Oklepany już dość sposób na rozpoczęcie historii, tajemniczy, mrukliwy nieznajomy co z mieczem cuda robi, ale czytało się przyjemnie. Jedynie coś mi nie grało mi sposobie gadania oficjera. Myślałem, że ma to być jakiś twardy gościu, co trochę w głowie ma, przynajmniej na początku. Później gadał trochę jak głupek i zachowywał się jak wesoły przewodnik odprowadzający turystę. Tłumaczyłeś to co prawda euforią po wybiciu zbójów, ale mnie osobiście nie przekonało to. Ponieważ to właśnie żołnierz głównie gadał to najbardziej rzuciło mi się w oczy, poza tym dość niewiele jeszcze informacji przekazałeś, na pewno będę czytał ciąg dalszy.
_________________ I lubię patrzeć, jak w panice
Pospólstwo z mieniem pierzcha drogą,
A po ich piętach wojownicy
Depcą i ławą suną mnogą.
Lubię to sercem całym!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum