Zupełnie nie podoba mi się nowa koncepcja raportów, równie dobrze można pisać tylko kto wygrał. Przecież z tego nie da się odczytać jak sobie jednostki radzą, czy ostateczny wygląd oddziałów wynikał ze statystyk, kości czy zdolności gracza.
Raporty w starej wersji za to zniechęcały do gry, co zresztą widać po tym, jak często jakieś walki się odbywały. Diabelnie rzadko. Wasze też. Nie ukrywajmy, tak sporządzanie jak i przebijanie się przez te raporty niczym przyjemnym nie jest.
A ja i tak co do rozwoju statystyk słucham waszych i swoich wrażeń tudzież wniosków, które najlepiej się formułuje grając jednostkami i stając naprzeciw nim. Osobna sprawa, że miały tam być jakieś wnioski i uwagi wpisywane zamiast przebiegu bitwy.
I nie, nie można pisać tylko kto wygrał, bo mój arkusz statystyczny potrzebuje danych, to co jest teraz podane co do jednostek to absolutne minimum jakiego potrzebuję.
Przy okazji, chciałbym wyrazić swoją frustrację, że jak wrzucam kwestię merytoryczną, to za chiny nic nie napiszecie, za to takie narzekanie już tak - bądźcie mili odnosić się też do tematów które staram się poruszyć, nie robię tego dla nabijania postów tylko pozyskania opinii cudzej.
Jeżeli chodzi o wzmocnienie chochlików, to o ile wzmocnienie obrażeń normalnego można przyjąć, to dla tłustego są chyba za wysokie. 6 obrażeń punktowych może być dla masowych dwupolowców być pomocne.
Gryf - bezwartościowa jednostka, która tylko odbiera możliwość dokonania o jednego ataku więcej z drugiej linii. Nie mam pomysłu jak to zmienić, ale czy wszystkie rasy musza mieć dwupolowca?
Wartownik - zwykłe PŻ, INI, obrażenia nie porywają - jedyny atut to źródło ataku, a i to tylko w konkretnych pojedynkach. Zdecydowanie nie uzupełnia dziury po Dzikim Centaurze.
Archont - tak, w końcu ta jednostka ma racje bytu, ale czy nie wymaże Teurga?
Szarżujący Centaur - potężny wojownik podoba mi się
Wyrocznia - (+1) do celności to niezbyt interesujący bonus. Odebranie jej grupowego leczenia wymaże ją z planszy na dobre.
Miałem plan, żeby przekonwertować Pustelnika na maga z atakiem na Wszystkie (dostałby po życiu, może czymś jeszcze), żeby zwiększyć ilość Klanowych opcji do drugiej linii i jego przydatność (mógłby objąć drugą linię).
Opinie?
Ja się zgadzam, szkoda trochę efektu marnować tylko na pierwszy szereg. Ale teraz trzeba patrzeć na niego jako alternatywę dla miotacza, do tego drugiego się jako tako przekonałem. Myślę, że spokojnie można ich obu zostawić, ale pusty naprawdę musi dostać po hp, własnie gdzieś w pobliże jak ma miotacz.
_________________ I lubię patrzeć, jak w panice
Pospólstwo z mieniem pierzcha drogą,
A po ich piętach wojownicy
Depcą i ławą suną mnogą.
Lubię to sercem całym!
Na prośbę Voga, link do arkusza użycia i zwycięstw jednostek i ras. Dużo angielskich oznaczeń, bo to miał być arkusz na mój prywatny użytek. Proszę wziąć pod uwagę, że nie zliczałem w ilu walkach pojawia się dana jednostka, tylko ile razy we wszystkich walkach.
W związku z wejściem do użycia Dowódców, wyzerowałem go już (ten mój prywatny), dla nowych danych.
Żeby nie było - rozegrałem pierwszą walkę z dowódcami przeciwko Wasowi i jestem względnie zadowolony.
Raportu nie będzie, bo musieliśmy w czasie jej rozgrywania spaczować zdolność Księcia a do tego porąbałem w opisach draftów to, dla kogo konflikt powinien być rozstrzygany jako pierwszy.
Oto lista najnowszych tematów dla naszego małego kącika dyskusyjnego:
1. Wydaje mi się, że nie ma składu Imperium który przeżyły walkę, którą zafundował mi Byz. Jak ktoś ma pomysł jak mogłem zaradzić rozwojowi wypadków bez jasnowidzenia, chętnie posłucham.
a) należy sprawdzić, czy ogólnie są rasy mające sensowne szanse z tandemami dwupolowców, bo wyżej wspomniana walka mnie nieco zaniepokoiła.
b) dobrze też byłoby ustalić, ile jest w tym samych dwupolowców, ale ile Włodarza
2. Was miał to powiedzieć sam, ale tego nie zrobił, więc ja to wypunktuję: została mi przedstawiona obserwacja zgodnie z którą obecnie dostępne rasom jednostki faworyzują pójście na cepowate miażdżenie, zamiast zabawy w ciekawsze efekty i zagrania taktyczne. Chciałbym poznać stanowiska grających.
a) tu przychodzi na myśl stara uwaga Vogela, że walki toczą się bardzo szybko i bardzo często są rozstrzygane już na etapie wybierania jednostek
b) co z kolei sprawia, że zastanawiam się, czy zmiana stosunku DMG:HP nie byłaby najprostszym rozwiązaniem, by przedłużyć walki
c) być może przemyślenie tego, jak rozkładane są taktyczne efekty na jednostkach także by się nam przydało. Zakładając, że obserwacje Wasa są całkowicie słuszne (a obawiam się, że są, bo granie z obrażeniami jako głównym priorytetem wydaje się być mocno skuteczne)
3. Wypracowanie
Wyobraź sobie, że w BG jednostki każdej rasy mają zostać podzielone na trzy grupy o nienarzuconej wielkości (może się różnić między frakcjami) nazwane Pospólstwem, Trzonem i Elitą, a w zasadach zostaje dodany zapis, że, bez zmiany obecnych zasad draftu i rozważając starcia 5v5, armia może posiadać dowolną ilość Pospólstwa, dwie jednostki Trzonu i jednego przedstawiciela Elity, niezależnie od ich rozmiarów w polach.
Rozważ za i przeciw, zwracając uwagę na wpływ takiego posunięcia na różnorodność składów i możliwość ograniczenia trudnych do okiełznania kombinacji.
Zadanie dodatkowe: wybierz jedną z frakcji i zaproponuj podział na takie trzy kategorie.
No to przedstawię moje wypracowanie. Na wstępie zaznaczę, że większość jednostek widzę w trzonie, więc będę wymieniał jedynie te z elity i pospólstwa, niewymienieni pójdą do trzonu.
I Imperium
*Pospólstwo:
-Imperialny zabójca- Głównie z racji tego, że to jedyny łucznik w Imperium.
*Elita:
-Golem- No tego pewny nie jestem, ale teoretycznie dwóch takich będzie zadawało sporo obrażeń całemu teamowi i są dość ciężcy do zabicia bez możliwości przejścia przez ich pancerz
II Hordy Nieumarłych
*Pospólstwo:
-Templariusz- Trzech takich w pierwszym szeregu nie powinno stanowić zapory nie do przejścia
-Upiór- Z racji średnich obrażeń i niezbyt wysokiego hp, a to jedyna jednostka Hord, zdolna do szybkiego skupienia obrażeń na jednym, dowolnym celu.
*Elita:
-Upiorny Żmij- Co tu dużo mówić, najtłustsza dupa w BG, zabicie dwóch to naprawdę sporo czasu zajmie. Dodatkowo drugi żmij to większa szansa na zatrucie całego teamu, a to w połączeniu jeszcze z ich wspólnym dmg może dotkliwie ranić.
-Cień- Po patchu zmieniającym zasięg, perspektywa trafienia w cały szereg nie jest odległa, z drugim takim więc bardzo łatwo będzie można teoretycznie utrzymać w paraliżu cały team, co wiadomo czym skutkuje po kilku turach.
III Górskie Klany
*Pospólstwo- Nie znajduje żadnej jednostki, która zasługuje na to miano
*Elita:
-Starszy- Stoczyłem kilka walk z jednym tylko i możliwe obrażenia były niepoprawnie wysokie, zazwyczaj po buffie od druidki. Dwóch takich da jeszcze większy dmg, a ich zabicie nie jest łatwe i szybkie, mają bardzo dużo hp, z kolej oni szybko mogą wykończyć swoich wrogów
-Syn Ymira(?)- No tego pewny nie jestem, niby na papierze rysują sie mocne szkody zadawane przez nich dwóch, ale mało walk ostatnio stoczył.
IV Legiony Potępionych
*Pospólstwo:
-Rycerz Piekieł- No nie ma innej możliwości zapełnienia pierwszego szeregu niż przez wrzucenie do pospólstwa rycerza. No niby mozna dać do przodu Sobowtóra, ale to walenie kotka za pomocą młotka
*Elita:
-Włodarz- No to chyba Voz najlepiej rozumie Wyższa niż u innych dwupolowców inicjatywa czyni z jednego groźnego i trudnego przeciwnika, dwóch to powód do spisania testamentu.
-Sukkuba i Inkub- Na takiej zasadzie co Cień, ale z kolej pojawia się tu pytanie, dotyczące całej idei podziału, co z Sobowtórem? Dzięki niemu można obejść ograniczenia, można też stać się jednostką trzonu lub elity przeciwnej drużyny (choć akurat ja nie znalazłem żadnej, jednopolowej godnej tytułu elity poza Cieniem).
V Przymierze Elfów
*Pospólstwo:
-Yyy...
*Elita:
-....cholera
_________________ I lubię patrzeć, jak w panice
Pospólstwo z mieniem pierzcha drogą,
A po ich piętach wojownicy
Depcą i ławą suną mnogą.
Lubię to sercem całym!
1. Wydaje mi się, że to problem dwupolowców. Nawet gdyby Włodarzowi obniżono INI o 1 punkt, to niewiele by to wpłynęło na przebieg walki. Trudno coś tutaj poradzić, ponieważ po obniżeniu tak HP jak i DMG mogą być niekonkurencyjni wobec składu dwóch jednopolowców. Jedno z tych dwóch warto by globalnie obniżyć (dla dwupolowców). Jeżeli jednak i to nic nie pomoże, to wstawić dodatkowy ogranicznik - na polu bitwy może być tylko jeden dwupolowiec.
2. Niektóre walki muszą być przegrane, z powodów błędów w wyborze gracza. Najlepszym przykładem jest moja walka z Vozem, gdzie za bardzo zaszarżowałem i obstawiłem pierwszą linię zwykłymi wojownikami, gdzie on mnie zablokował upiorami. Wydłużając walkę poprzez zwiększenie globalne HP może i miałoby sens, ale czy czasem nie przedłużyłoby tylko agonii?
Co do pospólstwa to jednak dowolna ilość jednostek odpada. Nie zapominajmy, że nie chcemy w grze spamu jedną jednostką a to właśnie prawdopodobnie spowoduje ta zmiana.
Co do reszty to nie jestem pewien czy ta zmiana jest konieczna. Może po prostu zmniejszmy limit jednostek dwupolowych do jednej danego typu.
Co do pospólstwa to jednak dowolna ilość jednostek odpada. Nie zapominajmy, że nie chcemy w grze spamu jedną jednostką a to właśnie prawdopodobnie spowoduje ta zmiana.
No, to musiałoby być "dowolna ilość Pospólstwa ale nie więcej niż 2 takie same jednostki", fakt.
Vogel Serapel napisał/a:
Co do reszty to nie jestem pewien czy ta zmiana jest konieczna. Może po prostu zmniejszmy limit jednostek dwupolowych do jednej danego typu.
Możemy spróbować wpierw tak, potestujmy.
Rewolucje na razie odłożymy na półkę z teoretyzowaniem.
EDIT
Chciałem wam powiedzieć, że jako człowiek gmerający w BG dużo nadal uważam, że podział na kategorie byłby dobrym i pomagającym w wielu aspektach pomysłem. Ale, żeby pokazać o co mniej-więcej chodzi, naszkicuję wam teraz coś takiego:
Hordy Nieumarłych
Pospólstwo
Lisz
Templariusz
Widmo
Upiór
Trzon
Koszmar
Wampir
Śmierć
Widmowy Wojownik
Elita
Upiorny żmij
Cień
Oczywiście, jednostka-dwie więcej, żeby dodać nieco wyborów nie zrobiłaby krzywda, ale popatrzcie na tę rozpiskę i zastanówcie się, czy nie byłoby ciekawiej i bardziej decyzyjnie wybierać składów z takich pul?
Jeśli chodzi o limit jednostek to np z trzonu ograniczenie do dwóch oznacza:
a) Można dobierać max dwie jednostki tego samego typu
b) Można w składzie mieć dwie jednostki z grupy Trzon?
Jeśli chodzi o limit jednostek to np z trzonu ograniczenie do dwóch oznacza:
a) Można dobierać max dwie jednostki tego samego typu
b) Można w składzie mieć dwie jednostki z grupy Trzon?
Posiedziałem sobie chwilę nad podziałem, oddaję do dyskusji taką propozycję:
Proszę wziąć pod uwagę, że gracze nie mają przymusu wybierania maksymalnej dostępnej ilości jednostek z kategorii:
- dowolna ilość Pospólstwa
- dwie jednostki z Trzonu
- jedna z Elity (można spożytkować ten punkt na trzecią jednostkę Trzonu)
Żadna nie może pojawić się więcej, niż 2 razy. Do przedyskutowania, czy blokujemy duble dwupolowców czy, żeby było ciekawiej, pozwalamy mieć maksymalnie jednego dwupolowca.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum