1)Parę słów na temat mapy i dalszej rozgrywki:
-Mapy do DII tworzę na podstawie gry Spellforce historia zaczerpnięta właśnie z tej gry
-Stolicy nie będziemy używać wogóle tak samo magii i budynków wojsko i nagrody będziemy zdobywać z różnych questów.(Wiem, że troche to będzie gryzło w oczy, bo stolicy nie da się usunąć, dlatego znajduję się ona na samym dole, ale jestem pewien, że da się do tego przyzwyczić).
-Co do tworzenia wojska będą się one tworzyć jednorazowo koło manumentów np. ludzi,krasnoludów,elfów,orków,mrocznych elfów oraz (tak naprawdę powinny być trolle ale z tego powodu, że jest ich jeden rodzaj postanowiłem dać za nie morludzi)
-Silniejsze jednostki i lvl będziemy zdobywać wraz z następnymi mapami.
2)Wskazówki dotyczące mapy Czas run:
-Warto oglądać wszystkie miejsca, ponieważ mogą się włączyć różne widomości
-Pod żadnym pozorem nie zabijaj członków: Rodu Wulfgaru,Rodu Leonidarów i Halitów.
-W czasie gry w moje mapy będziesz regularnie wracać do niektórych miejsc takich jak Szarogórze.
-Questy nie będą wszytkie dostępne od początku z czasem będzie ich więcej i więcej osób, które ci o nich powiedzą.(Dlatego napisałem, że bęziemy regularnie wracać do Szarogórza).
3)Moje błędy:
-Napewno podczas moich map możecie się natknąć na jakieś błędy np. ortograficzne lub interpunkcyjne.
-Gdyby zdarzyło się tak że podczas grania w moje mapy coś wychodziło nie tak jakiś bug to proszę to do mnie zgłosić.
4)Informacje na temat mapy:
Rozmiar:72x
Poziom trudności:B.dziecinny (z czasem będzie większy proszę mi wierzyc >:D
-Narazie jakieś jatki na mapie nie ędzie możemy to nazwać takim "wstępem" do całej historii.
No i to chyba byłoby na tyle mam nadzieję, że moje mapy przypadną wam do gustu i oceniajcie i komentujcie :)
Ok, skończyłem mapę więc słów kilka ode mnie się należy. Zacznę od tego co Ci się udało, mianowicie teren. Momentami był ładny, choć w niektórych było kilka zgrzytów. Ale nie rzucało się jakoś strasznie w oczy. Swoją drogą mogłeś użyć mniejszej mapy by nie musieć zawalać jej większej części górami blokując stolicę. Zrobiłeś wydarzenie z atakiem pojawiającej się drużyny, którego jak dotąd nie udało się ani mi ani Waskosowi zrobić w stopniu zadowalającym.
Ale... mistrz run? Jakaś wojna Przywołania i dziwne zakony? Jaki jest sens robienia czegoś ze Spellforce w edytorze Disciples? Równie dobrze ktoś mógłby zrobić coś z Lord of the Rings tylko po co? Ja przynajmniej sensu nie widzę.
_________________
Jam jest Hermes
Który własne skrzydła pożerając
Oswojon zostałem
W sumie nie ukończyłem mapy ale chciałbym cie pochwalić za jedno zdarzenie, to z atakiem posłańca. Mi nie udało się osiągnąć efektu natychmiastowego ataku teamem, który pojawia się z szablonu grup, jedynie iluzje czegoś takiego przez atak drużyną niewidzialną, gratki. Rozgryzłem już jak to zrobiłeś, ale zgodnie z prawami autorskimi przypada ci zaszczyt podzielenia się tym ze społeczeństwem, o tutaj http://disciples.pl/viewtopic.php?t=1784 Przy okazji odkryłeś przede mną trzecią metodę obejścia ograniczenia ilości efektów w zdarzeniu, chcesz to też napisz.
Skoro już zwróciłeś moją uwagę to powiem też coś o terenie, czyli najważniejszym jak dla mnie elemencie mapy. Jest bardzo ładny, ale w ogóle nie zróżnicowany. Nie wiem czy tak miało być ale zaznaczam, że to jak przechodzi się z jednego terenu na inny ukazuje kunszt mapmakera.
Co do reszty to mapa dość dziwna. Dis ma ogromny potencjał rpgowy, więc tworzenie mapy pod jedną drużynę jak najbardziej ma sens, ale nie wykorzystałeś tego. Trudno ocenić balans, bo jak to zrobić, gdy ma się tylko jedną jednostkę? Nie zmusza to na pewno gracza do jakiegoś wysiłku.
No i bedąc konsekwentnym w przechodzeniu z najlepszego do najgorszego efektu mapy to czas powiedzieć coś o fabule, która nie podobała mi się ani trochę. Krótkie wprowadzenie, nie wiem o co chodzi, prowadzenie jakieś chaotyczne. Poza tym uważam, że jak się tworzy mapy do disa to powinny one być jednak związane z uniwersum.
_________________ I lubię patrzeć, jak w panice
Pospólstwo z mieniem pierzcha drogą,
A po ich piętach wojownicy
Depcą i ławą suną mnogą.
Lubię to sercem całym!
Zupełnie nie wiem o co chodzi, fabularnie czysty chaos.
Zabijam złodzieja i mam komunikat "Otrzymałeś monokl" wtf? żadnego przedmiotu czy związku z czymkolwiek. Do tego dziwne odgłosy zza nagrobków czyli bonus nie mający związku z niczym co spotkamy na mapie.
Przy monolicie ludzi po uzyskaniu posiłków wyskoczył komunikat o tym, że bede atakowany, nic takiego jednak nie miało miejsca. Swoja droga robienie mapy, na której za zadania ma tylko przejść z punktu A do B i spokojnie nie angażować się w żadną walkę nie ma sensu.
Skoro dowódca jest jeden i nie można go zastąpić, logicznym byłoby ustawić jego śmierć warunkiem porażki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
