Tuszę, że nie tylko mnie kwestia przyszłości naszego forum spędza sen z powiek, nie pozwala jeść i pić, a nawet wpędza w stany chorobowe. Akuratnie pytanie "co robić?" i to co robić dalej najlepiej obrazuje miejsce, w którym forum stanęło.
Na chwilę obecną forum Disciples.pl nie tylko znajduje się w stanie długotrwałej stagnacji, ale od pewnego czasu ulega wręcz procesowi zwijania z uwagi na brak, że tak to nazwę, przedmiotu działalności oraz dopływu nowych userów.
Jak powszechnie wiadomo Disciples 3 nie zostało ciepło przyjęte przez zagorzałych fanów, tym bardziej nie stało się stabilnym fundamentem dla zbudowania wokół niej własnego fandomu, a upadek serii będący skutkiem bankructwa Akelli tylko przypieczętował (jak się wydaje) ostateczny los trzeciej odsłony Disów i serii w ogóle.
W ten sposób forum ostatecznie straciło widok na posiadanie zaplecza, z którego mogłoby rekrutować nowych użytkowników, czerpać inspirację do nowych dyskusji i nowej twórczości. Nie ma się bowiem co oszukiwać, że w przedmiocie D1 i D2 napisano prawie wszystko, co można było napisać. Na Disach dalej już nie zajedziemy.
Remedium na to widzę takowe:
I. Ukazała się angielska wersja Reincarnation z rasą krasnoludów. Nie wiadomo na razie co to jest, jakie zmiany tam zastosowano i czy w ogóle ukaże się polska wersja. Jest pewna determinacja, także wśród osób uczulonych na D3, aby w razie dobrego poziomu dodatku wykorzystać go do stworzenia moda odpowiadającego oczekiwaniom względem następczyni gry Disciples 2. Nie mam zielonego pojęcia, czy na takim panaceum forum w ogóle pojedzie i czy gdzieś zajedzie. Po pierwsze gra musi się ukazać w Polsce, bo inaczej nie ma co liczyć na napływ świeżej krwi, osobników, którzy zagrają w angielskiego pirata raczej będzie nie wielu. Po drugie dodatek musi się nadawać do modowania. Po wtóre musiałaby powstać porządna ekipa modująca, z czym, jak wiadomo, na forum bywa różnie. Na ten moment CDP nie ma w planach ani na 2012, ani na 2013 wydania tego dodatku. Czyli: jedna wielka niewiadoma.
II. Przebranżowienie.
Albo rozszerzenie działalności. Na co? Na sesje RPG, rożnego rodzaju formy literackie. taki był pierwszy mój pomysł na podstawie tego, co na forum się znajduje. Niestety po dłuższym zastanowieniu stwierdzam, że nie jest to takie proste.
Patrząc na większe portale stricte tym się zajmujące to:
1. W przypadku RPG potrzebujemy osób nadających się na MG, które znają rożne system i mają czas i ochotę prowadzić sesje.
2. Jeśli chcemy uderzyć w literaturę, to potrzeba osób, które po pierwsze oceniają zamieszczone tutaj prace, a po wtóre znają się na rzeczy i mam tutaj na myśli zwłaszcza kwestie językowo-gramatyczne.
Można też podejść do problemu inaczej: zrobić inwentaryzacje tego, co sami potrafimy, albo czym dysponujemy i następnie zastanowić się jakie możliwości to daje w zakresie przebranżowienia.
Temat ten był parę razy poruszany na czacie, ale na razie nic konstruktywnego się nie pojawiło. Żywię nadzieję, że tutaj padnie jednak jakiś pomysł, bo ileż można kręcić się jak to gówno w przeręblu...
_________________
Księżyc świeci, martwiec leci,
Sukieneczką szach, szach,
Panieneczko, czy nie strach?
Nasz wampirek to smakosz i znawca,
przy tym wcale nie żaden oprawca!
Za ssanie kolacji płaci jak w restauracji,
Chyba, że honorowy krwiodawca...
