Wiek: 36 Dołączył: 03 Sie 2012 Posty: 7 Skąd: Polska
Wysłany: 2012-08-03, 09:28 Inkwizycja
Witam,
Z tego co się orientuje większość graczy DII grając Imperium decyduje się przy rozwijaniu wojowników na wybór wariantu rycerskiego, paladyńskiego. Są może osoby, które uważają, że lepszy jest łowca czarownic, inkwizytor i wielki inkwizytor? Statami są słabsi od swoich w/w oponentów, nie mają pancerza, ale za to są odporni na magię umysłu. Dla niektórych również klimat jednostek ma znaczenie? Czy Inkwizycja ma na forum swoich fanów?
Ke, większość bierze Rycerstwo? Nie uwierzę dopóki nie zobaczę statystyk.
Inkwizycja ze swoją odpornością na najbardziej denerwujące źródło w grze, statystykami które tylko w HP nieco ustępują i szalonym (zwłaszcza na poziomie Wielkiego Inkwizytora) PD przebija lewą gałąź drzewka ostro, według mnie. Jedynymi przypadkami gdy wybierałem rozwój przez Rycerza była chęć wzięcia Anioła, do wyższych jednostek nie chciało mi się nawet próbować dojść (pomimo, że Obrońca Wiary jest dosłownie chory).
Wiek: 29 Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 188 Skąd: Czy to ważne?
Wysłany: 2012-08-03, 11:13
Właśnie sprawdziłem PD W.Inkwizytora w edytorze. Do awansu wymaga on raptem 800 PD. Ciekawa sprawa, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że Inkwizytor - jednostka poziom niżej - wymaga 150 PD więcej. Biorąc pod uwagę fakt, że jest on jednostką czwartego poziomu, to to jest naprawdę mało. Fakt, odstaje on od swoich rówieśników, ale awansuje szybciej od nich, jest odporny na ataki Umysłu(co cholernie pomaga przeciwko Utherowi) i posiada jeszcze ochronę przed ogniem jako miły bonus. Inne wojownicze drzewko, które przychodzi na myśl to Mroczni Władcy ze swoimi ochronami przed żywiołami i raptem 600 PD do awansu.
Osobiście w Imperium lubię oba drzewka, ale z praktycznego punktu widzenia, Inkwizycja wygrywa.
Nie zmienia to faktu, że Obrońca Wiary istotnie jest chory.
Pozdrawiam
_________________ Your hope ends here... And your meaningless existence with it!
Tak się składa że ja jestem fanem tego drzewka Inkwizytorzy ze swoim tempem awansów i genialnym wyglądem są moim ulubionym kierunkiem rozwoju. Dla tego tez falliczne hełmy w DIII strasznie mnie (miałem napisać zabolały ale nie będę ryzykował z waszym chorym humorem) rozczarowało.
Brak pancerza w zupełności rekompensuje ilość HP powiększana szybko kolejnymi awansami a odporność na umysł często ratuje rzyć w walce z Hordą czy utarczkach z Utherem
Szczerze mówiąc, Disciples 2 to dla mnie przede wszystkim single. Granie z komputerem sporo wybacza, co nie przeszłoby z żywym przeciwnikiem (nie ukończyłem kampanii na najwyższym poziomie trudności, tam może być trochę inaczej), z tego względu zazwyczaj ekperymentuję ze składami i trudno mówić tutaj o jakichś preferencjach. Pamiętam, że najczęściej brałem inkwizytorów w pierwszych misjach, potem odblokowywały się kolejne jednostki w długiej gałęzi rozwoju i żeby ubarwić rozgrywkę grałem Świętymi Mścicielami, Obrońcami Wiary czy Aniołami.
he he ja pierwszą sagę przechodziłem z aniołami ( miałem 8/9lat ), bo wydawało mi sie ze oni jak zginą to zmartwychwstaną i będa dalej walczyły ^^. Miałem nieźle nasrane w głowie hu hu :D
_________________ ,,Nie ma takiej chwili żebym nie był przy tobie''
W wielu grach faktycznie warto postawić te wymagające niewiele HP jednostki. O ile w D1 sprawa była prosta ze względu na ograniczoną zdolność awansowania, o tyle w D2 nie potrzeba x poziomów jednej jednostki, że posiadała świetne statystyki. A Inkwizytorzy wymagają fenomenalnie niewiele EXP do awansu (coś koło 800). W dodatku pod względem klimatycznym wprost wymiatają ;). Ktoś wyżej napisał, że Obrońcy Wiary wyglądają jakby byli chorzy psychicznie - absolutnie się z tym zgadzam :).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum