Forum Disciples, Disciples 3 on
 
Forum Disciples, Disciples 3  Najlepsze forum poświęcone rewelacyjnej serii gry Disciples
 FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Regulamin  Zaloguj  Rejestracja   Chat [0]   Discipedia  Download 

Poprzedni temat «» Następny temat
Błędy Przeszłości - uwagi i komentarze
Autor Wiadomość
Vozu 
Mara
The Deergineer



Wiek: 32
Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 2265
Skąd: Witchwood
Wysłany: 2008-12-16, 15:58   

Źle nie jest. Ale artyści zawsze mają gorzej, tego nie zmienisz. A pisarza pod artstę podciągam z pełną premedytacją...
W bohaterach jako bohaterach irytował mnie tylko twój nick :-P ale to dlatego, że cierpię na specyficzny wstręt do sytuacji, w której ktoś robi cokolwiek umieszczając tam siebie :-P (tak wiem, w WA jakoś nie podaje tego za minus, ale może dlatego że.. hmm... taki był zamysł? Nie wie, po prostu coś mi nie grało, ale to raczej dysonans pomiędzy tym a poprzednim opowiadaniem. Jakoś za dużo ciebie w twoich tekstach nagle widziałem.)
A po co prolog? Na razie jest napisane dobrze, nie prologuj, tylko pisz dalej. To tak jak chciałbyś w takim np. "Wiedxminie" czy "Wojnach Pajęczej Królowej" po 5-10 stronach widzieć całą ideę tekstu...
_________________
 
 
Arosal 
Bandyta



Wiek: 33
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 873
Skąd: Wolsztyn
Ostrzeżeń:
 3/3/6
Wysłany: 2008-12-17, 14:18   

Arosal to tylko nick, mam na imie Adam ;-)
Lubię tą nazwę bo to pierwsza którą wymyśliłem zdając sobie sprawę jak bardzo kocham fantastykę :-P .

Ta postać będzie dość ciekawa i odegra ważną rolę w Emeanie :mrgreen:
 
 
Vozu 
Mara
The Deergineer



Wiek: 32
Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 2265
Skąd: Witchwood
Wysłany: 2008-12-17, 15:01   

Ale nie powiesz, że się nie identyfikujesz z nim trochę :-P
Niemniej jednak, czekał będę na więcej ;-)
_________________
 
 
Arosal 
Bandyta



Wiek: 33
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 873
Skąd: Wolsztyn
Ostrzeżeń:
 3/3/6
Wysłany: 2008-12-17, 15:15   

Identyfikuję się tylko w wątku miłosnym, który kiedyś zaprezentuję :oops:

Teraz troszeczkę przeskoczę do krainy zamieszkiwanej przez synów Iriona.
Szkarłatny gaj to las okalający góry oddzielające elficie państwo od reszty Emeanu. To właśnie tam mieści się kryjówka ostatniego Druida, opiekuna owych potomków Iriona.

Gaj ten rzeczywiście tworzą drzewa o bardzo ciemnym czerwonym zabarwieniu. To tutaj pojawi się pierwsza wzmianka o Aronie :-P
 
 
Vogel 
Ochrzczony Ogniem
Disciples of evil



Wiek: 38
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 2981
Skąd: Temperance
Wysłany: 2008-12-21, 08:26   

Arosal napisał/a:
Identyfikuję się tylko w wątku miłosnym, który kiedyś zaprezentuję

Czekamy.
Przeczytałem, przeczytałem i powiem że lepsze to niż poprzednie. Nie podobał mi się tylko jeden motyw. Z początku Arosal wydaje się poważnym dojrzałym elfem, kimś ważnym i silnym, natomiast to wyskoczenie z mieczem mi pokazało przed oczami przerażonego szczeniaka atakującego w desperacji.
_________________
Hańba tym, którzy nazywają nas okrutnikami, odwracają oczy od stosu i zasłaniają uszy broniąc się przed krzykiem heretyka.
Albowiem smród jaki czują jest zapachem grzechu opuszczającym jego ciało, czując go poznajemy chorobę jaka toczy naszą duszę i pomaga się z niej wyzwolić.
Słuchając poznajemy ogrom łaski jaką kieruje ku nam Wszechojciec, albowiem nie jest to krzyk bólu a ekstazy przekraczającego wrota niebios.
 
 
 
Arosal 
Bandyta



Wiek: 33
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 873
Skąd: Wolsztyn
Ostrzeżeń:
 3/3/6
Wysłany: 2008-12-21, 12:46   

W dalszym rozdziale zobaczycie jaka będzie reakcja królowej Adell, ale to nie nastąpi zbyt prędko bo mam mnóstwo problemów i nieprzyjemności związanych z tym pisaniem. Najpierw spróbuję to wszystko pogodzić.
Ostatnio zmieniony przez Arosal 2008-12-22, 09:51, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Athelle 
Pan Lasu
Upadły Władca



Wiek: 33
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 2124
Skąd: Ognisty Gaj
Wysłany: 2008-12-22, 00:41   

Arosal napisał/a:
Arosal jest najważniejszym dowódcą elfickiej piechoty i setki lat doświadczenia nauczyły go walki. Kocha królową Adell ponad życie...


Eee i ktos kiedys narzekal ze ja z siebie robie nad bohatera !!
_________________

 
 
 
Vozu 
Mara
The Deergineer



Wiek: 32
Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 2265
Skąd: Witchwood
Wysłany: 2008-12-22, 09:29   

Elle, spokój... Każdy się umiaru nauczyć musi, a że on takiego się wykoncypował to już jego sprawa... Jak będziesz narzekał to się jeszcze podłamie i zmieniał będzie, a to na dobre by tekstowi nie wyszło...
_________________
 
 
Arosal 
Bandyta



Wiek: 33
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 873
Skąd: Wolsztyn
Ostrzeżeń:
 3/3/6
Wysłany: 2008-12-22, 09:48   

Dobra mogę zmienić tą nazwę... chyba, że istnieje coś takiego jak zmiana nicku

Nie jestem 10 letnim dzieciakiem by utożsamiać się z tak nierealną postacią... mój karygodny błąd, że użyłem tego jako nicku.


Bardziej lubię Arona jeśli już o szczerość chodzi... to zwykły człowiek :!:
 
 
Athelle 
Pan Lasu
Upadły Władca



Wiek: 33
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 2124
Skąd: Ognisty Gaj
Wysłany: 2008-12-22, 12:11   

TO byl tylko zart, Arosal :P w WA by nie przeszlo, ale przeciez to twoj wlasny fick...
_________________

 
 
 
Arosal 
Bandyta



Wiek: 33
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 873
Skąd: Wolsztyn
Ostrzeżeń:
 3/3/6
Wysłany: 2008-12-22, 12:56   

Głupotą jest porównywanie Arosala do bohaterów Wa

Z pewnością elf ten zasłużył na miano jednego z najszlachetniejszych. Gdy opiszę dramatyczną obronę Lodowca Ennelao zobaczycie ile Aro potrafi z siebie dać. Tylko czasu nie mam :-(
 
 
Vozu 
Mara
The Deergineer



Wiek: 32
Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 2265
Skąd: Witchwood
Wysłany: 2008-12-22, 17:15   

Dajcie już spokój....
Mnie dziwiło tylko występowanie tego panocka zarówno w tym świecie jak i w utworze poprzednim, osadzonym w Nevendaarze...
Arosal napisał/a:
Nie jestem 10 letnim dzieciakiem by utożsamiać się z tak nierealną postacią...

Ekhem... wiesz, zasadniczo jak ktoś wymyśla postać do danego świata, to częstokroć się z nią identyfikuje i jest to normalne. Ja tak uważam i tak też często robię. To twoja wypowiedź raczej jest niepoważna, niż zachowanie które uważasz za właściwe dziesięciolatkowi... :evil:
_________________
 
 
Arosal 
Bandyta



Wiek: 33
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 873
Skąd: Wolsztyn
Ostrzeżeń:
 3/3/6
Wysłany: 2008-12-23, 09:32   

Vozu powiedziałeś, że zmiany źle wpłynęły by na tekst...
- Jak go tak czytam mam ochotę to wykasować i na nowo napisać, ale... czas

Utożsamiam się z Aronem, nie ELFEM (chyba już o tym pisałem). Nic nie poradzę, że taki nick sobie dałem (chciałem wstąpić do przymierza może dlatego)

W obydwóch tekstach występuje Arosal, bo ten pierwszy powstał niedawno... zachwycił moją siostrę, ale Was już nie więc dałem sobie z nim spokój.
Zbieżność imion pojawiła się dlatego, że nie mam zbyt rozwiniętej fantazji nazewniczej...
Ktoś na pewno zauważył
Allantir z Emeanu ... Arantir z HoMM
Co do samej nazwy Emean też mam wątpliwości czy gdzieś już jej nie słyszałem.

Królowa Adell przypomina mi moją dawną miłość więc ją też utożsamiam z pewną osobą
 
 
Vogel 
Ochrzczony Ogniem
Disciples of evil



Wiek: 38
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 2981
Skąd: Temperance
Wysłany: 2008-12-23, 09:41   

Pisząc opowiadanie ciężko jest nie utożsamiać się z postacią lub postaciami. Zawsze w przelewani w nie jakąś cząstkę siebie, cechy jakie posiadamy lub których nam brakuje tworząc obraz osoby jaką chciało by się być.
Kiedyś napisałem opowiadanie, które mi zaginęło po próbie odtworzenia (nieudanej, BTW świat z którego pochodzi Pyriel)) zamieściłem na forum i zostałem zlinczowany :mrgreen: Żeby było zabawnie jeden z dwójki głównych bohaterów miał imię zbliżone do Arosal, czyżbyśmy skądś to zaczerpnęli Aro :?:
_________________
Hańba tym, którzy nazywają nas okrutnikami, odwracają oczy od stosu i zasłaniają uszy broniąc się przed krzykiem heretyka.
Albowiem smród jaki czują jest zapachem grzechu opuszczającym jego ciało, czując go poznajemy chorobę jaka toczy naszą duszę i pomaga się z niej wyzwolić.
Słuchając poznajemy ogrom łaski jaką kieruje ku nam Wszechojciec, albowiem nie jest to krzyk bólu a ekstazy przekraczającego wrota niebios.
 
 
 
Arosal 
Bandyta



Wiek: 33
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 873
Skąd: Wolsztyn
Ostrzeżeń:
 3/3/6
Wysłany: 2008-12-23, 09:51   

Chyba nie Vogel.
Staram się wnieść do tego opowiadania coś nowego... Taki powiew świeżości :-P Nie chcę plagiatować wszystkich książek fantasy jak Christopher Paolini itp.
Wiem, że mam duże problemy z prowadzeniem dialogu i stylem, dlatego pracuję nad tym.
Tak wiele bym chciał pokazać, opowiedzieć, ale nie umiem bo błędy będą niszczyć całą przyjemność z czytania i pisania :-( .
Nad imionami bohaterów popracuję gdy ukończę Synów Davida... wiem wiem śmiesznie to brzmi i chyba robię sobie niepotrzebnie nadzieje, ale spróbuję.
 
 
Vozu 
Mara
The Deergineer



Wiek: 32
Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 2265
Skąd: Witchwood
Wysłany: 2008-12-23, 12:04   

Arosal napisał/a:
W obydwóch tekstach występuje Arosal, bo ten pierwszy powstał niedawno... zachwycił moją siostrę, ale Was już nie więc dałem sobie z nim spokój.


Z takim podejściem to wybacz, ale daleko nie zajedziesz... trza pisać nawet jak każdy to olewa (patrz: moje wypociny).

Arosal napisał/a:
Zbieżność imion pojawiła się dlatego, że nie mam zbyt rozwiniętej fantazji nazewniczej...


A to to akurat norma.... i w ten sposób cały problem jest wyjaśniony...

Arosal napisał/a:
Królowa Adell przypomina mi moją dawną miłość więc ją też utożsamiam z pewną osobą


Mam nadzieję, że to nie będzie wątek melodramatyczny typu niespełniona/nieodwzajemniona/tragiczna miłość ;-)

Arosal napisał/a:
Tak wiele bym chciał pokazać, opowiedzieć, ale nie umiem bo błędy będą niszczyć całą przyjemność z czytania i pisania :-( .


Patrz komentarz do pierwszego cytatu. Błędy zawsze są, ja też wszystko co napiszę zmieniałbym po kilkanaście razy... (na tym poście zaczynając)

Porada na koniec: keep working! :D
_________________
 
 
Arosal 
Bandyta



Wiek: 33
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 873
Skąd: Wolsztyn
Ostrzeżeń:
 3/3/6
Wysłany: 2009-01-10, 10:35   

Dałem kolejne trzy linijki... Zainteresowanych proszę o szczerość.
Czy podzielacie moje zdanie, że wychodzi z tego denna rymowanka dla dzieci :?: :-P
 
 
Vozu 
Mara
The Deergineer



Wiek: 32
Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 2265
Skąd: Witchwood
Wysłany: 2009-01-10, 10:54   

Powiem tak-treść jest przejrzysta i jakaś dziwnie zrozumiała.
Wniosek?
Jest źle. Dobre wiersze kojarzą mi się z czymś co muszę przeczytać ze trzy razy zanim będę w stanie całkowicie je ogarnąć :-P
Ogółem coś tu nie gra...
_________________
 
 
Arosal 
Bandyta



Wiek: 33
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 873
Skąd: Wolsztyn
Ostrzeżeń:
 3/3/6
Wysłany: 2009-01-10, 11:28   

Ogólnie powiem, że zrobię z tego coś w stylu pieśni piechura, albo hymn... pomyśle
 
 
Vogel 
Ochrzczony Ogniem
Disciples of evil



Wiek: 38
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 2981
Skąd: Temperance
Wysłany: 2009-01-10, 11:33   

Pieśni piechura nie powinny byś romantyczne czy melancholijne, a lubieżne i dosadne :mrgreen: Sapkowski rządzi i PPP to najlepsza formacja wojskowa
_________________
Hańba tym, którzy nazywają nas okrutnikami, odwracają oczy od stosu i zasłaniają uszy broniąc się przed krzykiem heretyka.
Albowiem smród jaki czują jest zapachem grzechu opuszczającym jego ciało, czując go poznajemy chorobę jaka toczy naszą duszę i pomaga się z niej wyzwolić.
Słuchając poznajemy ogrom łaski jaką kieruje ku nam Wszechojciec, albowiem nie jest to krzyk bólu a ekstazy przekraczającego wrota niebios.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   

Podobne Tematy
 
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
theme by michaczos.net & UnholyTeam
Tajemnice Antagarichu :: Heroes of Might & Magic 1,2,3,4,5,6 Forum