[Pyrek]

Oto moja nowa misja, zrobiona jednego dnia na szybko. Jest w nich kilka dialogów i zdarzeń. Rozmiar 48x48. Rasy: Legiony i Imperium. Reszta informacji w środku:) Miłej gry.:)

---

Gwiazda słabości.rar

Pobierz Plik ściągnięto 722 raz(y) 28,92 KB

[Raven]

Błędy we wprowadzeniu. Literówki i taka drobnica. W wiadomościach też tego sporo się przewija. Kiedy następuje dialog ze Śmiercią to jej wypowiedź się dubluje. Drugi raz pojawia się pod portretem Emrego.

Fabuła to taki standardowy średniak. Nic wielkiego ani wciągającego, dobre jak ktoś chce sobie przysiąść i popykać, bez zagłębiania się w wątki.

Wizualnie mapa jest ok. Moim zdaniem Twoim problemem jest skalowanie przeciwników. Pod stolicą dajesz oddział chłopów i pojedynczego zbira, by zaraz zacząć spam imperialnymi zabójcami, czarodziejami i inszym mocnym dziadostwem. Coraz silniejszych wrogów stawia się powoli, przygotowując gracza na bardziej wymagające starcia. Na Twojej mapie walczyłem w tej samej turze z chłopem i oddziałem złożonym z trzech włóczników, jakiś tam strzelców i cholera wie czego jeszcze. Krok dalej berserker otoczony morzem wyznawców a w drugą stronę miasto z imperialnym zabójcą, strzelcem i rycerzem. Skala wyzwania dla drużyny na pierwszym poziomie wzrasta raptem o 300-400%. I ciągle mówię o takim właśnie składzie bo grając rozwiniętym dowódcą nie byłoby problemu.

Komentarz piszę pomimo, że mapki nie przeszedłem. Zniechęciło mnie spamowanie ciągle jednym i tym samym oddziałem Rycerza śmierci. Kiedy w końcu byłem na tyle mocny by bez użycia golema położyć takiego trupa to po dwóch czy trzech turach zauważyłem skupisko około 8 takich samych drużyn. Bez przesady...

[Jasza767]

Zagrałem Legionami. Skończyłem, pora na "recenzje".

Wybrałem Mistrza Gildii I początkowa drużyna to był Doradca/Gargulec/Berserker (ten co na start jest), dołożyłem Wyznawcę, skończyłem z dowódcą na 7 poziomie, Onyksem na 5, Rycerzem na 8 i Modeuszem na 6.

Pierwsze rzeczy jakie zauważyłem to "brak opisu" przy wyborze scenariusza, a później ściana tekstu w wprowadzeniu (z pewną ilością błędów i literówek), na to drugie sugeruje takie w miarę proste rozwiązanie - próbuj dzielić tekst na akapity, bardzo poprawi to czytelność tekstu.

Zaraz na początku podczas intro Legionów wyznawca mówi "... siedziba elfów na północ stąd...", czy tak powinno być? Przecież elfy i ich miasto jest na południowy-wschód od legionów.

Następnie to moim zdaniem coś się nie udało z balansem stron pod względem miast, jako że miasta legionów są znacznie silniejsze od tych ze strony imperium - odpowiednio 3 poziom z średnią obstawą i 4 poziom z silną obstawą ze strony legionów, a średnio broniony 2 poziom i słabo broniony 1 poziom od strony imperium.

Ale przy końcu misji zauważyłem, że z drugiej strony też jest mała dysproporcja, otóż wszystkie 3 różdżki oraz część zaklęć w magicznej wieży to zaklęcia Imperium, technicznie bezużyteczne dla samego Imperium ponieważ oni wszystkie te zaklęcia mogą mieć normalnie (no poza ochroną przed śmiercią), za to Legiony są z tego powodu bardzo szczęśliwe ponieważ dostają "za darmo" zaklęcia leczące, wzmocnienia jednostek i zaklęcia ochron.

Górski Olbrzym przy mieście krasnoludów nie blokuje przejścia tylko stoi obok.

Losowe skrzynie leżące byle gdzie - nie jest niczym złym korzystanie z losowej mapy jako podstawy, ale jak może zauważyłeś często tworzy to pełno skrzyń w losowych miejscach, staraj się przestawiać je za jakieś grupy itp. żeby tak nie leżały na środku drogi bez żadnej obstawy (i selekcjonuj ich zawartość).

Powtarzające się zdarzenia - to jest moim zdaniem spory problem tej mapy, zarówno te przyzywające oddziały jak i te rzucające zaklęcia.
- te pierwsze bywają wręcz absurdalne, szczególnie kiedy 7 Algornów stoi w jednym miejscu, albo zombiaki co 3 tury, przez ich stałe najazdy to pod koniec misji mojego miasta broniły dwa Molochy i Pandemoniusz bo tyle expa zdobywali. Tu sugerowałbym proste rozwiązanie które powstrzymałoby stackowanie się tego samego szablonu, do zdarzenia tworzącego drużynę dodaj warunek "[ten sam szablon] musi nie istnieje, sprawi to, że nowa taka sama grupa pojawi się tylko jeżeli poprzednia została zniszczona, zachowując w ten sposób wielokrotność zdarzenia lecz powstrzymując spam.

- te drugie są natomiast bardzo ale to bardzo irytujące, 60% na 30 dmg na każdym polu, na obszarze o długości 9. pól! 40% na 40 dmg na obszarze 5 pól za każdym razem jak chcę wejść do górnej części mapki? Z takimi zdarzeniami to trzeba być ostrożnym bo inaczej wychodzą dziwne efekty. Jeżeli chcesz faktycznie żeby takie zdarzenia się powtarzały to starannie dobieraj obszar, szanse i siłę zaklęcia, ja raczej nie łączę zaklęć wyższych poziomów z wielokrotnością, im większy obszar i szanse tym słabsze zaklęcie, moim zdaniem zarówno Śmiercionośna Burza jak i Zniszczenie Smoka mogły by zostać zamienione na silniejszy wariant ale z zmianą na jednokrotnie, albo osłabione z zachowaniem wielokrotności, tak samo Plaga wokoło miasta nieumarłych.

Sama fabuła i końcowy cel misji jest ok, tylko trochę małych poprawek i usunięcia literówek.

BTW taka mała sugestia: Książę mówi aby spalić elfy doszczętnie lecz nawet po przejęciu miasta ich drzewa z domkami stoją jak stały. Tu można dodać prosty zabieg aby polepszyć efekt. Do zdarzenia przejęcia miasta elfów przez legiony dodaj efekt "zamień teren specjalny" i wybierz żeby zamienić elfickie domki na drzewach na legionowe jamy z lawą takich samych rozmiarów (2x2), dodaje klimatu.