Hey długo się nie odzywałem. Prawie miesiąc. Ale i prace postępowały przez ten czas w dobrym tempie. Weles udostępnia kolejne dwie mapki:
Ocieplony Horyzont - rozmiar 48x48, dla wielu graczy, rasy Legiony, Elfy.
Ogień we mgle - rozmiar 48x48, dla jednego gracza, rasa Imperium.
Przy mapie solowej miałem nieznaczny udział podczas tworzenia dialogów/zdarzeń. Całą resztę, czyli terenem, wprowadzeniem jak i epilogiem zajął się Weles :) Możliwe iż ta właśnie mapa doczeka się kontynuacji. Miłej rozgrywki.
_________________ Był zawsze..zupełnie sam..
Nie mógł cieszyć się grą,nie mając z kim grać..
Jakby żył wewnątrz snu..
Takim był właśnie człowiekiem..
Ostatnio zmieniony przez Vicious de Sabron 2019-01-28, 17:14, w całości zmieniany 1 raz
Hey wszystkim, znów po dłuższej mej nieobecności. Jak widać zresztą wakacje nie sprzyjają tworzeniu mapek^^
Za to jesienne deszczowe wieczory to co innego, nic tylko odpalać edytor
Weles ma dla was kolejne mapy na takowy pojedynek^^
Kontratak - rozmiar 48x48, dwóch graczy, rasy: imperium, elfy.
;)
Edit:
Dodany Kontratak.
_________________ Był zawsze..zupełnie sam..
Nie mógł cieszyć się grą,nie mając z kim grać..
Jakby żył wewnątrz snu..
Takim był właśnie człowiekiem..
Ostatnio zmieniony przez Vicious de Sabron 2019-01-28, 17:13, w całości zmieniany 2 razy
By utrzymać widoczność tematu dodaję kolejny post razem z mapą oczywiście^^
Gdyby ktoś również nie zauważył poprzedni post został edytowany o jedną mapę więcej ;p
Biblioteka Kości - rozmiar 48x48, dla wielu graczy, rasy: klany, legiony.
_________________ Był zawsze..zupełnie sam..
Nie mógł cieszyć się grą,nie mając z kim grać..
Jakby żył wewnątrz snu..
Takim był właśnie człowiekiem..
Ostatnio zmieniony przez Vicious de Sabron 2019-01-28, 17:13, w całości zmieniany 1 raz
Hey Rav.
Mapy gdzie masz wpisane "multi" są pod tą właśnie kategorię jak wspomniałeś. Zazwyczaj to jest tak że kiedy najdzie nas ochota na jakiś pojedynek, to nie mamy mapek do gry, więc brat przysiada i wyciska z edytora siódme poty
Przy okazji jeśli wszystko idzie sprawnie, pomyślałem któregoś dnia czemu by nie podzielić się z naszym forum tymi mapami, nie są one przecież tragiczne i tak się to zaczeło^^
Weles ma zawsze jakieś pomysły na wstęp etc. Ale z pisaniem zdarzeń czy tworzeniem palety bohaterów idzie mu nieco gorzej, sam to przyznaje
Nie są to mapy aż tak sprecyzowane jak Elledana czyli turniejowe, niemniej można pojedynek rozegrać. Czasem też nie musisz pokonać przeciwnika siłą, gdyż na mapach multi dodaje on alternatywną formę zwycięstwa.
Jeżeli chcesz mapki z fabułą czyli na singla to są one w pierwszym poście, a ostatnia mapa z fabułą i zdarzeniami jaką zrobił to "Ogień we mgle" cztery posty wyżej, na początku tejże stronicy.
W razie czego mogę wpić na tłumny chat dzisiaj, jeśli masz jeszcze jakieś pytania ;D
Edit:
Dodałem poprawioną wersję Tower of Infinity.
Nowa mapa to Rezerwat.
Tower of Infinity - rozmiar 48x48, dwóch graczy, rasy: nieumarli, klany.
Rezerwat - rozmiar 72x72, multi dla trzech, rasy: imperium, hordy i legion.
_________________ Był zawsze..zupełnie sam..
Nie mógł cieszyć się grą,nie mając z kim grać..
Jakby żył wewnątrz snu..
Takim był właśnie człowiekiem..
Ostatnio zmieniony przez Vicious de Sabron 2019-01-28, 17:13, w całości zmieniany 1 raz
Jak ten czas leci..toż to już rocznica wydawania mapek..Trochę lepszych, trochę słabszych..Jak to mówią od amatora do edytora..
Mikołaj jednak o was nie zapomniał chociaż, ciężko było mu znaleźć komin
W paczce macie trzy mapki:
'Ala' Strategy First - rozmiar 48x48, dla dwóch graczy(multi), rasy: klany, elfy.
Górski Dzwon - rozmiar 48x48, dla dwóch graczy(multi), rasy: hordy, elfy.
Zatoka Ciszy - rozmiar 72x72, dla dwóch graczy(multi), rasy: hordy, legion.
*Ala Strategy First mapka inspirowana wydawcą Disa.
*Zatoka ciszy jest to mapka robiona strategią pana Majstra. Stworzona przez dwóch maperów, czyli mogą się trafić "niechlujne równiny"
Udanych mikołajek
_________________ Był zawsze..zupełnie sam..
Nie mógł cieszyć się grą,nie mając z kim grać..
Jakby żył wewnątrz snu..
Takim był właśnie człowiekiem..
Ostatnio zmieniony przez Vicious de Sabron 2019-01-28, 17:13, w całości zmieniany 1 raz
Jam jest jeno od wrzucania do tego tematu, Nagu^^
Weles ma czas, zresztą chyba ostał mu się tylko disciples na dysku dla rozrywki, dlatego produkuje mapki^^
_________________ Był zawsze..zupełnie sam..
Nie mógł cieszyć się grą,nie mając z kim grać..
Jakby żył wewnątrz snu..
Takim był właśnie człowiekiem..
Miło dostać coś z fabułą, która się nie urywa po kilku turach
Mapa wygląda przyzwoicie i idealnie nadaje się na krótką, niezobowiązującą przygodę z Disciples. Kilka z oddziałów Legionu sprawiły mi nawet pewne problemy, przez co aż tak osłabiony strażnik był lekkim rozczarowaniem. Postaci w sumie zupełnie nie zapamiętałem, ale wiem że tego głównego nie polubiłem.
Dzięki za umilenie czasu spędzanego w robocie
Male uwagi:
- Zmieniłbym Elfie Wyrocznie w oddziałach na te neutralne, leczące całą drużynę.
- Ceber groźnego demonicznego lorda, zadziwiająco przypominającego goblina, powinien zaatakować od razu po pojawieniu się
- Buty elfów lepiej byłoby zastąpić tymi, które zdejmują kary za poruszanie po wodzie.
Miło dostać coś z fabułą, która się nie urywa po kilku turach
Hey Vog, miło że udało Ci się zagrać w mapkę.
Weles ma teraz egzaminy stąd też brak nowych publikacji w ostatnim czasie ^^ Mimo to wprowadził kilka twoich uwag na tą mapę
Patch notes :
1. Ze względu na znany błąd edytora opisany kiedyś przez Pana Waskosa , grupy pojawiające się nie reagują na komendę "ruszaj do boju" ---> Wyzwalający zostanie zaatakowany w turze neutralnych po zmianie rozkazu na "szał bojowy" ( wydaje mi się , iż przy tak nieznaczącym zdarzeniu w małej misji nie jest to rażącym zaniedbaniem)
2. Zmieniono nieznacznie oddziały neutralnych elfów.
3. Zmieniono buty elfów na buty żywiołów
4. Strażnik stolicy Legionów Potępionych otrzymał +200 punktów życia i ekstra +10 pancerza.
_________________ Był zawsze..zupełnie sam..
Nie mógł cieszyć się grą,nie mając z kim grać..
Jakby żył wewnątrz snu..
Takim był właśnie człowiekiem..
Ostatnio zmieniony przez Vicious de Sabron 2019-01-28, 17:12, w całości zmieniany 1 raz
Zagrałem, wyczyściłem dosłownie wszystko co się dało, teraz czas na komentarz.
Teren jest świetny, naprawdę bardzo ładna mapa ;) Zastamawia mnie tylko czemu taka duża? Tylko dla dwóch graczy 72x72? Coś takiego nie ma prawa dobrze działać na multi.
Szkoda natomiast, że po raz kolejny fabuła w zasadzie nie istnieje :(
Co do rozgrywki. Dużo przeciwników, jeszcze więcej eliksirów, zwojów i innych skarbów. Pod koniec scenariusza można naprawdę się pogubić przewijając kolejne sloty w ekwipunku.
Przeciwnicy bywali dość silni i całkiem blisko stolicy grasowały już wymagające jak na początek stwory.
Ale chyba tylko przez to, że grałem Archaniołem to mogłem w jakikolwiek sposób te przeszkody docenić.
Oczywiście wraz z mocnymi wrogami przychodzą punkty doświadczenia, można było naprawdę nieźle przypakować skład.
SI spotkałem baaardzo późno. ich pierwszy napotkany przezemnie oddział to Nosferst z dwoma wampirami gotowymi do awansu w arcywampiry oraz wojownik i czempion szkieletów :) Co dziwne bali się zmierzyć z moim Archaniołem, Zabójcą i Wielkim Inkwizytorem, ale tak to już bywa z SI.
Krótko się borykałem z hordami, po zniszczeniu głównego oddziału przemierzyłem prostą drogę do ich stolicy niszcząc każdego, napotkanego umarlaka.
Demony okazały się za silną przeszkodą i innej drogi do mnie nie mieli, tak wiec nawet bez standardowego spamu złodziei i rózgaczy się obyło. Dołączyłem do składu leśnego elfa z obozu najemników, facet awansował w zasadzie co walkę, to było zabawne :P
Stolice wziąłem z marszu, a potem reszte tego, co się ostało. grałem na b. trudnym i do tego momentu składy neutrali zdążyły ładnie awansować, ale większych szans już nie mieli.
Ostatnią walkę bez pomocy eliksirów i silniejszych czarów zwyciężyłem.
Mapę oceniam na plus, ale niestety pod multi ani trochę się nie nadaje z racji rozmiaru i izolacji graczy, a pod singla przydałaby się jednak bardziej rozbudowana fabuła.
_________________ I lubię patrzeć, jak w panice
Pospólstwo z mieniem pierzcha drogą,
A po ich piętach wojownicy
Depcą i ławą suną mnogą.
Lubię to sercem całym!
Zagrałem, wyczyściłem dosłownie wszystko co się dało, teraz czas na komentarz.
Dzięki za poświęcony czas i komentarz jak zawsze mile widziany oraz niezwykle cenny - niezależnie od końcowej oceny.
Waskos napisał/a:
Teren jest świetny, naprawdę bardzo ładna mapa ;) Zastamawia mnie tylko czemu taka duża? Tylko dla dwóch graczy 72x72? Coś takiego nie ma prawa dobrze działać na multi.
To prawda, że rozgrywka na takiej mapie zajmuje ok 10 godzin przez sieć.
Istnieje u mnie zamiłowanie do tak dużych przestrzeni, postaram się dopasować rozmiar do potrzeb graczy tworząc mapy dla dwóch graczy.
Waskos napisał/a:
Szkoda natomiast, że po raz kolejny fabuła w zasadzie nie istnieje :(
Gdzieś już było wspomniane, że to nie jest moja mocna strona. Czasem Vicious może nadać mapom duszę swoistymi dialogami (ew. rozbudowaną fabułą), albo jeżeli ktoś z was ma na to ochotę, to nie ma problemu.
Jeśli sam tworze scenariusz, skupiam się na balansie i zabudowie materią, zarysowuje tylko szkic fabuły, ażeby gracz mógł się domyślić jakie ma zadanie i z czego ono wynikło.
Waskos napisał/a:
Co do rozgrywki. Dużo przeciwników, jeszcze więcej eliksirów, zwojów i innych skarbów. Pod koniec scenariusza można naprawdę się pogubić przewijając kolejne sloty w ekwipunku.
Na myśl nasuwa mi się osiągniecie z Diciples 3 , gdzie na koniec scenariusza mamy podsumowanie działań w każdym aspekcie…Zdaje się, że to znany problem kolekcjonerów i ich giermków garbatych od bagażu , po za tym istnieją sprzedawcy ^^
Waskos napisał/a:
Demony okazały się za silną przeszkodą i innej drogi do mnie nie mieli, tak wiec nawet bez standardowego spamu złodziei i rózgaczy się obyło. Dołączyłem do składu leśnego elfa z obozu najemników, facet awansował w zasadzie co walkę, to było zabawne :P
Tak - demony miały być mocną zaporą, aby uniknąć wczesnego konfliktu interesów i żeby każdy z graczy mógł osiągnąć jakieś obrane na początku przez siebie cele.
Waskos napisał/a:
Ostatnią walkę bez pomocy eliksirów i silniejszych czarów zwyciężyłem.
Tzw. Final Boss jest tylko formalnością i alternatywą dla standardowych zasad ustalonych przez graczy na zawycięstwo. Mimo to buffy dlań chyba są niepotrzebne, czy jednak warto coś dodać?
Waskos napisał/a:
Mapę oceniam na plus, ale niestety pod multi ani trochę się nie nadaje z racji rozmiaru i izolacji graczy, a pod singla przydałaby się jednak bardziej rozbudowana fabuła.
Smutno trochę, że wyszedł niewypał jeśli chodzi o multi. Zastanowię się nad przekształceniem…:)
_________________ Był zawsze..zupełnie sam..
Nie mógł cieszyć się grą,nie mając z kim grać..
Jakby żył wewnątrz snu..
Takim był właśnie człowiekiem..
Zagrałem we wszystkie trzy, oczywiście w single, powiem, że jestem zaskoczony tym, że nadal jest ktoś kto tworzy mapy, oczywiście w pozytywnym sensie, bo jednak Disciples jest dla mnie dość niedoceniony. Dobra, ale tu o mapy chodzi. Każda mi sie podobała, bo każda była inna choć "Upadek Zophiel'a" choć nie słaba, to najmniej z tych 3 mnie wciągneła. Tak, czy siak liczę na więcej i doceniam włożony wysiłek, żeby taki leń jak ja mógł sobie pograć
.
Oczywiście chodzi mi o pierwsze trzy, za resztę się już zabieram.
Zagrałem we wszystkie trzy, oczywiście w single, powiem, że jestem zaskoczony tym, że nadal jest ktoś kto tworzy mapy, oczywiście w pozytywnym sensie, bo jednak Disciples jest dla mnie dość niedoceniony. Dobra, ale tu o mapy chodzi. Każda mi sie podobała, bo każda była inna choć "Upadek Zophiel'a" choć nie słaba, to najmniej z tych 3 mnie wciągneła. Tak, czy siak liczę na więcej i doceniam włożony wysiłek, żeby taki leń jak ja mógł sobie pograć
.
Oczywiście chodzi mi o pierwsze trzy, za resztę się już zabieram.
Welesh wysłał mi odpowiedź do zamieszczenia. Zatem nie tracąc czasu^^
To jeszcze milej, że Disciples 2 mimo zmieniającego się rynku wciąż utrzymuje uwagę graczy. Za sprawą wcześniejszych komentarzy, ale także i tego mogę ujawnić, iż prace nad przebudową mapy pt. Upadek Zophiel’a już od kilku dni trwają - nie są to drobne zmianki z manipulacją kilkoma elementami już obecnego planu , lecz większy projekt na podstawie którego można będzie powiedzieć , że to praktycznie nowa mapa! Radzę także byś przejrzał cały temat, gdyż niektóre z map są poprawiane i zamieszczane w dalszej jego częsci.
Pewnie każdy z was zada sobie pytanie, czego dotyczą zmiany oraz dlaczego akurat ją wybrałem na (jakby niektórzy pomyśleli) tzw. „osmażany kotlet”? Otóż już tłumaczę główne powody:
Po 1. To najwcześniejsza z map stworzona z myślą dla 3 graczy i rozmiarem na którym lubię pracować .
Po 2. Posiada dobry zamysł fabularny - według mojej własnej oceny (wprowadzenie)
Po 3. Chcąc skorzystać z porad forumowiczów, którzy zwrócili uwagę na istotne błędy mam możliwość podnieść zdolności korzystania z edytora, a tym samym odwdzięczenia się za poświęcony przez nich czas. Jak mapa się ukaże, to faktycznie przekonam się czy coś się poprawiło lub też czy pracować w takim trybie.
A więc zmiany będą w głównej mierze dotyczyły :
*Stworzenia od podstaw terenu wraz z ponownym rozmieszczeniem stolic , tak by były możliwe szybkie potyczki dla bardziej agresywnych graczy (jedynie forteca Zophiela zostanie w stałym miejscu). W tym także zwiększony % ilośi wody .
*Zwiększenie siły Upadłego Anioła oraz jego garnizonu.
*Obozy najemników teraz będą dysponowały istotami mającymi mniejszy wpływ na rozgrywkę oraz osiągnięcie alternatywnego warunku zwycięstwa.
*Przewartościowanie zasobów many, złota oraz skarbów dostępnych na mapie (zredukowanie kul, większa ilość eliksirów leczących jako nagroda, rezygnacja z talizmanów, standardowe umieszczone w ruinach i miastach sztandary oraz artefakty lub obuwie)
*Zresetowanie wszystkich neutralnych drużyn
*Rozbudowa fabularna (niewykluczone, że z pomocą Viciousa).
Liczę na waszą cierpliwość i dziękuję za okazane wsparcie.
_________________ Był zawsze..zupełnie sam..
Nie mógł cieszyć się grą,nie mając z kim grać..
Jakby żył wewnątrz snu..
Takim był właśnie człowiekiem..
No to tak, przeszedłem tym razem "Zardziewiały Herb Pegaza". Jestem hmmm...zadziwiająco zadowolony. To tak, z początku pomyślałem, że dialogi tworzył jakiś dzieciak, ale...własnie, ale po chwili, po kolejnych dialogach, uświadomiłem sobie, że są one wręcz zaje...świetne, nawet udało mi się pare razy zaśmiać, co było dziwne, bo dialogi są tak proste, a zarazem, wręcz świetne. Jak narazie oceniam ją najlepiej ze wszystkich. Uwielbiam, jak ktoś potrafi zrobić fabułe, która nie polega tylko na wstawieniu pare wyrazów, a ja mam ochote je po prostu przewijać. Czekam na więcej tego typu Map. Dzięki wielkie. To ja zabieram się za reszte. Powodzenia!
W oczekiwaniu na przerobiony "Upadek Zophiela", Welesh ma dla was mini mapki. Maj był deszczowy, a ja z kolei od ponad półtora miecha nie miałem dysku twardego, stąd moje opóźnienia :P
Ale dość o mnie, obydwa scenariusze to typowe pojedynki, dodatkowo w sadzawce można napotkać kilka przelotnych tekstów.
Źródełko cudów - rozmiar 48x48, dla dwóch graczy(multi), rasy: klany, elfy.
Sadzawka Ymira - rozmiar 48x48, dla dwóch graczy(multi), rasy: imperium, elfy.
P.S.
Dzięki Vazard, na razie Welesh daje radę.
_________________ Był zawsze..zupełnie sam..
Nie mógł cieszyć się grą,nie mając z kim grać..
Jakby żył wewnątrz snu..
Takim był właśnie człowiekiem..
Ostatnio zmieniony przez Vicious de Sabron 2019-01-28, 17:12, w całości zmieniany 1 raz
Witajcie ponownie, nie minęło dużo czasu, a my znów w pełni mapowania. Mam dla was drugie ze swoich odkurzonych dzieł. Tym razem roboczy numer 8. Możecie rozgrywać obiema rasami, dla każdej są jakieś mini zdarzenia/questy.
8-Serce Grzechu - rozmiar 72x72, dla jednego gracza(ew. dla dwóch jak macie czas), rasy: Imperium, Legiony.
A teraz wisienka na torcie. Welesh z mą pomocą skończył drugą i zarazem ostatnią część przygód o Lordzie Biczko. Ci z was, którzy nie mieli okazji zagrać w pierwszą część (Ogień we mgle) mogą to zrobić już teraz w wersję poprawioną, zachowując jednocześnie ciągłość wydarzeń. :)
Ogień we mgle(v1.2) - rozmiar 48x48, dla jednego gracza, rasa Imperium
Księstwo pełne Cieni - rozmiar 72x72, dla jednego gracza, rasa Imperium
Misje nie są co prawda sklecone w sagę, jednak Welesh zaleca import bohatera po przejściu Ognia we mgle. Uwagi i wskazówki jak zawsze mile widziane.
Udanego letniego weekendu.
_________________ Był zawsze..zupełnie sam..
Nie mógł cieszyć się grą,nie mając z kim grać..
Jakby żył wewnątrz snu..
Takim był właśnie człowiekiem..
Ostatnio zmieniony przez Vicious de Sabron 2019-01-28, 17:11, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum