W sieci pojawiła się gra, w której wcielamy się w trenera pokemonów. Mechanika jest podobna do tej z gameboya, tyle, że nie musimy tracić czasu na łażenie w krzaki, bo robimy to poprzez jedno kliknięcie. Ogólnie gra nie zabiera dużo czasu, 10 minut dziennie wystarczy spokojnie, by ją obskoczyć. Ale gdy chcemy się w nią zagłębić, potrzeba więcej czasu. Chociażby wybranie pokemonów i prześledzenie ich statystyk oraz drogi rozwoju zabiera dobrą chwilę. Do tego dochodzi handlowanie zdobytymi pokami i przedmiotami i próbami opchnięcia ich za jak najlepszą cenę. Do naszej dyspozycji oddano dwie dywizję pokemonów (a gra jest cały czas rozwijana i dochodzą nowe jej elementy i poki). Jeśli ktoś byłby zainteresowany, może śmiało walić do mnie, gram niby od wczoraj, ale już trochę nauczyłem na tych 6 kontach, gdzie zwaliłem parę rzeczy :) Możecie rejestrować się z mojego refflinka: http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=281378 , za co będę wdzięczny lub też na stronie gry http://poke-life.net/index.php
Gra jest po polsku. I jeśli ktoś się skusi, radzę wybrać pokemony ogniste, łatwiejszy jest start tak na dobry początek.
Pochwale się moim Swarożkiem :
http://pokelife.pl/pokemon.php?p=22361917
Jak chcecie, możecie go nakarmić, trochę PD zawsze się przyda.
Dziękuje.
Co do pierwszego pytania, to nic o tym nie piszę, czyli zakładam, że nie.
Do drugiego, od regionu zależy, do jakich pokemonów będziesz miał dostęp na początku. W Kanto spotykasz tylko poki pierwszej generacji, zaś w Jotho poki z drugiej i parę z pierwszej, które ewoluują w te z drugiej. Tu możesz zobaczyć, jakie należą do której generacji: http://pokelife.pl/pokede..._Pokemon%C3%B3w
Jeśli startujesz, polecam jednak wziąć poka wodnego. Bo ich zdobycie, czy po walce, czy po kupnie jest cięższe niż tych ognistych. A z wodnym, jeśli wybieresz Johto, masz całą lokalizację (wulkan), gdzie do wyszkolonego wodnego nie ma nikt podejścia (spotkasz tam przede wszystkie ogniste i kamienne). I nie trenuj żadnych cech pokemona na początku, bo można go w ten sposób zepsuć, przez co przy sprzedaży dostaniemy za niego dużo mniejszą kwotę i jego rozwój utrudnić mocno.
Porada Vog: jak odchodzisz od kompa, puszczaj poki na trening, pracować się za bardzo nie opłaca, bo za jednego złapanego poka dostaje się kasy jak za kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt godzin pracy.
Nie, na początku sprzedajesz je w hodowli pokemonów, innym graczom możesz sprzedawać dopiero od 15 poziomu trenera. Próbuj łapać każdego pokemona, najpierw wykorzystać wszystkie pokebolle, które masz, później kupuj Nestballe, najlepiej się sprawdzają na słabe pokemony. Postaraj się jak najszybciej kupić pokedex (kosztuje 25 k yunów), dzięki niemu widzisz poziom dzikich pokemonów i masz większą szanse na złapanie. Gdy już go będziesz miał, nie walcz z pokemonami silniejszymi lub takimi, od których możesz dostać, bo porażki źle wpływają na twoje poki. I jeszcze jak Ci się chce, klikaj w linki, za chwilę klikania dostajesz codziennie 50 energii. I jeszcze staraj się mieć zapełnioną drużynę 6 pokami, bo czasem w dziczy spotykasz innych trenerów komputerowych i można dostać trochę pd i kasy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum