Na razie nic nie wiadomo o oblezaniu miast. A balisty itp. beda prawdopodobnie potraktowane po "macoszemu" i zeby zbalansowac gre, wszystkie rasy beda posiadac takie same. Ilosc prawdopodobnie zalezec bedzie od ilosci zlota w skarbcu.
U krasnali działa były by odpowiednie, bynajmniej nie ze względu na znajmość techniki ale ze względu na to, że magia runiczna pochodzi tylko od run i odpowiednie runy umieszczone na ołowianej cz metalowej rurze sprawiłyby, że z rury mogły by lecieć sople czy pioruny.
No niebardzo, Elledan - bo maszyna obleznicza, to maszyna obleznicza a nie jednostka piechotna lub kazda inna( w tym wypadku drzewiec)
Wielkie dziala krasnoludzkie brzmia super...takie z runami na lufach. Moze lepsze by byly mozdzierze?
Nie, nie, nie, żadne skomplikowane machiny, wyglądałoby to conajmniej niesymetrycznie, gdyby krasnoludkzie żyrokoptery spotkały się z Molochami. Taka zaawansowana technologia w świecie fantasy kompletnie mi nie pausje, psuje równowagę i harmonię.
Ergo: na miotające głazami enty, jeszcze zgoda. Ale krasnoludzkie śmigłowce szturmowe i haubice samobierzne - kategoryczne nie.
_________________
Księżyc świeci, martwiec leci,
Sukieneczką szach, szach,
Panieneczko, czy nie strach?
Nasz wampirek to smakosz i znawca,
przy tym wcale nie żaden oprawca!
Za ssanie kolacji płaci jak w restauracji,
Chyba, że honorowy krwiodawca...
Sysu, sysu, cmok, cmok, cmok,
Chyba, że honorowy krwiodawca!
Nie zaawansowana ( no przynajmniej nie w takim stopniu)!!!! Krasnoludy w roznych systemach fantasy zawsze uchodzili za rase lepiej zorganizowana pod wzgledem inzynierii, machinerii itp.
Te dziala, mozdzierze, jak najbardziej wygladalyby sredniowiecznie i w klimatach fantasy ( czyli runy ,wszelkie ozdoby, no i lekko prymitywne mechanizmy).
Zauwazcie jak wyglada Inzynier w DII, popatrzcie na jego gogle, na jego bron. Czy wyglada jak zwykla kusza? nie. Zreszta sama jego nazwa INZYNIER juz potwierdza to co napisalem.
Tu się z P@włem zgodzę nawet Strażnik kuźni ma kuszę dość zaawansowaną technicznie. Skoro mają Alchemików potrafią zrobić miotacz płomieni to jak dużo im brakuje do wynalezienia prochu
Na starym forum w pomysłach na nowe jednostki sam umieściłem propozycję Kanoniera.
Pomysł Pyriela jest dobry, z tym, że taka akcja powinna miec miejsce tuż przed rozpoczęciem walki. Olbrzym powinien rzucać kostką i w zależności od poziomu i szans na trafienie, zmniejszać pancerz drużyny stacjonującej w mieście.
_________________
Księżyc świeci, martwiec leci,
Sukieneczką szach, szach,
Panieneczko, czy nie strach?
Nasz wampirek to smakosz i znawca,
przy tym wcale nie żaden oprawca!
Za ssanie kolacji płaci jak w restauracji,
Chyba, że honorowy krwiodawca...
Sysu, sysu, cmok, cmok, cmok,
Chyba, że honorowy krwiodawca!
Czyli co ja wskaże olbrzymowi jednostkę bądź mur, w który ma trafić a komputer rzuca kostką czy dorzuci i trafi jeżeli o to chodzi to przy moim szczęściu do kości za każdym razem zrzucałby sobie ten głaz na stopy.
Ej no jaki znowu olbrzym? z tego co pamietam rozmawialismy o krasnoludzkich machinach. Moze lepiej krasnoludzki czolg parowy? Aha uprzedzam - Mamut nie pisz ze zerzniete z warhammera !!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum