No, moim zdaniem artów krasnoludów nie ma się co czepiać.
Twarze nie są złe, topornik ma dobry bęben a jego małpie owłosienie ma uzasadnienie - jeśli żyli na zimnie to w drodze ewolucji nie pozbędą się całego owłosienia, ciało rozwija się tak aby przystosować się do otoczenia, jeśli jest zimno, będzie starało się o źródło ciepła - krasnale z lodowych gór mają prawo wyglądać jak małpiszony.
Wojownik też nie jest zły, pancerz lamelkowy nawet dobrze wygląda.
_________________
Cytat:
Every theory of love, from Plato down, teaches that each individual loves in the other sex what he lacks in himself.
G. Stanley Hall
Co do tych neandertalczyków to moim osobistym zdaniem ten drugi rzeczywiście tak wygląda. Reszta dobra, choć ten Wojownik mi nie przypadł do gustu. Topornik może być, zaś jeszcze wypowiem się co do screenu widmowego wojownika z dodatku D3- ja nie uznaję tego czegoś za prawowitego następce dawnego Widmowego Wojownika z D2, gdzie ta jednostka była wprost fanstastyczna...
Zaczyna mi być żal tego, kto to rysował. Grafika 3d i ogólne wykonanie D3 na pewno nie obejdzie się z tym delikatnie.
Niestety w 100% zgadzam się z tym, z doświadczenia wiem że jednostki nie można pochwalić nim nie zaprezentują jej w grze a i wtedy sporo z tym problemu.
Ej zapomniałem wspomnieć o incydencie kompuera, który podczas walki... miał przejaw wyższego poziomu AI! Po prostu idę Legionami na na parę nag, wśród których jest czarna naga mająca skamienie (bo zwykłe jednak nie pokazały zbytnio klasy, gdyż niewykorzystały jak zwykle umiejętności paraliżu) i nagle patrze podczas bitwy, że już mi z dwóch odleciało. Później poszedł trzeci ale dzięki obszernemu składowi wygrałem choć byłem lekko zakłopotany bo się zorientowałem o tym "przyroście inteligencji" w nieodpowiednim momencie . Pewno to ukryta taktyka dana przez .dat, najpierw oszukują nas iż AI jest słabe, a potem nagle niepodzianka
Jak dla mnie arty z krasnoludami prezentują się świetnie. W porównaniu z pierwszymi krasnoludami w D3 zdecydowany krok do przodu. Wogóle od czasu dodatku z Hordami nareszcie coś się poprawia w tej grze.
Nie chcę być brany za skrajnego pesymistę, ale od artów do gry jeszcze daleko - na pewno mają świetnego artystę od konceptów w końcu (przynajmniej tak to wygląda jak na razie).
Jasne, wiadomo, że daleko. Czasami lepiej wychodzi, czasami gorzej. W większości jednak z tego co widziałem arty niewiele się różnią od wersji w grze. Ale ogólnie nawet obecne w D3 krasnoludy mi się bardzo podobają.
_________________ The brighter light shines upon you, the darker becomes your heart.
Będą mieli problem żeby przerzucić te niczego sobie facjaty krasnali w 3D. Jeśli by im się udało i zrobili odpowiednio całą resztę ciała mogłoby coś dobrego wyjść z tego
_________________
Jam jest Hermes
Który własne skrzydła pożerając
Oswojon zostałem
- to tylko szkice, więc zero mogę się wypowiadać dokładniej, zobaczymy jak to będzie wyglądało w trójwymiarze; w każdym razie, nie bulwersują mnie, są ok, podobne bardzo do karasi z D2
- bulwersuje mnie za to to czerwone logo, ale to nie ma wpływu na ocenę szkiców
- jak widać wspomagacze będą kobietami z bokobrodami
Hmm...
Są dobre, choć irytuje mnie zbędne rozmycie szkicu, powiedziałbym nawet że wiem które to filtry i są w gimpie, bo raz tak spierniczyłem jeden skan w czasie eksperymentów (przypadkowo zapisałem). Mam tu na myśli pogrubiające kontury "comixxing" oraz słaby "gaussian blur"
Hex hexem, nigdy nie interesowałem się projektem bo byłem pewien że współpraca Voza z Ellem nigdy nie wyjdzie na dobre, ale jeszcze zobaczymy.
Cytat:
- jak widać wspomagacze będą kobietami z bokobrodami
Zaraz, to tam były kobiety? To nie żart, nie spostrzegłem.
Edit:
A, wróć, nie spojrzałem w róg obrazka.
_________________
Cytat:
Every theory of love, from Plato down, teaches that each individual loves in the other sex what he lacks in himself.
G. Stanley Hall
Przynajmniej na razie nie widać nadmiernej feminizacji jaka spotkała elfy czy Imperium.
Podobnie jak Vozu wyłapałem sporo podobieństw do DII pytanie tylko jak wiele te szkice mają wspólnego z tym co wydadzą w trójce Może to tylko wprawki szkicowników oparte właśnie na dwójce.
Do tej pory za każdym razem gdy krytykowałem Discipoles III do głosu podchodził arosal i odmawiał mi prawa głosu ze względem na kilka punktów:
1) brak oryginału;
2) Nie polska wersja;
3; Brak najnowszego patcha;
3) Gra na niższym niz najwyższy poziom trudności.
Zmotywowany tym znalazłem naiwniaka, który zmarnował pieniądze na grę i pożyczyłem płyty. Po instalacji (polskiej wersji) i odpaleniu na najwyższym poziomie trudności zauważyłem:
a) fabuły nadal brak, no chyba że taka jaka występuje w porno nas zadowala;
b) różnice między najniższym a najwyższym poziomem trudności odczuwamy jedynie na początku (bo nie przez cała) pierwszej misji każdej kampanii.
c) SI jest równie tępe jak jedna z opcji politycznej naszej ojczyzny.
Mimo wielu pretensji ze strony arosala podczas przechodzenia DIII na najwyższym poziomie trudności nadal nie mogę mu przyznać racji w jakimkolwiek jej aspekcie.
Vogel albo mnie kiedyś gdzieś źle zrozumiałeś, może piszę chaotycznie, albo ja stawiając takie kryteria i zabraniając tym samym wyrażania opinii miałem chwilę niepoczytalności.
Aro pisałeś dokładnie tak że jako osoba nie grająca w oryginał i na najwyższym poziomie trudności nie mam prawa wypowiadać się o grze. Pisałeś to wielokrotnie wiec chwilowa niepoczytalność w grę nie wchodzi.
Pisałem, że nie powinieneś mówić o poziomie trudności jaki gra prezentuje. Sam pisałeś również o jej niestabilności i masie bugów, miałem doczynienia z piracką wersją i wiem jaka to była droga przez mękę, dlatego chciałem żebyś ją zakupił.
Ostatnio zmieniony przez Arosal 2011-04-03, 19:44, w całości zmieniany 1 raz
Pisałem, że nie powinieneś mówić o poziomie trudności jaki gra prezentuje, pisałeś również o jej niestabilności i masie bugów, sam miałem doczynienia z piracką wersją i wiem jaka to była droga przez mękę, dlatego chciałem żebyś ją zakupił.
I dochodzimy do tego, że pirat specjalnie więcej bugów nie miał. Ba, jak słyszę, to oryginał ma więcej (nie da się nie załadować patcha psującego exp)
Zdajesz sobie sprawę, że w 2 akcie mamy dostępne tylko jednostki 3 poziomu?
Zabiłeś strażnika spamując runy bo te lecą z mobów jak szalone gdy masz łatwy poziom trudności... na poziomie trudnym znajdujesz najczęściej zaklęcia 1,2 i 3 kręgu więc nie trzaśniesz po 1500 a poza tym strażnik sam w sobie ma wysoką odporność na różne źródła magii
Pytanie tylko jaki poziom wybrał sobie NigoO?
Arosal napisał/a:
Vogel jednostki nie mają zwiększonych skilli przez poziom trudności. Wróg szybciej zdobywa doświadczenie o to tu chodzi. Zazwyczaj gdy my mamy wojsko po 2 lub 3 awansie, przeciwnicy mają już wszystko na max... co niestety nie zmienia faktu, ze atakują nas na ślepo bez żadnego zastanowienia czy taktyki. My się coś nie możemy dogadać Gdzie pisałem o podwyższonych skillach?
Tu masz fragmenty tego jak próbowałem wytłumaczyć Ci o co mi chodzi, a to że zostało to olane nie jest moim problemem...
Co to ma być, prowokacja? Nagash znowu potrzebuje epickiego cytatu do swojej kolekcji?
Arosal pisałeś wprost że nie mogę się wypowiadać o poziomie gry bo nie gram na najwyższym poziomie. Co prawda mi chodziło o to że fabuła jest równie rozbudowana co CEP ale Ty to odczytywałeś jako zarzut do poziomu trudności.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum