Wiek: 35 Dołączyła: 28 Maj 2007 Posty: 1560 Skąd: Ner'eeye Maha
Wysłany: 2011-09-21, 18:37
Moje favy? Twilight Sparkle i Rarity <3
Jeanne lubi Rainbow Dash i Pinky Pie (a właściwie Pinkamenę - najbardziej podobało by się jej gdyby Pinkie miała takie prawdziwe, kliniczne rozdwojenie jaźni).
A z postacu drugoplanowych to obie lubimy Derpy, Big Macintosha, Thunderbolts, Hoity Toity i Photo Finish <3
Wiek: 29 Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 188 Skąd: Czy to ważne?
Wysłany: 2011-09-22, 16:25
R'edoa Yevonea napisał/a:
Photo Finish
"It is time to make... ZE MAGICKS!" Była zaskakująco zabawna z tym przeszarżowanym akcentem i make-upem upodobniającym ją do Lady Gagi. :)
W zasadzie, polubiłem całą główną obsadę, aczkolwiek wydaje mi się, że największą sympatią zapałałem do Fluttershy. Sam nie wiem, dlaczego, ale jest urocza w swojej nieporadności. Pinkie Pie regularnie niszczy "czwartą ścianę" i za to też należą jej się ekstra punkty.
Nie oglądałem pierwszego odcinka, ale Discord zdaje się być czymś całkowicie nowym dla MLP: Antagonistą, który aktualnie jest prawdziwym antagonistą o psychopatycznych tendencjach. Plus, jest, z tego, co widziałem, dość zabawny.
Pozdrawiam
_________________ Your hope ends here... And your meaningless existence with it!
Wiek: 35 Dołączyła: 28 Maj 2007 Posty: 1560 Skąd: Ner'eeye Maha
Wysłany: 2011-09-22, 19:50
Fergard napisał/a:
"It is time to make... ZE MAGICKS!" Była zaskakująco zabawna z tym przeszarżowanym akcentem i make-upem upodobniającym ją do Lady Gagi. :)
Oh nononono, jaka Lady Gaga!? Photo Finish nie jest gwiazdą popu jak Gaga, to dyktatorka mody - Photo Finish jest wzorowana na Annie Wintour, szefowej amerykańskiego Vogue'a (kojarzysz film "Diabeł ubiera się u Prady"? Ta historia też bazowała na postaci Winour).
Ale przypomina tez Gagę. Wczesniej fani przezywali Rarity Lady Gagą.
Cytat:
W zasadzie, polubiłem całą główną obsadę, aczkolwiek wydaje mi się, że największą sympatią zapałałem do Fluttershy. Sam nie wiem, dlaczego, ale jest urocza w swojej nieporadności. Pinkie Pie regularnie niszczy "czwartą ścianę" i za to też należą jej się ekstra punkty.
Tak jak ja. Uwielbiam całą Mane Cast a TS i RD to najbardziej z nich.
Cytat:
Nie oglądałem pierwszego odcinka, ale Discord zdaje się być czymś całkowicie nowym dla MLP: Antagonistą, który aktualnie jest prawdziwym antagonistą o psychopatycznych tendencjach. Plus, jest, z tego, co widziałem, dość zabawny.
No jest złoczyńcą tych dwóch najnowszych odcinków. Później to zależy od twórców.
Wiek: 110 Dołączyła: 25 Lip 2011 Posty: 19 Skąd: metr od końca świata
Wysłany: 2011-10-19, 08:36
Nie mam pojęcia :P
Nie mogę się doczekać, aż spokojnie wejdę do domu i usiądę przy komputerze, wejdę na YT i obejrzę...
Marzenia... :( Może w sobotę dam radę.
A moje ulubione, to jak najbardziej Pinkey Pie i Fllutershy! Kocham je :*
Brak jednej postaci to nie powod by odrzucac odcinek. Rarity miala byc w tym odcinku ale jej scena zostala poswiecona w imie pozostalych.
Rarity i tak dosc czesto pojawiala sie w seriii (miala duzo wiecej odcinkow o sobie niz taka AJ).
No i jej VA - Tabitha St. Germain raczej nie miała powodu do narzekań czy nudy bo to ona grała głóna rolę w tym odcinku czyli Lunę, już nie mówiąc o Zecorze a nawet Granny Smith. (To może być teżpowód braku Rarity bo dodanie jeszcze jej to mogło być zbyt wyczerpujace dla aktorki.
Po wiekszych rozwazaniach uznaje ten odcinek jako mój drugi ulubiony po Return of Harmony.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum