Wysłany: 2007-10-06, 10:44 Nekropolia i Inferno - nacja Armaggedonu.
Dobiero skończyłem pierwszą część tej opowieści w świecie Heroes 3,i ją tu zamieściłem.Plusy ? Minusy ? Kontynuować jak jest ? Kontynuować ale z jakimiś zmianami ? Coment plax :P
_________________ Mściciel,działający dla Mortis, zabijący przez swoje cierpienie , ujeżdżający najpotężniejszego lorda smoczych liszy - eldehast...
Wiek: 36 Dołączył: 21 Mar 2007 Posty: 102 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-10-06, 14:19
Według mnie średnio napisane (tylko mnie za to nie zabij :P), mówię tu nie tylko o tekstach typu "dla jaj" ale również o kilku błędach ortograficznych. Najlepiej, jak przepuścisz tekst przez Worda czy inny bubel, żeby wyłapał byki. No i przede wszystkim: za krótka ta część! :) "Milion" zdarzeń zmieściło się w paru linijkach... Spróbuj dodać kilka ładnych opisów przyrody i metafor (rotfl) :P Osobiście nie przepadam za światem HoMM jednak sądzę, że jeśli się przyłożysz to może mnie wciągnąć :) Aha, żeby nie było - to są takie amatorskie porady... Sam w ogóle nic nie piszę, bo po prostu strasznie kiepsko to wychodzi więc tutaj wielki szacunek dla Ciebie - kilka części napiszesz i się wyrobisz
kilka błędów,i od razu mam przez worda puszczać? Milion zdarzeń ? E tam wcale nie.Zara się biorę za 2 część - i częśći mają być krótkie,bo historia ma być długa,więc zamieszczać będe fragmentami,a nie się meczyć.
_________________ Mściciel,działający dla Mortis, zabijący przez swoje cierpienie , ujeżdżający najpotężniejszego lorda smoczych liszy - eldehast...
Wiek: 36 Dołączył: 21 Mar 2007 Posty: 102 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-10-06, 14:28
Z chęcią przeczytam :) dawno nikt tu już opowiadań nie zamieszczał :P a korekcja błędów maximum 5 minut Ci zajmie. Fakt, że jest ich mało ale zawsze! I'm bad
Za duże przeskoki, nagle ktoś wybiega z zamku i już po chwili nadciąga inne wojsko. Brak płynnego przejścia z jednej akcji do… albo inaczej opowiadacie powinno mieć wstęp (brak) rozwinięcie (ewidentny brak) i zakończenie (brak) co więc zostaje Kilka następujących po sobie scenek. Popieram Zodda musisz dodać jakieś opisy coś, co doda klimatu i pozwoli na wyobrażenie sobie opisanej sytuacji.
Żeby nie było, że jestem okrutny to mam nadzieję że odezwą się R'edoa i Nagash ep Shogu
Kreatywność opis niszczonych murów, baszt atakujących / uciekających strażników, jakieś emocje, bohaterowie wszystko, co daje klimat i życie opowiadaniu
Powtórzę za Voglem: waść się spieszysz z relacjonowaniem wydarzeń, jakby narrator był komentatorem podczas jakiejś promocji w Media Markt. Czytając część pierwszą, (nota bene: krótka jak diabli...) miałem wrażenie, jakbym strzelał z AK-47. Zwolnij z tempem pokazywania akcji, dopieść ją, traktuj fabułę bardziej subtelnie, buduj klimat, a nie skupiaj sie na wypisywaniu suchych faktów typu "zdarzyło sie to i to, potem to i to" - w takiej formie jest to zdecydowanie nieciekawe... Zgadzam się z Pyrielem - brak rozpoczęcia i zakończenia, ogólnie tekst jakby wyrwany z jakiejś większej części.
Jeśli chodzi już o sam warsztat... Zdecydowanie musisz nad nim jeszcze duuużo popracować, jest tyle różnych środków literackiego wyrazu; metafory, oskymorony, epitety - warto z nich korzystać, naprawdę. Błędy ortograficzne, to swoją drogą, ale ciesz sie, że Cię jeszcze R'ed w tej materii nie dorwała .
Plusy, minusy...
Plusem, takim dużym, jest to, że chcesz pisać. Popieram, staraj się, rozwijaj.
Minusów jest więcej... Ale nie będę Ci psuł humoru , mam nadzieję, że weźmiesz sobie te wszystkie nasze rady do serca i trzecia część będzie już mieć ręce i nogi Tylko napisz ją dłuższą, to konieczne dla wyrobienia sobie zdania. Ja nad jedną częścią fika, na ten przykład, potrafię siedzieć nawet 2 miesiące
Także tyle, jeśli chodzi o konstruktywna krytykę, trzymam za Ciebie kciuki.
_________________
Księżyc świeci, martwiec leci,
Sukieneczką szach, szach,
Panieneczko, czy nie strach?
Nasz wampirek to smakosz i znawca,
przy tym wcale nie żaden oprawca!
Za ssanie kolacji płaci jak w restauracji,
Chyba, że honorowy krwiodawca...
Sysu, sysu, cmok, cmok, cmok,
Chyba, że honorowy krwiodawca!
Ostatnio zmieniony przez Vogel 2007-10-07, 12:03, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 36 Dołączył: 21 Mar 2007 Posty: 102 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-10-07, 14:10
MINUSY
Spellcaster napisał/a:
Krzyżowcy,szybko rozglądali się po bagnach pełnych,błota,bagiennej wody,wielkich liści oraz przybijanego bębnami,aby znaleść gdzieś rozumną istotę,niestety wiwerny rozłożyły skrzydła budząc postrach,a następnie zaatakowały,chlupiąc przy wylatywaniu z wody,krzyżowce oczywiście nie mieli szans z takimi stworami jak wiwerny,wróć oni nie mogli dać rady bazyliszkom które są dużo gorsze od wiwern,a co dobiero samą wiwerne.Krzyżowcy szybko zaczeli uciekać po bagnach,jak najgłebiej w las,tam wiwerny bez rozumnie uderzały w drzewa,aż były za bardzo zranione aby dalej lecieć,upadły mocno na błocie,a krzyżowce dalej biegli przed siebie,coraz głębiej w dąk bębenów,lecz bardzo się ździwili,kiedy takie powolne istoty jak bazyliszki,nagle wyłoniły im się spod ziemi,jakim cudem nas dogoniły ? Tak myśleli,zauważyli jednego z władców tatalli z którym mogli by porozmawiać,w drodzę często zastanawiali się po co to robią,a no aby nie zginąć z rąk diabłów.Szybko zażarżowali na bazyliszki , większość krzyżowców zgineła,dużo zostało zmienionych w kamień,szarym spojrzeniem tych bestii,lecz części udało dotrzeć się do jednego z władców Tatalli.
- Zdajesz sobie sprawę, że to są 4 zdania!? Wyluzuj trochę z przecinkami.
- Może to ze mną jest coś nie tak, ale niewiele z tego zrozumiałem...
- Nadal za krótkie
- Wciąż masa błędów...
PLUSY
- Widać, że wziąłeś sobie nasze rady do serca
- Nie powiem, ta część jest dłuższa od poprzednich ale... (czytaj 3 pkt minusów :))
Podsumowując: Oby tak dalej! Widać, że się rozwijasz. No, ale jeśli chcesz, żeby nam szczęki z wrażenia opadły - ćwicz, ćwicz, ĆWICZ! BUM!
Wiek: 35 Dołączyła: 28 Maj 2007 Posty: 1560 Skąd: Ner'eeye Maha
Wysłany: 2007-10-08, 11:36
... z obowiązku przeczytane, choć przyznam, to bolało.
1) Strona techniczna:
a) "tych bestii,lecz części" powinno być napisane tak: "tych bestii, lecz części". Widzisz różnicę? Nie czepiam się, ale czytanie czegoś takiego po prostu jest męczące i zniechęca.
b)
"- Diabły ??!!!
Rzekł jeden z archaniołów."
Lepiej by wyglądało (i tak się po prostu pisze):
" -Diabły?! -rzekł jeden z archaniołów"
Właściwie nie "rzekł" a napisałabym "wykrzyknął", w końcu po co dałeś tyle wykrzykników i znaków zapytania?
c) Więcej kropek! I myśl nad zdaniem zanim je napiszesz, czytaj, jak już napiszesz. Zobaczysz błędy. Jak nie, to załatw sobie beta-readera, szczerze radzę.
d) ORTOGRAFIA NIE BOLI a SŁOWNIK NIE GRYZIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!
2) Wiem, że na początku był chaos... koszmarny chaos... i ty przy tym musiałeś widocznie być, bo misz-masz w tym dziele (?) jest straszny.
Eeee zawiodłaś mnie R’ed liczyłem ze po Twojej ocenie chłopak na samą myśl o napisaniu na forum posta, już nie mówię o ciągu dalszym opowiadania, bedzie miał ataki paniki a tu delikatnie tylko parę przydatnych rad.
Łagodniejesz na starość
Ostatnia cześć od poprzednich różni się tylko ilością znaków użytych do napisania.
*Za ostro przerzucasz scenki i nie ma miedzy nimi płynnego przejścia.
**Upraszczasz sytuacje zamiast je rozwijać
Może nie lubisz zbędnych opisów, ale naprawdę opis krajobrazu czy nawet samych bohaterów bardzo uprzyjemnia czytanie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
I'm bad 
Kilka następujących po sobie scenek. Popieram Zodda musisz dodać jakieś opisy coś, co doda klimatu i pozwoli na wyobrażenie sobie opisanej sytuacji.
.
Tylko napisz ją dłuższą, to konieczne dla wyrobienia sobie zdania. Ja nad jedną częścią fika, na ten przykład, potrafię siedzieć nawet 2 miesiące 
