Wiek: 36 Dołączył: 23 Wrz 2007 Posty: 37 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-10-17, 19:15
Mike, przecież ja od samego początku piszę, że Shego nie jest typowym pomagierem. Nie wspomniałem też słowem o jej wynagrodzeniu a tylko o kontrakcie który oboje zdają się dość poważnie egzekwować.
Mike, ja tam nie przepadam za pannami które są ode mnie trzy razy wyższe i strach z nimi w jednym łożu się kłaść. (obrażenia miażdżone gwarantowane...)
Tak, Terra i Raven zdecydowanie utrzymają pierwsze miejsce w rankingu najlepszych walk w błocie jeszcze przez długi czas, Mike.
Niestety muszę się zgodzić, Mike, że Kim całkiem często pokonuje Shego i to bez większych problemów. Na szczęście nie raz Shego udowodniła, że nie można jej lekceważyć i nie tylko dorównywała Kim, ale nawet ją pokonywała. A to, że dokonywała tego za pomocą dirty tricków nie ma tu znaczenia. Na wojnie wszystkie chwyty dozwolone.
Mimo, że urody jej nie brakuje to i tak Kimie przy Shego mięknie niczym serek topiony na słoneczku. Młody wiek w niczym jej tu nie pomoże, Mike.
_________________ -Panie Axel, doszły mnie słuchy, że chce pan wykorzystać mój wizerunek w pańskim małym projekcie. Domagam się 90% zysków z tego przedsięwzięcia, a jeśli pan odmówi każę Shego porachować panu kości.
-Dr. Drakken, nie może pan...
-Ależ oczywiście, że mogę! W końcu jestem zły!
Mike, przecież ja od samego początku piszę, że Shego nie jest typowym pomagierem. Nie wspomniałem też słowem o jej wynagrodzeniu a tylko o kontrakcie który oboje zdają się dość poważnie egzekwować.
Tyle ze oni sami go nie respektują, to tak jakby powiedzieć że team Kim-Ron też opiera sie na kontrakcie.
Cytat:
Mike, ja tam nie przepadam za pannami które są ode mnie trzy razy wyższe i strach z nimi w jednym łożu się kłaść. (obrażenia miażdżone gwarantowane...)
A ja lubię wysokie ^^
Cytat:
Tak, Terra i Raven zdecydowanie utrzymają pierwsze miejsce w rankingu najlepszych walk w błocie jeszcze przez długi czas, Mike.
Prawda, prawda ^^
Cytat:
Niestety muszę się zgodzić, Mike, że Kim całkiem często pokonuje Shego i to bez większych problemów. Na szczęście nie raz Shego udowodniła, że nie można jej lekceważyć i nie tylko dorównywała Kim, ale nawet ją pokonywała. A to, że dokonywała tego za pomocą dirty tricków nie ma tu znaczenia. Na wojnie wszystkie chwyty dozwolone.
Ale nawet pomimo tego tych dirty tricków to często dostawała niezłe baty. Tak naprawdę to najlepsze jej walk obywały sie bez dirty tricków.
Cytat:
To temat ogólnie o Kim Possible,czy o Shego i Kim ?....Ja nic wam nie zabraniam,ale prawie sami nawalacie w kółko o Shego i Kim.
O czy my robimy offtop?
Zresztą chyba masz problemy z czytaniem bo ja tu widzę dużo o Drakkenie albo też o Warmondze.
Jeśli ci sie nie podoba to rusz tyłek i zarzuć jakiś temat, albo daj ten od listy ignorowanych.
Wiek: 36 Dołączył: 23 Wrz 2007 Posty: 37 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-10-18, 00:11
Jak to go nie respektują, Mike? Przecież dawałem przykłady w których Shego z powodzeniem wykorzystywała paragrafy z kontraktu a to pokazuje, że jest on, przynajmniej w pewnym stopniu, respektowany.
Mike, wysokie to jedno, ale TRZYMETROWE to zupełnie inna para kaloszy! Warmonga biustem by cię zabiła, wystarczyłby jeden zły obrót!
A o czym mamy pisać Spell? Przecież, jak zauważyłeś, jest to temat o Kim Possibile, a co za tym idzie dyskutując o Kim i Shego rozmawiamy o jednych z najważniejszych, o ile nie najważniejszych, postaciach z tej kreskówki. Jak dla mnie wszystko jest w jak najlepszym porządku, a jeśli zapodasz jakieś rozwinięcie do tematu to nikt się nie obrazi.
_________________ -Panie Axel, doszły mnie słuchy, że chce pan wykorzystać mój wizerunek w pańskim małym projekcie. Domagam się 90% zysków z tego przedsięwzięcia, a jeśli pan odmówi każę Shego porachować panu kości.
-Dr. Drakken, nie może pan...
-Ależ oczywiście, że mogę! W końcu jestem zły!
Jak to go nie respektują, Mike? Przecież dawałem przykłady w których Shego z powodzeniem wykorzystywała paragrafy z kontraktu a to pokazuje, że jest on, przynajmniej w pewnym stopniu, respektowany.
Jak juzpisałem to ten kontrakt to ma znaczenie marginalne i gdyby go nie było to nie bylo by żadnych zmian w fabule.
Cytat:
Mike, wysokie to jedno, ale TRZYMETROWE to zupełnie inna para kaloszy! Warmonga biustem by cię zabiła, wystarczyłby jeden zły obrót!
Ja tam lubię wysokie. Po za tym nie rozmiar sie liczy ^^
Cytat:
Kim i Shego rozmawiamy o jednych z najważniejszych, o ile nie najważniejszych, postaciach z tej kreskówki. Jak dla mnie wszystko jest w jak najlepszym porządku, a jeśli zapodasz jakieś rozwinięcie do tematu to nikt się nie obrazi
Dodalbym że jeszcze Ron i Drakken należa do najważniejszych postaci, o ile wspominamy o Dr D, to mało jest Rona. Trza to nadrobić.
A co do Dr Drakena, czyli Drew Lipskiego, ot jedna uwaga, kto sie zgadza że najlepszy kreskówkowy złoczyńca to Polak, lub jest polskiego pochodzenia ?
Drakken rządzi. I jest o niebo lepszy od teog niedorozwiniętego szwabskiego kurdupla.
Cytat:
A kontrakt ma Shego,przecież to wyraźnie widać.
A czy ja neguje jego istnienie? Ale wyraźnie widać ze może on równie dobrze posłużyć za sraj taśmę.
Zresztą wystarczy nazwać Shego Hirerd Help to widać po reakcji jaki ma stosunek do tego.
A nie zaprzeczasz jego istnienia,ale mówisz że Shego nie używa go,a właśnie że wszystko jest zgodnię z kontraktem..Shego tłuczę,Drakken planuje..W święta ma wolne,i coś tam jeszcze(chyba dużo)było..
_________________ Mściciel,działający dla Mortis, zabijący przez swoje cierpienie , ujeżdżający najpotężniejszego lorda smoczych liszy - eldehast...
Brak wiary w Maraton KP to może wynikać z faktu ze niedowiarki nei widziały maratonu KP na naszym DC, a ja widziałem wiec wierzę że kiedyś może być porządny Every Possible.
Wiek: 36 Dołączył: 23 Wrz 2007 Posty: 37 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-10-29, 21:02
No i widzisz Mike, moje czarno-widzenie się jednak sprawdza. Temat powoli aczkolwiek nieubłaganie zalicza zgon... A szkoda...
Ja nadal obstaję przy tym, że kontrakt jest respektowany a to, że Shego piekli się jak ją nazwać "wynajętą pomocą" to już zupełnie inna para kaloszy. Ona już dawno przestała być wynajętą pomocą, choć z początku faktycznie takową była, więc ma prawo się obrażać. (ewentualnie smażyć winnego )
A co do maratonu to nadal trzyma się mnie nieustająca nadzieja, że dojdzie on do skutku i dane mi będzie zobaczyć wszystkie odcinki z obydwoma filmami i wieńczącym całość wspaniałym zakończeniem w odpowiedniej kolejności.
_________________ -Panie Axel, doszły mnie słuchy, że chce pan wykorzystać mój wizerunek w pańskim małym projekcie. Domagam się 90% zysków z tego przedsięwzięcia, a jeśli pan odmówi każę Shego porachować panu kości.
-Dr. Drakken, nie może pan...
-Ależ oczywiście, że mogę! W końcu jestem zły!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum