Vogel, jak ja czytam, że znów jesteś pijany to mimowolnie uśmiech mi na pysku się maluje
A zapytałem tam ponieważ to raczej bardziej odpowiedni temat do dyskusji. Po za tym tam zagląda więcej ludzi i będzie miało okazję się wypowiedzieć. Tutaj patrzymy głównie my, czyli biorący udział w kopaniu rusendaarskiej, Arosalowej rzyci.
_________________
Jam jest Hermes
Który własne skrzydła pożerając
Oswojon zostałem
Swoją drogą to trzeba wybrać kogoś, kto Arosalowi pomoże, bo się biedula zajedzie na śmierć goniąc za naszą bandą. Proponuję rzucać kością na czacie, kto wyrzuci najmniej, ten Rusendaarczyk :]
_________________
Księżyc świeci, martwiec leci,
Sukieneczką szach, szach,
Panieneczko, czy nie strach?
Nasz wampirek to smakosz i znawca,
przy tym wcale nie żaden oprawca!
Za ssanie kolacji płaci jak w restauracji,
Chyba, że honorowy krwiodawca...
Sysu, sysu, cmok, cmok, cmok,
Chyba, że honorowy krwiodawca!
To brzmi uczciwie, ja jestem za. Ale co będzie z odtychczasowymi postaciami?
_________________ I lubię patrzeć, jak w panice
Pospólstwo z mieniem pierzcha drogą,
A po ich piętach wojownicy
Depcą i ławą suną mnogą.
Lubię to sercem całym!
Mnie się pomysł średnio podoba. Wiem, że Aro trzeba pomóc bo my wszyscy przeciw jemu jednemu ale jak może mu pomóc ktoś (ja na ten przykład) kto w ogóle o tych rusendaarskich fanaberiach nie mam pojęcia i ogólnie dostaje od nich torsji?
_________________
Jam jest Hermes
Który własne skrzydła pożerając
Oswojon zostałem
_________________ I lubię patrzeć, jak w panice
Pospólstwo z mieniem pierzcha drogą,
A po ich piętach wojownicy
Depcą i ławą suną mnogą.
Lubię to sercem całym!
Ja w każdej chwili ale skoro Aro nie chce to się wstrzymam. W zasadzie to nie koliduje z moja postacią a już sam od jakiegoś czasu myślę iż przydałyby się posiłki po wrażej stronie.
Aro bez obaw nie zamierzam udawać zwolennika DIII ale nawet jako beton potrafię znaleźć dobra motywacje do walki po Twojej stronie.
Sztucznych sprzymierzeńców... jak to paskudnie brzmi. To zabawa Aro i każdy wciela się w jakąś postać. Traktujesz to trochę zbyt poważnie pod tym względem.
_________________
Jam jest Hermes
Który własne skrzydła pożerając
Oswojon zostałem
Ehh... nadszedł czas by to powiedzieć...
Pomimo moich wczorajszych deklaracji mój kolejny wpis nie zagości w WŚ. Pomysł się nie udał jak zawsze zresztą, może to moja wina, nie nadaję się do prowadzenia tego typu projektów. Wybaczcie wycofuje się, to nie to... ludzie na których liczyłem zawiedli mnie, po części też zawiodłem się na sobie.
Możemy zdjąć ograniczenie w bluzganiu chociaż na chwilę? Prooooooszeeeęęę.... :(
A teraz do tematu - to jest zbyt fajne, żeby z tego rezygnować, to raz.
Dwa, że Aro za bardzo bierze to na poważnie, z tekstami o ludziach którzy go zawiedli.
A trzy, że koniec narzekania jedni na drugich - nie wyjechałem na tydzień po to, żebyście mi taką fajną zabawę <epic censorship> więc domagam się zrobienia czegoś, by pomysł żył dalej.
Albo spróbujmy coś podobnego na zgliszczach wyłuskać chociaż...
Nigdy nie pisałem w tym jako w rywalizacji DII z D3 - ja chciałem się po prostu zabawić z użytkownikami forum bez względu na ich poglądy, więc proszę cię, Aro, nie patrz na to jak na próbę sił tylko zwykłą, nieszkodliwą zabawę... ;/
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum