Wiek: 111 Dołączyła: 27 Maj 2007 Posty: 936 Skąd: Popielisty wschód
Wysłany: 2011-04-23, 20:29
Przypomniała mi się pewna sprawa i rzuciłam jeszcze okiem by się upewnić. W kampanii krasnoludów w podstawce w misji, kiedy król wariuje, okazuje się że Morludzie oraz Bagienni mają jakiś układ - czy z wyjątkiem tego ktoś coś zauważył, lub kojarzy co by mogło to bardziej rozpisać?
EDIT
Mag Hugin - tajemniczy mag, który chciał przejąć kontrolę nad runami w kampanii krasnoludów, tuż przed Widmem Ragnaroku. On w ogóle jest człowiekiem, mutantem czy przedstawicielem jakiejś tajemniczej, skrytej rasy?
Pytam się bo mam kilka pomysłów.
_________________ Szaleństwo jest bramą, po której znajduje się nieśmiertelność. Nieśmiertelni mają wgląd na czas i przeznaczenie, a mając wgląd ma się też wpływ. Poddaj się władzy Mojrom, byś się nie rozpadł.
Obstawiałbym na ludzkiego maga którego studia nad runami bez odpowiedniej wiedzy powiodły wąską ścieżką eksperymentów na ślepo, od których nieco ucierpiał (jak na moje oko, to nieco cech Roków nabył).
Nie wyjaśnia to jednak jak zapanował nad umysłami centaurów. Magia runiczna raczej takich właściwości nie posiada, ponadto centaury są istotami inteligentnymi, nie mógł być więc to zwykły urok.
_________________ I lubię patrzeć, jak w panice
Pospólstwo z mieniem pierzcha drogą,
A po ich piętach wojownicy
Depcą i ławą suną mnogą.
Lubię to sercem całym!
Wiek: 111 Dołączyła: 27 Maj 2007 Posty: 936 Skąd: Popielisty wschód
Wysłany: 2011-04-24, 09:59
Jakiś krasnal mówi, że centaury to są jego najemnicy. Zatem nie musiał im przejmować rozumów - po prostu ich kupił.
_________________ Szaleństwo jest bramą, po której znajduje się nieśmiertelność. Nieśmiertelni mają wgląd na czas i przeznaczenie, a mając wgląd ma się też wpływ. Poddaj się władzy Mojrom, byś się nie rozpadł.
Tak napewno nie było. W następnej misji spotyka się elfa wspominającego o skrzydlatym czarodzieju, czyli Huginie, który zawładnął nad centaurami. Po zabiciu Hygina centaury wróciły zdezorjentowane do elfów.
_________________ I lubię patrzeć, jak w panice
Pospólstwo z mieniem pierzcha drogą,
A po ich piętach wojownicy
Depcą i ławą suną mnogą.
Lubię to sercem całym!
Podstawowe pytanie - od kiedy mag który chce zawładnąć mocą runów nie może znać magii innego typu? Logiczne, że jakąś wiedzę magiczną, by igrać z takimi mocami, musiał już mieć wstępnie.
Mag Hugin - tajemniczy mag, który chciał przejąć kontrolę nad runami w kampanii krasnoludów, tuż przed Widmem Ragnaroku. On w ogóle jest człowiekiem, mutantem czy przedstawicielem jakiejś tajemniczej, skrytej rasy?
Pytam się bo mam kilka pomysłów.
Wydaje mi się, że Hugin wzorowany był na mitologi nordyckiej. Wobec tego stawiałbym na oddzielną rasę.
Uhm? Dlaczego odrębną rasę? I w jaki sposób miał być wzorowany na mitologii nordyckiej?
Vozu przecież podał tutaj wystarczająco wiarygodne pochodzenie Hugina:
Vozu napisał/a:
Obstawiałbym na ludzkiego maga którego studia nad runami bez odpowiedniej wiedzy powiodły wąską ścieżką eksperymentów na ślepo, od których nieco ucierpiał (jak na moje oko, to nieco cech Roków nabył).
_________________
Księżyc świeci, martwiec leci,
Sukieneczką szach, szach,
Panieneczko, czy nie strach?
Nasz wampirek to smakosz i znawca,
przy tym wcale nie żaden oprawca!
Za ssanie kolacji płaci jak w restauracji,
Chyba, że honorowy krwiodawca...
Sysu, sysu, cmok, cmok, cmok,
Chyba, że honorowy krwiodawca!
Też mi się nie wydaje aby pochodził z mitów nordyckich, jestem nieco z nimi zaznajomiony, choć mogę się mylić. Nie jest też raczej przedstawicielem nowej rasy ponieważ nie spotykamy innych jej przedstawicieli. Co do teorii Voza, wydaje się nieco prostacka, ale nie jest dziwnie naciśgana. Jest to tak samo wytłumaczenie jak każde inne.
_________________ I lubię patrzeć, jak w panice
Pospólstwo z mieniem pierzcha drogą,
A po ich piętach wojownicy
Depcą i ławą suną mnogą.
Lubię to sercem całym!
Wiek: 111 Dołączyła: 27 Maj 2007 Posty: 936 Skąd: Popielisty wschód
Wysłany: 2011-05-10, 19:12
Prawdopodobnie użyli tylko imienia, bo było jakieś potrzebne. Podobnie jak z Kościejem - pierwotnie to potężny czarodziej a tutaj to nieumarła wersja żywej zbroi.
Dobra >klask rękoma!<. A jak z tytanami? Nie mamy o nich jakiś ważniejszych źródeł. Pytanie się mi rodzi takie - czy są to jacyś przemutowani ludzie czy po prostu olbrzymy, które porzuciły Wotana na rzecz Wszechojca? A może jaka inna teoria krąży wam po głowie?
_________________ Szaleństwo jest bramą, po której znajduje się nieśmiertelność. Nieśmiertelni mają wgląd na czas i przeznaczenie, a mając wgląd ma się też wpływ. Poddaj się władzy Mojrom, byś się nie rozpadł.
Według twórców D3 są spokrewnieni z pierwotnymi olbrzymami, mało prawdopodobnym wydaje mi się to w realiach D2.
_________________ I lubię patrzeć, jak w panice
Pospólstwo z mieniem pierzcha drogą,
A po ich piętach wojownicy
Depcą i ławą suną mnogą.
Lubię to sercem całym!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum