Wczoraj przyszedł mi do głowy pomysł na rozwiniecie systemu punktacji za walki. Ponieważ w wielu przypadkach używanie przyzwań ma poważny wpływ na przebieg rozrywki uznałem iż trzeba ten proceder obłożyć pewnymi konsekwencjami. Wydaje mi się, że pokonanie przyzwanych istot ze względu na ich siłę także powinno być punktowane.
Przykładowa punktacja:
Przyzwanie poziom I - 1pkt
Przyzwanie poziom II - 2pkt
Przyzwanie poziom III - 3pkt
Przyzwanie poziom IV - 4pkt
Przyzwanie poziom V - 5pkt
Przy takim rozwiązaniu użycie przyzwanej jednostki do osłabienia wrogiego oddziału wiązałoby się z przyznaniem mu kilku punktów za pokonanie stwora i ograniczyło ilość wykorzystywanych w ten sposób czarów.
Trzeba tez poważnie przemyśleć rozwiązanie kwestii walkowera który w systemie obecnie stosowanym w turniejach często okazuje się krzywdzący dla zwycięzcy.
Nie za dużo tych punktów? Po naszej grze jestem skłonny pójść na coś takiego... jednak przyzwania pierwszych poziomów i nawet drugich nie są warte uwagi.
Przyzwania III poziomu: 2 pkt.
Przyzwania IV poziomu: 3 pkt.
Przyzwania V poziomu: 5 pkt.
Poza tym punktacje czeka dość duża przebudowa. Przewiduje ona zbyt duża liczbę czynników które wynikają same z siebie (przykładowo teren mamy kiedy mamy miasta, a obie sprawy są oddzielnie punktowane) Najprawdopodobniej przestaniemy liczyć punkty za % przejętego terenu, a zwiększy się punktacja za miasta i punkty strategiczne.
Zapomniałem jeszcze o jednej propozycji. Punktujemy posiadanie miasta na koniec walki ja bym to dodatkowo rozwinął i dał po 1pkt za każdorazowe odbicie go przeciwnikowi (zdobycie neutralnego nie miałoby tego bonusu). To zmusiłoby graczy do pilnowania miast by nie dać dodatkowych punktów przeciwnikowi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum