Forum Disciples, Disciples 3 on
 
Forum Disciples, Disciples 3  Najlepsze forum poświęcone rewelacyjnej serii gry Disciples
 FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Regulamin  Zaloguj  Rejestracja   Chat [0]   Discipedia  Download 

Poprzedni temat «» Następny temat
Kampania Różdżkarzem.
Autor Wiadomość
Vogel 
Ochrzczony Ogniem
Disciples of evil



Wiek: 38
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 2981
Skąd: Temperance
  Wysłany: 2008-09-03, 11:34   Kampania Różdżkarzem.

barney44 z tego co pamiętam przeszedłeś kampanię Klanów Czempionem krasnoludów. Mam, więc do Ciebie kilka pytań, ale po kolei. Na jakim poziomie trudności grałeś?

Ogólnie zawsze mnie ciągnęłoby przejść kampanię właśnie różdżkarzem, co jednak nie wszystkich ras jest możliwe. W przypadku Legionu taka gra traci sens, ponieważ Baronowa powoduje ucieczkę przeciwnika pola walki a przecież nic nie denerwuje bardziej niż ponowny atak na ta sama drużynę. Pomysł ten tez nie ma szans powodzenia grając Przymierzem, bo o ile sam jest najsilniejszym z różdżkarzy to atak przywołujący traci sens, gdy mamy pełna drużynę a niska żywotność drzewca w późniejszym etapie i tak nic nie daje.
Pośrednio nadaje się do tego Archanioł, choć tracimy na tym, bo w porównaniu z innymi jednostkami leczącymi wypada bardzo słabo. Tylko w Hordach takie podejście może się okazać opłacalne paralizator z bazowa skutecznością 80% i podnoszącą się, o 1% co awans to postrach strażników stolic.

Temat zakładam, bo chciałem wiedzieć czy ktoś jeszcze podchodził do kampanii z różdżkarzem lub zamierza się tego podjąć.

PS. Rozpocząłem grę Czempionem krasnoludów od drugiej misji i jak na razie to z dowodzeniem 2 działam nim głównie jako wsparcie.
_________________
Hańba tym, którzy nazywają nas okrutnikami, odwracają oczy od stosu i zasłaniają uszy broniąc się przed krzykiem heretyka.
Albowiem smród jaki czują jest zapachem grzechu opuszczającym jego ciało, czując go poznajemy chorobę jaka toczy naszą duszę i pomaga się z niej wyzwolić.
Słuchając poznajemy ogrom łaski jaką kieruje ku nam Wszechojciec, albowiem nie jest to krzyk bólu a ekstazy przekraczającego wrota niebios.
 
 
 
barney44 
Krasnolud
Znudzony czekaniem



Wiek: 105
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 18
Skąd: Skalny Zamek
Wysłany: 2008-09-03, 14:16   

Czempionem krasnoludów kampanie przeszedłem na trzecim poziomie trudności i grałem nim od pierwszej misji gdzie był wsparciem dla Strażnika królewskiego, a o drugiej misji był on już moim głównym bohaterem.
 
 
Ebenezer Meshullam 
Wiedźmiarz
T.o.Y.



Wiek: 36
Dołączył: 31 Sty 2008
Posty: 680
Skąd: Ferlan
Wysłany: 2008-09-03, 15:34   

Vogel Serapel napisał/a:
Tylko w Hordach takie podejście może się okazać opłacalne paralizator z bazowa skutecznością 80% i podnoszącą się, o 1% co awans to postrach strażników stolic.


Vogel, nie 80%, a 70%
http://www.mati.hg.pl/dis...y/upiorzyca.php
_________________
Deal with it.
 
 
 
R'edoa Yevonea 
Naczelna Terrorystka
Róża Kurhanów



Wiek: 35
Dołączyła: 28 Maj 2007
Posty: 1560
Skąd: Ner'eeye Maha
Wysłany: 2008-09-03, 15:57   

W downloadzie jednej z wielu stron na której można zaopatrzyć się w wysokopoziomowych bohaterów widziałam elfiego Mędrca na 18 bodajże poziomie, zatem pewnie się da.
_________________

 
 
 
Vogel 
Ochrzczony Ogniem
Disciples of evil



Wiek: 38
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 2981
Skąd: Temperance
Wysłany: 2008-09-03, 23:31   

Dać się da, ale jaki sens ma granie bohaterem, którego się blokuje, co ture?
barney44 napisał/a:
a o drugiej misji był on już moim głównym bohaterem.

Jakim cudem pokonałeś drużynę w drugiej misji ta gdzie jest: 2x Imperialny zabójca, Czcigodny wojownik, Modeusz, Biały czarodziej jeszcze jeden taki. Czy może go wykiwałeś (bo głupi ten oddział niesamowicie) go i zdobyłeś miasto bez walki?

Ja walczę nim w połączeniu z Mędrcem, którym wykańczam główne drużyny dość napakowane (masa imperialnych i nawet zwierz)
Jak na razie profity jakie mu dałem to: Moc, Naturalny pancerz, Dowodzenie i Korzystanie z artefaktów.


Ebenezer Meshullam napisał/a:
Vogel, nie 80%, a 70%

Sry dawno nie grałem hordami.
_________________
Hańba tym, którzy nazywają nas okrutnikami, odwracają oczy od stosu i zasłaniają uszy broniąc się przed krzykiem heretyka.
Albowiem smród jaki czują jest zapachem grzechu opuszczającym jego ciało, czując go poznajemy chorobę jaka toczy naszą duszę i pomaga się z niej wyzwolić.
Słuchając poznajemy ogrom łaski jaką kieruje ku nam Wszechojciec, albowiem nie jest to krzyk bólu a ekstazy przekraczającego wrota niebios.
 
 
 
barney44 
Krasnolud
Znudzony czekaniem



Wiek: 105
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 18
Skąd: Skalny Zamek
Wysłany: 2008-09-04, 21:06   

No nieprzesadzajmy że do pokonania tej drużyny potrzeba cudu. Oczywiście jest to wykonalne, ale mając Czempiona i tylko dwie jednostki dosyć trudne. Pokonałem go wybawiając go z miasta, następnie rzucałem wszystkie czary defensywne na Czempiona (szczególnie przyda się ochrona przed powietrzem i ogniem) i użyłem wszelkiego rodzaju mikstur, a na nich wszystkie czary ofensywne i osłabiające(można pokusić się także o zatrucie złodziejem).
 
 
Nebiros 
Berserker



Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 52
Wysłany: 2008-09-08, 17:56   

A po co tak utrudniać sobie życie (grę) i grać różdżkarzem ? Ale jeżeli już to najwyżej Czempionem..
 
 
Ebenezer Meshullam 
Wiedźmiarz
T.o.Y.



Wiek: 36
Dołączył: 31 Sty 2008
Posty: 680
Skąd: Ferlan
Wysłany: 2008-09-08, 23:33   

Chociażby dla samej satysfakcji (może i bym sam spróbował, ale chyba nerwów zabrakłoby do takiej gry).
_________________
Deal with it.
 
 
 
Vogel 
Ochrzczony Ogniem
Disciples of evil



Wiek: 38
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 2981
Skąd: Temperance
Wysłany: 2008-09-09, 00:02   

Gra sie fajnie, choć trzeba dużo korzystać z nielubianej przeze mnie magii.
_________________
Hańba tym, którzy nazywają nas okrutnikami, odwracają oczy od stosu i zasłaniają uszy broniąc się przed krzykiem heretyka.
Albowiem smród jaki czują jest zapachem grzechu opuszczającym jego ciało, czując go poznajemy chorobę jaka toczy naszą duszę i pomaga się z niej wyzwolić.
Słuchając poznajemy ogrom łaski jaką kieruje ku nam Wszechojciec, albowiem nie jest to krzyk bólu a ekstazy przekraczającego wrota niebios.
 
 
 
Pete 
Inkwizytor



Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 704
Wysłany: 2008-09-09, 06:40   

Heh moim zdaniem to jest dziwne poco utrudniać sobie życie... :?:
Fakt że można sprawdzić swoje umiejętności ale moim zdaniem jest to męczące...
 
 
 
Vogel 
Ochrzczony Ogniem
Disciples of evil



Wiek: 38
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 2981
Skąd: Temperance
Wysłany: 2008-09-09, 10:17   

W kampanii Klanów jest to oczywiste. Zwyczajnie karasie są silne i grając na poziomie najtrudniejszym (bez znaczenia Komesem, Mistrzem Magii czy Mistrzem Gildii) przechodzi się misje bez większych przeszkód. Grając Czempionem na tym poziomie mamy już jakieś wyzwanie (^^) No np. teraz moja ekipa, czyli Czempion, Kusznik i 2xWeteran a do rozwalenia Rycerz Pegazów 2xRycerz Imperium i 2XImperialny zabójca. Pierwsze podejście było bez użycia magii to poległem w dwóch turach (^^)

Edit
Czempion krasnoludów na 7 LV ma 210 punktów życia, Strażnik Królewski 1 LV ma ich 225 delikatna różnica, co nie?
Tak sobie gram i powiem, że przy wyborze tego rodzaju bohatera najlepszym wyborem jest Mistrz magów. Wsparcie magiczne jest tu nieocenione a przy tym wyborze opracowanie jest o połowę tańsze i czar zawsze można powtórzyć.
_________________
Hańba tym, którzy nazywają nas okrutnikami, odwracają oczy od stosu i zasłaniają uszy broniąc się przed krzykiem heretyka.
Albowiem smród jaki czują jest zapachem grzechu opuszczającym jego ciało, czując go poznajemy chorobę jaka toczy naszą duszę i pomaga się z niej wyzwolić.
Słuchając poznajemy ogrom łaski jaką kieruje ku nam Wszechojciec, albowiem nie jest to krzyk bólu a ekstazy przekraczającego wrota niebios.
 
 
 
Maxion 
Wtajemniczony
Niebieski wampir



Wiek: 29
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 18
Skąd: Rio
Wysłany: 2009-02-05, 22:33   

Jagram w I kampanie czempionem ale w II bede juz gral moja wlasna wersja zedytowana w edytorze:
1lvl 2 dowodzenia, 180 zycia, 10 pancerza, 5 wiecej inicjatywy i czyta pregaminy
moze wam sie to nie podobac ale np takie czytanie pergaminow nie jest do nabycia a ww. wsparcie magiczne jest nieocenione
_________________
Leave out all the rest
 
 
 
Vogel 
Ochrzczony Ogniem
Disciples of evil



Wiek: 38
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 2981
Skąd: Temperance
Wysłany: 2009-02-05, 22:38   

Taka gra mija się z celem a do korzystania ze zwojów ja rekrutuje osobnego bohatera dzięki czemu swojemu głównemu bohaterowi daje bardziej przydatne umiejętności.
Ogólnie nie rozumiem sensu gry z kodami czyli tak jak preferujesz. Disciples nie jest grą niemożliwa do przejścia wiec jaki maja one sens?
_________________
Hańba tym, którzy nazywają nas okrutnikami, odwracają oczy od stosu i zasłaniają uszy broniąc się przed krzykiem heretyka.
Albowiem smród jaki czują jest zapachem grzechu opuszczającym jego ciało, czując go poznajemy chorobę jaka toczy naszą duszę i pomaga się z niej wyzwolić.
Słuchając poznajemy ogrom łaski jaką kieruje ku nam Wszechojciec, albowiem nie jest to krzyk bólu a ekstazy przekraczającego wrota niebios.
 
 
 
Maxion 
Wtajemniczony
Niebieski wampir



Wiek: 29
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 18
Skąd: Rio
Wysłany: 2009-02-06, 15:09   

To co opisalem wyżej nie ma najmniejszego zwiazku z kodami a sens to ma taki ze mi sie bardziej podoba :-P
_________________
Leave out all the rest
 
 
 
Vozu 
Mara
The Deergineer



Wiek: 32
Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 2265
Skąd: Witchwood
Wysłany: 2009-02-06, 16:03   

Ale jest równie nieuczciwe co granie na kodach. Temu nie zaprzeczysz...
_________________
 
 
Vogel 
Ochrzczony Ogniem
Disciples of evil



Wiek: 38
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 2981
Skąd: Temperance
Wysłany: 2009-03-06, 11:02   

Wczoraj spróbowałem kampanie Imperium na najwyższym poziomie trudności grając Archaniołem jako Mistrz Magii. Przy wsparciu oddziałów z innymi bohaterami nawet przez chwile miałem przewagę i nieźle mi szło, niestety oddziały kompa awansują na lv2 po pierwszej wygranej walce i ja ze swoim Archaniołem (110HP, 45 uzdrawiania) i Rycerzem niewiele mogę zdziałać przeciwko oddziałom typu Książe (lv3), Berserker, Marmurowy Gargulec, Czarnoksiężnik. choć i taki oddział udało mi się załatwić. Kompa ma ich jednak jeszcze ze trzy a ja nie mam zbytnio na czym zrobić 3lv dla Archanielicy. Klanami jakoś znacznie łatwiej szło. Obecnie jestem w defensywie i nie wiem co począć.

Edit. Ponowiłem ofensywę i odbiłem dwa miasta demonów. Wkrótce jedno z nich zostało oblężone ale odpowiednia ilość złota i likwidowanie tylko atakującego dowódcy (Gdy ten zginie sama drużyna nie przejmie miasta) pozwoliło mi się obronić (fakt faktem straciłem dwóch Tropicieli).
Potem pomoc złodzieja i walki typu:



Nadciąga kolejny atak Książe, Demon i Berserker

Atak odparty kosztem Rycerza pegazów, na szczęście udało mu się zabić dowódcę Legionu i zranić Berserkera dzięki czemu przy drobnym wsparciu magii moja Archanielica rozgromiła mam nadzieje ostatni dwupoziomowy skład kompa. Załatwiłem już takie trzy podczas gdy sam mam tylko Archanielice lv3 pozostali dowódcy giną nim się zbliżą do awansu.

Pierwsza misja ukończona choć zdobycie finalnej twierdzy różdżkarzem było możliwe dopiero po zlikwidowaniu dowódczymi obrońców Erhog.
_________________
Hańba tym, którzy nazywają nas okrutnikami, odwracają oczy od stosu i zasłaniają uszy broniąc się przed krzykiem heretyka.
Albowiem smród jaki czują jest zapachem grzechu opuszczającym jego ciało, czując go poznajemy chorobę jaka toczy naszą duszę i pomaga się z niej wyzwolić.
Słuchając poznajemy ogrom łaski jaką kieruje ku nam Wszechojciec, albowiem nie jest to krzyk bólu a ekstazy przekraczającego wrota niebios.
 
 
 
DeathCloud 
Lisz
Reaper/Shadow Agent



Wiek: 36
Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 1000
Skąd: Z'ha'dum
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2009-03-06, 13:35   

Granie różczażem na najwyszym poziomie trudnosci to juz jednak przesada .
_________________
 
 
 
Athelle 
Pan Lasu
Upadły Władca



Wiek: 33
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 2124
Skąd: Ognisty Gaj
Wysłany: 2009-03-06, 13:59   

:P Ja też muszę spróbować... na najwyższym poziomie Różdżkarzem to jest dopiero wyzwanie.
_________________

 
 
 
Wisz 
Weteran


Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 732
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2009-03-06, 14:47   

Aby było jeszcze trudniej, można spróbować zagrać baronową na najwyższym :devil4:
_________________
Piszę poprawnie po polsku.
 
 
Athelle 
Pan Lasu
Upadły Władca



Wiek: 33
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 2124
Skąd: Ognisty Gaj
Wysłany: 2009-03-06, 14:58   

Baronowa ławiej niż Upiorzyca czy Czempionem Krasnoludów.
_________________

 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   

Podobne Tematy
 
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
theme by michaczos.net & UnholyTeam
Tajemnice Antagarichu :: Heroes of Might & Magic 1,2,3,4,5,6 Forum