Dobra Vozu, może powinienem to napisać inaczej. Akcja z ostatniego wpisu jest aktualna, akcja z poprzedniego wpisu działa się rok wcześniej przed wydarzeniami właściwymi. Nic nie musicie zmieniać u siebie.
_________________ I lubię patrzeć, jak w panice
Pospólstwo z mieniem pierzcha drogą,
A po ich piętach wojownicy
Depcą i ławą suną mnogą.
Lubię to sercem całym!
Dlatego zmienilem pierwszy wpis. Napisalas, ze twoje bostwo stale przebywa na swiecie, Fedry tez.
_________________ I lubię patrzeć, jak w panice
Pospólstwo z mieniem pierzcha drogą,
A po ich piętach wojownicy
Depcą i ławą suną mnogą.
Lubię to sercem całym!
Wiek: 29 Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 188 Skąd: Czy to ważne?
Wysłany: 2011-12-27, 21:30
Okej, w końcu zamieściłem wpis. Rodziło się to w bólach, ale oto jest.
Jest coś przyjemnego w odgrywaniu sfiksowanego artysty. A sama domena Boga to, cóż, roślinki i w mniejszym stopniu sztuka. Ot, przeciwieństwo dla Fedry. :3
_________________ Your hope ends here... And your meaningless existence with it!
Dla twora Fedry jak już <choć niezupełnie>, nawet nie wiesz, ile mam wspólnego z Twoim bożkiem!
W tym wypadku im więcej do anihilacji - tym lepiej!
Mamy znośny skład. Tuszę, że wystarczający w pełni.
Mamy chociaz jednego pacyfiste. A teraz czas na smutne potwierdzenie faktu, że zamykamy rekrutacje. Byc moze rozluźni nam się w przyszlosci grono, jednak na chwilę obecną mamy wystarczający skład.
_________________ I lubię patrzeć, jak w panice
Pospólstwo z mieniem pierzcha drogą,
A po ich piętach wojownicy
Depcą i ławą suną mnogą.
Lubię to sercem całym!
Osoby, które były ze mną ostatnio na chacie już o tym wiedzą, mój wątek zostanie zmieniony. Stwierdziłem, że tak będzie najlepiej, płótno znowu jest mało zróżnicowane. Postaram się w najbliższym czasie dać zarys swojej rasy i jej boga.
Mogę jeszcze to zrobić, zwłaszcza, że żaden z uczestników nie nawiązywał ze mną interakcji.
Mądry Arosal pomylił przycisk podgląd z wyślij i tak ukazał się jego nowy wpis... dla własnego dobra niech nikt tego jeszcze nie czyta, ilość błędów może zabić...
Aro, pojawily sie pogloski, ze rezygnujesz. Jezeli tak jest to potwierdz to, kilka osob moze byc zainteresowanych udzialem w plotnie.
_________________ I lubię patrzeć, jak w panice
Pospólstwo z mieniem pierzcha drogą,
A po ich piętach wojownicy
Depcą i ławą suną mnogą.
Lubię to sercem całym!
Nadrabiam posty Aro i widzę, że z uporem maniaka wykorzystuje "ów" częściej niż należy, błędnie i w sytuacjach gdy nie powinien.
Cytat:
W pobliżu widać było też szczyt Khelen-Ahn i grotę zionącą czarną czeluścią, to tam przebywał smok Eryn gdy Adell nie potrzebowała jego pomocy, ów jamę widać było i stąd, majaczącą w pobliżu wierzchołka strzelistej iglic.
Ową jamę.
Cytat:
Płaszcz ten przysłaniał dziesiątku drobnych sztyletów, tańca śmierci ów artysta uczył się przez całe życie, doskonaląc tę sztukę latami, nieraz ginąc z własnej ręki…
A tutaj to po co, na siłę? Wytnij "ów" i zobacz, jak nagle naturalnie, poprawnie i po polsku zdanie zaczyna wyglądać.
Cytat:
Mógł być dobrym wojownikiem, jednak w starciu z ojcem tych ziem ów Thatysuanin nie miał najmniejszych szans.
Jak dla mnie kolejne "ów" wyjęte z przysłowiowej rzyci.
Dobra Vogel, żeby nie było że cie olałem. Nasz naczelny inkwizytor marudzil, ze chce wziac udzial w plotnie. Robimy więc tradycyjnie glosowanie.
_________________ I lubię patrzeć, jak w panice
Pospólstwo z mieniem pierzcha drogą,
A po ich piętach wojownicy
Depcą i ławą suną mnogą.
Lubię to sercem całym!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum