Forum Disciples, Disciples 3 on
 
Forum Disciples, Disciples 3  Najlepsze forum poświęcone rewelacyjnej serii gry Disciples
 FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Regulamin  Zaloguj  Rejestracja   Chat [0]   Discipedia  Download 

Poprzedni temat «» Następny temat
Disciples III - Wasza koncepcja fabuły
Autor Wiadomość
Raven 
Nosferat
Wieczny Bluźnierca



Wiek: 30
Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 784
Skąd: Tar Al'naihme
Wysłany: 2010-11-23, 20:44   

Nie skupiam się na ich wątku tylko rysuje bardziej zarys początku Hordom. W końcu to słudzy Mortiss mieli zająć się walką z ME zgodnie z wolą swej pani.
Trupie elfy to zdrajcy i Bezcielesna chce zemsty w postaci zabicia ich głównego przywódcy i rozgromienia na cztery wiatry ;-)
_________________


Jam jest Hermes
Który własne skrzydła pożerając
Oswojon zostałem
 
 
Vozu 
Mara
The Deergineer



Wiek: 32
Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 2265
Skąd: Witchwood
Wysłany: 2010-11-23, 21:14   

Ja myślę, że najlepiej jest napisać scenariusz do kampanii, a potem się je zrobi w DII lub D3, zależy kto się będzie chciał tego podjąć i tego jak będzie z dodatkami do D3.

Zielonoskórzy jako niewolnicze popychadła ME są dość ciekawą koncepcją, zwłaszcza, że scenariusz Głowa Bestii, o której wspominał Wiszu, daje nam niezłe podstawy do tego. A wojna takiego quazi-sojuszu z elfami dałaby mroczniakom szanse "rozmnażania się" plus odciążyłoby Imperium, dając nam pole do popisu w pisaniu kampanii dla nich.

Właściwie nie ma się co przejmować tym, czy jakaś rasa jest grywalna w DII albo czy będzie w D3. Zrobi się kampanie pod kątem podstawowych pięciu, a wątki pomniejszych ras wstawi jako dodatkowe.

Santus, ja widzę, że jesteś dumny ze swojego wstępu dla Klanów, ale weź nie narzucaj się z tym, bo my tu mamy sobie poustalać wszystko a nie dokładać i co dołożone to gotowe ;>
_________________
 
 
Santus Westil 
Wojownik
Kapłan Runów



Wiek: 113
Dołączył: 16 Paź 2010
Posty: 52
Skąd: Klan Kuźni Zimy
Wysłany: 2010-11-23, 21:51   

Vozu napisał/a:
Ja myślę, że najlepiej jest napisać scenariusz do kampanii, a potem się je zrobi w DII lub D3, zależy kto się będzie chciał tego podjąć i tego jak będzie z dodatkami do D3.

Zielonoskórzy jako niewolnicze popychadła ME są dość ciekawą koncepcją, zwłaszcza, że scenariusz Głowa Bestii, o której wspominał Wiszu, daje nam niezłe podstawy do tego. A wojna takiego quazi-sojuszu z elfami dałaby mroczniakom szanse "rozmnażania się" plus odciążyłoby Imperium, dając nam pole do popisu w pisaniu kampanii dla nich.

Właściwie nie ma się co przejmować tym, czy jakaś rasa jest grywalna w DII albo czy będzie w D3. Zrobi się kampanie pod kątem podstawowych pięciu, a wątki pomniejszych ras wstawi jako dodatkowe.

Santus, ja widzę, że jesteś dumny ze swojego wstępu dla Klanów, ale weź nie narzucaj się z tym, bo my tu mamy sobie poustalać wszystko a nie dokładać i co dołożone to gotowe ;>


Cóż, upór Krasnoludów jest znany, ale może i racja w kwestii zrezygnowania z tych zasad! Pozostaje tylko pytanie co mam zrobić z grupami? Zostawimy je jako tytuł? ;>

Rozmnażanie się Mrocznych Elfów jest absurdalne, ale udzielę powtórzenia z układu rozrodczego. Jak wiadomo, Mroczne Elfy jako istoty martwe nie odczuwają popędu seksualnego do płci przeciwnej. A nawet jeśli odczuwają, ale nie odczuwają, to nie mogą się rozmnożyć bo nie dojdzie do wytrysku bo nie ma plemników bo jajca są dead, a kobieta nie zajdzie w ciążę, wiadomo czemu. Dlaczego? Bo jeden z partnerów jest DEAD.
_________________
Ryje w ciężkim kamieniu,
Grzebie w gęstym cieniu,
Magią swoistą napełnia,
Runem ognistym, swe żniwo, uzupełnia.
 
 
 
Vozu 
Mara
The Deergineer



Wiek: 32
Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 2265
Skąd: Witchwood
Wysłany: 2010-11-23, 21:54   

Znasz pojęcie przenośni? Napisałem "rozmnażania się", cudzysłów wskazywał na to, że nie mam tego na myśli w sensie dosłownym. Chodziło mi o to, że orki z ME mogłyby wyrżnąć nieco długouchów, tym samym zapewniając przypływ "materiału" na nowe mroczniaki.
_________________
 
 
Santus Westil 
Wojownik
Kapłan Runów



Wiek: 113
Dołączył: 16 Paź 2010
Posty: 52
Skąd: Klan Kuźni Zimy
Wysłany: 2010-11-23, 22:08   

Ba, to, że wstawiłeś coś w cudzysłów jeszcze nic nie mówi. Nie zauważyłem go. Poza tym kto by wskrzeszał na masową skalę tyle nowych mroczków, doskonale wiemy, że np. Gymnera wskrzesić musiała unikalna runa, a wskrzeszających artefaktów nie jest aż tyle, aby można było zrobić se od tak armię umrzoli. Mortis na pewno nie lubi ME, czyli "pewnie" ich nie wspomoże. Chyba, że masz na myśli Galleana. :->

Vozu napisał/a:
Znasz pojęcie przenośni?

Jakieś przenośnie? Nie, nie, przecież ja wcale nie uważam na Polskim. 8-)
_________________
Ryje w ciężkim kamieniu,
Grzebie w gęstym cieniu,
Magią swoistą napełnia,
Runem ognistym, swe żniwo, uzupełnia.
 
 
 
Raven 
Nosferat
Wieczny Bluźnierca



Wiek: 30
Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 784
Skąd: Tar Al'naihme
Wysłany: 2010-11-23, 22:29   

Nekromanci Santus, nekromanci... Oni są w stanie ożywiać zwłoki jako zombi, szkielety czy przyzywać duchy z zaświatów używając do tego celu magii śmierci. To samo robią okultyści.
Dlaczego nie mogłyby tego robić Mroczne Elfy? Mają swoich magów tak więc nie widzę przeszkód jeśli chodzi o rekrutację nowych rekrutów do ich armii.
_________________


Jam jest Hermes
Który własne skrzydła pożerając
Oswojon zostałem
 
 
Wisz 
Weteran


Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 732
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2010-11-23, 22:43   

Wszystkich kampanii nie przeszedłem, ale czy na pewno ME są martwe? Bo była kiedyś mowa, że są bardziej wypaczone czy jakoś tak.
_________________
Piszę poprawnie po polsku.
 
 
Vozu 
Mara
The Deergineer



Wiek: 32
Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 2265
Skąd: Witchwood
Wysłany: 2010-11-23, 22:57   

Wszystkie "szeregowe" ME są odporne na śmierć, więc chyba martwe, ale Lyf i Lach'lan nie byli na śmierć odporni, więc bardziej jak spaczeni. To jedna z rzeczy którą w sumie należałoby ustalić zanim rozpoczniemy szczegółowe dysputy na ich temat.
_________________
 
 
Verthiss 
Wiedźmiarz
The Nameless One



Wiek: 32
Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 329
Skąd: Alzonia
Wysłany: 2010-11-23, 23:48   

Lach'lan (?) został powołany do "życia" po wcześniejszym rozerwaniu na kawałeczki, sądzę więc, iż ME są raczej martwe. Z drugiej jednak strony "spaczenie" wydaje się czymś, co czyniłoby mroczne elfy bardziej wyróżnionymi na tle Hord, mimo, iż jest mniej spójne fabularnie.

Może to dziwny zabieg, ale proponuję przyjąć, że organizmy Mrocznych Elfów przeprowadzają procesy życiowe. Są one więc wtórnie żywe, spaczenie dokonuje się natomiast w akcie wskrzeszania długouchych w odpowiednio plugawy sposób :devil:
Szczegóły tego procesu będzie dane graczowi poznać w którejś z kampanii, z relacji pragnącego się podzielić tą wiedzą neutrala na przykład.
Brzmi w miarę dobrze?
 
 
 
Raven 
Nosferat
Wieczny Bluźnierca



Wiek: 30
Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 784
Skąd: Tar Al'naihme
Wysłany: 2010-11-24, 09:25   

Właściwie koncepcja nie jest zła. Wręcz jest bardzo dobra moim skromnym zdaniem. Mroczne Elfy zostają powoływane do ponownego życia jednak nie na zasadzie jak zwykłe ożywione zwłoki. Funkcje ich organizmów zostają przywrócone ale sam elf ulega już spaczeniu... Podoba mi się ;-)
_________________


Jam jest Hermes
Który własne skrzydła pożerając
Oswojon zostałem
 
 
Santus Westil 
Wojownik
Kapłan Runów



Wiek: 113
Dołączył: 16 Paź 2010
Posty: 52
Skąd: Klan Kuźni Zimy
Wysłany: 2010-11-24, 10:08   

Raven napisał/a:
Nekromanci Santus, nekromanci... Oni są w stanie ożywiać zwłoki jako zombi, szkielety czy przyzywać duchy z zaświatów używając do tego celu magii śmierci. To samo robią okultyści.
Dlaczego nie mogłyby tego robić Mroczne Elfy? Mają swoich magów tak więc nie widzę przeszkód jeśli chodzi o rekrutację nowych rekrutów do ich armii.


Wydawało mi się, że Hordy Nieumarłych są Hordami Nieumarłych, a nie Nieumarłymi, dlatego, że to Mortis za pstryknięciem palcami zrobiła 10k wojska. Nie sądzę, aby tyle ile jest nekromantów by starczyło. Zwłaszcza, że nie wszyscy trzymają ich stronę. Co do spaczenia to nie bardzo podoba mi się ten pomysł, mroczne elfy to truposze, tylko, że Galleana.

Zamiast dyskutować o Mrocznych Elfach zacznijmy trochę myśleć o koncepcji fabuły dla którejś z ras bo się lekko offtop robi, jeśli mamy zrobić kampanię, w dodatku taką na jaką zasługuje Disciples, to zacznijmy myśleć o wstępie dla reszty ras. Na razie mamy Wstęp do Klanów i pół wstępu do Hord Nieumarłych.
_________________
Ryje w ciężkim kamieniu,
Grzebie w gęstym cieniu,
Magią swoistą napełnia,
Runem ognistym, swe żniwo, uzupełnia.
 
 
 
Vozu 
Mara
The Deergineer



Wiek: 32
Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 2265
Skąd: Witchwood
Wysłany: 2010-11-24, 10:17   

Po pierwsze, Santus, Hordy są wskrzeszone przez Mortis, ale to nie znaczy, że nekromanci swoich sztuk nie praktykują i dużych ilości trupa wskrzeszać nie potrafią.

A po drugie, jeżeli jeszcze raz będziesz nas popędzał, to wyjdę z siebie. Ogarnij się człowieku, co my ci mamy, z kapelusza wyciągnąć tę fabułę? Dyskutujemy na temat tych rzeczy które mogą się w tym wszystkim przydać, żeby mieć jasno ustalone różne elementy, a to, że jesteś tak napalony na to robienie, że olewasz wszystko i tylko byś naganiał "róbmy, róbmy" bez zastanowienia i klepał ciągle o tym napisanym przez siebie wstępie ja, a może ktoś inny też, mam w głębokim poważaniu. Wkurzasz mnie bo nie pozwalasz na spokojnie wszystkiego rozważyć, a na szybko, to sobie można napisać takie kampanie jak były w D3.

Rzekłem.
_________________
 
 
Santus Westil 
Wojownik
Kapłan Runów



Wiek: 113
Dołączył: 16 Paź 2010
Posty: 52
Skąd: Klan Kuźni Zimy
Wysłany: 2010-11-24, 10:37   

Vozu napisał/a:
Po pierwsze, Santus, Hordy są wskrzeszone przez Mortis, ale to nie znaczy, że nekromanci swoich sztuk nie praktykują i dużych ilości trupa wskrzeszać nie potrafią.

A po drugie, jeżeli jeszcze raz będziesz nas popędzał, to wyjdę z siebie. Ogarnij się człowieku, co my ci mamy, z kapelusza wyciągnąć tę fabułę? Dyskutujemy na temat tych rzeczy które mogą się w tym wszystkim przydać, żeby mieć jasno ustalone różne elementy, a to, że jesteś tak napalony na to robienie, że olewasz wszystko i tylko byś naganiał "róbmy, róbmy" bez zastanowienia i klepał ciągle o tym napisanym przez siebie wstępie ja, a może ktoś inny też, mam w głębokim poważaniu. Wkurzasz mnie bo nie pozwalasz na spokojnie wszystkiego rozważyć, a na szybko, to sobie można napisać takie kampanie jak były w D3.

Rzekłem.


Nie zaprzeczam, że nekromanci mają duże możliwości jednak pragnę podkreślić, że nigdy nie będzie to to samo co Mortis, a jak sami dobrze wiemy nawet jej sługusy zostały w większości zniszczone przez Klany w PG, a gdyby zastąpić je Mrocznymi Elfami to na pewno ich przyrost byłby znacznie mniejszy przez co Mroczne Elfy nie mogą stać się czymś na tyle potężnym, aczkolwiek teraz mają tego swojego Galleana, co mogłoby raczej wyrównać szanse, dlatego Nekromanci są raczej małym ogniwem.

Co do mojego olewania i napalenia to wypraszam sobie bo te uwagi nie mają żadnego oparcia. Wiele już osób wypowiedziało się na temat Mrocznych Elfów i ustaliliśmy, że będą ostrym problemem dla Mortis, która rządna zemsty na 100% będzie chciała coś z tym zrobić, nie zapominając o Galleanie. Natomiast temat zaczyna schodzić bardziej na Mroczne Elfy i ich wątku, a nadmieniam, że nie mamy żadnego potwierdzenia, że wystąpią w wersji grywalnej, więc nasz trud by spełzł na niczym. Dlatego przypominam:

Vogel Serapel napisał/a:
Nie zapominajcie że to chodzi o coś co dałoby się w DIII wykonać. A przypominam wam ze tam NIE MA MROCZNYCH ELFÓW a i Zielonoskórych jak na lekarstwo. Jeśli chcecie myśleć nad fabuła to ograniczcie się do pięciu ras.


O rozmnażaniu naszych kochanych ME powiedzieć można, że będą się tedy za pomocą Nekromancji i (chyba) Galleana. Co do mojego "róbmy róbmy to" i moim poważanym wstępie to chciałbym rzecz, że zwyczajnie proszę o wasze pomysły, a nie wywyższam się w kosmos bo nie założyłem tego tematu aby powodować kłótnie i zachowywać się jak jakiś dwulicowy bufon. Jak już mówiłem, jeśli mamy zamiar kiedykolwiek stworzyć coś na rodzaj własnej fabuły do Disciplesów to musimy zrobić goły szkielet i ubrać go w szczegóły, dlatego tak ciagle męczę o wstępy dla ras, by potem ustalić dalszą koncepcję. Jeśli faktycznie wcześniej zachowałem się zbyt natarczywie to przepraszam, aczkolwiek sądzę, że jako tako było to potrzebne. Nie chcę aby to skończyło się kłótnią dlatego po prostu ciągnijmy temat dalej.
_________________
Ryje w ciężkim kamieniu,
Grzebie w gęstym cieniu,
Magią swoistą napełnia,
Runem ognistym, swe żniwo, uzupełnia.
 
 
 
Qumi 
Adept



Wiek: 37
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 516
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2010-11-24, 15:33   

A ja tylko dodam od siebie, że pomysł na kampanię w D3 był fajny. Kiepskie okazało się wykonanie, zły marketing (w sumie zdradzili całą historię przed wydaniem gry, a i w pierwszym intro już jest wszystko). Pomysł z grupą aniołów, która chce "oczyścić" Nevendaar, o wycofaniu się Wszechojca z Nevendaaru po bolesnej "zdradzie" Bethrezena (czyli w sumie wychodziłoby na to, że to anioły ukształtowały religię Imperium, w tym te zdradliwe, co nieco tłumaczy inkwizycję) jest bardzo dobry.
_________________
The brighter light shines upon you, the darker becomes your heart.
 
 
 
Reyned 
Wojownik Szkieletów



Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 666
Wysłany: 2010-11-24, 15:44   

Umm, co do spaczenia mrocznych elfów, to czy ich nie dotknęło przypadkiem spaczenie duchowe, toteż psychiczne z powodu szaleństwa Galleana?

Swoją drogą, myślałem że robimy własną fabułę do D3 jako swoiste pisadło, a nie jako "kampanię pod d3" bo jeżeli tak, to nie spodziewałbym się więcej jak nieumarłych, a klanów tylko w szczątkach, wątpię, aby ten projekt ukończył się do ich wyjścia...choć to możliwe.
Czemuż? Ponieważ i tak jakbyśmy mieli faktycznie zrobić coś pod D3, to powinniśmy się liczyć z faktem, że zrobienie fabuły to najmniejsze zmartwienie, zrobienie nowych, znośnych modeli do podmiany, czy samych map będzie zawsze trwało dłużej, i najzwyczajniej, może to się okazać na swój sposób trudne do zrealizowania z braku ludzi.
_________________
Cytat:
Every theory of love, from Plato down, teaches that each individual loves in the other sex what he lacks in himself.
G. Stanley Hall

That's why love theories are bad.
 
 
 
Nagash ep Shogu 
Arcywampir
1st Fiddle of Mortis



Wiek: 37
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1908
Skąd: Cihael ep Eshar
Wysłany: 2010-11-24, 15:48   

Dlatego od razu zaznaczam - ja chcę tworzyć dalszą fabułę nie specjalnie pod D3, bo to mija się z celem. Bardziej pod możliwości edytora D2, chyba, że mający się ukazać dodatek do D3 z Klanami pozwoli nam na przełożenie treści tutaj stworzonej na świat gry.

ME spaczone zostały przez Mortis, podobnie jak każda inna nieumarła jednostka, będąca jej tworem.

A tak vogle to nie jest chyba temat na tego typu dysputy?
_________________

Księżyc świeci, martwiec leci,
Sukieneczką szach, szach,
Panieneczko, czy nie strach?



Nasz wampirek to smakosz i znawca,
przy tym wcale nie żaden oprawca!
Za ssanie kolacji płaci jak w restauracji,
Chyba, że honorowy krwiodawca...

Sysu, sysu, cmok, cmok, cmok,
Chyba, że honorowy krwiodawca!

 
 
 
Santus Westil 
Wojownik
Kapłan Runów



Wiek: 113
Dołączył: 16 Paź 2010
Posty: 52
Skąd: Klan Kuźni Zimy
Wysłany: 2010-11-24, 16:21   

Co racja to racja i chyba najlepiej będzie abyśmy to właśnie zrobili w formie pisadła i potem jakby się komuś chciało to można by na tej podstawie zrobić to w samej grze. :-P
_________________
Ryje w ciężkim kamieniu,
Grzebie w gęstym cieniu,
Magią swoistą napełnia,
Runem ognistym, swe żniwo, uzupełnia.
 
 
 
Saemiel 
Pandemoniusz
Kaźniodziej



Wiek: 31
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 721
Skąd: VI Piekło
Wysłany: 2010-11-26, 12:15   

Co do tego czy Lach'lan jest żywy i martwy to trzeba pamiętać, że nie wszystko co Mortis wskrzesza jest martwe. Chocicażby wiwerny, są wskrzeszane ze smoków, ale one same są żywe. Dlatego Lach'lan mógł być nawet rozczłonkowany i potem mógł zostać wskrzeszony jako istota żywa. Taki skrajny przykład wskrzeszanie żywych stworzeń to Gallean, który nawet nie posiadając serca jest jak najbardziej żywy, chociaż oczywiście bez krwi Bethrezena nie byłoby to możliwe. Może jest to lekki offtop, ale chyba trzeba to jednak wyjaśnić.
_________________
Vituperatio stultorum laus est
 
 
 
Vozu 
Mara
The Deergineer



Wiek: 32
Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 2265
Skąd: Witchwood
Wysłany: 2010-11-26, 12:44   

Gallean ma serce. Nie wiem czy zauważyłeś, ale na malowidłach jednym z atrybutów Mortis jest lewitujące serce Galleana. Odratowała je i przechowywała, z tego co pamiętam zresztą, to udało jej się odtworzyć także resztę ciała boga elfów.
_________________
 
 
Arosal 
Bandyta



Wiek: 33
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 873
Skąd: Wolsztyn
Ostrzeżeń:
 3/3/6
Wysłany: 2010-11-26, 14:02   

Reyned napisał/a:
zrobienie, znośnych modeli do podmiany, czy samych map będzie zawsze trwało dłużej, i najzwyczajniej, może to się okazać na swój sposób trudne do zrealizowania z braku ludzi.


Dajcie już spokój tym modelom… nie wierzę by ktokolwiek z nas był w stanie stworzyć coś bardziej na poziomie.

A co do samego edytora i chętnych na przeniesienie Waszej fabułki na płótno Disciples 3, od razu mogę powiedzieć, że zgłaszam się na ochotnika. Edytor Renaissance ma nieco więcej możliwości niż ten z Disciples 2. Jedyne ograniczenia wiążą się z wielkością mapy. Jak na razie silnik słabo sobie radzi z większymi planszami, no i oczywiście mamy okrojoną liczbę dostępnych ras. Możemy wywołać praktycznie wszystkie efekty znane nam z poprzedniej części Apostołów, poza tym jest kilka dodatkowych możliwości. Możemy na samej mapce odtworzyć animację jednostek, wywołać interakcję sojuszniczej jednostki innymi słowy wykreować pomocnika zależnego od naszych posunięć. Mapa średniej wielkości jest w stanie udźwignąć ogromną ilość pobocznych questów. Nie mamy ograniczenia do 200 jednostek na planszy tak jak to było w D2. Edytor może nam również zagwarantować możliwość odtworzenia zniszczeń towarzyszących wojnie… już tłumacze o co mi chodzi. Otóż w kampanii nad którą ja pracuję w pewnym momencie kamera pokazuje osobie grającej co dzieje się na drugim krańcu mapy, widzimy spadające głazy (posłużyła mi do tego animacja Modeusza) które niszczą budynki zamieniając je w zgliszcza.
Pole do popisu mamy duże, tak więc zależy to tylko od tego co uda Wam się sklecić. Jeszcze nie napotkałem, żadnego poważnego uniedogodnienia, które uniemożliwiło by mi zrealizowanie swoich misji i zadań na planszy.
Podsumowując.
Historia jaką chcielibyście ujrzeć w D3 może być w pełni zrealizowana. Proszę tylko o to aby było to w miarę spójne i przejrzyste. Mogę służyć radą jeśli chodzi o przeniesienie tego wszystkiego do Renaissance... mam nadzieję że chcecie, aby coś takiego w ogóle miało miejsce. Osobiście uważam, że ubarwienie świata apostołów w D3 nową fabułą może zmienić go na lepsze.
Ostatnio zmieniony przez Arosal 2010-11-26, 15:02, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   

Podobne Tematy
 
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
theme by michaczos.net & UnholyTeam
Tajemnice Antagarichu :: Heroes of Might & Magic 1,2,3,4,5,6 Forum