Sysu, sysu, cmok, cmok, cmok,
Chyba, że honorowy krwiodawca!
Założenie stronki na FB nie jest problemem a popularność portalu sprzyjałaby procesowi rekrutacji o ile byłoby co na niej zamieszczać Bo co tak naprawdę moglibyśmy tam zamieszczać poza informacjami o pojawiających się na portalu artykułach?
CDP tez nie pomaga milcząc w kwestii dodatku (a może bardziej łaty) , który ponoć niesie ze sobą możliwość gry przez sieć.
1. W przypadku RPG potrzebujemy osób nadających się na MG, które znają rożne system i mają czas i ochotę prowadzić sesje.
Mam alternatywną(o ile dobrze ciebie zrozumiałem) koncepcję realizacji tego pomysły. Na niektórych forach istnieją sesje RPG tworzone przez graczy na improwizowanych systemach, umiejscowionych w tym, czego to forum dotyczy. Można by było spróbować robić taką sesję w świecie Disciples, na improwizowanym systemie.
Wiek: 35 Dołączyła: 28 Maj 2007 Posty: 1560 Skąd: Ner'eeye Maha
Wysłany: 2012-08-30, 19:23
Lucas the Great napisał/a:
Można by było spróbować robić taką sesję w świecie Disciples, na improwizowanym systemie.
Uskuteczniamy to na naszym forum od lat, ze skutkiem ciekawym, acz... brak MG jest jednak miejscami nie do przeskoczenia.
Powiem szczerze, że ten temat mnie zasmucił. Nie ma co się czarować, rozłazimy się w szwach jak pas cnoty Pyry. Jakkolwiek byśmy chcieli, forum nie będzie żyło wiecznie, a już na pewno nie w takim stanie w jakim jest teraz. Czy jednak przebranżowienie się to dobry pomysł? Osobiście szczerze i z całego serca nie cierpię polskich portali literackich, panoszą się grupki wzajemnej adoracji, nastoletnie fanki miałkiej fantastyki, buraki i nawiedzeni pseudo-poeci. Wolałabym dobić to forum własnymi rękoma, niż patrzeć jak zmienia się w coś takiego.
Z drugiej strony wielofandomowa jaskinia RPGów to pomysł zaiste zacny. Póki co... ahoy, inwentaryzacjo (jakkolwiek chcecie ją przeprowadzić) - przyda na się posortowanie umiejętności załogi. I to moim zdaniem mógłby być pierwszy krok ku lepszej, świetlanej przyszłości
Jak dla mnie to nie został wymieniony jeszcze jeden środek anty-zagłady naszego forum, chodzi mi o edytor scenariuszy. Ma to przewagę nad innymi taką, że nie wymaga pracy wiekszej grupy ludzi i nie trzeba zaczynać od zera takich spraw jak mechanika itp. Problem może jedynie stanowić brak możliwości większego modowania w D2, w D3 tego problemu nie ma, niestety brak moderów i karasi jako grywalnej frakcji. Wciąż jednak uważam, że to dobry pomysł ratowania forum i marki disa.
_________________ I lubię patrzeć, jak w panice
Pospólstwo z mieniem pierzcha drogą,
A po ich piętach wojownicy
Depcą i ławą suną mnogą.
Lubię to sercem całym!
Po pierwsze to nie był osobisty atak (Nie znalazłem dość długiej tyczki by Cie bezpiecznie szturchnąć), a po drugie zarówno naukowo jak i religijnie dowiedziono, iż kobiety sumienia nie posiadają.
Zatem nie próbuj tu szukać męskiego współczucia tylko odkopuj tablet (Fedra też)
Najpierw muszę go sobie kupić wtedy, a proszę bardzo, jestem bardziej niż chętna do współpracy!
Btw, sesje to nie byłby zły pomysł, najlepiej osadzone w realiach dark fantasy, wtedy byłoby nadal klimatycznie.
To może by tak promowanie serii na Youtube?? Opcji jest wiele, nagrywanie co ciekawszych pojedynków, robienie music video. Można by też było jakąś parodię machnąć
Dla mnie ostatnią nadzieją była planszówka Ellego ( z którą nie wiadomo, co się dzieje). Bo nie oszukujmy się, nie mamy raczej nic, czego inni by nie mieli lepszego. Sam potencjał gry się wyczerpał, zresztą nigdy nie był on wielkie, bo raz, że Disa nie można poważnie modyfikować jak chociażby herosa 3, a dwa, bo nigdy nie istniała mocniejsza grupa bawiąca się w mapki czy kampanie. Do tego dochodzi słabość ekipy z forum. Bo ile już różnych projektów było zaczynanych? Dispedia, mapa świata, portal itd. Nic nie zostało doprowadzone do końca, czy to z powodów kłótni, czy też słomianego zapału.
Co do tego, co można zrobić. Zawsze się zastanawiałem, jak by wyglądał bitewniak w świecie Disa. Sam osobiście nie mam żadnego doświadczenia na tym polu, ale może ktoś go podłapie.
Akurat to, co potrzebne do robienia mapy świata to ja na komputerze dalej mam - ale cały czas wygląda to tak, że nie ma dość zapału żeby wszystkie kampanie zostały ukończone z dobrymi notatkami.
Co do słabości ekipy forum i rzutu tekstem o bitewniaku - dla mnie właśnie w tym siedzi cała "słabość ekipy". Rzucenie pomysłem żeby ktośtam kogo uważają za odpowiedniego się tym zajął, bo oni to gdzieżby... będą siedzieć i czekać, a jak inicjatywa padnie, to będą z kolei siedzieć i się mądrzyć. Rzecz wyjechanie wygodna i paskudnie częsta na naszym forum.
Nie oszukujmy się - gdy idea DH zakiełkowała, wszyscy na forum wiedzieli takie samo zero o robieniu gier - a i tak do gmerania chętny był tylko Elle i ja, i tylko my nad tym przysiedliśmy. Dobra, to nigdy nie wyszło tak, jakbyśmy chcieli i doprowadziło do masy konfliktów, a obecnie Elle mutuje to w sposób niewyobrażalny (gdzie nie wiadomo czy i co z tego wyjdzie) ale obaj się nauczyliśmy czegoś o robieniu gier (myślę, że nawet całkiem sporo).
A reszta? Gderała przed pracami, w czasie prac i gdy wszystko poszło w podziemie i się posypało też gderała, co zdarza się jej robić do dzisiaj. Sami natomiast niczego nie ruszą, bo po co, nie?
I. Ukazała się angielska wersja Reincarnation z rasą krasnoludów. Nie wiadomo na razie co to jest, jakie zmiany tam zastosowano i czy w ogóle ukaże się polska wersja. Jest pewna determinacja, także wśród osób uczulonych na D3, aby w razie dobrego poziomu dodatku wykorzystać go do stworzenia moda odpowiadającego oczekiwaniom względem następczyni gry Disciples 2. Nie mam zielonego pojęcia, czy na takim panaceum forum w ogóle pojedzie i czy gdzieś zajedzie. Po pierwsze gra musi się ukazać w Polsce, bo inaczej nie ma co liczyć na napływ świeżej krwi, osobników, którzy zagrają w angielskiego pirata raczej będzie nie wielu. Po drugie dodatek musi się nadawać do modowania. Po wtóre musiałaby powstać porządna ekipa modująca, z czym, jak wiadomo, na forum bywa różnie. Na ten moment CDP nie ma w planach ani na 2012, ani na 2013 wydania tego dodatku. Czyli: jedna wielka niewiadoma
Pozostaje czekać i mieć nadzieję.
Rzetelne argumenty przedstawione w tym temacie oraz odpowiedź CDP nie przekreślają szans na ukazanie się Reincarnation w Polsce. To mogłoby dźwignąć serię Disciples do góry. Jakie byłyby następstwa - chyba nie muszę tłumaczyć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum