Generalnie dobre, czyta się przyjemnie, problemów większych nie znalazłem (no, może trochę smutno było, jak zbyt blisko siebie były odwołania do tej samej postaci i zawsze nazwiskiem - jakieś zamienniki by nie zabolały), ale mam wrażenie, że miało to w założeniu trzymać czytelnika w napięciu, a ja tego nie poczułem.
W sensie... brakło zaskoczeń. Jakichkolwiek, szło się jak po sznurku, wiadomo było w przybliżeniu co się stanie.
Na razie tyle uwag.
(wiem, długo się zbierałem, ale w przeciwieństwie do innych tekstów ruszyłem tyłek z opinią, nie? :P )
Wiek: 29 Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 188 Skąd: Czy to ważne?
Wysłany: 2013-03-09, 15:12
Tak, prawda, ruszyłeś.
Za opinię dziękuję. Wydaje mi się, że faktycznie nie jest to to, czym miało być. Miał wyjść mini-kryminał, ale może faktycznie wszystko było za oczywiste? Niemniej jednak, dziękować. :)
_________________ Your hope ends here... And your meaningless existence with it!
Chyba zawiodła cię krótka forma - w kryminałach jednak rzuca się nadmiar informacji dla czytelnika, żeby się zaplątał w tym wszystkim, jest większe rozciągnięcie tego, co pozwala też nabudować klimat. Krótkie opowiadanie tego nie wspomaga sprzętowo ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum