[Vozu]

Jak w temacie.

Raven poruszył zagadnienie domen bogów, ja osobiście byłbym za tym, by mieć je ograniczone, zamiast bandy wszechmogących - oczywiście bez przesady w żadną stronę gdy chodzi o ilośc rzeczy nad którymi sprawuje władzę.

[MachaK]

Nie no, już chyba u wszystkich widać że ktoś ma jakąś domenę i nie zajmuje się wszystkimi.

[Elendu]

Też uważam że nie powinni być wszechmogący, ale nie wiem czy jest sens określać domeny jeśli nie wiemy jeszcze, jak się cała rzecz rozwinie. Za to prosiłabym żeby jeśli ktoś ma wyznawców wśród ludów świata, w którym rozgrywa się akcja, żeby o tym napisał ze względu na zmienione postrzeganie energii przez postać, jako taka musiałaby widzieć zależności między ludem a bóstwem, choć nie koniecznie wiedzieć co oznacza to, co widzi ;)

[Raven]

Wrzuciłem swój wpis... z góry za niego przepraszam, zero pomysłu jak na razie.

[Arosal]

Nie ma za co przepraszać, podoba mi się ten wpis.
Wszystkie mają własny klimacik, jestem z tego bardzo zadowolony.
W następnych rozdziałach faktycznie należy umieścić nieco więcej prozy. Ja zarysuję charakter swych wyznawców, lud Amhaell to moje dzieci ( ) będę im przewodził, zresztą wszystko się z czasem wyjaśni.

[MachaK]

Trudno będzie z tym przedstawieniem wyznawców, kiedy mamy na razie tylko dwóch autochtonów (chyba, że źle coś gdzieś wyczytałam) a reszta to przybylcy z innych światów.

[Vozu]

Aro, jeżeli dobrze przeczytałem to zrozumiałeś że ci moi są centaurowaci a tak nie jest
Chodzi o coś takiego .

[Arosal]

Ciężko będzie to to opisac

[Vozu]

Czy ja wiem? Na pierwszy rzut oka to coś jak jelenie chodzące jedynie na dwóch kończynach i o częściowo ludzkich kształtach - opis niezbyt skomplikowany

[Wisz]

A może by zrobił jakieś podsumowanie, kto czym się dokładnie zajmuje, jakimi dziedzinami, jakie ludy ma pod sobą itd? Bo myślę dołączyć, ale nie chce się w czyjeś "kompetencje" władować

[Vozu]

Chwilowo to nawzajem nie wiemy, kto ma jakie kompetencje
Z ludów to wiem tylko, że:
- ja mam te swoje rogasie
- Aro opiekuje się kotowatym ludem
- elen (której trochę nie będzie) nie ma nikogo
- MachaK... sam nie wiem, chyba nic
- Fedra ma swoje "córki" - bliżej niezdefiniowane rasowo jak na razie
- Raven na razie też bezdzietny

[Arosal]

Jestem za podjęciem decyzji o zamknięciu rekrutacji na twórców płótna, tylu ilu nas jest tylu wystarczy. Co za dużo to niezdrowa, trzeba utrzymać obecny poziom i rozwój fabuły.

Wiszu powinien być ostatnim przyjętym, czas rozbudować to co już mamy.

[Arosal]

No dobra... przed chwilą zapoznałem się z tekstem Fedry, raczej wątpię by Vozu był w stanie podjąć interakcję z dwoma osobami naraz, tak więc chyba pozostaje mi usunąć drugą część tego wpisu.

[Vozu]

Nie usuwaj! :o
Mogę i z dwiema osobami, byleby nie różniło się to porą dnia bo dojdzie do paradoksów czasoprzestrzennych.
A następnym razem zamiast wiedzieć lepiej za mnie, to po prostu spytaj

[Arosal]

[Vozu]

To następnym razem napisz to w formie pytania a nie stwierdzenia, ok?
Nie sprawdzałem czy to usunąłeś bo coś robię, ale za parę minut przeczytam twój i Machakowy wpis i przyjdzie mi skrobać do Płótna

[Waskos]

Mam pytanie. Mam już pomysł na bóstwo i jego zamiary, wybrałem już sobie odpowiednią krainę. Mam jedynie problem co do rasy wyznającej mego boga, czy muszę ograniczać się do jednej?

[MachaK]

Ja i Wiszu nie posiadamy żadnej rasy pod swoją komendą, więc nie widzę powodu byś Ty miał jakieś ograniczenia. Byle fajnie i z sensem było ;}

[Vozu]

Hm, tutaj pojawia się zagadnienie pt. czy dopuszczamy kolejnego piszącego
Wiem na pewno, że jeżeli miałbyś dołączyć a masz w planach cokolwiek naturolubnego, lasozamieszkującego, to mamy przesyt i jest na to całkowita cenzura. No i ludzie są "bezbożni" chwilowo.
MachaK się nie ogranicza, ale bóstwa wyznawane przez więcej ras są raczej ideowe w przeciwieństwie do rasowych (takich jak Fedry, mój czy, po ostatnich zamiarach tylko częściowo chyba, Ara).

[Waskos]

O lasy się nie martw, moje bóstwo nie będzie miało z nimi nic wspólnego