[Torquemada]

Witam,

Gram po raz pierwszy w dodatek Bunt Elfów i w misji zdrada nie mogę znaleźć na czas Wyroczni. Możecie mnie pokierować gdzie mniej więcej ona jest?

[Vogel]

Jeśli to ta misja co myślę to wystarczy podążać za centaurem tak by za bardzo nie odskoczył. Niestety ale na starcie trzeba zignorować część neutrali czy nawet wrogich złodziei/różdżkarzy.

[Raven]

Nie będę zakładał nowego tematu żeby zadać jedno tylko pytanie...
Właśnie tłukę kampanię Przymierza i już odkąd pojawiła się możliwość awansu opiekunki gaju na sylfidę czy tancerkę słońca zastanawiam się, którą z nich wybrać w ostatniej misji. Z tego co pamiętam to krasnal w wielkiej machinie atakował mając źródło ogień tak więc tancerka byłaby na miejscu. Problem polega na tym, że nie pamiętam czy podczas drugiej potyczki nie pojawiali się tam jacyś imperialni magowie ze źródłem powietrze.
Pamięta ktoś skład wrażej drużyny, po której położeniu trupem wygrywa się misję?

[Nagash ep Shogu]

Nawet jeśli się pojawili, to i tak od ich zdjęcia masz łuczników. Tancerka Ognia uważam najlepiej się nadaje do tej misji.

[Waskos]

Mnie się zdaje, że tam oprócz Gumtika i Allemona byli imperialny zabójca i prorokini

[Raven]

W ogóle nie umiem grać elfami
Granie w tą kampanie uświadamia mi jak duże braki mam w graniu tą rasą...

[przemtyc]

Jak coś mogę doradzić ci trochę polecam spróbowanie taktyki bohater wojownik i 5 łuczników mianowicie Vardenów lub tych lodowych obok koszt to 700 golda więc starczy ci na złodziej, bohaterów dodatkowych i świątynie (nie wnikam na co wydasz) ale złodziej to podstawa więc głownie w to powinnaś wydawać kasę. ps zazwyczaj się to sprawdza przez neta pod very hardem bohater na 1lv i 3 łuczników ładujemy budujemy ich na któregoś z wyżej wymienionych tych z 70 incjatywy kupujemy z 3 złodziej i jak nam padnie któryś kupujemy następnego tak aby w 1 turze wybić potworki zanim one zaczną po awansie bohatera bierzemy kolejnego łucznika i o ile jest obóz szkoleniowy wykupujemy mu 500 expa i mam 4 jednostki na 3lv :) koszt 500expa to chyba koło 3k ale to spokojnie kasę uzbieramy po przypominam koszt tej taktyki to 700 golda tylko + złodziej zależy raz wystarczy 600 golda czasem 1200 golda a najgorszym wypadku 1800 golda.

[Raven]

[Nagash ep Shogu]

Będziesz miał Rav problem, jak się natkniesz na jednostki z odpornością na oręż. Nie ma ich co prawda za wiele, ale zawsze to lepiej mieć coś w zanadrzu, zwłaszcza, jeśli trafi Ci się taki wilkołak, czy Śmierć w mieście/ruinach.

[Raven]

Wiem, w jednej misji miałem kłopot z drużyną gdzie była zmora i z ruinami gdzie zalęgł się upiór. Wysiekłem wszystko oprócz tych jednostek i dobiłem to driadą ale nie powiem, drażniące to było. Ale elfy mają słabych tych magów. Przynajmniej na tyle słabych, że zamiast archonta czy teurga wolę wziąć drugiego łucznika.

[Nagash ep Shogu]

Miałem na myśli bardziej łuczników szlachetnego pochodzenia, niźli elfich magów ;)

[Raven]

Wartownik albo obrońca gaju ze swoimi super fryzurami?
Jakoś nigdy nie byłem do nich przekonany. Muszę sprawdzić częstotliwość ich awansu żeby sprawdzić czy są porównywalnie opłacalni z 'dzikimi' łucznikami.

[Wisz]

Ich opłacalność jest bez porównania większa niż dzikich, choćby przez to, że "żywiołami" na wysokim poziomie kładziesz strażników stolic w kilka tur.

[Nagash ep Shogu]

Pomijając trafna uwagę Wisza o przydatności odmrożenia/oprzenia, to awansują szybko i w "normalny" sposób, a nie jak Grabieżca, który potrzebuje do awansu na wyższy poziom co raz większej liczby PD.

BTW - mam sentyment do Wartownika ;) No i do 30 DMG odmrożenia :P

[Raven]

Raaaany jaka misja z Morzem Kupieckim jest upierdliwa x_X
Nie da sie na niej zrobić zupełnie nic bo ciągle przypływają statki Imperium i odbijają te porty o które sie w zadaniu rozchodzi...

[Vogel]

Ta misja jest banalna, koło jednego z portów masz obóz najemnika, z którego rekrutujesz po trzech Imperialnych do każdego z portów.

Tylko od razu informuję, że do głównego oddziału się nie nadają ponieważ nie awansują.

[Raven]

Musztarda po obiedzie Vogel. Napisałem tego posta już po tym jak misję przeszedłem