (!) golizny, wręcz więcej męskiej.... Tak otóż ten niebieski pan o niemalże boskiej mocy (potrafi dowolnie manipulować materią, jest nieśmiertelny, może istnieć bez materialnej powłoki, widzi przyszłość i przeszłość.... nie jet człowiekiem),... otóż ten pan... on nie nosi gaci! I widać mu takie niebieskie... dyndające...... Tak tak, drogie panie ten film jest dla was! Do tergo jest sporo przemocy, miejscami bardzo brutalnej, kilka scen żywcem wyjętych z "Piły"...
Ale to nie stanowi o sile tego obrazu... otóż mamy tu nieco odmienną do naszej wizje świata, prezydent Nikson sprawuje urząd prezydenta stanów już 3cia kadencje, ZSSR zgromadziło spory arsenał grożąc wojną nuklearną. USA wygrało wojne w Wietnamie, dzięki Dr. Manchatanowi który po prostu dezintegrował Wietnamczyków siła woli.... rozpadali się na krwawa miazgę.... wspomniałem że ten film jest brutalny?
Działalność superbohaterów jest zakazana. Jak wiec emerytowani herosi maja uratować świat od nuklearnego chaosu, gdy w dodatku ktoś urządza sobie na nich polowanie??
Film stawia przed widzem pytania, czy ludzie są warci ratunku? (Dr. Manchatan odcina sie od świata przenosi się na marsa, twierdząc że życie jako takie jest przereklamowane!).
Napisał bym wiecej ale nie chce zdradzać fabuły ;P Wybierając sie do kina zobaczycie kilka scenek z nagością kobiecą i dużooo męskiej, scenę odcinania żywemu człowiekowi rak, zabójstwo mordercy tasakiem w głowę, dezintegrujących się ludzi- wybuchających fontannami krwi i mięsa. Dużo łamania kończyn.... A wszystko w mrocznym klimacie spisku i wiszącej nuklearnej zagłady.
Mroczny Ryceż był lepszy, jednak Watchmen zasługują na 9/10. Lubie komiksowych herosów. A ci są bradzo nie stereatypowi! Jeden z nich jest wręcz bandziorem zabija kobietę w ciąży! Strzela do protestantów na ulicy! Film momentami jest ciężki, ale to zaleta. To nie jest lekkostrawny posiłek dla hamburgerożerców. Można zarzucić że seks i brutalność na siłę, ale moim zdaniem tak nie jest, to pewien środek... hmm artystyczny? Duży plus za dosć zaskakujące zakończenie!
_________________ Piwo to moja droga do oświecenia!
... a poza tym uważam, iż .dat należy zniszczyć!!! Więc.. DAJ KAMIENIA!!
Uwaga na Kleofasa co tu hasa z kąta w kąt!!
Dawno żadnej parodii nie oglądałem, to może bym nad tym pomyślał Poważnie to dumam by się przejść na "Generała Nil, podobno dobry film. A osobiście mógłbym polecić "Zapaśnika", dawno takiego filmu nie ogładałem.
Wiek: 36 Dołączył: 16 Maj 2007 Posty: 598 Skąd: Afterfallowe góry
Wysłany: 2009-04-13, 14:59
Cytat:
Rorschach
Tak, Rorschach był świetna postacią. Lekko psychopatyczny, ale wierny swoim poglądom, nawet za cenę życia ^^' Ale czy takie ciacho? Nie znam się
_________________ Piwo to moja droga do oświecenia!
... a poza tym uważam, iż .dat należy zniszczyć!!! Więc.. DAJ KAMIENIA!!
Uwaga na Kleofasa co tu hasa z kąta w kąt!!
A ja skończyłem niedawno oglądać Czas Apokalipsy: Powrót (wersja reżyserska). Ładny, a zarazem ciężki film nie wspominając, że jest pieruńsko długi; 3:12 trwa. Nieco psychologiczny, nieco wojenny, nieco komediowy, pełen wyrazistych postaci (np. Killgore) i absurdu wojny naprawdę dobry film.
The Doors - The End
Podobny nieco film którego akcja toczy się w Wietnamie: Full Metal Jacket polecam z w/w powodów.
_________________ Allemon
(-) Z Łaski Wszechojca, Wysoki Komisarz ds. Administracji, Porządku, i Konserwacji Jedynego Słusznego Forum
Wiek: 111 Dołączyła: 27 Maj 2007 Posty: 936 Skąd: Popielisty wschód
Wysłany: 2009-04-22, 18:36
Tak ostatnio się zastanawiam. Znajoma mówiła mi, że film "Ptaki" jest straszny, w telewizorze, przy reklamie jakiejś gazety czy kolekcji filmowej, też mówili o strasznym filmie "Ptaki". A jak ja go se oglądałam w 2003 roku i mnie w ogóle nie przeraził. Podobnie mówił, że film "Mgła" też straszny a mnie nic a nic nie straszył. Pytanie pierwsze takie, czy te filmy was straszą\straszyły? Bo nie wiem, czy to ja kamienna jestem na to, czy to słabe horrory są.
I drugie pytanie - "Doktor Who" czy ktoś może mi coś powiedzieć o tym filmie\serialu?
_________________ Szaleństwo jest bramą, po której znajduje się nieśmiertelność. Nieśmiertelni mają wgląd na czas i przeznaczenie, a mając wgląd ma się też wpływ. Poddaj się władzy Mojrom, byś się nie rozpadł.
To nie jest Horror a raczej Thriller i klasyk, genialny film zrobiony naprawdę świetnie jak na czas kiedy go kręcono.
MachaK napisał/a:
"Mgła"
Gdzies na początku filmu jest motyw jak mgła rzuca w kolesia nożem jak sie wtedy zacząłem śmiać tak już dalej nie miałem sił go oglądać.
Teraz horrory nie są już straszne bo teraz tam jest kupa efektów specjalnych i jakieś wymyślne stwory. Poza tym teraz kierunek jest taki żeby nie straszyć a zniesmaczyć więc mamy latające bebechy i kanibali ale to tez się człowiekowi nudzi.
A przecież człowiek najbardziej boi się tego czego nie widzi jak mawiał jeden z mistrzów gatunku.
To co teraz robi się z horrorami najlepiej widać oglądając sobie film "Omen" (oryginał) a potem jego remake i choć film jest scena po scenie kopia poprzednika nie tworzy ani śladu napięcia czy tajemniczości jakie pierwowzorowi zapewniły taki sukces.
Dla mnie jeszcze horrory azjatyckie i europejskie wyłamują się z tego schematu (mimo tez pewnej schematyczności, szczególnie azjatyckie). Amerykańskich co tu gadać szkoda oglądać rzadko kiedy nadają się do oglądania jako horrory. Bo ile razy w kółko można oglądać film, gdzie psychopatyczny morderca morduje nastolatków? Zresztą ogólnie Jankesi mają z tymi mordercami jakieś kompleksy czy też to ich jara, sam nie wiem, u nich wszystko jest możliwe.
Wiek: 36 Dołączył: 16 Maj 2007 Posty: 598 Skąd: Afterfallowe góry
Wysłany: 2009-04-22, 21:04
Cytat:
I drugie pytanie - "Doktor Who" czy ktoś może mi coś powiedzieć o tym filmie\serialu?
A co chcesz wiedzieć? Doktor WHO to brytyjska odpowiedz na amerykańskich superhiro... Tytułowy doktor to podróżnik w czasie, jego wehikuł to "Trawis"- z zewnątrz wygląda na typową angielską czerwona budkę telefoniczną
Oglądałem kilka odcinków serialu, mi się podobał, ale ja lobię star treki i angielski humor
W jednym odcinku trafia wraz z swoją przyjaciółka na statek kosmiczny z 30 wieku, zastanawiając się co stało się z załogą, i co robi przejście miedzy wymiarowe do XVIIw Francji... Genialny odcinek ^^'
Ja tam serial polecam, ale jest bardzo specyficzny
_________________ Piwo to moja droga do oświecenia!
... a poza tym uważam, iż .dat należy zniszczyć!!! Więc.. DAJ KAMIENIA!!
Uwaga na Kleofasa co tu hasa z kąta w kąt!!
I drugie pytanie - "Doktor Who" czy ktoś może mi coś powiedzieć o tym filmie\serialu?
To pytanie bardziej do innego tematu.
To nie film tylko serial, konkretnie brytyjski serial SF i to nawet najdłuższy jaki powstał, wszystkie serie liczą więcej odcinków niż Treki razem wzięte.
Ja miałem styczność tylko z najnowszą serią za którą odpowiada Russell T Davies, znam tylko dwie ostanie inkarnacje Doctora.
Serial opowiada o Doctorze (to imię, nie tytuł) członku rasy zwanej Time Lords(obecnie ostatni jej przedstawiciel) starożytnej rasy obcych wyglądających jak ludzie i mających zaawansowaną technologię, głównie związaną z podróżami w czasie. Doktor jest dość wyjątkowym przedstawicielem swojej rasy, upodobał sobie ludzkość i Ziemię (no coś to jeden z tych seriali który przedstawia specialność ludzi, ale da się to znieść dzięki urokowi głównego bohatera), a konkretnie (chyba logiczne co , zważywszy na to że to serial brytyjski, tutaj GB pełni rolę USA z serii amerykańskich). Podróżuje swoim pojazdem TARDIS który z powodu awarii zawsze maskuje się jako niebieska budka (ikona serii), Tardis pozwala na podróże w czasie i przestrzeni. Doctor zazwyczaj podróżuje z towarzyszami (głównie angielskimi dziewczynami z teraźniejszości). Seria skupia się na tych momentach gdy bohaterowie pojawiają się w jakimś ważnym momencie (w kosmosie, przeszłości, przeszłości) by uratować sytuację (albo i nie).
Co ciekawe seria cały czas ma jednego bohatera ale już przez 10 aktorów (narazie), co jest wyjaśnione fabularnie poprzez cykl 12 regeneracji w momencie śmierci, po takim procesie postać jest inna pod względem fizycznym i mentalnym, ale wciąż jest sobą.
Obecna seria łączy ze sobą nowe efekty specjalne i relikty z czasów pierwszych Doctorów, dzieki czemu obok wynalazków wyglądających nowocześnie są też takie które wyglądają kiczowo. Jednym może się to podobać a innym nie.
Warto zaznajomić się z tą serią dla samego Doctora, oraz dla Daleków, udanej próby zrobienia obcych którzy nie są po protu aktorami z makijażem na twarzy, syliconem na łbie lub w gumowym kostiumie, co prawda wyglądają jak duża solniczka i wydaja się dość zabawni to pomimo tego i tego że to wyraźna aluzja do nazistów; są dość klimatyczni.
Wiek: 36 Dołączył: 16 Maj 2007 Posty: 598 Skąd: Afterfallowe góry
Wysłany: 2009-04-22, 21:18
DeathCloud, o właśnie! Ja już sporo pozapominałem A ty zapomniałeś dodać że serial fajny ;P=
_________________ Piwo to moja droga do oświecenia!
... a poza tym uważam, iż .dat należy zniszczyć!!! Więc.. DAJ KAMIENIA!!
Uwaga na Kleofasa co tu hasa z kąta w kąt!!
Cyberman: Daleks, be warned; you have declared war upon the Cybermen.
Dalek Sec: This is not war. This is pest control!
Cyberman: We have five million Cybermen. How many are you?
Dalek Sec: (pause) Four.
Cyberman: (somewhat tauntingly) You would destroy the Cybermen with four Daleks?!
Dalek Sec: We would destroy the Cybermen with one Dalek! You are superior in only one respect.
Cyberman: What is that?
Dalek Sec: You are better at dying!
Co do śmiechu w horrorach, to dwa filmy mogę polecić. Niby piszą, że to horror, ale tak na prawdę to strachu niewiele w nich jest, tylko cały czas się człowiek śmieje podczas oglądania.
"Topór" - Przełamuje wszelkie schematy. Murzyn dopiero pod koniec umiera xD Nad fabułą nie ma co się rozpisywać, sztampowa, że aż strach. Ale ogólnie to bardzo dobry film.
"Nieumarli" - Ten film jest tak głupi (no, pod koniec dopiero okazuje się, że fabuła jakiś sens miała), że aż strach. Słów braknie. Śmiałem się więcej niż przy Boracie, jak pierwszy raz go oglądałem. Jak dla mnie to bardzo dobra rekomendacja. W tym filmie jest praktycznie wszystko, kosmici, zombiaki, czyli taki hardcore, że słów na jego określenie braknie. Zresztą wystarczy spojrzeć jak wyglądają zombie tam ^^
http://www.filmweb.pl/f10...z+Berkeley,2003
Wiek: 111 Dołączyła: 27 Maj 2007 Posty: 936 Skąd: Popielisty wschód
Wysłany: 2009-04-23, 13:41
To, że współczesne "horrory" to tak naprawdę filmy bez treści to my wiemy, mi bardziej interesowało, czy filmy "Ptaki" i "Mgła" mogą przestraszyć?
A jak Doctor Who to dobry serial to trzeba będzie poszukać jakiś nagrań i je kupić.
_________________ Szaleństwo jest bramą, po której znajduje się nieśmiertelność. Nieśmiertelni mają wgląd na czas i przeznaczenie, a mając wgląd ma się też wpływ. Poddaj się władzy Mojrom, byś się nie rozpadł.
Ewentualnie poszukać w internecie. Bo może nawet uda się znaleźć jakieś odcinki do obejrzenia legalnie przez siec. Albo przynajmniej zobaczyć sceny na YT.
Dr Who leci na stacjach BBC, ale też widziałem go na TVP1, ale nei wiem czy jeszcze leci.
''Robert Rodriguez wyraził zainteresowanie realizacją aktorskiej wersji popularnej kreskówki "The Jetsons".
Podstawą "Jetsonów" jest animowany serial, który w latach 60. stworzyli m.in. Joseph Barbera i William Hanna. Główny bohater to George Jetson, ojciec rodziny. Jego domownicy mają takie problemy jak my wszyscy, różni ich tylko jeden drobiazg - akcja serialu rozgrywa się w przyszłości, a dokładnie w 2062 roku. Jetsonowie posiadają apartament przy Drodze Mlecznej, w stacji kosmicznej o napędzie nuklearnym. Świat, w którym żyją, jest całkowicie zautomatyzowany. Razem z Georgem mieszkają: żona June oraz dzieci Judy i Elroy. Rodzina posiada również psa Astro. W domowych pracach pomaga im żeński robot Rozie.
W 1990 roku powstała pełnometrażowa, animowana wersja filmu - reżyserowali twórcy serialu Joseph Barbera i William Hanna.
Nowi "The Jetsons", za których jako producent odpowiada Denise Di Novi, zostaną - podobnie jak "Flinstonowie" czy ostatnio "Scooby-Doo" - przerobieni z animacji na zwykły film. Projekt powstanie dla wytwórni Warner Bros. Pictures.
Reżyserią dzieła zainteresowany jest Robert Rodriguez, który przyznał, iż zdjęcia mogą powstać już w przyszłym roku. Obecnie trwają prace nad scenariuszem, którego oryginalny zarys napisał Adam Goldberg.
Robert Rodriguez ostatnio porzucił plany nakręcenia nowej wersji "Barbarelli". Obecnie pracuje na planie thrillera "Nerverackers".''
WANTED: SCIGANI 2
''Niebawem ruszą prace nad drugą częścią obrazu "Wanted: ścigani". W kontynuacji ponownie ma pojawić się Angelina Jolie, chociaż jej bohaterka zginęła w pierwszej części.
Reżyser dzieła, Timur Bekmabetov, wyjawił, że wpadł na pomysł, jak wskrzesić postać Fox, którą grała Jolie. - W lipcu rozpoczniemy przygotowania do filmu - zdradził rosyjski twórca. - Zdjęcia powinny się zacząć jesienią lub zimą. Będziemy kręcić w Ameryce, Indiach i Rosji.
Na ekran ma powrócić także Konstantin Khabensky. Planowany budżet produkcji to 150 milionów dolarów. ''
OBCY
''Wytwórnia 20th Century Fox zainteresuje się planowanym prequelem cyklu "Obcy" jedynie z gwarancją udziału Ridleya Scotta.
Jak donosi "Entertainment Weekly", wytwórnia nie chce powierzać reżyserii filmu mniej doświadczonemu Carlowi Rinschowi i woli przekazać projekt w ręce twórcy pierwszego filmu z 1979 roku.
W ubiegłym tygodniu potwierdzono, że producentami filmu będą Michael Costigan i Tony Scott – brat Ridleya. Rinsch, który jest reżyserem teledysków i filmów reklamowych, pracuje dla firmy Scott Free Productions i jest związany z córką Ridleya Scotta, Jordan.''
DONNIE DARKO
''Wytwórnia 20th Century Fox przygotowuje się do realizacji trzeciego filmu o Donnie Darko.
Oryginalny film z 2001 roku w reżyserii Richarda Kelly z Jakiem Gyllenhaalem w roli tytułowej przedstawiał losy nastolatka, uważanego za niezrównoważonego psychicznie. Związane jest to m.in. z faktem, iż chłopak widuje postać człowieka-królika, który ratuje mu życie. Obraz zarobił jedynie milion dolarów, ale osiągnął status kultowego i po premierze na DVD okazał się wielkim sukcesem.
12 maja na płyty DVD trafił sequel produkcji, "S. Darko: A Donnie Darko Tale", traktujący o życiu Samanthy Darko, młodszej siostry Donnie’ego.
Drugi sequel miałby powstać z inicjatywy Kelly'ego.''
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum